Skocz do zawartości

Aurora 9 - pojawiła się instrukcja po angielsku


Jakub_RC

Rekomendowane odpowiedzi

... ale wolałbym, żeby ktoś jeszcze potwierdził mi, że np. zasila to złącze bezpośrednio z pakietu 3S)...

Słowo honoru, że zasilam odbiornik optima7 z pakietu 3S dzięki czemu widzę jego napięcie na ekranie nadajnika. Ale jeśli dobrze rozumiem, ma potwierdzić ktoś jeszcze :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 538
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Kupiłem chyba jedną z pierwszych Aurorek w Polsce. Od początku dawała mi niezwykle wiele uciechy ale jak zwykle instrukcja na poziomie naszych dystrybutorów. To, w jaki sposób i jak długo wydawali tą instrukcję tylko świadczy o tym, że to firma bez profesjonalizmu, nie dbająca aktywne referencje , a zwłaszcza o klientów. Ponieważ przetłumaczyłem sobie tę instrukcję do własnego użytku, mogę powiedzieć tyle, że: faktycznie- sporo zdań jest dla nas , Polaków , bez sensu, zwłaszcza w części helikowej. Niemniej jednak autor tłumaczenia w wielu miejscach poszedł trochę na skróty. Wystarczyłoby chyba pogadać z jakimś helikowcem o szczegółach i można było innymi słowami wyrazić to co pierwszy autor miał na myśli. Mimo to trzeba mu przyznać, że odwalił kawał roboty. Inną sprawą jest, jak Riku wydało tę instrukcję, - forma dokumentu, a zwłaszcza jakość zdjęć jest nie do przyjęcia. Jeśli tak dużego dystrybutora nie stać na zakup programu do edycji pdf (300-600zł) i na zatrudnienie tłumacza - modelarza to niech nie oczekuje, że będzie miał dobrą opinię u Klientów, a już czas w jakim wprowadzał instrukcję po polsku na rynek - to już ręce opadają. Gdyby moi Klienci byliby tak traktowani, już dawno by u takiego dystrybutora nie kupowali. To samo dotyczy się ich sposobu zaopatrzenia sklepów, ale to już temat na inną dyskusję.

 

Podsumowując:Tłumaczenie instrukcji od dystrybutora na 3+, forma - pała! Dystrybutor- do bani- wypadałoby tylko napisać do Hiteca jakie tu jaja się wyrabia.

Pozdrawiam

Piotr

P.S. A swoją drogą, ciekawe- dlaczego Riku do dziś nie sprowadził do nas pozostałych części telemetrii do Aurory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marek_f - dzięki, to mi wystarczy (nie potwierdziłeś tego w poprzednim poście, sŧąd moje pytanie) - powiedz mi jeszcze tylko, czy to ostrzeżenie, które mogę zaprogramować za pomocą HPP-22 w Spectrze, dotyczy właśnie poziomu napięcia w pakiecie monitorowanym przez SPC? Znowu jasno to dla mnie nie wynika.

 

Edit: Już znalazłem: http://www.hitecrcd.com/files/LowBattWarning_Manual.pdf - przynajmniej to dość jasno opisali ;]

 

pietka - jest gorzej niestety - marna jakość tłumaczenia wynika w głównej mierze z... marnej jakości instrukcji oryginalnej (nie chodzi mi o to, jak jest wydana, bo to jest akurat OK) - po prostu ona też była tłumaczona, marnie (ale i tak wolę posługiwać się nią niż tą polską)...

W wielu miejscach rzucił mi się np. brak odmiany czasownika "to be" (lub w ogóle brak tego czasownika), aż przypomniał mi się słynny dialog z "Dnia świra"

 

Więc odnośnie tłumaczenia zwyczajnie działa tu stara programistyczna zasada GIGO (Garbage In - Garbage Out), choć gdyby tłumaczenie było robione z głową, to nie było by tego problemu... A to, jak została wydana, woła w ogóle o pomstę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... powiedz mi jeszcze tylko, czy to ostrzeżenie, które mogę zaprogramować za pomocą HPP-22 w Spectrze, dotyczy właśnie poziomu napięcia w pakiecie monitorowanym przez SPC?

Tak. Każde napięcie, które dociera do odbiornika idzie przez gniazdo SPC, albo z pakietu wpiętego bezpośrednio do tego gniazda, albo z gniazd serw poprzez zworkę.

 

Zmieniłem rysunek to obrazujący na kolorowy i mam nadzieję, że bardziej zrozumiały.

 

Sam odbiornik wytrzymuje napięcie 35 V. Wyjęcie zworki powoduje całkowite oddzielenie serw od odbiornika. Służy to zabezpieczeniu serw przed ich uszkodzeniem. Serwa bowiem z reguły są przystosowane do pracy przy napięciu nie przekraczającym 6 V, nowsze, wysokonapieciowe - 7,4 V i nieliczne - 9,6 V.

Po wyjęciu zworki do gniazda SPC śmiało można podłączyć napięcie do 35 V. Serwa natomiast trzeba zasilić albo z dodatkowego pakietu, albo przez BEC. Zasilanie serw należy wpiąć wówczas w jeden z wolnych kanałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki - już wszystko jasne (szkoda, że instrukcja tego tak nie opisuje ;] ).

 

Co do tego alarmu o napięciu pakietu - mogę się mylić, ale wydaje mi się, że można to osobno ustawić dla modułu (programatorem) i osobno dla aparatury (w menu) - ustawiłem oba na 11 V i teraz po spadnięciu napięcia poniżej tej wartości mam dwa piszczki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Wgrałem nowe oprogramowania do Aurory.

....

Oczywiście nie obeszło się bez problemów. Mam 5 odbiorników, z których Optima 9, fabrycznie zbindowany z nadajnikiem, nie łączył się z programatorem HPP22. Odbiornik wymieniłem na gwarancji u sprzedawcy.

Moja Optima 9 była całkiem nowa, nigdy nie bindowana dodatkowo, nigdy nie latała, a nie była widziana przez moduł HPP-22. Napisz e-maila do sprzedawcy, a potem wyślij odbiornik. Najpewniej dadzą nowy.

Moja sytuacja jest identyczna. Moze wczesne modele Optimy maja jakiegos BUG`a...

Czy może już coś wiadomo na temat problemów z upgrade Optimy 9. Mam takową już 1,5 roku i chciałem teraz ją zaktualizować i nie widzi jej HPP-22. Macie już wiedze jak to naprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam szanowne grono kolegów a zwłaszcza posiadaczy aparatury AURORA9.

Nie zakładając nowego wątku chciałem się zapytać czy owa aparatura po odłączeniu zasilania zostaną podtrzymane wartości i ustawienia modeli w nadajniku ?

Pytam dla tego że nie chciał bym zostawiać radia na 2 miesiące z akumulatorkiem Lipol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie ustawienia wszystkich modeli są zapisane w pamięci aparatury i wyjęcie akumulatora z nadajnika nie powoduje kasowanie tych ustawień. Na dodatek pamięć ta nie potrzebuje dodatkowego wewnętrznego zasilania, jak to miało miejsce w niektórych, dawniej produkowanych nadajnikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie ustawienia wszystkich modeli są zapisane w pamięci aparatury i wyjęcie akumulatora z nadajnika nie powoduje kasowanie tych ustawień. Na dodatek pamięć ta nie potrzebuje dodatkowego wewnętrznego zasilania, jak to miało miejsce w niektórych, dawniej produkowanych nadajnikach.

Dzięki serdeczne :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo ustawienia modeli możesz zapisać do pliku podłączając Aurorę do komputera za pomocą interfejsu HPP-22.

 

pozdrawiam,

jacek

Tak wiem ,mam parę modeli zapisane byłem po prostu ciekaw jak wygląda to po rozłączeniu RX od źródła zasilania na czas ok 8 tygodni :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Doczytałem się, iż instrukcje są do bani, że nawet potrafi się zepsuć ta Aurora 9 i że wymienią na nową, gorzej pewnie z modelem, ale cóż zrobić. Mam jednak pytanie czy ten nadajnik jest wart zainteresowania i wydania jakby nie było sporego kawałka waluty. Właściwie chyba zacznę od zakupu aparatury, na początek latanie tym co pozostanie po moim synu, czyli trenerek EXCEL 2000, później może pożyczy ojcu Piper J3 CUB 194cm + benzyna 20ccm. Jednak po oblataniu wszystkich modeli w RF BASIC - EXTRA 38% to jest to co będę składał. Bez szaleństw czyli "budżetowo" więc i nadajnik też musi być taki.

Dlatego pytanie czy ten Hitec Aurora9 spełni moje oczekiwania. Uprzejmy pan w sklepie modelarskim zrobił niewymowny gest, iż jest to sprzęt SUUUPER jednak wolę zasięgnąć u was rady na ten temat.

Jeśli moje pytanie jest zbyt zawiłe to w skrócie: czy ten nadajnik można brać poważnie z zamysłem latania modelami o rozpiętości powyżej 2,5m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozbądz się wszelkich wątpliwości...kup Futabe ! :D :wink:

Wiem ,wiem ,pewnie zaraz wyskoczy zadowolony użytkownik Aurory( i dostanę reprymndę) i fajnie że jest zadowolony.. :jupi:

Nie ganię Aurory i też jej nie mam ,ale mam kilku kolegów którzy latają na nich i czasem coś zawodzi..niby serwo,niby pakiet niby to niby tamto..jak jest wilgoc to dotykowy ekran też nie chce współpracowac..

Opinii też słyszałem sporo,nie negatywnych ale z dziwnym strachem w głosie -czy u was też "spadł" model sterowany Aurorą ??

Tyle..bezstronnej oceny Aurory (jakkolwiek wizualnie mi się podoba) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozbądz się wszelkich wątpliwości...kup Futabe ! :D :wink:

 

:D Spodziewałem się też i takiej wypowiedzi.

Pytanie tylko co "zamiast" Aurory9 ? jaki model Futaba ?

Dotykowy wyświetlacz i wilgoć powiadasz nie współpracują ze sobą, o tym nie pomyślałem, a to faktycznie jest dość istotna sprawa. Choć drugiej strony nie mam zamiaru używać w czasie złej pogody.

Lotnisko mam koło domu więc odpada problem z dojazdem czy czasem. Mam chęć to wyciągam sprzęt i fruu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca twierdzę że dotykowy wyświetlacz zawsze nie reaguje na dotyk w czasie wilgoci (oczywiście nie piszę o deszczu ,bo kto normalny w nim lata..)ale na 99% są takie problemy-stwierdzone nie raz na lotnisku..

Oczywiście wybór aparatury głownie to problem natury czym masz zamiar latac (ilośc kanałów),kwestia wizualna :wink: ,teoretycznie opinie o danej aparaturze i głównie ilośc kasy jaką masz zamiar na nią przeznaczyc..(wiadomo im więcej tym lepsza :wink:

Akurat ja "całe życie" latam na Futabie i nigdy nie rozbiłem modelu (a natłukłem ich sporo,głównie z własnej głupoty) z powodów awarii elektorniki,odbiornika/nadajnika itp.

stąd moje zaufanie do w/w firmy.

Absolutnie też nie mam klapek na oczach i nie twierdzę że inne firmy robią badziew.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena oczywiście jest BAAARDZO ważna, ale nie jest decydująca.

Pytam się o ten model aparatury bo: w sklepie bardzo ją reklamowano, w ofertach sklepów jest jakby na pierwszym miejscu ( być może tylko na takie akurat trafiłem)

Znalazłem też aparatury Futaba, nawet i tańsze modele, ale też i takie których cena prawie wywraca kieszeń na drugą stronę.

Przyznam, że dość pozytywne wrażenie zrobiła na mnie, choć do tej pory nie miałem niczego takiego w rękach, więc nie mam porównania.

Kwota niespełna 1500zł z odbiornikiem pasowałaby mi bardzo, pytanie tylko czy da się tym sterować poprawnie większe latadła, bo wieczne być nie musi.

 

PS. Zapomniałem dodać, że choć w planie mam model akrobacyjny, to latać raczej mam zamiar tylko tak dla siebie dla zabawy i relaksu, żadnych zawodów wyższych "celów" i "fikołków" chyba, że mnie kret wkurzy i zapoluję :roll: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aurora jest na topie gdyż to pierwsza aparatura z telemetrią -teoretycznie oferuje to czego nie mają inni producenci.Osobiście jak pisałem znam kilkanaście osób używających Aurory i ŻADEN z nich jak do tej pory nie korzysta z tej telemetrii..no nie do końca bym był szczery .Jeden kolega korzystał chwilę z wskażnika poziomu paliwa i nawet fajnie ubywało ono na wyświetlaczu ale...nijak miało się to do faktycznego stanu w baku..

Ponadto podłączając moduł do telemetrii zabierasz jeden kanał z odbiornika.Wszystkie te "gadzety też troszkę kosztują no ale jak się uprzesz to masz tą telemetrię :D

Tak więc jak Ci się podoba to brac ,cena jest dośc okazyjna jak za tak "bogatą "aparaturę

Osobiście ja teraz korzystam z Futaby T8FG i wystarcza mi w zupełności .

Obecna promocyjna cena za nią w RC.... jest dośc przystępna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.