Skocz do zawartości

RWD-21 projekt, budowa, oblot


mirolek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Drugi element kabiny to owiewka którą zamierzam wykonać na formie pozytywowej przez obkurczenie butelki PET.

Ze jednego kawałka styroduru wystrugałem owiewkę i dopasowałem do kadłuba.

 

2014-03-20-2209.jpg

 

Formę wykończyłem następnie szpachlówką z żywicą poliestrową a po ostatecznym wygładzeniu wykonam laminowanie celem utwardzenia formy

 

2014-03-20-2210.jpg

 

EDIT 23.03.2014r

 

Kabina ze styroduru została pokryta laminatem, zastosowałem trzy warstwy tkaniny : 2x50g/m2 oraz 1x80g/m2

2014-03-20-2211.jpg

 

ms

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Formę nie bez trudności udało się odspoić od kadłuba ale po oszlifowaniu prezentowała się całkiem dobrze.

 

2014-03-23-2214.jpg

 

Niestety po zapakowaniu do PET-a i obkurczeniu, forma się odkształciła i uzyskałem z niej prawidłowo odbity jedynie środkowy element owiewki :-(

Owiewka do wykonania od początku. Po naprawie formy prawdopodobnie wykonam jej gipsowe odwzorowanie aby nie ulegała odkształceniom.

 

Porażkę wykonania kabiny osłodziła wizyta kolegi Jacka, który wykonał aluminiowy tłumik do mojego modelu.

Pierwsza przymiarka wygląda doskonale :)

Konieczna jeszcza mała korekta łoża i klocka dystansowego aby wlot do tłumika trafił idealnie pod kolano wydechu a cztery rury wydechowe znalazły się w odpowiednim miejscu.

Całość prezentuje się znakomicie - Jacku, to perfekcyjna robota - DZIĘKUJĘ

 

2014-03-25-2216.jpg

 

MS

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumik ma podstawkę do mocowania do wręgi. Połączenie z silnikiem będzie elastyczne aby nie przenosić drgań silnika na umocowany na sztywno tłumik.

Te "piszczałki" finalnie zostaną nieco skrócone aby wystawały spod osłony silnika analogicznie jak miał oryginał

 

DSC_3973.jpg

 

 

Ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po przerwie związanej z budową kolejnego kombata (tym razem spalinowy SU-4) wróciłem do prac przy RWD i mam nadzieję, że starczy energii na dokończenie projektu przed wakacjami.

Zająłem się podwoziem i przygotowałem z drutu stalowego fi 5mm trzpienie do osadzenia w klocku dębowym amortyzatorów. Trzpienie nafrezowałem aby żywica lepiej wypełniła mijsce łączenia.

 

2014-05-15-2647.jpg

 

Prawidłowość ustawienia golenii zapewnił pręt łączący oba amortyzatory, ustawiony równolegle do osi wzdłużnej płata

2014-05-15-2648.jpg

 

Odpowiednio wygięte elementy z drutu fi 4mm pozwalają na mocowanie gumowych kół o rozmiarze 70mm

2014-05-15-2651.jpg

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze styroduru wystrugałem dwie formy na owiewki kół. Następnie styrodur okleiłem papierową taśmą malarską i pokryłem pastą do butów.

Zalaminowałem formę kładąc trzy warstwy tkaniny 50g-160g-50g 

 

2014-05-16-2652.jpg

 

Sposób sprawdzony w budowie SU-4 tj. pastowanie przed położeniem laminatu pozwala na łatwe odspojenie formy.

Tym razem również nie miałem z tym problemu. Po jednej dobie bardzo ławto wydłubałem styrodur i wyjąłem resztki z taśmą papierową która sama odeszła od formy ukazując gładkie wnętrze owiewki.

 

2014-05-18-2656.jpg

 

Najlepiej wydłubać formę gdy laminat nie jest jeszcze w pełni utwardzony, teraz owiewki muszą jeszcze doschnąć aby delikatnie oszlifować je od zewnątrz. Waga każdego elemntu około 17g

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Instalacja zbiornika paliwa nastręczyła mi sporo problemu, gdyż uparłem się aby zmieścić w kabinie całą figurkę pilota. Ustawienie zbiornika wzdłuż zabiera pilotowi miejsce na nogi oraz pozostawia zbiornik na widoku co psuje wygląd modelu. Dlatego postanowiłem umieścić zbiornik tuż za wręgą silnika w poprzek kadłuba.

To oczywiście fatalne rozwiązanie gdy chce się wykorzystać gotowy zbiornik z polietylenu dlatego wykonałem zmianę ułożenia wpustów.

 

2014-05-30-2713.jpg

 

Wyjęte z nakrętki do butelek z paliwem króćce osadziłem w zbiorniku i zakorkowałem boczną ściankę

Aby paliwa nie brakło przy raptownym przechyleniu modelu w skręcie, wykonałem miejscowe obniżenie w dnie zbiornika co najlepiej widać pod światło....

 

2014-05-30-2712.jpg

 

Tak przygotowany zbiornik osadziłem w kadłubie. Nie zabiera miejsca w kabinie a zawór do tankowania znajdzie się w miejscu w którym znajdował się korek do tankowania oryginału.

 

2014-05-30-2714.jpg

 

2014-05-30-2715.jpg

 

Silnik wraz z tłumikiekm został ostatecznie dopasowany do kadłuba i owiewki, wykonałem też elastyczne podłączenie tłumika

2014-05-31-2716.jpg

 

Aby sprawdzić poprawność i szczelnośc rozwiązania, wyposażenie zdemontowałem, przykręciłem silnik deski i wypaliłem zbiornik w ramach testów.

 

2014-05-31-2721.jpg

 

Nakręciłem też nieco komórką i jeżeli ktoś ma ochotę posłuchać i zobaczyć jak dymią i brzmią "piszczałki" to należny kliknąc tu: https://picasaweb.google.com/111364731422052630499/RWD21?authkey=Gv1sRgCK7JobbQhOe3bA#6019697228883209906

 

ms

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie szukałem silnika który nie będzie mnie ograniczał w kwestii doładowania z tłumika lub w kwestii lokowania zbiornika w modelu. Miałem od początku na myśli konieczną jego wymianę bo wystające "cygara" okropnie mnie denerwują. Obiecałem sobie, że drugi raz takiego błędu jak w RWD-4 nie popełnię, gdzie wystający tłumik psuje cały wygląd modelu.  Pompa paliwowa zabudowan na tym silniku sprawdziła się doskonale, specjalnie dałem długi wężyk ale paliwa nie brakowało.

 

Co straty parametrów to mam wrażenie, że jednak piszczałki są zbyt cienkie i nie odprowadzają należycie spalin. Średnica wylotu spalin w czterech rurach została zachowana względem tłumika oryginalnego w jednej rurce ale z dorabianym tłumikiem ilość obrotów spada około 400-500/min względem wcześniejszej próby w tłumikiem oryginalnym. Niby nie dużo ale jednak. Piszczałki oczywiście skrócę docelowo o połowę a jeżeli problem wystąpi w modelu to będę musiał je równiez nieco rozwiercić.

Na dziś podejrzewam, że ma tu znaczenie długość kolektora wylotowego który w tym przypadku musiałem wydłużyć z uwagi na przykręcenie tłumika do ławki oraz zaburzenie w laminarnym przepływie strumienia spalin z uwagi na ich wyrzut po kątem prostym do wlotu do tłumika.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik w środku cięzkości to rozwiązanie idealne ale chyba rzadko spotykane.

W moim przypadku nie ma technicznej mozliwości aby zbiornik znalazł się w środku cięzkości. Mam do wyboru miejsce albo tuż za silnikiem albo za środkiem ciężkości czyli za kabiną pilota.

Model ma stosunkowo krótki nos więc przewiduje, że mimo dość dużego silnika i tak nie uniknę doważania z przodu. W takiej sytuacji lokując zbiornik za wręgą silnika moge zmniejszyć balast i doprowadzić do sytuacji lekkiego przeważenia na ogon przy pustym zbiorniku.


 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dążyć aby był" to może jest i słuszne na etapie projektu ale chyba nie na obecnym etapie budowy modelu, gdyż nie uważam za celowe dokonywanie zmian w konstrukcji aby osiągnąć efekt neutralnego wyważenia z uwagi na zmienny ciężar paliwa.

 

Latam różnymi modelami i efekt ubywającego ciężaru na nosie jest odczuwalny ale nie powoduje, żadnych niepokojących zachowań modelu.

W przypadku przeciążenia na nos należy jedynie unikać lądowania przed pozbyciem się połowy paliwa  :D

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W kilka wieczorów podciągnąłem budowę modelu, wykonałem deskę rozdzielczą i wymalowałem kabinę pilotów:

 

2014-06-20-2759.jpg

 

wykonałem tez połaczenie obu części steru wysokosci i prosty mechanizm jego sterowania który został ukryty w części ogonowej

 

2014-06-20-2760.jpg

 

2014-06-20-2762.jpg

 

2014-06-20-2761.jpg

 

Osadziłem także bowden do wyprowadzenia popychacza steru kierunku co pozwoliło na ostateczne zamknięcie kadłuba

 

2014-06-20-2765.jpg

 

2014-06-20-2764.jpg

 

ms

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - to nagroda z zawodów  :P Beczułka jak widać już pusta co przełożyło się na intensyfikację prac przy modelu  :lol: 

 

Miałem plan aby do wakacji skończyć model ale niestety tak to z planami bywa, że najczęściej nie udaje się ich w pełni realizować.

Postanowiłem jednak przed urlopem ukończyć konstrukcję a po powrocie z wakacji mam mocne postanowienie szybkiego zakończenia projektu. Wyposażenie było juz zamontowane zatem pozostało oklejenie koweralem, malowanie i ponowny montaż wyposażenia. Mam też do wykonania owiewkę kabiny czego obawiam się najbardziej bo dwie wcześniejsze próby nie dały spodziewanego rezultatu. Dojrzewa teraz gipsowy odlew owiewki na którym mam nadzieję uda się prawidłowo obkurczyć kabinę.

 

Wkleiłem w kadłub sklejkowe uchwyty pod śruby trzymające płat:

2014-06-22-2766.jpg

 

a w skrzydła wkleiłem kołki prowadzące plastikowe śruby fi 5mm

 

2014-06-22-2767.jpg

 

Zakołkowane i przykręcone skrzydło pozwoliło na kilka zdjęć w ogrodzie obecnego etapu budowy

 

2014-06-22-2770.jpg

 

2014-06-22-2771.jpg

 

2014-06-22-2773.jpg

 

2014-06-22-2774.jpg

..... CDN  ;)

 

ms

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.