Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tomku,

 

przyłączam się do gratulacji. To na pewno wielka frajda zbudować trudny projekt od podstaw i zakończyć oblot pozytywnie. Ten S.C. to byla zagwozdka. No to teraz z silnikami i podwoziem. ;-)

Opublikowano

To skrzydło jednak jest "trochę" bardziej uszkodzone, niż mi się wydawało... Niestety zapasowe skrzydła do Pioneera wcięło ze wszystkich sklepów internetowych, może ktoś ma lewe po rozbitku? 

Jeśli nie znajdę, to chyba na szybko zrobię konstrukcyjne...

Opublikowano

Testera v3 raczej nie będzie. W obecnym zamontuję silniki, podwozie i na wiosnę przeprowadzę szereg testów ustawienia SC i kąta natarcia przedniego skrzydła. Zamierzam również przetestować nowe przednie skrzydło o zmiennej powierzchni. Obecnie płat przedni i płat główny mają taki sam kąt zaklinowania, zaś proporcja powierzchni płata przedniego do płata głównego jest taka, jak w planowanej półmakiecie. Rozważam również wykonanie skrzydeł z klapami, bo skrzydło przednie już ma klapy.  Chciałbym się nauczyć tego układu 3 LSC, zobaczyć jaki mam dopuszczalny zakres SC i dopiero wtedy przejść do wykonania docelowej pólmakiety. Ale to już zapewne na jesieni i oblot na wiosnę 2016.

 

Filmików nie będzie, bo nie mieliśmy operatora. Obiecuję film z oblotu silnikowego.

Opublikowano

Gratuluję oblotu Tomku. Nic tak nie cieszy jak udany oblot. Ten moment gdy model wychodzi w powietrze i wiesz, że idzie jak po sznurku, stres spada do zera i zostaje sama przyjemność z latania.

Po pierwszym niepowodzeniu tym bardziej cieszy sukces drugiego oblotu.

 

Pokaż zdjęcia Tomku, może da się załatać to skrzydło jeszcze, wypełnić ubytki itp.

Opublikowano

Robercie, teoretycznie się da. Ale znalazłem niedrogo 2 nowe skrzydła do Pioneera, powinny jutro do mnie dotrzeć. 

 

A teraz z innej beczki, żeby wątek był odpowiednio wesoły. 

 

Ponieważ nie mam wsparcia rodzinnego, to jak wiecie nie ma mi kto rzucić. To raz, a dwa , że jednak obawiam się o stan wiosenny naszego lotniska i start silnikowy z podwoziem napawa mnie obawą. Stąd decyzja podjęta po całodziennych przemyśleniach - będzie katapulta do startu z silnikami.

 

Mam dwa miejsca wzmocnione w kadłubie, do których mogę zamocować ślizgi do katapulty. Jutro jadę do OBI po rurki do karniszy  :D Będzie wesoło, obiecuję....

Opublikowano

(...)

Mam dwa miejsca wzmocnione w kadłubie, do których mogę zamocować ślizgi do katapulty. Jutro jadę do OBI po rurki do karniszy  :D Będzie wesoło, obiecuję....

Eetam śligi, eetam obi. Zamontuj mu raketu :P 

Wstyd i niedowierzanie, że nie ma filmu z "gola". Gratuluję jednak lotu, wiem jak to jest jak coś wydłubanego rękami pierwszy raz leci i to dobrze!

Ile model przytyje załadowany do lotu silnikowego?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.