Skocz do zawartości

Fascination by Topmodel cz


wojcio69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluję fajnego modelu. Co do wyposażenia to się nie będę wypowiadał bo nie wiem co masz.

 

Natomiast kręcenie akrobacji tym modelem to nie najlepszy pomysł moim zdaniem.

 

Niedawno pisałem jak skasowałem IDEAL-a, którym wcześniej wykręcałem trochę akrobacji  :)

 

Masz fajny model do termiki i spokojnego wożenia się po niebie ... do akrobacji szukaj czegoś mocniejszego.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim Wojtek coś napisze to może ja napisze parę słów.

Widziałem Wojtka model w locie oraz byłem przy jego oblocie. Model przewidywalny, stabilny w locie gdy mu się za bardzo nie przeszkadza tylko daje rozwinąć skrzydła to lata pięknie.

 

To jest model termiczny, więc zapomnij o ostrym lataniu. Jak chcesz szaleć to kup laminat z Wistmodel lub Kwarcińskiego i wówczas sobie szalej. No chyba że masz sporo kasy i to nie problem dla Ciebie. Poza tym jak czytam to jesteś jeszcze świeżym modelarzem/pilotem więc tym bardzie ostre latanie jest niewskazane. To nie pianka którą na lotnisku naprawisz i dalej polatasz. Tu kret może oznaczać że model pójdzie do kosza. 

 

Co do akrobacji to oczywiście na plecy można go położyć tylko pytanie po co skoro to termiczny model. Tam nie ma tak wielkich powierzchni sterowych żebyś nim mógł kręcić beczki czy spirale tuż nad ziemią. No bo na 300-400m takie akrobacje hm... no nie wiem.

 

Co do napędu to moim zdaniem (tu poczekamy na to co ostatecznie powie Wojtek) został dobrany optymalnie. Napęd ma służyć do wyciągnięcia modelu na wysokość a nie do latania na śliniku i bicia rekordów prędkości. Silnik i regulator i łopatki dają radę, nic się nie grzeje, więc nic więcej moim zdaniem nie trzeba.

 

Co do porównania z Fascynation - Ideal to moim zdanie Fasynation jest identyczny jak Ideal - ten sam kadłub mają oba modele - tylko dali mu większe skrzydła.

A w zasadzie to po co Ci to porównanie. Latałeś Idealem i Fantasy, że pytasz o różnice. Ideal i Fantasy to też termiki, więc co chcesz porównywać. Ta sama stajnie czyli TopModel ten sam profil, ta sama praktycznie masa do lotu tylko rozpiętość skrzydeł ciut inna. We wszystkich wymienionych modela ten sam setup będzie się sprawdzał i będą moim zadaniem tak samo dobrze latały. 

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to Konrad napisał wszystko ale... zostałem wywołany do odpowiedzi, to wypada coś konkretnego powiedzieć.

Gratuluję posiadania świetnego modelu do lotów termicznych.

Czy dobór napędu okazał się właściwy? To zależy co kto pod tym rozumie. Są tacy, którzy aby zaoszczędzić na wadze (co w przypadku szybowców jest zasadne) montują silnik, który na jednym pakiecie pozwoli na jedno "wyholowanie" szybowca na pułap +/- 250m, a są i tacy co chcą to zrobić w kilka sekund nie martwiąc się o wagę. Uważam, że napęd jaki zastosowałem jest optymalny ale jest to moje subiektywne zdanie.

Jak ogólnie oceniam model? Za takie pieniądze, w tych gabarytach i tej technologi wykonania nie łatwo będzie znaleźć konkurenta.

Jeden sezon latania Soliusem i przesiadka na Fascination :rolleyes: ... jest to jakieś wyzwanie. Ogólnie sam lot nie powinien się znacząco różnić czego nie można powiedzieć o starcie i lądowaniu. Model potrzebuje trochę prędkości początkowej przy starcie i trochę miejsca na wylądowanie, choć przy dość precyzyjnym wyregulowaniu butterfly'a z domiksowanym sterem wysokości można lądować po krótkim treningu "do nogi".
Dla zobrazowania różnicy jest to coś tak jak jazda na rowerze a jazda Harley'em czy Renault Clio a Renault T 440.

Porównanie Fascination do Ideal'a czy Fantasy to mniej więcej tak jak porównywanie Toyoty Corolla hatchback do Toyoty Corolla Sedan, no nibt różnica jest ale w zasadzie to na jedno wychodzi, choć większy gabaryt zawsze ma ciut większe możliwości ale nie są one a z tak bardzo znaczące przy rekreacyjnym lataniu.

Jak chcesz sobie poszaleć to kup Falcon'a od L. Kwarcińskiego lub inny model ok. 2m z laminatu. Wówczas będziesz mógł poszaleć. Fascination jest modelem klasy F3B, F3E (za granicą F5J) i trudno od niego wymagać aby sprawdził się w klasie F3F, F3H czy F3P.

Reasumując - Fascination to bardzo dobry wybór do lotów termicznych i spokojnego bujania się między cumulusami dla średnio zaawansowanego modelarza, który ma na tyle dużo czasu i cierpliwości aby model starannie wyważyć i wyregulować. Osobiście mój jest jeszcze w fazie regulacji i dopieszczania.

 

P.S. Może jakieś informacje dostarczy film z moich lotów

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedzi - naprawdę bardzo mi pomogliście. Pytałem o porównanie z Idealem, bo wydawało mi się, że model ten jest zdecydowanie bardziej agresywny i lepiej będzie nadawał się do "pogonienia". Teraz wiem, że do Fascination powinienem zupełnie inaczej podchodzić i wydaje mi się, że jeżeli uda mi się utrzymać w ryzach żądze szaleństwa, to mam szansę bardzo podnieść swoje umiejętności :)

 

Ostatnio sporo latałem małymi akrobatami i szybowcami (Soliusem/Heronem) latałem podobnie przez co samo szybowanie w moim wykonaniu nie jest tak harmonijne jak bym sobie tego życzył. Model jeszcze do mnie nie dotarł, ale być może w międzyczasie (Fascynation planowałem przygotować na wiosnę) zdecyduję się jeszcze na Elipsoida Pro (Reichard Elipsoid z klapami http://www.reichard.cz/en/models/electric-gliders/elipsoid-pro/), żeby płynniej przejść do Fascination. Myślicie, że ma to sen?

 

Filmik świetny - już wiem, że Fascination był dobrym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując Elipsoida przeskok między modelami będzie łagodniejszy :) bo jak wyżej napisał Wojciech,  szybowiec piankowy o wadze +- 1 kg znacznie inaczej zachowuje się przy starcie i lądowaniu w porównaniu z prawie 3 kg modelu. Elipsoida też łatwiej będzie zebrać do lotów,  bo jest znacznie mniejszy. Jednak jeśli miałbym szukać czegoś w wymiarach 2,8 m szukał bym raczej ze skrzydłem w technologi rdzeń styro balsa a nie konstrukcja jak zaproponowałeś. Jeśli już z Reichard to celuj w Proxime II profil taki sam, rozpiętość też, waga pewno większa ale i wytrzymałość płata też. Miałem Proximę i bardzo miło ją wspominam, zakupioną zresztą  jeślim można to tak nazwać "za namową Wojtka" . Modelem latałem 2 sezony i dopiero w drugim roku zacząłem się z nim dobrze dogadywać, także dobrze jest przechodzić w miarę "łagodnie" z modelu na model oczywiście jeśli moneta na to pozwala :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proxima II latała u mnie trzy sezony i tak jak napisał Tomek (Oko 007) - rozumieć zaczęliśmy się dopiero w drugim sezonie. Dokładnie tak samo było z Minimoa i teraz z Fascination.

Tomku (Tomek3D) jak nie opanujesz emocji i chęci poszalenia Fascination, to zapewniam Cię, że zrobisz to tylko raz. Przy kolejnym starcie nowym Fascination już będziesz umiał je powstrzymać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Elipsoida to model bardzo fajny lata świetnie. Kolega Piotr z którym latamy co weekend w sezonie posiada ten model i osobiście uważam że naprawdę daje rade nawet w ekstremalnych warunkach jak dla termika. Jest naprawdę świetny.

 

Ale czy ma sens zakup bardzo podobnego modelu (zarówno konstrukcja jak i własności) tylko odrobinę mniejszego to nie wiem. Moim zdaniem raczej nie ma. Chyba, że Fascynation zostanie w pudełku na co najmniej dwa sezony a w tym czasie będziesz się uczył startów i lądowań oraz łapania termiki mniejszym Elipsoidem. Wówczas to będzie dobry wybór.

 

Moim zdaniem trochę za szybko robisz przeskoki, za szybko przechodzisz od modelu piankowego do rasowego szybowca, przy którym trzeba już wiedzieć o co chodzi przy lądowaniu modelem o wadze 3-3,5kg. Zresztą przy starcie w wietrzną pogodę takim "bydlakiem" też trzeba mieć już opanowane starty i odruch.

 

Alternatywą do Elipsoida jest zakup i nauka na mniejszym modelu laminatowym. Ja tak zrobiłem ale do końca nie jestem pewien czy ta droga którą obrałem była najlepsza. Skończyło się na 2 szt. Falcona - dlaczego hm... sam się domyśl. :) No ale ja stary jestem i nauka przychodzi mi już ciężej niż Wam młodym. ;)

 

Jak masz trochę kasy to dokup model laminatowy tak jak wcześniej pisałem albo Falcon 2.2 od Leszka Kwarcińskiego http://www.kwarcinski.com/index.html  lub Wiesława Pastuszki Whisper http://www.mawi-flymodels.pl/  Możesz jeszcze popatrzeć na modele od Blejzyka np. Serafin http://www.blejzyk.pl/PL/model-serafin.html

Ja polecił bym Ci Falcona i nie dla tego, że jest modny i że sam ma już ze 3 szt. ale ze względu na profil. Ma bardzo uniwersalny i przewidywalny profil (jeśli można mówić o przewidywalności profilu :wacko: ). Tyle że latanie takimi modelami w porównaniu do pianek jest trochę inne, hmm.... bardzo inne. :)  

Założysz dwa pampersy i jak będziesz przestrzegał pewnych zasad to może te pampersy nie przeciekną po pierwszym locie. :D

 

PS.

W poprzednim poście pomyliłem firmy zamiast mawi.pl podałem wistmodel. Wistmodel już nie robi małych modeli.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek (Oko 007) będziesz Pan zadowolony :) Falkon to naprawdę świetny model. Jest uniwersalny przez co ma pewne swoje ograniczenia, ale mimo to lata świetnie. Podstawowa zasada przy takich modelach to utrzymywanie prędkości w zakrętach, zwłaszcza na niskim pułapie. A już w zakrętach na wiatr to absolutna konieczność. Prędkości przy podchodzeniu do lądowania nie trzeba się bać bo motylek jest skuteczny i model świetnie ląduje. Ja mam tak ustawionego motylka, że Falkon ląduje bardzo pionowo, spowodowane jest to bardzo wąskim lotniskiem i muszę posadzić model na 15m.

 

No ale nie polatasz nim szybko jak Toxikiem i nie złapiesz tak łatwo termiki jak Fascynation czy Idealem, ale polatasz przy wietrze 8m/s bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam i czekam i doczekać się nie mogę :) ale już bliżej jak dalej. Czytałem że prędkości trzeba pilnować i tak też będę starał się robić :) wiem że tak szybko jak Toxikiem nie polatam bo i tak dużo nie kosztuje :D hehe swoją drogą może jak będzie troszkę grosza i będzie on jeszcze produkowany (Toxic) to i w niego za jakiś czas uderzę, lub w coś F3F w wersji elektro :) ps do lotów termicznych mam Mandarina F5j a Falcon został zamówiony by zabrać go pod pachę i pogonić trochę na łąkach za domem :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Falcon rzeczywiście wygląda świetnie. Napisałem już do Kwarcińskiego, ale na razie odzewu brak. Zanim trafił mi się Fascination (kupiłem go bardzo okazyjnie) to celowałem w model ArtHobby Odyssey lub Ibis. Modele te bardzo mi się podobają, ale po pierwsze nie dostałem żadnej odpowiedzi ze sklepu, a po drugie obawiałem się (być może bezpodstawnie), że słabo radziłyby sobie na wietrze. Jak ktoś może napisać coś na temat ArtHobby to będę wdzięczny, bo jakoś strasznie mało informacji na temat tych modeli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ne pisz bo Leszek nie odbiera mail a jak odbiera to raz na kwartał. :)  Trzeba dzwonić i się nie zniechęcać. Z producentami tak to już jest że ciężko się z nimi porozumieć. Jak Leszek ma rozrobioną żywice i musi zdążyć położyć przez zżelowaniem to na pewno nie odbierze telefonu. Dzwoń z rana lub po 19.00

 

Co do Odyssey to też model termiczny więc nie widzę sensu posiadania dwóch podobnych modeli, no ale Odyssey będzie dużo lepiej latał w słabej termice. Waga i uszy.

 

Kup model uniwersalny i taki którym będziesz mógł polatać jak się nie da Fascynation. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modele z Arthobby są dość dobre, miałem okazję oblatywać parę rożnych modeli i wrażenia są pozytywne. Jedyny minus tych modeli to w porównaniu do np Falcona  trzeba je wykończyć samemu. Na duży plus w stosunku do Falcona to dużo lepsze właściwości lotne w każdych warunkach. Budowa (składanie) tych modeli nie jest jakoś tam skomplikowane (składałem 2 modele). I na koniec moim zdaniem dość ważna informacja, modele z Arthobby dużo łatwiej jest naprawić niż model laminatowy co też miałem okazję sprawdzić w praktyce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie własnych doświadczeń wydaje mi się, że raczej przejście z latania piankami na Fascination nie będzie stanowiło jakiegoś problemu.

 

Sam przeszedłem z 2m Firsta Plus o masie 1 kg na dość stary model F3J o rozpiętości 3,3m i masie 2,5 kg (oba modele z napędem). Po pierwszym locie tylko żałowałem, że nie zrobiłem tego wcześniej. Większy model nie tylko, że latał dużo lepiej to też powiedziałbym, że latało się nim łatwiej. Start mimo bardzo małej mocy (zaledwie 300W) całkowicie bezproblemowy, samo latanie i krążenie lepsze, łatwiejsze i przyjemniejsze, a lądowanie dzięki "butterfly" też prostsze i bardziej precyzyjne.

 

Dodam, że wcześniej latałem dość sporo tym Firstem i mimo, że już miałem ten większy model gotowy do lotu to zwlekałem z lataniem z obawy czy sobie poradzę. Obawy okazały się całkowicie bezpodstawne i mogłem dużo wcześniej zacząć nim latać. Co prawda Fascination nie miałem, ale widząc jak lata wydaje mi się, że nie będzie stanowił żadnego większego wyzwania dla kogoś kto ma dość dobrze opanowane latanie 2 metrową pianką.

 

Jest to oczywiście tylko moje zdanie, ale wynikające z własnej praktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Leszek pocztę odbiera, natomiast gorzej mu idzie z odpisywaniem i dotrzymywaniem terminu... ale co tam sezon martwy czekać można :) . Zadzwoń do niego bo wiem ze robi kilka modeli między innymi mój :) to może i dla ciebie coś wyskrobie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Ion, Ion +, Ion Pro,  Ion Neo, czy Maxion - to świetne modele. Produkuje je p, Palacek - JPModel.cz

Powoływanie się na RF przez Lindingera wydaje mi się zwykłym naciąganiem faktów. Ale czego się nie robi dla pieniędzy....

RF dał kilka podpowiedzi p. Palackovi i w zamian za śmigła i kołpaki wprowadził je do swojej dystrybucji. Widać się tych modeli nie wstydzi - i to jest dla mnie rekomendacją. Widziałem je w locie w Czechach. Zrobione więcej niż przyzwoicie. W rękach dobrych pilotów - latają bajkowo. Można zamówić modele specjalnie wzmocnione. Wytrzymały nawet 3 kW napędy. Można zamówić wykończone i uzbrojone. Sensownie dobrane i dobrze (dla tej technologii) odtworzone profile.

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Fascination odbył już pierwszy lot w tym sezonie i pierwszy lot z Sky Assistant o czym pisałem tutaj http://pfmrc.eu/index.php?/topic/60751-sky-asistant/

Niestety jest inny problem (?)

Przez okres zimy lotki trochę się wygły, czyli na końcach podniosły się ku górze o jakieś 2mm i trzeba by było je wyprostować.

Próbowałem dogrzać od spodu folię aby ściągnęła nieco ale niestety nic z tego.

Drugi pomysł zedrzeć folię, spryskać z rozpylacza lotkę wodą i zostawić na stole przywaloną książkami czy innym stosownym wagowo ospętrzętem i pozostawić do wyschnięcia, ewentualnie pomóc trochę suszarką.

Nie ukrywam, że nie bardzo pasi mi ta opcja i może ktoś ma inny pomysł i się nim pochwali.

Druga sprawa to taśma do ponownego przyklejenia lotek.

W Nastik'u jest do kupienia ta, która stosuje Topmodel cz http://www.nastik.pl/tasma-zawiasow-samoprzylepna-komplet-p-5114.html ale w ModeleMax znalazłem taką http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=15981 i zastanawiam się czy nie będzie lepsza.

A może jeszcze jakaś propozycja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek ta z ModeleMax będzie lepsza. Generalnie to naj-lepsza jest 3M. Moja trzyma już bodaj 4 sezon w Albatrosie i ani myśli się odkleić. Jak Ci mówiłem mam podobny problem w Albatrosie z klapami. Też się odkształciły w "U". Myślę że bez zerwania i wyprostowania na mokro się chyba nie obejdzie.

No ale faktycznie może ktoś ma inny patent bo też mi się za bardzo nie chce zrywać wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.