Skocz do zawartości

Reanimacja starych motorków - nie tylko samolotkami człowiek żyje


Paweł Prauss

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas wczorajszej wizyty w modelarni postanowiłem przywrócić do stanu używalności dwa motorki, a mianowicie Węgierskiego Alaga 1ccm i Rosyjskiego Wietieroka 1,5ccm.

Oto co z tego wyszło:

post-10468-0-10474500-1422789853_thumb.jpg

W jednym z zakupionych kiedyś przeze mnie motorków był złamany rozpylacz, w innym zagubiona igiełka, trzeba więc było dorobić i tu mały problem oryginał wykonano z mosiężnego sześciokąta 4mm, trudno takie coś gdzieś kupić więc zaimprowizowałem nakrętkę M2 gdyż ma odpowiedni rozmiar. Widać to dokładnie na zdjęciach poniżej, po przyklejeniu lub przylutowaniu będzie jak z fabryki.

post-10468-0-56914500-1422789855_thumb.jpg

post-10468-0-34288900-1422789857_thumb.jpg

a tak całość wygląda na swoim miejscu:

post-10468-0-05565600-1422789859_thumb.jpg

Kolejny motorek potrzebował igły, nówka sztuka, ale poprzedni właściciel gdzieś ją zagubił.

Tak wygląda kopia wobec oryginału, wyszła niestety trochę zbyt ładna..

post-10468-0-06906500-1422789861_thumb.jpg

post-10468-0-24341500-1422789911_thumb.jpg

A tutaj koło motorka kompletnego:

post-10468-0-44705900-1422789913_thumb.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie analizowałem tej kwestii do tego momentu, myślę jednak, że po uwzględnieniu rozmiarów dyskutowanego otworka o średnicy 0,6mm i fazki wykonanej wiertłem 1mm ma to raczej marginalne znaczenie. 

Tak wyglądają skompletowane przeze mnie motorki ze swoimi braćmi.

post-10468-0-49696300-1422794394_thumb.jpg

post-10468-0-86227300-1422794427_thumb.jpg

post-10468-0-52709700-1422794438_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No dobra skoro nikt nie chce już zgadywać to pokażę do czego toto posłużyło.

Podczas rozbierania motorka popsułem tulejkę, więc trza by dorobić.

Tak sobie z tym poradziłem (sorry za jakość zdjęć ale moim aparatem nie umiem zrobić lepszych):

post-10468-0-15046800-1425813000_thumb.jpg

post-10468-0-37095800-1425812998_thumb.jpg

post-10468-0-18557500-1425812995_thumb.jpg

post-10468-0-37403400-1425812992_thumb.jpg

Teraz wystarczy ją "tylko dotrzeć" i będzie po temacie...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z tym co przypuszczałem "tylko dotarcie" nie było tak łatwe i pierwszy egzemplarz nie pasuje do posiadanego przeze mnie tłoczka, trza było więc zrobić kolejny, a fotki poniżej.

Toku toku

post-10468-0-52404100-1426435532_thumb.jpg

post-10468-0-98298500-1426435534_thumb.jpg

post-10468-0-45062100-1426435537_thumb.jpg

wiertu wiertu

post-10468-0-33915800-1426435539_thumb.jpg

no i znowu toku toku

post-10468-0-34786900-1426435541_thumb.jpg

post-10468-0-74272500-1426435544_thumb.jpg

troi mi się w oczach cy cóś

post-10468-0-38923700-1426435549_thumb.jpg

rachu ciachu i Kanäle machen

post-10468-0-44899500-1426435553_thumb.jpg

post-10468-0-59504300-1426435556_thumb.jpg

po dotarciu pełny sukces, silniczek chodzi, jak tylko dostanę od Młodego film to zobaczycie jak...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie służę swoją pomocą.

Aaa zapomniałem dodać, że jest to pierwsza (działająca) samodzielnie wykonana od podstaw całkiem moja tulejka, nawet nie wyobrażacie sobie ile to dało mi satysfakcji...

Może w końcu pokuszę się o wykonanie całego motorka, tylko nie wiem kiedy to nastąpi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem z czego ta tulejka jest zrobiona bo nie piszesz, ale nie wygląda na zbyt twardą, sądząc po sposobie wykonania.

Do miękkich materiałów używanie pasty diamentowej nie jest dobrym pomysłem.

Drobinki diamentu wbijają się w miękką powierzchnię i ich już nie wypłuczesz. Sam rozumiesz , że działa to potem jak docieranie w czasie pracy motorka.

Diament do chromu jak najbardziej, ale do siluminów mosiądzów czy nieutwardzanej stali się nie nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna robota :) Jeśli chodzi o wykonywanie nietypowego frezu to często celowo łamię dobre narzędzie by z niego wyszlifować inne pod swoje upodobanie, np. jak potrzebuję nietypowy profil czy określony promień. Dobrze kombinujesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.