Skocz do zawartości

iCharger 4010DUO


piotralski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sebastian, na forum raczej nie ma Panów. Proszę zwracaj się do mnie po imieniu. Wracając do tematu ładowarek zainteresowałem się ładowarką POWERLAB 6, nawet znalazłem sklep internetowy w kraju w którym ładowarka jest dostępna. Nazywa się G....k.pl i również oferuje pisemną gwarancję na 12 miesięcy. Nie wierzę w plagę niewiedzy handlowców, jest to raczej rodzaj cwaniactwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ oczywiście że to cwaniactwo. Prawo jest jedno i obowiązuje wszystkich w UE. Pisemnie trzeba powiadomić sklep że działają nie zgodnie z obowiązującymi przepisami i po sprawie.

Dlaczego tak jest to też wiadomo, ale to akurat nas klientów mało obchodzi bo towar jest sprzedawany na terytorium UE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedną dwukanałową muszę kupić ale następna będzie jednokanałowa. Mam zamiar odbudować moje przestarzałe zaplecze ładowarkowe.  W sprawie ładowarki Powerlab 6 rozmawiałem telefonicznie z pracownikiem sklepu który poinformował mnie, że regulamin sklepu przewiduje gwarancję 12 miesięczną. Ładowarki Powerlab pochodzą z rynku amerykańskiego a tam objęte są prawdopodobnie gwarancją 12 miesięczną i gdyby taka ładowarka zepsuła się w kraju po upływie 12 miesięcy to sklep zmuszony byłby do naprawy na koszt własny. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryszardzie dokładnie o to chodzi z USA czy z Tajwanu czy z Chin. Ładowarka jest sprzedawana w obszarze UE za PLN z paragonem fiskalnym więc obowiązują przepisy UE i 24 miesiące gwarancji. Ciebie jako konsumenta nie interesuje skąd pochodzi sprzęt, może nawet z księżyca. Jak pisałem wystarczy powołać się na odpowiedni przepis i wysłać to sklepowi. 

Mamy zalew sprzętu z Chin i ten sprzęt ma 24 miesiące gwarancji więc można, tylko trzeba chcieć, a nie wypinać się na konsumenta. 

 

Dobra gadu gadu a ja mam konkretne pytanie. Co Wam daje posiadanie dwu kanałowej ładowarki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałbym jeszcze, że jest o jeden przewód zasilający ładowarkę mniej. Jedna ładowarka dwukanałowa jest mniejsza niż dwie ładowarki jednokanałowe. Przeważnie cena ładowarki dwukanałowej jest niższa od ceny dwóch jednokanałowych tej samej firmy.  Jednak po kilku latach używania ładowarek dwukanałowych mogę śmiało stwierdzić, że są bardziej awaryjne niż ładowarki jednokanałowe. Na forach zagranicznych jest dużo tematów związanych z awariami ładowarek dwukanałowych. Często są to problemy z softem. Być może jakość wszystkich ładowarek jest niższa i związane  jest to ze światowym trendem postarzania produktu oraz utrudnianie napraw już na etapie projektowym. Przykładem na to jest np. montaż kondensatorów elektrolitycznych bardzo blisko gorących radiatorów. Frezowanie oznaczeń na kluczowych elementach półprzewodnikowych, przeważnie procesorach, kontrolerach i innych półprzewodnikach. Reasumując i biorąc pod uwagę plusy dodatnie i plusy ujemne :D, skłaniam się jednak ku ładowarkom jednokanałowym i ładowarka zamówiona w sklepie modelarskim w J.Górze będzie prawdopodobnie moją ostatnią ładowarką dwukanałową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki dzięki za dość wyczerpującą odpowiedź. 

Po przeczytaniu tego wątku i jeszcze innego na RC Grup doszedłem do wniosku, że jednak odpuszczę ładowarkę dwukanałową.

Mam na tyle miejsca, że druga jednokanałowa zmieści mi się bez problemu w modelarni a ten dodatkowy jeden przewód spokojnie przeżyję. Mam już stosunkowo dobrą jak na moje potrzeby ładowarkę, więc dokupię identyczną za te 150$ i spokojnie zbuduje sobie stanowisko do ładowania dwóch pakietów na raz.

Jedynym czynnikiem, który skłonił by mnie do zakupu dwukanałowej mogło by być oprogramowanie pozwalające analizować starzenie się pakietów. Coś takiego o czym wcześniej wspomniał Sebastian. Wiedza o pakiecie w jakiej jest faktycznej kondycji oraz jak wygląda jego stan po przyjściu z lotniska niewątpliwie byłoby dużą wartością dodaną, która w sposób znaczący mogła przeważyć na korzyść dwukanałowej. 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z tymi plikami musze sam sprawdzic jak to wyglada na pc zeby nie bylo ze w blad wprowadzam :-P

 

Konradzie , jesli chodzi o logi z ladowania to nie robia to tylko ladowarki 2 kanalowe to poprostu zalezy od ladowarki jakie ma mozliwosci. Jedno kanalowe tez to umia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki dzięki za dość wyczerpującą odpowiedź. 

Po przeczytaniu tego wątku i jeszcze innego na RC Grup doszedłem do wniosku, że jednak odpuszczę ładowarkę dwukanałową.

Mam na tyle miejsca, że druga jednokanałowa zmieści mi się bez problemu w modelarni a ten dodatkowy jeden przewód spokojnie przeżyję. Mam już stosunkowo dobrą jak na moje potrzeby ładowarkę, więc dokupię identyczną za te 150$ i spokojnie zbuduje sobie stanowisko do ładowania dwóch pakietów na raz.

Jedynym czynnikiem, który skłonił by mnie do zakupu dwukanałowej mogło by być oprogramowanie pozwalające analizować starzenie się pakietów. Coś takiego o czym wcześniej wspomniał Sebastian. Wiedza o pakiecie w jakiej jest faktycznej kondycji oraz jak wygląda jego stan po przyjściu z lotniska niewątpliwie byłoby dużą wartością dodaną, która w sposób znaczący mogła przeważyć na korzyść dwukanałowej. 

Witaj 

Konrad głęboko zastanów się nad wydaniem następnych 150 $ używam  pulsara_3 od około 3 lat i już nigdy nie kupie innej ,miałem różne ładowarki i stwierdzam finalnie  że żadna z nich nie umywa się do pulsara .

Z pozoru ładowarka jest droga policz ile już wydałeś a dołożysz następne 150 $  i kto powiedział że do ładowania dwóch pakietów potrzeba dwóch kanałów ,ja np ładuje 3 pakiety 3 s szeregowo analogicznie mam pakiety 8 s 4000mah  złożone z dwóch pakietów po 4 s ładowarka daje sobie bez problemu rade  ,zresztą to co wymieniłem to ułamek możliwości ładowarki z gadżetów to nadzór ładowarki z telefonu  .

Podsumowując, jakość wykonania precyzja ładowania  możliwości i co najważniejsze serwis na miejscu  (który jak do tej pory nie był mi potrzebny ) ,wybór moim zdaniem jest jeden .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdą ładowarką można ładować jednocześnie większą ilość pakietów, czy to ładowarka jednokanałowa czy dwukanałowa. Ograniczeniem jest moc ładowarki. Większe możliwości od ładowania szeregowego daje metoda ładowania równoległego i nie ma tu znaczenia czy ładujemy ładowarką jednokanałową czy dwukanałową. Jedną ładowarką dwukanałową ładuję jednocześnie 12 pakietów, po 6 na każdym kanale. Wracając do wspomnianego przez Krzysztofa PULSARA 3 jestem na tą ładowarkę zdecydowany i będzie to następny zakup po Polaronie ex 1400. Ładowarek o takiej jakości wykonania jak Pulsar nie produkuje już nikt. Kiedyś był niemiecki Schulze, również nie tani ale to była topowa ładowarka. Mam od kilkunastu lat do dzisiaj sprawną Schulze ISL6-636+. Jej możliwości w porównaniu z dzisiejszymi ładowarkami są mocno ograniczone ale w stu procentach jest sprawna. Kiedyś przeglądając forum helifreak trafiłem na ciekawą "walkę" modelarza polskiego i amerykańskiego o wyższości ładowarki PowerLab nad polskim Pulsarem 3. Oczywiście dobrego imienia Pulsara 3 bronił z bardzo dobrym skutkiem modelarz z Polski.       

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 letnie overloadery robitronica biją na głowę te dwukanalowe zabawki z tematu. Przekonaliście mnie tym tematem, żebym nie kupował nic nowego. Nic się nie psuje, nie zawiesza . Wykresy są, możliwość pracy z pc też. Następny będzie jednak pulsar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię bo to starocie...

No właśnie, ale jarocie  :) . 27- letnie wozidło też ani myśli się psuć, 40-sto letnia lodówka ani się zająknie, rówieśnicze radio też działa dobrze, niewiele młodsze kolumny takoż.  Eech... gdzie te czasy... :(

Więc może poszperać po tych starociach i podpatrzeć to i owo ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy tym 27 letnim wozidłem można zrobić trasę 3000 km na raz i za dwa dni kolejną? Wątpie. :)....sorry zboczylem z tematu

Bez problemu. Sądzę, że Robitronicem Michała także można by ładować pakiety przez tydzień bez przerwy.

 

Co się stało z ładowarkami Robbego z magazynów po wykupieniu tej firmy ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie moje ładowarki chodzą non stop w bazie nurkowej gdzie lądują lijony do nurkowania. Pozdrawiam z nad jeziora hancza. Te ładowarki to są woły robocze. Górne napięcie lądowania można oczywiście ustawić. Jedyny minus to brak balansera.

Dodam, że dwie sztuki mam od 7,lat a jedną od roku. Ja naprawde startując w zawodach nie szczypie się i używam ich na maksymalnych prądach. Czujnik temp jest, ladowarka ma 3,wentylatory pracujące według potrzeb. W Polsce łódkarze mają ich kilkanaście i wszyscy je katują. Najważniejszą cecha dla mnie jest samoczynny start i wznowienie ładowania po zaniku prądu. Ładowarka pamięta wszystkie parametry oraz stan naladowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.