Stefanpasz Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Cześć, a może wystarczy zwiększyć trochę skłon silnika i nie będzie zadzierał. Na filmie widzę, że przy starcie na pełnym gazie zadziera a potem mniej (wiem, że prze trymowany ale zawsze). Jak szybuje też zadziera?
Vesla Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Nie zrobiłem testu bo jak wspomniałem odkleiła się makieta silnika i musiałem przerwać loty.
Vesla Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Wymieniłem napęd. Na tamtym miał problemy ze wznoszeniem. Samolot wyważony i gotowy do oblotu. Masa 425g, przytył 30g :-) Ale udało mi się zdemontować 45g balastu z nosa. Wyposażenie: Silnik Emax2812 kV1534 Bateria - Turnigy nano-tech 1300mah 3S 25~50C Lipo Pack ESC - TURNIGY Plush 30A w/BEC Śmigło GWS 8x4
Blako2682 Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Regiel wystarczył by turnigy 18A spokojnie Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Vesla Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Tylko taki miałem w hangarze :-) Latałem dzisiaj Jastrząbkiem z nowym napędem. A właściwie to wzniosłem się na wysokość, wszedłem w zakręt i straciłrm kontrolę nad samolotem. W efekcie zaliczyłem kreta. Połamane śmigło, oderwana od skrzydła lotka, skrzydło pęknite u nasady aż do dzwigara. Naprawa w pięć minut w domu i już bez śladu jest gotowy do lotu. Piankowce mają swoje zalety. Jeszcze nigdy mi się to nie stało. Teraz jednak zrobię test zasięgu radia.
JacekK Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Straciłeś kontrolę czy wpadłeś w korek?
Vesla Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Nie reagował na stery. Spadł prawie pionowo z jakiś 15m. Sciągałem wysokość i nic. Już naprawiony. Wszystko niby działa. Możliwe, że jeszcze wieczorem go sprawdze.
Rafcio321 Opublikowano 28 Czerwca 2016 Opublikowano 28 Czerwca 2016 W dniu 26.02.2016 o 18:07, Łukasz.S napisał: Ale SUPER wyszedł, aż szkoda brać go do walki Bajka ten model. O tym samym pomyślałem.
BaLoN Opublikowano 29 Lipca 2016 Opublikowano 29 Lipca 2016 Też mam takiego jastrzebia i chcę go wykonczyc z tego co mam, a mam silnik emax 2212 1400kv, czy ciag ponad 900g nie bedzie przesadzony do tego modelu? W zestawie dostaleś sklejkę do ustawienia wzniosu? Nie mam takiej mam tez skrzydla cięte wiec bede miał podwójnyu wznios, jak go ustawić? Z rysunków wynika że środkowa część płata ma być w poziomie a wznios od załamania? Można wiedzieć skąd plany samolotu widoczne na zdjęciach?
RomanJ4 Opublikowano 30 Lipca 2016 Opublikowano 30 Lipca 2016 Gratuluję koledze ładnego modelu ! Szkoda, że nie było ich na polskim niebie w '39-tym... oj, mieli by wtedy Niemiaszki ciepło... http://gadzetomania.pl/3296,prawie-sie-udalo-czyli-polski-sprzet-wojskowy-ktory-nigdy-nie-wszedl-do-sluzby
BaLoN Opublikowano 1 Sierpnia 2016 Opublikowano 1 Sierpnia 2016 Kąt zaklinowania statecznika zostawileś tak jak była wycięta pianka czy ustawiałeś? złożyłem swojego i właśnie go kilka razy rzuciłem żeby ocenić jak się zachowuje i mimo wyważenia w 1/3 od natarcia strasznie dziobem prał w ziemie. Naciąłęm pianke z tył i z racji że nie mam narzędzia zwiekszałem kąt aż bedzie ladnie szybował i lądował na brzuszku jakieś 2mm musiałem podnieść tył statecznika, dobrze zrobiłem tak zakleić ;p?
jethrotull Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 W dniu 30.07.2016 o 08:44, RomanJ4 napisał: Szkoda, że nie było ich na polskim niebie w '39-tym... oj, mieli by wtedy Niemiaszki ciepło... Technologia i osiągi podobne do MS.406 albo Fokkera D.XXI, a te "Niemiaszkom" za bardzo temperatury nie podniosły.
RomanJ4 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 W dniu 5.08.2016 o 15:28, jethrotull napisał: Technologia i osiągi podobne do MS.406 albo Fokkera D.XXI, a te "Niemiaszkom" za bardzo temperatury nie podniosły. Bo jeszcze trzeba mieć jaja i chcieć im podnieść... Cytat ....Polacy w kabinach Morane'ów zestrzelili 38 wrogich maszyn, co stanowiło niemal 40 proc. wszystkich zwycięstw odniesionych pod niebem Francji w 1940 roku... http://lotniczapolska.pl/Mysliwce-Polakow-we-Francji,8954
jethrotull Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Jesteś pewien że Niemcy stracili we Francji tylko 100 samolotów?
RomanJ4 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Przytoczony przeze mnie cytat dotyczy tylko Morane'ów, w artykule z linku opisano więcej typów maszyn używanych przez Polaków we Francji z podanymi zestrzeleniami za ich pomocą, na przykład: Cyclone CR.714 - 12 zestrzeleń (Polacy), Bloch MB.152 - "niemal 150 pewnych zwycięstw" (Francuzi i Polacy razem), itd.. Cytat Do kapitulacji Francji polscy piloci za sterami wymienionych wyżej (w artykule -dopisek mój) samolotów myśliwskich uzyskali 51 i 9/10 pewnych zestrzeleń oraz 3 prawdopodobne. 6 i 3/5 samolotów wroga zostało uszkodzonych. Zestrzelenia bądź uszkodzenia uzyskało 48 pilotów Polskich Sił Powietrznych. Pierwszy na liście zwycięstw (z liczbą 3 i 5/6 samolotów zestrzelonych oraz z 1 uszkodzonym) znalazł się latający na MS.406 i D.520 kpr. Eugeniusz Nowakiewicz. Tak wiec liczba utraconych przez Niemców samolotów jest znacznie większa (do tego jeszcze dokłada się Korpus Ekspedycyjny z RAF)
jethrotull Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 OK, czyli Morane'y zestrzeliły 100 samolotów wroga przy stratach własnych 400 maszyn. Trochę jednak to słabo na moje.
RomanJ4 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Niemniej pomijając podejście Francuzów do obrony własnego nieba, gdyby w kampanii wrześniowej po naszej stronie były w większej niż była liczbie samoloty o właściwościach i osiągach PZL-50 czy Morane'a, lub choć PZL-24 (które w Grecji złupiły skórę Włochom), to z pewnością kampania powietrzna wyglądałaby zgoła inaczej..
jethrotull Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Nie wyglądałaby inaczej nawet jakbyśmy mieli lotnictwo myśliwskie wyposażone nawet w spitfire'y.
japko95 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Niemców zatrzymali dopiero ruscy ze swoimi ogromnymi przestrzeniami, gigantycznymi mocami produkcyjnymi i zasobami ludzkimi i dzięki sporej pomocy jankesów, więc niby jakim cudem mielibyśmy dokonać tego my z mając tak niekorzystne granice i walcząc na dwa fronty? Chyba musielibyśmy mieć F-16 żeby tego dokonać.
RomanJ4 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Nie twierdzę, że bylibyśmy ich przepędzili w 39-tym z polskiej ziemi, ale na pewno 50-tkami spuścilibyśmy ich z nieba o wiele więcej. Kto czytał książkę B. Taylora pt "Inżynierowie -tajna armia Hitlera", ten ze zdziwieniem dowie się, że Niemcy w owym czasie nie byli przygotowani do długiej kampanii w Polsce, nie byli aż taką potęgą za jaką ich powszechnie wtedy uważano, co jednak nie znaczy że mogliśmy z nimi samodzielnie wygrać.
Rekomendowane odpowiedzi