Skocz do zawartości

Mosquito


Rekomendowane odpowiedzi

Możesz mieć Michał rację z tym JU 88. Chronologicznie tak wychodzi tylko materiał budowy samolotów różny, ale koncepcja ta sama.

O Wespe historia jednoznacznie napisała swoje.

 

Co do "koszmarów" Andrzeja.

Piszesz Andrzeju na forum (nie tylko na tym) w sposób jak byś chciał leczyć jakieś swoje kompleksy. Czy odebrałeś kiedyś koszmarne wychowanie?

Andrzeju, trochę luzu, tu nie polityka i nic nie można zyskać, a stracić szacunek tak.

Pomyśl, a nam też będzie przyjemniej.

 

Stema,

Irek pisal, ze Niemcy wzorowali sie na Mosquito budujac Wespe. Ju-88 to konstrukcja z 1935-36 a Mosquito z 1938.  Wiec w kontekscie pytania/zagadki Irka, to porownanie nie za bardzo pasuje.

 

Chetnie bym sie dowiedzial o jakich moich kompleksach myslisz w kontekscie moich postow?

 

Uwazam, ze Twoja odpowiedz jest bardziej arogancka i koszmarna (kompleksy, wychowanie ??) niz moje niezreczne wtracenie.

 

Czolem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry Michal nie mialem zamiaru nikogo urazic.  Po przeczytaniu powtornym, chcialem napisac "koszmarki" i dodac usmieszek ale zadzwonil telefon i zapomnialem.

 

Czolem

 

Andrzej

Spoko jak mawia młodzież. Tutaj same stare chłopy i nikt tak łatwo się nie obraża.

Pierwsza myśl to był Junkers, bowiem Wespe to był tylko incydent w lotnictwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak własnie przymierzam się do budowy tego modelu i zbieram informacje co jak robić a czego nie no i właśnie szukam odpowiednio dobrego profilu by nie stało się tak jak na tym filmiku. Latam rekreacyjnie modelem YAK 54 2,2m na poziomie F3A Club i na ukończeni jest SBACH 342 też rozpiekosci 2,2m.To skrecenie płata ,o którym była mowa rozumiem , że chodz o skrecenie na kąty ujemne,ale ile?.Jeszcze moje spoztrzeżenie z tego filmu. Widać , że model miał predkość.Wygladało to jaky awaria układu sterowania.

 

 

Cybuch,

Skrecenie plata trzeba policzyc aby wyszlo bardziej efektywne, ale mi wyszlo 3deg, zaczynajac od osi kadluba.  Nie wzorowal bym sie Planach Modelarskich.

Jak podasz wymiary i wage to moze cos szybko wykombinuje bo juz swojego Mosquito sprawdzalem.

 

Jesli chodzi o film, czy chciales napisac, ze mial "duza predkosc"?

Nie chce pisac kolejnych "koszmarow" ale mi sie wydale, ze predkosc mial mala (wyciagniete podwozie) no byc moze srednia.  Moze sie myle.

 

Czolem

A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej - pomijając wszystko to co tu już było powiedziane - czy Twój model też miał dużą prędkość lądowania, czy w przypadku modelu można było zmniejszyć ją w ten czy inny sposób?

 

Sorry, chyba przez pomylke skasowalem moj post z filmami, bo polaczylo sie kilka postow razem??

 

Irek,

Model byl dosc szybki ale dalo sie go zwolnic poprzez uzycie klap, patrz filmy.  Niektorze sie zakladaja klap i tez im idzie ale ja mam male pole latania (boisko do cricket'a).

 

Czolem

A

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cybuch,

Skrecenie plata trzeba policzyc aby wyszlo bardziej efektywne, ale mi wyszlo 3deg, zaczynajac od osi kadluba.  Nie wzorowal bym sie Planach Modelarskich.

Jak podasz wymiary i wage to moze cos szybko wykombinuje bo juz swojego Mosquito sprawdzalem.

 

Jesli chodzi o film, czy chciales napisac, ze mial "duza predkosc"?

Nie chce pisac kolejnych "koszmarow" ale mi sie wydale, ze predkosc mial mala (wyciagniete podwozie) no byc moze srednia.  Moze sie myle.

 

Czolem

A

 

Popatrz na pierwszy zakręt . Leci w przechyle w lekkim nurkowaniu. Po chwili wyrównuje i podnosi noś (podskakuje do góry) zaczyna się chwiać i w ostrym pochyleniu wali się na prawe skrzydło.

Popatrz na pierwszy zakręt . Leci w przechyle w lekkim nurkowaniu. Po chwili wyrównuje i podnosi noś (podskakuje do góry) zaczyna się chwiać i w ostrym pochyleniu wali się na prawe skrzydło.

Rozpiętość  ok 2,5m to chyba wychodzi skala 1do 6 , a waga gdzieś ok.9-10 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem model mosquito z freewinga nie zauważyłem, żeby trzeba było jakoś ostrożnie latać. Powiem więcej - on sam lata, choć rzeczywiście dość szybko.

Podejście do lądowania też szybkie, w moim modelu nie było klap, dopiero nowy właściciel je dorobił... W każdym razie ani razu nie zwinął się w korkociągu niezależnie od tego czy miał jakieś zwichrzenie skrzydeł czy nie...

 

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O profilach płatów DH Mosquito i dlaczego płaty te były tak rewelacyjne...

http://wellssullivan.blogspot.com/2011/06/de-havilland-mosquito-wing-section.html

 

Stan,

To bardzo ciekawy artykul.  Podobnie jak Dabrowski w Los'iu, kontruktorzy Mosquito zauwazyli, ze przesuniecie maxymalnej grubosci profilu do tylu przedluza przeplyw laminarny i zmniejsza opory.

I tak powstaly pierwsze profile laminarne!

 

Trudno jest znalesc cokolwiek dokladnego o orginalnym profilu Mosquito (RAF32 34 modified).  Najlepsze co udalo mi sie znalesc to jest zdjecie ponizej z budowy Mosquito w Nowej Zelandii.

Profil nie wyglada na symetryczny, raczej o malej strzalce ugiecia (=niski Cl) ale byc moze jest to fotograficzne znieksztacenie. Niskie Cl moglo byc takze przyczynkiem do jego duzej predkosci ladowania.  Bylo duzo wypadkow z tego powodu miedzy innymi Rosjanie dostali chyba jeden Mosquito i tez rozbili go przy ladowaniu.

 

 

post-12308-0-83697900-1461139477.jpg

 

 

Nie widze tez na tym zdjeciu zwichrzenia, ale mozne je zrobic w rozny sposob.  Najczesciej modelarze podnosza krawedz splywu i wtedy dobrze to widac.

 

 

post-12308-0-70674800-1461139534_thumb.jpg

 

 

Mozne tez obrocic profil np wokol dzwigara i wtedy prawie nie widac.

 

Spitfire mial 2deg zwichrzenia a tez tego nie widac.

 

post-12308-0-54180500-1461139584_thumb.jpg

 

 

  

 

Czolem

Andrzej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widze tez na tym zdjeciu zwichrzenia, ale mozne je zrobic w rozny sposob.  

Najczesciej modelarze podnosza krawedz splywu i wtedy dobrze to widac.

Mozne tez obrocic profil np wokol dzwigara i wtedy prawie nie widac.

 

Spitfire mial 2deg zwichrzenia a tez tego nie widac.

 

Czolem

Andrzej 

Dziękuję Andrzeju, że już zacząłeś pisać normalnie

Jeszcze na drugiej stronie pisałeś "w stylu"  jak w niżej zamieszczonym cytacie:

"Wyraznie widac podczas startu, ze skrzydlo nie ma zwichrzenia."

Tak trzymaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Andrzeju, że już zacząłeś pisać normalnie

Jeszcze na drugiej stronie pisałeś "w stylu"  jak w niżej zamieszczonym cytacie:

"Wyraznie widac podczas startu, ze skrzydlo nie ma zwichrzenia."

Tak trzymaj.

 

Stema,

 

Co to znaczy " zaczales pisac normalnie"?

 

 

 

Aerodynamiczna charakterystyka dH Mosquito i zastosowanie zwichrzenia lub nie, jest czesta dyskusja na wielu forum np:

 

 

http://forum.keypublishing.com/showthread.php?118190-Question-for-Mosquito-experts

 

 

np trzeci post od gory HP111, tez wspomina o kloptach modelarzy ze skrzydlem Mosquito. Takze dH Comet.

 

 

Andrzej (ktory buduje PZL Orlik na tym forum) pisze, ze PZL Orlik uwazany jest przez modelarzy za "nielot".  Skrzydla obu samolotow maja podobna zbieznosc a opis Orlik'a wspomina o 3deg zwichrzenia.

Byc moze brak zwichrzenia w modelach Orlik'a powoduje zla o nim opinie.  Dla mnie jest to piekny samolot i dziwie sie, ze nie jest budowany w "setkach modeli" w Polsce.

 

Wiem, to co napisalem poprzednio o kraksie modelu, zaprzecza to co napisalem o fotografii skrzydla z NZ ale zdjecie jest tylko jedno i pod "trudnym" katem.   Wg wszystkich zrodel aerodynamiki, skrzydlo o tak duzej zbieznosci musi miec pewien rodzaj zwichrzenia aby uniknac problemow z oderwaniem przeplywu.  Cos w tym musi byc bo facet z NZ przestal odpisywac na moje pytania na ten temat.

 

Czolem

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Byc moze brak zwichrzenia w modelach Orlik'a powoduje zla o nim opinie.  Dla mnie jest to piekny samolot i dziwie sie, ze nie jest budowany w "setkach modeli" w Polsce.

 

Zwichrzenie zwichrzeniem, ale Orlik ma bardzo małe skrzydła o dużej jak napisałeś zbieżności.

Im mniejszy model tym większe problemy z Re,

Trzeba bardzo duże modele budować żeby Pan Osborne Reynolds się nie czepiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo niteczkę naklejać. A jeśli niteczka psuje wygląd, stosować przy natarciu nieco bardziej szorstkie pokrycie czy nawet lakierowanie. Takie nie psujące wyglądu i wyczuwalne pod paluchami jedynie. Dodatkowo na końcówce skrzydła stosować profile dwuwypukłe albo symetryczne, jako mniej wrażliwe na niekorzystne zjawiska związane z oderwaniem strug. Plus skręcenie, jeśli dalej konieczne. Wtedy staruszek Osborne przestaje się w grobie przewracać i mamrotać: A nie mówiłem, pacany jedne modelarskie... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan,

To bardzo ciekawy artykul.  Podobnie jak Dabrowski w Los'iu, kontruktorzy Mosquito zauwazyli, ze przesuniecie maxymalnej grubosci profilu do tylu przedluza przeplyw laminarny i zmniejsza opory.

I tak powstaly pierwsze profile laminarne!

 

Trudno jest znalesc cokolwiek dokladnego o orginalnym profilu Mosquito (RAF32 modified).  Najlepsze co udalo mi sie znalesc to jest zdjecie ponizej z budowy Mosquito w Nowej Zelandii.

Profil nie wyglada na symetryczny, raczej o malej strzalce ugiecia (=niski Cl) ale byc moze jest to fotograficzne znieksztacenie. Niskie Cl moglo byc takze przyczynkiem do jego duzej predkosci ladowania.  Bylo duzo wypadkow z tego powodu miedzy innymi Rosjanie dostali chyba jeden Mosquito i tez rozbili go przy ladowaniu.

 

(...)

Andrzeju,

To prawda...z tym, że Inż. Dąbrowski zrobił profil laminarny (częściowo w stosunku do cięciwy) nieco przypadkowo (konieczność istnienia komory bombowej i wszystkie następstwa z tego wynikające). Trzeba też dodać,że ani w czasach prototypu Łosia ani Mosquito nie było w Europie takiego tunelu aerodynamicznego umożliwiającego wytworzenie przepływu laminarnego (o małej turbulencji) więc "rozpoznanie" profilu laminarnego było w zasadzie  niemożliwe co nie znaczy, że zjawisko opływu laminarnego nie było znane...

Co zaś się tyczy cech płatów Mosquito to były one na tamten czas wręcz rewelacyjne a opisywane przez Ciebie trudności podczas podejścia do lądowania czy zmniejszaniu prędkości lotu były efektem niewłaściwej metodyki pilotażu. Jestem zdania, że płat tego samolotu posiadał zwichrzenie aerodynamiczne (zmiana grubości profilu wzdłuż rozpiętości przy stałym kącie natarcia) a nie tak popularnie obecnie stosowane zwichrzenie geometryczne (zmiana kata natarcia profilu wzdłuż rozpiętości). Oczywiście nie jestem tego w stanie udowodnić bez oryginału instrukcji niwelacji samolotu ale mam takie przekonanie choć oczywiście mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instrukcja orginalnego Mosquito podaje, ze skrzydlo mialo dwa profile.  Czekam na rysunki i model CAD z jeszcze innej grupy, ktora buduje Mosquito od poczatku.  Pisza, ze projekt Mosquito byl okryty tajemnica, prawie tak jak Enigma (??) stad mala ilosc informacji.  Jak dostane materialy, napisze wiecej.

 

Wracajac do modeli, to i Stema i skipp66 pewnie maja dobry punkt jesli chodzi o turbulizatory.  Model Freewing ma wypustke na gornej powierzchni skrzydla, zawsze myslalem, ze jest on tym celu ale takiego nigdy nie widzialem.  Ponizej, zdjecia Freewing Mosquito, z RCGroups (kol Cocg).  Na tej samej stronie, jeden z modelarzy opisuje, ze stracil model w pierwszym locie w zakrecie przy podejsciu do ladowania.  Ludzie roznia lataja..

 

post-12308-0-49694900-1461533915_thumb.jpg

 

 

 

post-12308-0-43408200-1461533932_thumb.jpg

 

 

Moj model juz nie istnieje, po tym jak w normalnym locie poziomym nagle zanurkowal i wpadl do "dzungli" na skraju naszego lotniska.  Jest tam maly strumien i wiecznie zielony bush, pelno wezy i kleszczy wiec nie bede probowal wchodzic.  Syn ma drona z kamera ale nie udalo sie znalesc (kamuflaz dziala).  Nie, nie byla to awaria aparatury, moj Multiplex Royal Pro 9 dziala doskonale.  Raczej od dluzszego czasu zapomnialem sprawdzic polaczenia steru wysokosci (srubka), ktora mocuje obie polowki steru.  A moze bylo to doskonalej jakosci Chinskie servo?

 

 

Czolem

 

Andrzej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instrukcja orginalnego Mosquito podaje, ze skrzydlo mialo dwa profile.  Czekam na rysunki i model CAD z jeszcze innej grupy, ktora buduje Mosquito od poczatku.  Pisza, ze projekt Mosquito byl okryty tajemnica, prawie tak jak Enigma (??) stad mala ilosc informacji.  Jak dostane materialy, napisze wiecej.

 

Wracajac do modeli, to i Stema i skipp66 pewnie maja dobry punkt jesli chodzi o turbulizatory.  Model Freewing ma wypustke na gornej powierzchni skrzydla, zawsze myslalem, ze jest on tym celu ale takiego nigdy nie widzialem.  Ponizej, zdjecia Freewing Mosquito, z RCGroups (kol Cocg).  Na tej samej stronie, jeden z modelarzy opisuje, ze stracil model w pierwszym locie w zakrecie przy podejsciu do ladowania.  Ludzie roznia lataja..

 

attachicon.gifB Mossie 024.jpg

 

 

 

attachicon.gifBig Mossie 005.jpg

 

 

Moj model juz nie istnieje, po tym jak w normalnym locie poziomym nagle zanurkowal i wpadl do "dzungli" na skraju naszego lotniska.  Jest tam maly strumien i wiecznie zielony bush, pelno wezy i kleszczy wiec nie bede probowal wchodzic.  Syn ma drona z kamera ale nie udalo sie znalesc (kamuflaz dziala).  Nie, nie byla to awaria aparatury, moj Multiplex Royal Pro 9 dziala doskonale.  Raczej od dluzszego czasu zapomnialem sprawdzic polaczenia steru wysokosci (srubka), ktora mocuje obie polowki steru.  A moze bylo to doskonalej jakosci Chinskie servo?

 

 

Czolem

 

Andrzej 

Panowie , z Waszych wywodów to odechciewa się cokolwiek budować, bo skręcenie skrzydła nie takie albo turbulatorów mało. Co jest?.

Jak coś pójdzie nie tak to wina konstrukcji a nie pilota.Trzymaj prędkość nie rób zakrętów z wyślizgiem a korka unikniesz.

Pozdrawiam Irek

Ps. 

Mam P38 o rozpiętości 140 cm bez skręcenia płata i bez turbulatorów i lata doskonale , ale prędkość trzeba trzymać bo inaczej fik szczególnie przy podejściu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie , z Waszych wywodów to odechciewa się cokolwiek budować, bo skręcenie skrzydła nie takie albo turbulatorów mało. Co jest?.

Jak coś pójdzie nie tak to wina konstrukcji a nie pilota.Trzymaj prędkość nie rób zakrętów z wyślizgiem a korka unikniesz.

Pozdrawiam Irek

Ps. 

Mam P38 o rozpiętości 140 cm bez skręcenia płata i bez turbulatorów i lata doskonale , ale prędkość trzeba trzymać bo inaczej fik szczególnie przy podejściu.

 

Cybuch,

Oczywiscie, budowac!

 

Jednakze, ilosc dyskusji na Internet o skrzydle Mosquito potwierdza, ze moga byc problemy.  Twoj P38 zdaje sie tez to potwierdzac, a w Mosquito ten "flik" moze byc jeszcze bardziej gwaltowny bo skrzydlo jest jeszcze bardziej zbiezne. Szkoda zybys go rozbil w pierwszym locie.

 

Sorry, ja caly czas uwazam, ze model na Youtube to bylo przeciagniecie/korkociag.

 

Najprostszym rozwiazaniem jest ~3deg zwichrzenia geometrycznego, ale mniejsze zwichrzenie polaczone ze zmiana profilu da lepsze wyniki.

 

Czolem

Andrzej

 

PS

Jaki to model ten Twoj P38?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.