DARIUS1 Opublikowano 25 Maja 2016 Opublikowano 25 Maja 2016 to pierwsze z lewej moje ulubione Myślę że zobaczę twego toxa na żywo żar blisko
Shock Opublikowano 25 Maja 2016 Autor Opublikowano 25 Maja 2016 Moje też ! Do Żaru powinien być oblatany ,na razie wena mi odeszła do pracy (otwarłem najmniejszą buteleczkę )
Shock Opublikowano 26 Maja 2016 Autor Opublikowano 26 Maja 2016 Po przymiarkach stwierdziłem iż "fabryczna" wręga nie pasuje .Dorobiłem swoją z tekstolitu,wycinając piłką włosową potem dotoczona na wymiar ostateczny na tokarce . Wstępnie spasowana wręga do kadłuba wraz z dopasowanym kołpakiem czeka na wklejenie
Shock Opublikowano 26 Maja 2016 Autor Opublikowano 26 Maja 2016 Mariusz ,to dopiero przede mną ,sam jestem ciekaw co ten silnik pokaże aczkolwiek jak pisałem jestem mocno ograniczony regulatorem a na daną chwilę chciałbym go wykorzystać. Mam wattmeter i będę tak dobierał łopatki i pakiet aby zmieścić się w max 100A, na wykorzystanie silnika w 100% przyjdzie czas . Być może jutro wkleję wręgę,w sobotę ,niedzielę odpalę maszynę . Natomiast niebawem będziemy wiedzieć co i jak bo Marcin O . zakłada do swojego Toxa ten sam silnik i ostro testujemy.
dymarkus Opublikowano 26 Maja 2016 Opublikowano 26 Maja 2016 Ja swój napęd testowałem na stanowisku gdzie można dokładnie wszystko pomierzyć. Do modelu wkładam już wszystko dobrane.
Shock Opublikowano 27 Maja 2016 Autor Opublikowano 27 Maja 2016 Dzisiaj spory postęp w pracach ,praktycznie model na ukończeniu w 90 % . Wręga wklejona ,jednak zrobiłem kolejną ,również z tekstolitu jednak ciut szersza 4 mm ,na szerokość kołnierza przekładni i odpowiednio stoczona do stożka siadła idealnie z odpowiednim kątem, została wklejona na żywicę z mikro balonem. Waga modelu wyszła całkiem przyzwoita ,model wyważył się na 103 bez problemu -mogę wyważenie zmieniać w szerokim zakresie przesuwając pakiet . Odpaliłem silnik i lekki szok .Nie odważyłem się w mieszkaniu dać cały gaz.... Jutro ostateczne testy śmigłowo-pakietowe.
sbogdan1 Opublikowano 27 Maja 2016 Opublikowano 27 Maja 2016 Pięknie Ci to Rafale idzie, czyściutko sprawnie.Kibicuję rzecz jasna i życzę rychłego oblotu.No powiem Ci jakbyś ,,odpalił,, silnik na maxato z pewnością małżonka była by dumna z Ciebie.Miałbyś pozamiatane że ho ho
Shock Opublikowano 28 Maja 2016 Autor Opublikowano 28 Maja 2016 Dzięki Boguś . Model praktycznie ukończony . Po pomiarach wattmeterem okazało się iż nie jest tak żle z tymi amperami .Przy śmigle 15x8 (zalecanym w instrukcji silnika) oraz 16x8 max.wskazanie to ok. 80 A ,tak więc mój regulator z powodzeniem powinien dać radę. Oczywiście proszę nie rechotać z "hamowni" balkonowej ,trochę dziwnie patrzyli przechodzący o 7:30 ludzie... Największy problem miałem z pewnym umiejscowieniem/zamocowaniem pakietu .Wklejone grube twarde pianki i blokowanie go powinny pakiet utrzymać na miejscu. Ustawione wychylenia,środek na 103 mm ,śmigło na początek 15x8 i ......dziś oblot (o ile na lotnisku wszystko będzie ok.) Kilka fotek z ostatnich prac
Shock Opublikowano 28 Maja 2016 Autor Opublikowano 28 Maja 2016 Oj,już po oblocie... Wyszedł średnio,nawet niespecjalnie,są straty . Model wykonał 3 loty w warunkach średnich,z nadchodzącą burzą w tle. Na razie lata,wymaga pewnych ustawień co nastąpi przy następnych lotach.Ogólnie wrażenie znakomite,wznoszenie,silnik,łopatki 16x8 ok .Regulator daje radę . Podczas 3-go lotu model podczas przyziemiania zahaczył skrzydłem o trawę i zrobił cyrkla w wyniku czego kadłub w przedniej części uległ delikatnemu popękaniu ,nie wiem czy to przyzwyczajenia z Virusa czy sierota ze mnie no ale się stało. W zasadzie kadłub już się naprawia,a nowy będzie . Filmik z bodaj 2 -go lotu .
janegab Opublikowano 28 Maja 2016 Opublikowano 28 Maja 2016 Oj,już po oblocie... Wyszedł średnio,nawet niespecjalnie,są straty . Model wykonał 3 loty w warunkach średnich,z nadchodzącą burzą w tle. Na razie lata,wymaga pewnych ustawień co nastąpi przy następnych lotach.Ogólnie wrażenie znakomite,wznoszenie,silnik,łopatki 16x8 ok .Regulator daje radę . Podczas 3-go lotu model podczas przyziemiania zahaczył skrzydłem o trawę i zrobił cyrkla w wyniku czego kadłub w przedniej części uległ delikatnemu popękaniu ,nie wiem czy to przyzwyczajenia z Virusa czy sierota ze mnie no ale się stało. W zasadzie kadłub już się naprawia,a nowy będzie . Filmik z bodaj 2 -go lotu . Mam do toxika 3 bagnety z BALASTEM...1 szt samoróbka oblatany ok... jakby CUŚ..poratuję . 2 szt nieuzywane...Latać - latać...pogoda na jutro bajka mam wschód ./ POLICE/ do 8m/sek . Przy takim cyrklu powinien paść bagnet, ratując kadłub lub skrzydła tak Leszek mądrze, przemyslanie zastosował w respekcie .
Shock Opublikowano 28 Maja 2016 Autor Opublikowano 28 Maja 2016 Janek,dzięki za chęć pomocy ale oprócz "poszczypań" na kadłubie w części silnikowej nic innego się nie stało,cała reszta fabryczna ,bagnet również. We wtorek odbieram kadłub i rozpoczynamy zabawę od nowa . 1
janegab Opublikowano 28 Maja 2016 Opublikowano 28 Maja 2016 Janek,dzięki za chęć pomocy ale oprócz "poszczypań" na kadłubie w części silnikowej nic innego się nie stało,cała reszta fabryczna ,bagnet również. We wtorek odbieram kadłub i rozpoczynamy zabawę od nowa Napraw kadłub i lataj- nabierz wprawy i potem zamontuj nowy nie szkoda kasy.? Jak nie potrafisz naprawić przeslij wykonam gratis..
Shock Opublikowano 28 Maja 2016 Autor Opublikowano 28 Maja 2016 Kadłub naprawia nasz lotniskowy kolega od laminatów a gość robi to profesjonalnie więc sam babrać się nie będę . Generalnie to mój pierwszy taki nieudany oblot ,pech że trafiło na Toxa . W sumie nie wyglądało to jakoś poważnie,zwykłe lądowanie w wysokiej trawie z cyrklem. Ogólnie jestem zaskoczony że kadłub oberwał . 1
janegab Opublikowano 28 Maja 2016 Opublikowano 28 Maja 2016 http://meteomodel.pl/gfstab/index.php zapowiada mi się jazda do 12m/sek
mmarkow Opublikowano 28 Maja 2016 Opublikowano 28 Maja 2016 Gratuluję oblotu Toxic-a. Nie przejmuj się kadłubem, takie wypadki czasami się zdarzają. A ja zamiast kończyć RESPECT-a zająłem się spalinowym Piper-em, którego też dziś oblatałem. A to nie koniec dzisiejszych oblotów, Kacper oblatał Extra 260 w benzynie. Małe przygody i my mieliśmy, lecz obyło się bez strat.
Shock Opublikowano 29 Maja 2016 Autor Opublikowano 29 Maja 2016 Marek za bardzo się nie przejmuję, chociaż to mieszane uczucie po pierwszym pobycie na lotnisku naprawiać model .Będzie dobrze.. Jakaś zaplątana fota z składania modelu i film z pierwszego startu http://pfmrc.eu/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_id=97443
Konrad_P Opublikowano 29 Maja 2016 Opublikowano 29 Maja 2016 Rafał brak uprawnień do wyświetlenia filmu
Rekomendowane odpowiedzi