Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wielkość wnętrza jest imponująca jak najbardziej. Mnie chodziło jednak o to że brak jest dedykowanych w modelu lokalizacji sprzętu FPV jak kamery, nadajnik FPV, czy odbiornik GPS. W Rangerze była cała seria sugerowanych miejsc mocowania takiego sprzętu.

 

post-5634-0-10964500-1466410792_thumb.jpg

 

W dodatku szklana kabina w 2600 FPV jest już sklejona z podstawą,  więc odpada mi mocowanie kamery filmowej w dogodnym miejscu tak jak to robi np.  Kolega w swoim Pingwinie

 

post-5634-0-20674200-1466410967_thumb.jpg

 

Ja dostałem już kadłub sklejony więc nawet nie wiedziałem o ukrytej wnęce a faktycznie jest spora:

 

post-5634-0-82280500-1466411095.jpg

 

Szkoda że nie zrobiono do niej dostępu fabrycznego - np.wziernik  z boku.

 

Ostatecznie w moim modelu umieściłem odbiornik GPS o nadajnik FPV w kabinie.  

 

post-5634-0-61498300-1466411266_thumb.jpg

 

Co do umieszczenia nadajnika FPV (takie umieszczenie sugeruje producent) to mam wątpliwości czy nie za blisko odbiornika RC i czy pakiety nie będą zasłaniały sygnału gdy model jest zwrócony przodem do mnie. Najwyżej po próbach przeniosę ten nadajnik na ogon tak  jak robi się to tradycyjnie.

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano

Moim zdaniem ta przezroczysta owiewka jest ogromnym marnowaniem miejsca. Jeżeli w ogóle ją zachować (a nie jest to konieczne ani ze względu na sztywność, ani na aerodynamikę), to chyba warto pozbyć się styropianowej podstawy. Ogólne zasady rozmieszczenia sprzętu są chyba dość niezależne od typu samolotu, tu tylko wszystko jest większe :) 

 

Co do tych "sugerowanych" miejsc to byłbym trochę sceptyczny np do umieszczenia kontrolera silnika w tak ukrytym miejscu. Nawet jeśli się on zbytnio nie grzeje, to potrafi się np zapalić (zdarzyło mi się to w markowym i bardzo mocno przewymiarowanym kontrolerze Turnigy Plush 80A), i z takiego miejsca nie usuniemy go (ja go miałem w łatwo dostępnej lokalizacji, a i tak wywalić było bardzo trudno bo pod wpływem ciepła się odlutowały kable).

Opublikowano

Poprawiłem chłodzenie napędu. Regulator powędrował na zewnątrz kadłuba a silnik otrzymał 3 nowe otwory chłodzące.  

 

post-5634-0-32850900-1466449456_thumb.jpg

 

A pro po odlutowanych od ciepła kabli - w modelu mam regulator Robbe - szkoda że firma już nie istnieje. Chciałem dzisiaj wprost do regulatora dolutować dłuższy kabel - nie dało rady spoiwo przy kablach prądowych  jest wysoko temperaturowe i moja stacja lutownicza co lutuje wszystko nie dała rady - dałem spokój, żeby nie przegrzać złącza. Niemcy i o tym pomyśleli. :)

Opublikowano

Pomierzyłem dzisiaj parametry zmontowanego modelu:

 

Waga do lotu z pakietem 4S 5300 mAh i pakietem FPV - 3,25 kg

Ciąg statyczny napędu przy naładowanym pakiecie - 2,10 kg

Prąd max. pobierany przez silnik - 36 A

Śmigło XOAR 11x5

Ciąg silnika do masy modelu - 0,65

 

Silnik modelu może pracować katalogowo ze śmigłem max. 11x7 i wtedy powinien dać ciąg 2,4 kg.

wtedy ciąg silnika do masy modelu wyniósłby - 0,74

 

Model ma startować z trawy. Myślę, że przy niedużej trawie śmigło XOAR 11x5 powinno dać sobie radę z krótkim startem ale jest trawa i trawa i wtedy w rezerwie pozostaje APC 11x7.

 

Tej wielkości silnik pobiera w spokojnym prostoliniowym locie ok 10 A co przy pakiecie 5,3 Ah daje 0,53 godz lotu. Ale oczywiście jest to wyliczenie teoretyczne. Myślę, że 20 minut lotu na silniku (nie licząc czasu szybowania) będzie wynikiem który mnie zadowoli.

 

 

Wyważenie modelu bez problemu

Opublikowano

Jestem pod wrażeniem tych obrębionych na czarno dziurek (o przepraszam, fachowo otworów) do chłodzenia silnika. Co za finezja :) Ale nie wiem czy to nie jest trochę przekombinowane, nie lepiej po prostu uciąć ten tunel tak by silnik był po prostu "goły"? Mam tak i silnik można bez problemu dotknąć ręką. Daje to swobodny wlot powietrza i jego przepływ przez wnętrze silnika.

Opublikowano

Jestem pod wrażeniem tych obrębionych na czarno dziurek (o przepraszam, fachowo otworów) do chłodzenia silnika. Co za finezja :) Ale nie wiem czy to nie jest trochę przekombinowane, nie lepiej po prostu uciąć ten tunel tak by silnik był po prostu "goły"? Mam tak i silnik można bez problemu dotknąć ręką. Daje to swobodny wlot powietrza i jego przepływ przez wnętrze silnika.

Masz rację, zrobione trochę dla oka, eksperymentuję z tym styropianem bo to nowy dla mnie materiał.  :)

Opublikowano

Model wyposażyłem w białe światło stroboskopowe - świetna sprawa, załączane radiem, widoczne w słońcu a niebie z chmurami widać z bardzo daleka

 

post-5634-0-63296800-1466532552_thumb.jpg

Opublikowano

To jest moduł (mała płytka) z 1W diodą podłączany wprost do wolnego kanału odbiornika trzema przewodami - tak jak zwykłe serwo. Można wtedy ustawiać przełącznikiem 3 poz.  szybkie błyski / wolne błyski / brak błysków.

 

post-5634-0-51225200-1466544663_thumb.jpg

 

i zamontowany w Rangerze

 

post-5634-0-48226000-1466544673_thumb.jpg

 

Moduł można wyposażyć w dodatkowo w soczewki rozpraszające lub skupiające. Są też moduły z dwoma diodami i rożnymi kolorami.

Opublikowano

No więc tak:  pogoda dopisała było prawie bez wiatru za to upał i słońce niemiłosierne. Model został sprawdzony "cieplnie" i myślę że chłodzenie silnika zdało egzamin. Po wylądowaniu silnik ledwo ciepły.  Inna sprawa,  że w powietrzu nie musiał być żyłowany bo model sam leci, nie tracąc wysokości już przy prądzie 4-6 A . Obawiałem się trochę startu, czy silnik pociągnie model po trawie - pociągnął bez problemu na takiej trawie jaka jest na zdjęciach.  Dokonując kolejnych regulacji startowałem trzy razy na tym samym pakiecie, więc silnik nie był zasilany max. napięciem jak to było podczas pierwszego startu.

 

Podstawowym problemem jest utrzymanie linii prostej startu, co przy nieruchomym kółku ogonowym i niedużym SK  wymaga uwagi. Dlatego przy starcie stałem zawsze za modelem. Na 8 startów musiałem 2 przerwać i powtórzyć bo jednak niewielki kapryśny wiatr boczny  przechylał mi model na skrzydło. Jeżeli dysponujemy długim rozbiegiem, warto łagodnie dodawać gazu i długo rozpędzać model bo siła bezwładności od śmigła przydusza lewe skrzydło do ziemi. Ale jak już model złapie prędkość, szybko się prostuje. Startowałem z zaciągniętym na max. SW odpuszczając go zaraz po oderwaniu się modelu od ziemi. Małym kłopotem było doniesienie modelu na miejsce startu i postoju - odzwyczajałem się od tego bo moje wszystkie modele maja normalne podwozie. No ale coś za coś. 2600 FPV jest przecież moto-szybowcem.

 

Wychylenia wszystkich powierzchni sterowych ustawiłem  na 200% tego co podaje instrukcja - i myślę że tak jest dobrze. Model jest leniwy na lotkach więc musiałem zlikwidować na nich exponenty. Na pozostałych sterach eksponenty wynosiły -50%. 

 

Praca klap - po włączeniu klap model dość energicznie zadziera do góry więc trzeba było wprowadzić mikser klapy-SW. 

 

Przy dodawaniu gazu ma max obrotach model duszony jest w dół (skierowana lekko w dół oś silnika) ) co powodowało systematyczne obniżanie lotu , wprowadziłem więc drugi mikser gaz-SW, tak aby model przy max gazie lekko się wznosił. 

 

Musiałem też wy-trymować lotki bo model przechylał się uparcie w lewo - przy taki materiale skrzydeł (styropian) to raczej normalne.

 

Ładne zakręty modelu można uzyskać wspomagając się SK   więc można uruchomić kolejny mikser  lotki-SK  lub latać ręcznie wspomagając się SK. Opisane wyżej regulacje i miksery to najczęściej stosowane typowe udogodnienia.

 

Próbowałem model przeciągnąć - trudno to uzyskać raz łagodnie przechylił się na skrzydło i po nabraniu prędkości wyrównał sam drugim razem się nie dał - to dobrze.

 

Model jak na tę wielkość jest lekki . Mimo braku wiatru na model oddziaływała termika czasami nim szarpiąc, albo dodając  wysokości. 

 

Jak 2600 FPV się lata ? -  powiem dobrze. Jak ktoś lubi wozić się po niebie długo i bez sensu (tzn. rekreacyjnie :)  i FPV) to tak jak najbardziej. Model zużywa niewiele energii - w zestawieniu końcowym wyszło mi, że jest to średnia wartość około 100-120 mAh/km lotu więc przy pakiecie 5300 mAh to teoretycznie byłoby prawie 50 km lotu.

 

Sprawdziłem  funkcje Autopilota Pitlaba takie jak auto- powrót, lot po stałym kursie i wysokości. Zrobiłem też mała wycieczkę krajoznawczą oczywiście w zasięgu wzroku.

 

Teraz przyjdzie czas na filmowanie z powietrza, ale raczej widzę że udane filmy będą przy b.spokojnej pogodzie i warunkach lotu - chyba że gimbal.

 

post-5634-0-45433100-1466621999_thumb.jpg

Opublikowano

Nie zauważyłem że edytowałeś post, wybacz. Czekałem na recenzję bo też jedną z ostatnich sztuk wziąłem z modelmotor a nie ma żadnej polskiej recenzji. :)

Opublikowano

Nie zauważyłem że edytowałeś post, wybacz. Czekałem na recenzję bo też jedną z ostatnich sztuk wziąłem z modelmotor a nie ma żadnej polskiej recenzji. :)

Nie ma sprawy Jarku, a masz taki sam Model?

Opublikowano

Dokładnie ten sam. Czekałem pół roku na Sky Cruisera ale cierpliwość mi siadła więc wziąłem 2600 :) części się powoli zbierają, ale raczej szybko nie poleci (taka sytuacja rodzinna) w każdym razie tak samo PitLab (już czeka) tylko że odbiornik chcę wywalić na ogon, w takim układzie trochę mi nie pasuje to węglowe usztywnienie które zastosowałeś, a ogon bez niego rzeczywiście wiotki..

Opublikowano

Dokładnie ten sam. Czekałem pół roku na Sky Cruisera ale cierpliwość mi siadła więc wziąłem 2600 :) części się powoli zbierają, ale raczej szybko nie poleci (taka sytuacja rodzinna) w każdym razie tak samo PitLab (już czeka) tylko że odbiornik chcę wywalić na ogon, w takim układzie trochę mi nie pasuje to węglowe usztywnienie które zastosowałeś, a ogon bez niego rzeczywiście wiotki..

Odbiornik łapie sygnał antenami więc taka wąska listwa węglowa nie powinna przeszkadzać. Takie rozmieszczenie sprzętu jakie zastosowałem nie wpłynęło na zasięg i zakłócenia w porównaniu z Rangerem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.