Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zapisy zapisami, a my wróclilśmy w pierwszego dla nas Pucharu świata czyli Tisza Cup na Węgrzech.

Na zawody pojechaliśmy w składzie ja, Jarek i Romek z Zenią jako nasz nadworny cukiernik :D , Tomek miał także jechać ale problemy zdrowotne go zatrzymały. Zawody jak zawsze super zoorganizowane na lotnisku, które gościło Mistrzostwa Europy. Prognozy pokazywały warunki wietrzne i takie tez przez większość rund były. W piątek po przyjeździe trochę potrenowalismy, a następnie udaliśmy się do hotelu na odpoczynek i pogaduchy. W sobotę zawody zaczęły się od ceremonii na której było 63 uczestników z 9 krajów. Pierwsze dwie rundy w warunkach lekkiego wiatru i średnich termik lataliśmy modelami śrenimi bez balastów. Ja podszedłem chyba ciut za optymistycznie do warunków i w pierwszym locie spadłem na 2-3m z których zrobiłem ratowanie ale niestety na linii drzew mnie wyrzuciło i nie doleciałem do 75 m. Druga runda to totalna klapa lot w nic i tylko złość. Jarek z Romkiem natomiast podeszli do tego rozsądnie i zaczęli bardzo dobrymi wynikami. Kolejne rundy (do 5 włącznie wylataliśmy) były już w wietrze i lataliśmy modelami pod 2 kg. Ja z dwoma zerami i sportową złoscią( na siebie) zaczynałem nisko i zdobywałem 1000 pomagając chłopakom ucinać punkty. Loty często były loterią i dało się uwisieć 10min na 200m lub spaść po 3 minutach. Dzień zakończyliśmy wieczerzą i dobrymi wynikami bo Jarek był w strefie finałowej, a Romek nie tak daleko za nią. Niedziela to juz warunki odmienne (sobota 22 stopnie) bo mocny wiatr i 6-7 stopni i zaczynamy w drugiej grupie ja z Romkiem i tu muszę przeprosić(Romka) bo jak to kolega Kristof z Węgier (który mi w tej rundzie pomagał) cytując "crazy man" poleciałem na 74 metry gdzie inni pod 200 no i urwałem sporo punktów. Jeden z naszych kolegów z Czech (ludek) powiedział Jarkowi że stracił jednego kolegę z Polski po tym locie ;) Ostatnia runda to dobry lot Jarka i niestety bardzo słabe powietrze Romka. Cała grupa spadła po 3 min jedynie jeden sie urwał i to z wielkim fartem. Romek nie popełnił błędu czy bardzo zaryzykował tylko na większości lotniska było duszenie a przy wietrze nie jesteś w stanie spenetrować duzego terenu.  Po rundach zasadniczych Jarek dostał się do finału z 6 miejsca ja wybiłem sie na 24 miejsce, a Romek wylądował na 26 ( wczesniej oscylował cały czas w okolicach 10-20 miejsca). Finały były ciezkie i latane na raty w pierwszym locie jarkowi zabrakło 3 min do pełnego czasu, drugi to wielka walka z dala od siebie na niskiej wysokosci i tu trochę Jarka pokopałem po kostkach i naprowadziełm na dobre tory termiczne i udało się zrobic ały czas z sytuacji bardzo złej typu 600m od siebie na około 50m wysokości. Ostatnia runda to urwanie komina którego nie dogoniliśmy a na powrocie duszenie i tylko 6 min nalatane. Ciężki finał ostatecznie świetne 8 miejsce! Gratulacje . Poniżej wyniki i pojedyńcze foto bo zapomniałem aparatu zabrać z PL. Do zobaczenia w Kobylnicy.

 

489729882_960807919226642_3538855758490310095_n.thumb.jpg.33e5bf2a5c5099b398861b9b0f922fd9.jpg

489640993_9353871224681601_3381962269397294597_n.thumb.jpg.6877eb171b9d912c0411d3faec9b658d.jpg

489730948_536944835763735_1133822477342867705_n.thumb.jpg.6d4809bd4ffc68b36b07c4f5bc1e9ba6.jpg

489730576_628021963471825_2155940864176821111_n.thumb.jpg.ef9a0b95f5e762e8e815bc769c4b295a.jpg489602098_2471933769817664_6453212548990880776_n.thumb.jpg.adaf90adc1ba1e335f4ed93515796aff.jpg489729882_2038849259933510_97143120493543287_n.thumb.jpg.49088b4289225c4f0468b9906902e9c4.jpg488524969_1012338270299939_7765828509967772496_n.thumb.jpg.c2d061fafdfd93b18921e08d6548938e.jpg533a5ba1-462f-4ca3-a459-d405da40ebdb.thumb.jpg.8c779b5560d3319d4aabc55783bba884.jpg93070b86-29bf-4968-8c1f-b7db944cac2b.thumb.jpg.26cf11b1f4ae72c446d7929a2cd2e136.jpg

 

 

 

  • Lubię to 4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.