mecenas Opublikowano 6 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Właśnie spoina musi być elastyczna ze względu na różną rozszerzalność cieplną materiałów blacha-poszycie. Poza tym poszycie pracuje i twardy klej typu żywica, nie dość że ciężki, to będzie pękał i blacha się odklei. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CHBO Opublikowano 8 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Dzięki za wyjasnienia, czyli muszę zdobyć uhu power. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecenas Opublikowano 22 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 No to tak. Temat z wyposażeniem ogarnięty, cała elektronika zamontowana, wsztystko działa, dodatkowo zamontowane zostały dwa czujniki telemetrii, temperatury silnika i prędkości /pitot/. Zdjęcia chyba z tego tematu są zbędne. Przyszła pora na dorobienie kilku detali i przygotowanie modelu do malowania. Postanowiłem dokończyć osłonę silnika, poprawić to nieszczęsne malowanie pierścienia kolektora i dodać zapięcia osłony. Od kolegi Romka dostałem kapitalne nity wypukłe akurat pasujące do skali modelu i "wydziargałem" takie coś. A teraz pytanie do kolegów: Czy wie ktoś gdzie w Krakowie dorabiają farby (mogą być akryle samochodowe) w/g wzornika Federal Standard? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziu45 Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Wojciechu a te zamykania ładnie przynitowane to gdzie nabyłeś jeśli można wiedzieć do mojej RWD-y mi potrzebne takie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecenas Opublikowano 22 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Skontaktuj się ze Zbyszkiem który buduje Lublina http://pfmrc.eu/index.php?/topic/53359-lublin-r-xiii-d/page-2 może on coś zaradzi . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 23 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2017 Jakbym wiedział , że "moje " nity są takie ładne tobym je dalej miał dla samego "miecia" . A może one jak brylanciki -są piękne na palcu pięknej kobiety. Inaczej to szkiełka.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecenas Opublikowano 6 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Zacząłem "blachować" kadłub. Fajnie to wychodzi tylko dużo czasu pochłania . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 7 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Efekt super, ale współczuję pracochłonności. Mam nadzieję, że starczy Ci cierpliwości do "obnitowania" całego modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 7 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Zapowiada się fantastycznie z tym nitowaniem. Będziemy Cię wspierać psychicznie na wypadek gdybyś miał paść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepcio Opublikowano 7 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Super! Zostaw ten model w kolorze aluminium. To muszą wszyscy podziwiać.Nie masz w pobliżu pomocnej kobiecej ręki do wykonywania tych nitów ? W jednostajnych ,powtarzających się czynnościach są mistrzami. Dziarganie na drutach ,wyszywanie itp Moja sugestia jest jak najbardziej pozytywna. Moja żona pomaga mi przy kładzeniu foli na dużych powierzchniach. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 7 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 Kadłub to jeszcze pikuś... Z planów wynika, że na skrzydłach gęsto był nitowany. To będzie dopiero wyzwanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecenas Opublikowano 7 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2017 No cóż, taki los "makieciarza" . Nie masz w pobliżu pomocnej kobiecej ręki do wykonywania tych nitów ? A jest, tylko waćpanna zupełnie nie zainteresowana tematem , wspiera mnie tylko mentalnie i gastronomicznie - domowe obiadki, deserki, kawusia tudzież inne frykasy . I chwała Jej za to, bo człek całkiem by zmarniał przy tej robocie. To nitowanie to pikuś. Ten panel, razem z wyznaczeniem linii podziału, nitowałem jakieś 15-20 min. Wyzwaniem jest prawidłowe zaaplikowanie tej folii ameliniowej , tu schodzi więcej czasu. Folia jest stosunkowo miękka i "plastyczna", ładnie się układa na wypukłych albo wklęsłych powierzchniach, ale przez to jest wrażliwa na każde zarysowanie. Doskonale by się nadawała na laminaty. Z planów wynika, że na skrzydłach gęsto był nitowany. I tu masz niewątpliwie rację, ale w związku z tym, że nie są to docelowe skrzydła do tego modelu /o czym pisałem wcześniej/, nie będą pokryte tą folią ani nitowane. Docelowe skrzydła będą budowane przez przyszłą zimę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 10 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Witaj Wojtku. Mam jedno pytanie dotyczące mocowania osłony silnika,stosować do przykręcenia wkręty do drewna czy śruby z gwintem metrycznym drobnozwojowym.Mimo zastosowania silnika trzycylindrowego Saito jakieś drgania będą na pewno występowały, z zdjęć mocowania w Twoim Jastrzębiu to tak raczej wygląda na wkręty ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecenas Opublikowano 10 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Cześć Adamie. Można i tak i tak, ja mam na wkręty, ale z podkładkami pazurkowymi. Sprawdziło mi się w paru modelach to tak stosuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 10 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Podkładka pazurkowa ? Wiem co to jest nakrętka pazurkowa ale o takiej podkładce nie słyszałem, może chodzi o podkładkę ząbkowaną taki wachlarzyk na obwodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecenas Opublikowano 10 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Ooo to, to, to brakowało mi tego słowa . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecenas Opublikowano 12 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2017 Czołem. Kolejny weekend spędzony na pracach przy "Jarząbku". Ciąg dalszy pokrywania amelinium . Tym razem przejście kadłub- skrzydło. No i brakło mi śróbek . A środek z wyposażeniem wygląda tak: C.D.N. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 13 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 Co to znaczy brakło ? Te, które dostarczyłem były ok? Jeśli tak to ponownie zaglądnę do źródełka może coś będzie. Źródełko znasz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 13 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 Wygląda to obłędnie.Jeśli jeszcze po pokryciu przeszlifujesz (zmatujesz) to papierem wodnym a później delikatny "wasch" aby wydobyć nitowanie będzie bomba,chyba że zamierzasz go jeszcze malować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziu45 Opublikowano 13 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2017 Super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi