MareX Opublikowano 13 Stycznia 2017 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Zrobiłem dzisiaj odkurzanie i przegląd wszystkich posiadanych planów papierowych i tych na kompie ,celem przypomnienia sobie, co też takiego mam. Chciałbym coś sobie wybrać, zbudować i znowu oko pocieszyć. Niby mam tego Camela do natychmiastowego posklejana, ale dzisiaj, po zbudowaniu od podstaw Fokkera, jakoś wydaje mi się to zbyt trywialne i chciało by się czegoś innego. Stąd prośba o sugestie , podpowiedzi i ewentualne inspiracje. Wiem, że zawsze mogłem na Was liczyć. :-)))
Marcin K. Opublikowano 13 Stycznia 2017 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Belfegor z edf'em:) już nie wymagam jeta;)
TeBe Opublikowano 13 Stycznia 2017 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Belfegor z EDFem kiedyś planowałem :-) Może spróbujesz pociągnąć temat? http://pfmrc.eu/index.php?/topic/42950-m-15-belfegor/
TeBe Opublikowano 13 Stycznia 2017 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Albo jak byś chciał Wicherka dwupłata na 2 EDFach, to tartak się znajdzie :-)
mecenas Opublikowano 13 Stycznia 2017 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Marku, POL-SKIE! POL-SKIE! A co byś powiedział na to: http://www.muzeumlotnictwa.pl/index.php/aktualnosci/szczegoly/357/40 Stoi piękny w muzeum i aż się sam prosi o piękny model .
poharatek Opublikowano 13 Stycznia 2017 Opublikowano 13 Stycznia 2017 A może tak po kolei - Fokker D-VIII też ładny samolot (a jakie fajne malowania miał ) Fokker_D-VIIIPlan_1135.pdf
robertus Opublikowano 14 Stycznia 2017 Opublikowano 14 Stycznia 2017 Zrób coś czego jeszcze nie robiłeś. Typ modelu jakiego jeszcze nie masz. Innego pod względem materiału budowy, silnika, przeznaczenia oryginalnego samolotu itp. Mi to się sprawdza. Każdy model na swój sposób jest inny od poprzednich i coś nowego wnosi do mojego modelarstwa.
MareX Opublikowano 14 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2017 Fajnie, że sugestie się posypały, ale zbiorowo i tak jeno po części się odniosę. Są różne kryteria wyboru i tak te subiektywne to: 1.Osobiste preferencje, czyli to co "kręci", a mnie starocie, wielopłaty , szmaciano-druciane. 2. Samoocena własnych umiejętności - te nie są zbyt wielkie i wiem, co mówię. Uwarunkowania obiektywne, to: 1. Jakie mam możliwości finansowe i czym na dzisiaj dysponuję. 2. Jakie technologie są mi dostępne? 3. Jaki jest stopień komplikacji przy danym modelu. To tak z grubsza. Z posiadanych planów mam dobrze rozrysowanego DR I i Sopwitha Triplana, ale tutaj musiał bym skorzystać z ewentualnej pomocy Kolegi, który chyba w Dęblinie zbudował ten model i świetnie nim latał w różnych zawodach. Mam też dobre plany "ćwiartkowe" fajnego samolotu z przed 100 lat, a to Halberstadt D II narysowane przez Shuterlanda. Do niego miałbym nawet silniczek Saito 120, taki, jak zalecany. No i wreszcie CSS-13, do którego mam i "gwiazdę" piątkę i dobre plany w "ćwiartce" i 1:5, które mogę odstąpić po kosztach ksero komuś, kto chciałby taką budowę poprowadzić równolegle, "dla towarzystwa". No, mam o czym dumać...
302_Osh Opublikowano 14 Stycznia 2017 Opublikowano 14 Stycznia 2017 Ja proponuję rosyjskie prototypy: Kalinin K-17 1936 https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/f5/88/db/f588db720ef6d70eb48718673fe466bd.jpg http://www.airart3d.com/images/luft-46/render_0005.jpg Mozharovsky and Venevidov "MV-Harvester https://scontent-mxp1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/14707991_1232340626788138_5687521257316955358_o.jpg?oh=f22c516eadd0dff3f2b7e24dc70b72e4&oe=58D646F4 albo https://scontent-mxp1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/12484779_557507414401774_7972373364895886226_o.jpg?oh=d73e1655da24518e1ea4e5be2c1bfe3d&oe=59147DDF edit: zapomniałem o tej "pięknocie" http://www.unicraft.biz/on/g38/g38-art.jpg Mało rosyjskich starych samolotów na forum.
KRUUP Opublikowano 15 Stycznia 2017 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Te prototypy fajne. Mi szczegolnie podoba sie ten ostatni
ssuchy Opublikowano 16 Stycznia 2017 Opublikowano 16 Stycznia 2017 Jak masz przesyt typowych konstrukcji i lubisz starocie, to może taki "eksperyment" z początków historii lotnictwa: Francuski cudak: L'Eole Nr 1 de Clement Ader z 1890 roku (tak, tak, jeszcze przed braćmi Wright) ... co prawda oryginał nigdy nie latał, bo maszyna parowa była za ciężka i profile były niewłaściwe (jak dla skrzydła latającego - wtedy tego nie znano), ale zostało to ulotnione (po odpowiednim wyprofilowaniu skrzydła) przez francuskiego modelarza Emmanuela Fillona jako model w skali orzeszkowej z napędem gumowym: Ciekawe, czy dałoby się to ulotnić jako większe latające skrzydełko z elektrykiem lub spalinką. Pewnie niezłym wyzwaniem byłoby wykonanie specjalnego śmigła z przekładnią. Temat dla odważnych "wariatów"! Lub coś mniej zwariowanego (chociaż nie do końca ) - oryginalna również stara, francuska konstrukcja w układzie kaczki z 1936r.: Więcej szczegółów Plany - co prawda tylko orzeszka, ale można oblookać z ciekawości. ... no okazuje się, że temat jest na rcgroups: Nie jest to wcale prosta konstrukcja. Gostek na rcgroups ma problemy z oblataniem. bo wygląda na to, że nie te profile zastosował w skrzydle (wystarczy porównać z planami E. Fillona)
MareX Opublikowano 16 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 16 Stycznia 2017 Dzięki Jurku za te ciekawe podpowiedzi, ale decyzja już zapadła i w "pół makietach" jest już temat, który zaczynam wcielać w życie. Może Twoją sugestią zajmie się inny "wariat", już z młodszego pokolenia. Ja na to byłbym zbyt słabym "wariatem" :-)
Rekomendowane odpowiedzi