Skocz do zawartości

RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego


Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, robert.pilot napisał:

Mój MX powoli nabiera kolorów, tydzień temu zrobione skrzydła, dzisiaj kadłub.

Bardzo ładny model ci wyszedł , od razu widać że lubisz oklejać:).

Ja mam już jedno skrzydło uruchomione , dziś drugie uruchomię i w sumie z grubsza będzie po robocie, zostaną mi do ogarnięcia kable w kadłubie, montaż zbiornika paliwa, i uchwyty mocujące skrzydła i stateczniki do kadłuba , jak się ociepli to jeszcze pomaluję owiewki kół i przemaluję maskę, no i tyle.

Ale mam inny problem, bo mieszkam przy granicy i do 30 marca obowiązuje całkowity zakaz lotów czymkolwiek , i wydaje mi się że ten zakaz będzie obowiązywał i po 30 marca, tak że wszystko wskazuje na to że mam polatane.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

19 minut temu, enter1978 napisał:

Bardzo ładny model ci wyszedł , od razu widać że lubisz oklejać:)

Dzięki, największy problem u mnie to czas, żeby okleić kadłub musiałem wziąć wolne w pracy, taki jestem, że bardzo grzebie się z robotą. 

22 minuty temu, enter1978 napisał:

Ale mam inny problem, bo mieszkam przy granicy i do 30 marca obowiązuje całkowity zakaz lotów czymkolwiek , i wydaje mi się że ten zakaz będzie obowiązywał i po 30 marca, tak że wszystko wskazuje na to że mam polatane

To szczerze współczuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, robert.pilot napisał:

taki jestem, że bardzo grzebie się z robotą. 

Ale jaki efekt uzyskałeś:).

 

35 minut temu, robert.pilot napisał:

To szczerze współczuję

No raczej nie będzie tak jak było , juz się nawet nie nastawiam, w ubiegłym sezonie latałem co dziennie , co drugi dzień, zależy jak czas pozwalał, raczej krótko ale często, godzinkę, 1,5 godzinki , ale mogłem tak się bawic bo na boisko mam z 700m od domu , a teraz chyba o boisku moge zapomnieć, prywatne lotnisko znajomego przedsiębiorcy też jest w strefie zakazu a jest tez dość blisko tak z 5-6 km od domu.

Plan jest taki że jak zakaz nie zostanie zniesiony to zamówię u JPS krzyżaka i będę nim się kręcił w koło jarzębiny obok bloku , to lata 2-3 metry nad ziemią to w koło nogi polata i na zakazie, Po za tym mój poprzedni dom i pas startowy na podwórzu jest zadbany i można latać , miejscowość jest po za strefą zakazów więc mogę dawać do oporu , a jestem tam i tak dwa razy w tygodniu, tyle że tam to tylko Mx polata , na większe modele pas startowy jest za krótki. No i co drugi weekend mam wolny to w np wolna niedzielę mogę pojechać na lotnisko do Zamościa , tam mam 50km ale na cały dzień jak pojadę to sie wylatam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobną sytuację, tyle że mieszkam na zachodzie Polski. Jeszcze dwa lata temu miałem w pobliżu miejsca zamieszkania fajne lotnisko modelarskie Mimo, że jeden nawiedzony mieszkaniec posesji odleglej około 800 m niszczył nam sukcesywnie nawierzchnię to sobie naprawialiśmy i dało się latać. W zeszłym roku ktoś wydzierżawił ten teren i zasiał słoneczniki... Tak nastąpił koniec lotniska. Na szczęście w odległości około 26 km (miejscowość Cigacice) znajduje się lotnisko modelarskie Stowarzyszenia Cigacic. Lotnisko jest super, ale jest dość daleko i wyjazdy na godzinkę dwie to jakby mało się opłacało, paliwo, czas dojazdu, kapryśna pogoda itp, itd. Pomyślałem sobie by zamiast na godzinkę - dwie wyjeżdżać rzadziej, ale za to na kilka godzin - chociaż raz na tydzień, dwa...  Wiesiu, teraz nie masz wyjścia i musisz się zorganizować podobnie jak jak - rzadziej a dlużej. Pozdrawiam i współczuję niefajnej sytuacji...

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ir3q napisał:

A tu na zdjęciu moje aktualne lotnisko ... i MX2 (chyba dokleję mu jakieś czarne elementy - widziałem u Roberta i bardzo m i się spodobało)

Ja zamówię od Marcina gotowe naklejki , nie za bardzo się lubimy z graficznymi pracami.

Jak by coś to mój nowy Mx już żyje , pracy przy nim zostało tyle co nic, zamontować zapłon i zbiornik paliwa, no i pomalować maskę i owiewki kół , ale na razie dam mu spokój , muszę sobie od niego odpocząć , jutro juz zmienię rozrywkę i zabiorę się za dokończenie naprawy extry 2,4m.

A tak żyje mój nowy Mx

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.01.2023 o 08:42, enter1978 napisał:

 

Ale mam inny problem, bo mieszkam przy granicy i do 30 marca obowiązuje całkowity zakaz lotów czymkolwiek , i wydaje mi się że ten zakaz będzie obowiązywał i po 30 marca, tak że wszystko wskazuje na to że mam polatane.

Witaj Wiesiu . Z tego co piszesz to masz bardziej podcięte skrzydła jak ja.

Zerknij na dział makiety .

BF 109.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Cybuch napisał:

Witaj Wiesiu . Z tego co piszesz to masz bardziej podcięte skrzydła jak ja.

No niestety , mieszkam blisko granicy i przyszły sezon tak średnio się zapowiada, ale tak jak pisałem wcześniej , zbudowałem nowego Mx-a więc na wsi polatam bez problemu i to dwa razy w tygodniu.

Słabo widze latanie modelem 2,4m , a jutro będzie skończony i gotowy do lotu , niestety start i lądowanie nim jest ryzykowne z podwórka na wsi więc ta miejscówka odpada.

Co prawda jest plan na wizyty w Zamościu na lotnisku raz na dwa tygodnie bo co drugi weekend mam wolny , ale tam będę jechał na cały dzień , a rezerwując cały dzień na latanie na lotnisku to wiadomo że w 90% będę zabierał ze sobą extrę 2,7m.

Coś czuję że extra 2,4m będzie latała jak straż graniczna da zezwolenie na pobliskie prywatne lotnisko znajomego przedsiębiorcy , bo taka opcja jest bo niby mam dzwonić i pytać czy jest mozliwość, ale licząc na pozwolenia to czuję że loty wykonane extrą 2,4m w przyszłym sezonie to policzę na palcach jednej ręki.

Godzinę temu, Cybuch napisał:

Zerknij na dział makiety .

BF 109.

Zaglądałem do tematu i widziałem model, ale nic się nie odzywałem bo ja pojęcia o takich modelach nie mam, model ładny a znając twoje zdolności graficzno plastyczne to jestem pewny że będzie na co popatrzeć gdy go skończysz.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, enter1978 napisał:
Godzinę temu, robert.pilot napisał:

Oklejanie mojego MX zakończone.

Liczyłeś może ile czasu zajęła  ci budowa tego modelu od zera do teraz?

Nie. Staram się nie liczyć czasu i pieniędzy, które wydałem. Gdybym to robił, to zapewne zrezygnowałbym z modelarstwa?.

  • Lubię to 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, robert.pilot napisał:

Nie. Staram się nie liczyć czasu i pieniędzy, które wydałem. Gdybym to robił, to zapewne zrezygnowałbym z modelarstwa?

Żeby nie liczyć pieniędzy to bardzo dobry pomysł i w sumie nie liczę a jeśli juz to tak z grubsza , ale czas to raczej liczę , nie w sensie abym czas przeliczał na pieniądze , ale budowa modelu umie umęczyć , więc zakładam sobie jakis tam czas pracy , niestety nie wiem dla czego ale np rozpoczynając budowę tytułowego Mx-a założyłem że zbuduję go w 4 miesiące , i przez te 4 miesiące był zapał do pracy a po przekroczeniu ustalonego czasu zapał znikł , i model zbudowałem wyposażyłem zostało zamontować zbiornik na paliwo i nie zamontowałem bo mi się nie chce.

Robert a przypomnij czym latałeś do tej pory nim zbudowałeś model Mx ?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, enter1978 napisał:

rozpoczynając budowę tytułowego Mx-a założyłem że zbuduję go w 4 miesiące , i przez te 4 miesiące był zapał do pracy a po przekroczeniu ustalonego czasu zapał znikł

Nie lubię ustalać zakończenia budowy modelu, lubię robić powoli i dokładnie, ostatnio budowałem Brown'a i założyłem sobie że w dwa lata go zbuduję i zapierniczałem z pracami, podobnie z MX, bardzo chciałem skończyć go na wczesną wiosnę aby wlatać się wniego, bo w maju chcę wystartować w zawodach https://www.mini-iac.pl/odra-cup-1.

Latałem EDGE na nitro, sprzedałem go aby kupić MX, mam jeszcze zbudowanego z planów Brown'a, też na nitro i wstrzymana budowa Dromadera na rzecz MX'a.

 

20220423_193421.jpg

20220423_193402.jpg

20220427_184318.jpg

20220427_184244.jpg

20220427_184227.jpg

20220315_210927.jpg

20220315_210936.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, robert.pilot napisał:

Latałem EDGE na nitro, sprzedałem go aby kupić MX

Będziesz zadowolony z tego modelu, jest wystarczająco zwrotny a za razem stabilny , ale jeszcze nie taki dzik jak rasowe modele 3D.

Ja po przesiadce z takiego modelu żarowego , w który z resztą wpakowałem silnik benzynowy , po przesiadce nie mogłem się oswoić z możliwościami tego Mx-a i z tym jak jest stabilny , kilka lat upłynęło nim zacząłem potrzebować czegoś więcej.

Jedyne co trzeba mieć na uwadze to to że przy lądowaniu ma skłonności do przeważania się na dziób , po prostu podwozie jest za mało przed środkiem ciężkości , nie ma dramatu ale w większej trawie trzeba mieć nawyk że jak jedzie po ziemi to czasami trzeba mu docisnąć ogon sterem wysokości, no parę kapotaży nim zaliczyłem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Model na ukończeniu, ale dostał nowy inny odbiornik więc kable sa rozpierniczone pod kabiną i trzeba z nimi zrobić porządek .

Ale wszystko podpięte i działa , tyle że trzeba tez model na nowo poustawiać bo i stery wysokości trzeba zgrać, i fazy lotu ustawić , i z nowym odbiornikiem mam kanałów pod dostatkiem więc i lotki różnicowe będą.

No a tak po za ustawieniami to model gotowy , nawet jest zatankowany, z prac to zostało nakleić naklejki i zamontować haki w skrzydła na gumę która mocuje skrzydła i można odpalać.

Uruchomienie zaplanowałem na sobotę ale coś pogoda ma się zepsuć , to teraz nie wiem kiedy odpalam , jak będzie pogoda to go uruchomię.

No i model nie jest wywarzany i nie znam jeszcze jego wagi , ale poznam lada dzień :).

spacer.png

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam dokładną wagę modelu , szału nie ma , ale tragedii też nie ma.

Model do lotu warzy 8060g.

Wiedziałem że taka waga będzie bo model który sprzedałem wiosną , z tłumikiem puszką warzył około 7400g  ale to był gołodupiec , ten ma i owiewki na kołach i tłumik kanister i kołpak na śmigle , a te dodatki wagi niestety nie odejmują.

Ale miałem nadzieję że wyjdzie minimalnie poniżej 8kg , no niestety osiem przekroczył o 60g.

W sumie to dobra waga , będzie się bezwładnie dobrze przewracał :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.