Skocz do zawartości

Piper Cub J-3 - relacja z budowy


Rekomendowane odpowiedzi

Model zyskał odciągi stateczników pionowego i poziomego, przyznam, że doskonale usztywniły część ogonową.

W następnej kolejności zajmę się podporami skrzydeł mocowanymi do zastrzałów. Idea jest taka, aby były demontowalne do transportu co będzie wymagało ich częściowej ruchomości.

 

IMG_20200425_133212.thumb.jpg.8b39f0025cf54a6e53e542d4e107d105.jpgIMG_20200425_133239.thumb.jpg.27fd8bf7022d238455d61e858e88545b.jpg

IMG_20200425_134116.thumb.jpg.dd34f83a0625b7e19acb9fea88c5d8ad.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skup się na wyważeniu podłużnym, bo to istotne. Zaś poprzeczne, jak by to powiedzieć... olej. Różnice w ciężarze skrzydeł nie powinny być duże, nawet nie zauważysz różnicy.

 

Dzwoni kobita do serwisu silników zaburtowych:

Ona: - Dzień dobry, coś mi cieknie z okolic śruby ( ze spodziny )

Mechanik: - To olej.

Ona: - To oleję...

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osłonę silnika będę chciał wykonać metodą podciśnieniową z polistyrenu (hips). Na tę chwilę najtrudniejszym zadaniem wydaje mi się zrobienie tymczasowej maski przy pomocy której odleję kopyto do formowania właściwej maski. I tutaj pojawia się moje pytanie, jak podejść do tego tematu? W jaki sposób i z czego zrobić formę do odlania kopyta z gipsu, aby utworzona przy jego pomocy maska pasowała idealnie do kształtu modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest to pokrętna metoda, jeśli tak to tutaj właśnie szukam podpowiedzi czy można zrobić to lepiej, w szerokim rozumieniu tego słowa :) Na pewno nie chcę się bawić w materiał typu włókno szklane, nie chcę także żeby osłona była wykonana z drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, jacek_podwysocki napisał:

Nie wiem czy jest to pokrętna metoda, jeśli tak to tutaj właśnie szukam podpowiedzi czy można zrobić to lepiej, w szerokim rozumieniu tego słowa :) Na pewno nie chcę się bawić w materiał typu włókno szklane, nie chcę także żeby osłona była wykonana z drewna.

dlaczego nie chcesz zrobić lekkiej laminatowej osłony w formie  dwudzielnej  ??

na Forum w wielu miejscach masz pokazane co i jak

 

edit

https://pfmrc.eu/topic/83442-p-39-airacobra/page/5/?tab=comments#comment-785046

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę robić maski z laminatu, ponieważ jest przy tym sporo tzw "rzeźby" a mając już kopyto, zrobienie dwudzielnej maski metodą podciśnieniową wydaje się być łatwiejsze/szybsze.

Maska nadal będzie lekka, sprężysta i dość wytrzymała. W tym momencie przede wszystkim ciekawi mnie metoda wytworzenia dobrego wzoru w postaci kopyta niż alternatywna technika wykonania samej maski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może takie rozwiązanie- zrób najpierw kopyto, lity model przyszłej maski z czegokolwiek, najlepszy klocek styroduru (może być sklejony z warstw, jak nie masz odpowiedniej grubości, ale może też być nawet styropian). przyklej taśmą dwustronną do wręgi silnikowej. po obrobieniu oklej masą papierową (gazety, wikol) zaszpachluj, oszlifuj i masz pozytyowy model. Użyj gipsu, jak chcesz negatywu do laminatu, ale już na tym pozytywie można  zrobić z tworzywa termicznie. Ja często "inwestuję" w kopyto z drewna, na którym potem przy użyciu opalarki obkurczam odpowiedniej wielkości butelkę z Coli. Inwestycja się zwraca, bo osłona jest często elementem pierwszego kontaktu w razie kraksy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję @zbjanik, Twój pomysł wydaje mi się pomocny.

Samo przyklejenie styroduru do wręgi silnikowej + kształtowanie pozwoli mi jednak na utworzenie modelu połowy maski, ponieważ wg planu maska sięga do połowy długości nosa. Wobec tego muszę chyba skleić duży prostopadłościan styroduru, wydrążyć w nim miejsca na tyle, aby maska sięgała do połowy nosa i wtedy dopiero modelować jej kształt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli ta nakładka, zakładka osłony sięga dość daleko na konstrukcję kadłuba. Widzę takie wyjście- ponieważ chodzi o powierzchnię rozwijalną, to zrób ten brakujący nos jak opisałem, ale potem doklej na nim to co ma sięgać dalej na kadłub. To może być jakaś cienka blaszka, karton, czy folia (lepiej nie papier jednak, gdyby miał potem kontakt z gipsem). No oczywiście szpachlowanie na końcu, bo musi zniwelować przyrost grubości o ten dodany na kopyto element.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jacek_podwysocki A może olej ten poliester? Zobacz jak to u mnie było robione. Trochę epidianu i tkaniny. To naprawę nie takie trudne. Swoją drogą bardzo ładny modelik Ci wyszedł.

A jak się już upierasz na ten poliester to zrób jak u mnie tylko odlew zalej gipsem i na zeszlifowanym kopycie rób odbitki vacu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@magilla trafiłem już wcześniej na Twoją relację zbierając informacje, które mogą okazać się pomocne przy budowie Piper'a, fantastyczną robotę wykonałeś!

Może przekonam się do laminatu, chociaż niechętnie i tu nawet nie chodzi o trudność wykonania a złożoność procesu. Co więcej, mam do zrobienia jeszcze jedną maskę do elektrycznej Extr'y 1300mm i tym samym chciałbym nauczyć się robić maski metodą pozwalającą na względnie łatwe wykonanie ich duplikatów, gdy zajdzie taka potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jacek_podwysocki napisał:

@magilla trafiłem już wcześniej na Twoją relację zbierając informacje, które mogą okazać się pomocne przy budowie Piper'a, fantastyczną robotę wykonałeś!

Może przekonam się do laminatu, chociaż niechętnie i tu nawet nie chodzi o trudność wykonania a złożoność procesu. Co więcej, mam do zrobienia jeszcze jedną maskę do elektrycznej Extr'y 1300mm i tym samym chciałbym nauczyć się robić maski metodą pozwalającą na względnie łatwe wykonanie ich duplikatów, gdy zajdzie taka potrzeba.

Jacku,

z dwudzielnej negatywowej formy wyjmujesz  nawet te najbadziej  skomplikowane , osłony ,owiewki i co tam jeszcze chcesz.....z pozytywowej  noo ..to juz może byc problem

moim zdaniem ani technologicznie nie jest to skomplikowane ani specjalnie czasochłonne

no ale  jeden lubi to a drugi tamto...o gustach sie nie dyskutuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z zachowaniem serw wysokości i kierunku (mode 2). Gdy spokojnie poruszam drążkiem kanału 2 lub 4 to odpowiednio ster wysokości i kierunku poruszają się poprawnie. Natomiast gdy raptownie poruszę drążkiem kanału 2 to pozostałe stery wariują i potrafią się same poruszyć. W takiej sytuacji czasami porusza się niezamierzenie ster kanału 4 a czasem także 3 uruchamiając na chwilę silnik. Wiecie w czym tkwi problem? Uprzedzając pytania, serwo steru wysokości nie ma jescze ustawionego reversu na aparaturze:)

 

Załączam film. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiornik zasilany jest z regulatora 80A, BEC 4A przy 5V który pobiera prąd z pakietu Li-Po 11,1V

 

 Udało mi się ustalić że przy podmianie regulatora na 40A z BEC 3A przy 5V bez podpiętego silnika problem ze wzbudzanymi serwami nie występuje. Zatem co jest nie w porządku z zainstalowanym regulatorem 80A?

 

 

 

 

Poniżej pełna specyfikacja zastosowanej elektroniki:

Silnik:
EMAX GT2826/04
liczba ogniw zasilających [LiPo]:    3 - 4
współczynnik KV [obr./V]:    1090
ciąg maksymalny [g]:    2500
maksymalny pobór prądu [A]:    47
moc maksymalna [W]:    752
masa silnika [g]:    175

Regulator:
Redox 80A
Waga:  82 g
Konektory:  Wtyk Deans/3x gniazdo Gold 3,5 mm
Napięcie pracy:  LiPo 2-6s (7,4 - 22,2V) lub 5-18 ogniw NiXX (6 - 21,6V)
Max. chwilowe natężenie:  100A/10 sek.
Stałe natężenie prądu:  80A
BEC:  4A/5V

Zasilanie:
Redox
2600 mAh
11,1V
50C

Odbiornik:
FlySky FS-iA6
Zasilanie 4-6,5V

Serwa:
PowerHD HD-1711MG - medium
Zasilanie 4,8 - 6,0 V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.