Skocz do zawartości

Ubezpieczenia 2020


robertus

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba miałem pecha 27, 28 i 29 lutego z dodzwonieniem się. ?

4 minuty temu, sbogdan1 napisał:

Robert wchodzisz na PSP po lewej masz tel. do biura brokerskiego  w tym przypadku P. Bernadeta 

Odbiera telefon na 100%
image.png.aab9b67e9c060e69fddaf4d64f3aada0.png 

I wszystko jasne... zmieniono nr telefonu, jeszcze parę dni temu było coś takiego...

psp2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, robert.pilot napisał:

Chyba miałem pecha 27, 28 i 29 lutego z dodzwonieniem się. ?

Być może, ja wykonałem telefon dosłownie 5min temu.
No wiesz czwartek 27 to przygotowanie do  weekendu, piątek to już prawie weekend, a sobota no cóż, ja bym nie odebrał telefonu.
Nie no żartuje ;)

 

Robert na spokojnie nie ma co podnosić sobie ciśnienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, FockeWulf napisał:

 

@cZyNo tak to niestety nie działa... Powołujesz się przy wykładni umów / wzorca umownego ubezpieczyciela na definicje legalne  zawarte w prawie powszechnie obowiązującym. Tymczasem autor wzorca może danemu pojęciu nadać własne znaczenie, nawet sprzeczne z definicjami ustawowymi. Często zresztą tak jest, bo umowy / wzorce pisane są na kolanie. Nawet akty prawne posługują się tymi samymi wyrażeniami, którym nadają odmienne znaczenie na potrzeby danego aktu. Stąd istotne jest nie to, co oznacza MODELARSTWO oraz DRON w świetle prawa unijnego / krajowego czy innych konwencji międzynarodowych, ale jakie znaczenie nadał tym pojęciom podmiot posługujący się wzorcem. Jeśli definicji brak to w pierwszej kolejności sięgamy do znaczenia słowa, przydatny jest np. słownik języka polskiego. Jeśli wyraz jest niejednoznaczny, a z dyskusji profesjonalistów danej dziedziny (modelarzy w tym wątku) wynika, że słowo dron budzi kontrowersje, to trzeba niestety upewnić się, co autor miał na myśli.

 

Nie mogę dotrzeć do dokumentu ubezpieczenia grupowego - może któryś z kolegów dysponuje i mógłby podesłać lub wysłać linka.  Ogólne warunki ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej w Życiu Prywatnym oraz Ogólne Warunki Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej lub użytkowania mienia z dnia 01.01.2016 (symbol OC/OW034/1601 – w par. 3, ust. 1 pkt.3 zostaje skreślony wyraz „latających”) oraz Ogólne Warunki Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej osób fizycznych w życiu prywatnym z dnia 24.01.2016 (symbol OC/OW030/1601 – w par. 3, ust. 1 pkt.4 zostaje skreślony wyraz „latających”) nie odnoszą się do dronów / modelarstwa ani paralotniarstwa, zatem musi istnieć dokument spinający ubezpieczenie grupowe. Szukałbym tam odpowiedzi, nie zaś na opisie strony i poszczególnych wariantów.

 

Na tę chwilę skłaniam się do interpretacji, że wariant II odnosi się do modelarstwa, ale nie lotniczego. Definicja drona, którą zdecydował się posługiwać ubezpieczyciel, znajduje się w nawiasie informacji (pytanie, czy tak jest faktycznie w OWU). Drony zostały zdefiniowane jako modele do 25 kg MTOM – zgodnie z załącznikiem nr 6 Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 26.03.2013. Załącznik nie posługuje się wyrażeniem "dron", ale definiuje pojęcie "modelu latającego", którym są:

 

"bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej nie większej niż 150 kg, używane w operacjach w zasięgu widoczności wzrokowej VLOS, oraz bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej nie większej niż 2 kg, używane w operacjach z widokiem z pierwszej osoby FPV, używane w celach rekreacyjnych lub sportowych".

 

Definicja jest bardzo pojemna i odnosi się również do modeli swobodnie latających (chyba, że później w rozporządzeniu jest mowa o sterowaniu - tego nie wiem). Oznacza to, że nie za wiele pozostaje na jakieś inne przejawy modelarstwa lotniczego (poza możliwością przekroczenia paramterów wagowych wskazanych w definicji modelu latającego). 

 

Powracając do wariantu II - nie wiem co autor wzorca miał na myśli pisząc o modelarstwie z wyłączeniem dronów. Mogę domyślać się, że może chodzić o inne przejawy modelarstwa, przy czym nie będzie to modelarstwo redukcyjne (modele kartonowe / plastikowe) bo trzeba spojrzeć w jakim zestawieniu widnieje ta dziedzina życia: snowboard, nurkowanie, narciarstwo, windsurfing, kitesurfing, jazda na rowerze. Są to dziedziny życia podatne na wywołanie szkody. Stąd mogę przyjąć, że może chodzić np. o modelarstwo samochodowe i wodne, gdzie też możemy wyrządzić komuś szkodę.

 

Podsumowując: odnoszenie się do aktów prawnych / prawa powszechnie obowiązującego przy wykładni wzorca jest niewłaściwe, a niespójność terminologiczna nie jest żadnym argumentem. Można jedynie stwierdzić, że ustawodawca nie jest konsekwentny oraz że autor wzorca również nie wykazał się sporządzając wzorzec. Może być też działanie celowe - wątpliwości zawsze są polem manewru w ewentualnym sporze sądowym. Na tę chwilę nie ryzykowałbym z wariantem II. Trzeba poprosić o jednoznaczne stanowisko ubezpieczyciela - definicję modelarstwa.

 

--> Uzupełnienie w związku z dyskusją, która toczyła się jak pisałem ww. post:

 

Pani Bernadetta chyba nie ma upowaznienia do reprezetnowania ubezpieczyciela (zarząd, prokurent, pełnomocnik)?

 

To, że na polisie broker ma obowiązek wpisać np. rozszerzenie zakresu o modelarstwo, nie jest żadnym argumentem. Może wpisać snowboard, nurkowanie, narciarstwo, windsurfing, kitesurfing, jazda na rowerze ale dalej nie będzie wiadomo np. czy jazda na rowerze to również udział w wyścigu... Kwadratura koła... Dobrze by było, jakby wpisali to, co podał któryś z kolegów, że to dowolne do 25 kg (koptery też) w lataniu amatorskim, wtedy wątpliwości by nie było.

 

Czy ma ktoś z kolegów OWU, gdzie jest o tych wariantach, modelarstwie i dronach?

 

Coś gdzieś słyszałem, gdzieś coś zadzwoniło to napisałem....typowe zachowanie na forum

 

Ludzie! czy wy nie umiecie czytać? Ty w ogóle przeczytałeś załącznik 6 i 7 do rozporządzenia?!!??

Model samochodziku czy łódeczki z parametrem MTOM? Jezu! gdzie ja żyje!!

 

Dyskusje na forum ... żal dupe ściska.

Paprajcie się dalej w niewiedzy i dziwnych domysłach. Ja swoje już tu napisałem.

 

 

 

37 minut temu, FockeWulf napisał:

 

Na tę chwilę skłaniam się do interpretacji, że wariant II odnosi się do modelarstwa, ale nie lotniczego. Definicja drona, którą zdecydował się posługiwać ubezpieczyciel, znajduje się w nawiasie informacji (pytanie, czy tak jest faktycznie w OWU). Drony zostały zdefiniowane jako modele do 25 kg MTOM – zgodnie z załącznikiem nr 6 Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 26.03.2013. Załącznik nie posługuje się wyrażeniem "dron", ale definiuje pojęcie "modelu latającego", którym są:

 

"bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej nie większej niż 150 kg, używane w operacjach w zasięgu widoczności wzrokowej VLOS, oraz bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej nie większej niż 2 kg, używane w operacjach z widokiem z pierwszej osoby FPV, używane w celach rekreacyjnych lub sportowych".

 

Definicja jest bardzo pojemna i odnosi się również do modeli swobodnie latających (chyba, że później w rozporządzeniu jest mowa o sterowaniu - tego nie wiem). Oznacza to, że nie za wiele pozostaje na jakieś inne przejawy modelarstwa lotniczego (poza możliwością przekroczenia paramterów wagowych wskazanych w definicji modelu latającego). 

 

Tu jeszcze taka uwaga - kolega specjalnie kłamie czy przypadkiem? W załączniku 6 do tego rozporządzenia nie ma ogóle takiego zapisu!!!!

jest taki:

1.1. Przepisy załącznika stosuje się do modeli latających oraz bezzałogowych statków powietrznych o maksymalnej masie startowej (MTOM) nie większej niż 25 kg, zwanych dalej „modelami latającymi lub bezzałogowymi statkami powietrznymi”, używanych wyłącznie w operacjach w zasięgu wzroku.

 

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, cZyNo napisał:

 

Coś gdzieś słyszałem, gdzieś coś zadzwoniło to napisałem....typowe zachowanie na forum

 

Ludzie! czy wy nie umiecie czytać? Ty w ogóle przeczytałeś załącznik 6 i 7 do rozporządzenia?!!??

Model samochodziku czy łódeczki z parametrem MTOM? Jezu! gdzie ja żyje!!

 

@cZyNo Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie moją wypowiedź i wskaż mi fragment, w którym mówiąc o łódkach i samochodach odnoszę się do rozporządzenia? ? Chyba nie przeczytałeś wypowiedzi do końca...?  Dla ułatwienia: odnosiłem się do definicji własnej modelarstwa stosowanej przez PSP / Hestia...

 

A jak już przeczytasz jeszcze raz, to zastanów się, czy nie jest tak, że: jak jeździsz / pływasz łódkami, to wybierasz wariant II, a jak latasz to wariant IV i wtedy dopiero analizujesz rozporządzenie, czy to czym latasz, mieści się w definicji rozporządzenia, czy może zostaje poza jego zakresem, a tym samym poza zakresem polisy.

 

 

18 minut temu, cZyNo napisał:

Dyskusje na forum ... żal dupe ściska.

Paprajcie się dalej w niewiedzy i dziwnych domysłach. Ja swoje już tu napisałem.

 

 

Niezależnie od powodu... chyba jednak nie przystoi prawić takich komentarzy... Ktoś już napisał - nie chodzi o to aby MIEĆ ubezpieczenie, ale aby BYĆ ubezpieczonym. Jak uważasz, że jesteś ubezpieczonym, to wyłącz się z dyskusji i pozwól innym dochodzić do informacji. Na tę chwilę wszystko wskazuje, że wariant II może być dla łódek i samochodziarzy, ale nie dla modelarzy lotniczych.

 

Pozdrawiam pozytywnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tak... rzeczywiście to ubezpieczenie dotyczy łódek i samochodzików :D oczywiście stoi to w całkowitej zgodzie z załącznikiem 6 i 7 do rozporządzenia MT.

 

Jeszce taki bonus...wiecie czym się różni ubezpieczenie grupowe spersonalizowane dla klienta od ubezpieczenia indywidualnego? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie, że tę kwestię wyjaśniliśmy, będzie można zamknąć wątek ?

 

Pomijając sarkazm, odpowiesz jeszcze na pytanie, w którym miejscu umieściłem łódki i samochodziki w rozporządzeniu? Bo jak czytasz warunki polisy tak samo jak moją wypowiedź to nie dziwię się, że dochodzisz do innych wniosków.

 

Pani Bernadetta niestety niewiele pomoże w przypadku odmowy wypłaty odszkodowania, nawet jeśli będzie zeznawać, że takie informacje faktycznie rozpowszechniała... Czy jej zapewnienia sąd uzna za zapewnienia ubezpieczyciela? Być może tak, być może nie... Nie chodzi jednak o to, aby siedzieć w sądzie kolejne lata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, FockeWulf napisał:

 

Pomijając sarkazm, odpowiesz jeszcze na pytanie, w którym miejscu umieściłem łódki i samochodziki w rozporządzeniu? Bo jak czytasz warunki polisy tak samo jak moją wypowiedź to nie dziwię się, że dochodzisz do innych wniosków.

 

Oczywiście że nie, bo tylko napisałeś - przypominam piszemy o warunkach polisy OC opisanej na stronie PSP:

"Powracając do wariantu II - nie wiem co autor wzorca miał na myśli pisząc o modelarstwie z wyłączeniem dronów. Mogę domyślać się, że może chodzić o inne przejawy modelarstwa, przy czym nie będzie to modelarstwo redukcyjne (modele kartonowe / plastikowe) bo trzeba spojrzeć w jakim zestawieniu widnieje ta dziedzina życia: snowboard, nurkowanie, narciarstwo, windsurfing, kitesurfing, jazda na rowerze. Są to dziedziny życia podatne na wywołanie szkody. Stąd mogę przyjąć, że może chodzić np. o modelarstwo samochodowe i wodne, gdzie też możemy wyrządzić komuś szkodę. "

 

W a w opisie wariantu o którym tu piszemy stoi jak wół:

modelarstwoz wyłączeniem DRONÓW (modele do 25 kg MTOM – zgodnie z załącznikiem nr 6 Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 26.03.2013).

Zakres ubezpieczenia nie obejmuje osób eksploatujących motolotnie oraz paralotnie nieprzeznaczone do startu pieszego (Zał. nr 7 – Rozp. Min. Transportu z dnia 16 stycznia 2013 r).

 

No rzeczywiście widzę że ubezpieczenie o którym piszemy obejmuje łódki i samochodziki :D

Każdy pisać może. Każdemu może sie wydawać że piszę mądrze. Tylko szkoda że publicznie i przekręca fakty, nie zauważa prostych zapisów, które pewne rzeczy uszczegółowiają. Nie potraficie nawet przeczytać rozporządzenia MT, które jest napisane prostym jeżykiem a dotyczy sie naszego latania modelami (a nie łódkami czy samochodzikami!!!!!) Również nowe prawo unijne nie jest zbyt skomplikowane aby je przeczytać i zrozumieć . Robicie sobie i innym wodę z mózgu. I to jest przykre. Ileś stron bicia piany, a nawet nie potraficie skontaktować sie z osobami które za to odpowiadają. Mylicie na potęgę pojęcia, zapisy i potem interpretujecie to po swojemu na podstawie pojedynczych zdań czy zwrotów. Dla mnie to jest tragiczne. Bo potem takie opinie bazujące na jakiś połamanych i niedopowiedzianych zdaniach idą gdzieś dalej.

 

Przecież możecie sie ubezpieczyć indywidualnie, jeśli macie jakieś zastrzeżenia do PSP. I nie będzie problemu. Idziecie i wyjaśniacie sobie wszystko bezpośrednio z waszym ubezpieczycielem !!!!

A tak rozwalacie wątek, podajecie nieprawdziwe informacje i mieszacie, tam gdzie sprawa jest stosunkowo prosta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, cZyNo napisał:

W a w opisie wariantu o którym tu piszemy stoi jak wół:

modelarstwoz wyłączeniem DRONÓW (modele do 25 kg MTOM – zgodnie z załącznikiem nr 6 Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 26.03.2013).

Zakres ubezpieczenia nie obejmuje osób eksploatujących motolotnie oraz paralotnie nieprzeznaczone do startu pieszego (Zał. nr 7 – Rozp. Min. Transportu z dnia 16 stycznia 2013 r).

 

@cZyNo Właśnie w tym rzecz, że na potrzeby wariantu II ubezpieczone jest "MODELARSTWO" za wyjątkiem DRONÓW definiowanych tak jak w załącznikiem nr 6 Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 26.03.2013, tj. jako modele latające.

 

Być może chodzi Ci o kolejne zdanie (skoro je zacytowałeś), że zakres ubezpieczenia nie obejmuje osób eksploatujących motolotnie oraz paralotnie nieprzeznaczone do startu pieszego, o których mowa w Załączniku nr 7 – Rozp. Min. Transportu z dnia 16 stycznia 2013 r. W załączniku tym jest mowa o "bezzałogowych statkach powietrznych o masie startowej do 20 kg", a dalej w punkcie 9 o minimalnej sumie gwarancyjnej ubezpieczenia OC osób eksploatujących bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej od 5 do 20 kg w zakresie szkód wyrządzonych osobom trzecim w odniesieniu do jednego zdarzenia.

 

Rozporządzenie 7 nie zostało jednak odniesione do modelarstwa, tylko do wyłączenia odpowiedzialności osób eksploatujących motolotnie oraz paralotnie nieprzeznaczone do startu pieszego, o których mowa w tym rozporządzeniu. Jest to nowe zdanie i nijak powiązać je z modelarstwem.

 

Pytanie, które wielu poprzedników stara się wyjaśnić jest zatem takie: Jak PSP definiuje "modelarstwo"? Pytanie tym bardziej zasadne, że drony rozumiane jako modele latające  (zgodnie z nomenklaturą Załącznika nr 6 rozporządzenia) zostały wyłączone z tego wariantu ubezpieczenia. Stąd moje domysły, że autorowi mogło chodzić o inny rodzaj modelarstwa niż modelarstwo lotnicze...

 

Ani ja, ani Ty nie odpowiemy na to pytanie, bo rzeczowych argumentów IMHO brak. Problem by rozwiązała definicja tego pojęcia zawarta w OWU. Stąd ponawiam pytanie, czy ktoś dysponuje już OWU, gdzie są opisane warianty aby sięgnąć do dokumentu źródłowego. Jak nikt się nie zgłosi, będę niepokoił Panią Berdanettę, czego chciałbym uniknąć.

 

Jak będziemy mieli OWU ubezpieczenia grupowego, to zobaczymy co tam jest napisane. Może się rozjaśni, a może jest dokładnie to samo i będziemy w punkcie wyjścia. Stoję przed wyborem ubezpieczenia i jeśli wybiorę PSP to na wszelki wypadek wariant II i IV. Wolę teraz przepłacić niż później sprzedawać modele jak w opisywanym wyżej przypadku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, FockeWulf napisał:

 

@cZyNo Właśnie w tym rzecz, że na potrzeby wariantu II ubezpieczone jest "MODELARSTWO" za wyjątkiem DRONÓW definiowanych tak jak w załącznikiem nr 6 Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 26.03.2013, tj. jako modele latające.

 

Być może chodzi Ci o kolejne zdanie (skoro je zacytowałeś), że zakres ubezpieczenia nie obejmuje osób eksploatujących motolotnie oraz paralotnie nieprzeznaczone do startu pieszego, o których mowa w Załączniku nr 7 – Rozp. Min. Transportu z dnia 16 stycznia 2013 r. W załączniku tym jest mowa o "bezzałogowych statkach powietrznych o masie startowej do 20 kg", a dalej w punkcie 9 o minimalnej sumie gwarancyjnej ubezpieczenia OC osób eksploatujących bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej od 5 do 20 kg w zakresie szkód wyrządzonych osobom trzecim w odniesieniu do jednego zdarzenia.

 

Rozporządzenie 7 nie zostało jednak odniesione do modelarstwa, tylko do wyłączenia odpowiedzialności osób eksploatujących motolotnie oraz paralotnie nieprzeznaczone do startu pieszego, o których mowa w tym rozporządzeniu. Jest to nowe zdanie i nijak powiązać je z modelarstwem.

 

Pytanie, które wielu poprzedników stara się wyjaśnić jest zatem takie: Jak PSP definiuje "modelarstwo"? Pytanie tym bardziej zasadne, że drony rozumiane jako modele latające  (zgodnie z nomenklaturą Załącznika nr 6 rozporządzenia) zostały wyłączone z tego wariantu ubezpieczenia. Stąd moje domysły, że autorowi mogło chodzić o inny rodzaj modelarstwa niż modelarstwo lotnicze...

 

Ani ja, ani Ty nie odpowiemy na to pytanie, bo rzeczowych argumentów IMHO brak. Problem by rozwiązała definicja tego pojęcia zawarta w OWU. Stąd ponawiam pytanie, czy ktoś dysponuje już OWU, gdzie są opisane warianty aby sięgnąć do dokumentu źródłowego. Jak nikt się nie zgłosi, będę niepokoił Panią Berdanettę, czego chciałbym uniknąć.

 

Jak będziemy mieli OWU ubezpieczenia grupowego, to zobaczymy co tam jest napisane. Może się rozjaśni, a może jest dokładnie to samo i będziemy w punkcie wyjścia. Stoję przed wyborem ubezpieczenia i jeśli wybiorę PSP to na wszelki wypadek wariant II i IV. Wolę teraz przepłacić niż później sprzedawać modele jak w opisywanym wyżej przypadku...

To samo mam na myśli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, robert.pilot napisał:

To samo mam na myśli...

 

Na tę chwilę wobec braku innych materiałów uważam, że wariant II dla modelarzy lotniczych jest bezużyteczny... Jeśli jednak okazałoby się po lekturze OWU, że wykładnia Pani Berdanetty jest trafna, to powstanie pytanie o wzajemne relacje wariantu II i IV. I nie będzie chodziło to, że II to modele latające, a IV to wielowirnikowce, bo definicja rozporządzenia nie rozróżnia.

 

Moim zdaniem ktoś źle przygotował ofertę. A że mało ludzi czyta, a co dopiero ze zrozumieniem oraz że wypadki rzadko się zdarzają, to dotychczas ubezpieczyciel nie miał powodów do zrewidowania oferty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, FockeWulf napisał:

 

Pytanie, które wielu poprzedników stara się wyjaśnić jest zatem takie: Jak PSP definiuje "modelarstwo"? Pytanie tym bardziej zasadne, że drony rozumiane jako modele latające  (zgodnie z nomenklaturą Załącznika nr 6 rozporządzenia) zostały wyłączone z tego wariantu ubezpieczenia. Stąd moje domysły, że autorowi mogło chodzić o inny rodzaj modelarstwa niż modelarstwo lotnicze...

 

 

... no tak - zapomniałem... "a z dyskusji profesjonalistów danej dziedziny (modelarzy w tym wątku) wynika," ... ?

już pisałem - wiesz co to jest szacowanie ryzyka przez ubezpieczyciela? lub indywidualne warunki ubezpieczenia?

 

23 minuty temu, FockeWulf napisał:

Wolę teraz przepłacić niż później sprzedawać modele jak w opisywanym wyżej przypadku...

Czy tu kolejny raz rozpowszechniasz bujdy i domysły, a może jednak doskonale znasz sprawę?

Bo zaraz będzie to powielane po raz kolejny raz - Zakładam że na pewno wiesz, że  modelarz miał polisę OC. A jeśli tak, to na pewno wiesz że były podstawy do wypłacenia odszkodowania, ale ubezpieczyciel sie uparł i nie wypłacił. I dlatego tak napisałeś? Dobrze interpretuje? Masz takową wiedze (bezpośrednią od zainteresowanego modelarza)  że powielasz ten wpis?

 

1 minutę temu, FockeWulf napisał:

Na tę chwilę wobec braku innych materiałów uważam, że wariant II dla modelarzy lotniczych jest bezużyteczny...

No tak...autorytet

 

 

A ja jako że Wariant II jest dla modelarzy latających bezużyteczny, to dokładnie taki sobie zakupie. Jak co roku. Może zrobię sobie autko.

Jak już pisałem - miłego "profesjonalnego" bicia piany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cZyNo, czy ja Cie czymś uraziłem, że mnie personalnie atakujesz, czy po prostu nie umiesz rzeczowo dyskutować? ?

 

Jak to na forum dyskusyjnym bywa, piszę wyłącznie o swoich przemyśleniach, z którymi możesz się zgodzić lub nie, albo które możesz nawet ignorować, nie obrażę się ?. Niczego nikomu nie narzucam, staram się dociec co autor polisy miał na myśli.

 

Rozumiem, że Ty ofertę PSP odczytujesz tak, że komentarz w nawiasie, tj. odniesienie do rozporządzenia, dotyczy modelarstwa. Innymi słowy, że rozporządzenie nie definiuje pojęcia dron. Może tak faktycznie jest, ale IMHO nie jest to jednoznaczne. Może za taką interpretacją przemawiać to, że w opisie wariantu IV brak odniesienia do tego rozporządzenia. Gdyby przyjąć moją wykładnię, takie powtórzenie powinno mieć miejsce. Pamiętajmy jednak, że to jest tylko oferta na stronie internetowej i badanie, nie musi być zatem spójna. Co innego dokumenty prawne.

 

Stąd proszę kolegów linka do OWU. Rozumiem, że ubezpieczasz się w PSP od lat, a może masz już polisę na 2020? Możesz przesłać zanonimizowaną polisę oraz warunki do niej. Może to wszystko wyjaśni.

 

Jeśli chodzi o wypadek - nie wiem jak było i czy w ogóle takie zdarzenie miało miejsce. Jestem sobie w stanie wyobrazić, że tak kiedyś może mieć taka sytuacja miejsce. Chodziło mi tylko o odniesienie się do ewentualnych konsekwencji braku posiadania ważnej polisy w sytuacji, gdy może nam być potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kontakt ze Stowarzyszeniem Paralotniarzy też jest bezproblemowy.  Właśnie sprawdziłem.

 

A w wątku kilka stron dziwacznych przemyśleń, wypierania się z tego co się napisało, dowolnej interpretacji przepisów, a w większości przypadków nawet nie zapoznania się z nimi no i oczywiście masa postów o braku kontaktu. Profesjonalizm modelarzy w tej dziedzinie mnie poraził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kontakt ze Stowarzyszeniem Paralotniarzy też jest bezproblemowy.  Właśnie sprawdziłem.
 
A w wątku kilka stron dziwacznych przemyśleń, wypierania się z tego co się napisało, dowolnej interpretacji przepisów, a w większości przypadków nawet nie zapoznania się z nimi no i oczywiście masa postów o braku kontaktu. Profesjonalizm modelarzy w tej dziedzinie mnie poraził.
Napisałem wcześniej, że zmieniono nr telefonu, może po moim mailu...
Sorki nie mam ochoty dalej czytać tego wątku.
Jesteś najlepszy, najmądrzejszy, super modelarz bez skazy.
END.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@robert.pilot ja z kolei wątek będę śledził, bo zawsze coś ciekawego można wyczytać, albo na podstawie tych informacji dość do konstruktywnych wniosków. Skoro jest tak faktycznie, że wariant II kryje modele latające definiowane w załączniku, nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby PSP poprawiło informację na stronie internetowej. Może to wręcz doprowadzić do zwiększenia zainteresowania ich polisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, robert.pilot napisał:

Jesteś najlepszy, najmądrzejszy, super modelarz bez skazy.
 

nie jestem. mam więcej wad niż zalet

ale żyjemy w XXI wieku i sposobów na skontaktowanie się z kimkolwiek jest wiele. 

Tak samo przeczytanie czegokolwiek ze zrozumieniem ,a nie bazowanie na wycinkach lub wpisach na forum, nie zaszkodzi a wręcz pomoże.

W tym wątku było jak w Polsce - wszyscy narzekają, wszyscy niby na wszystkim sie znają. Nie wiem skąd ten opór przed czytaniem lub rozsądnym szperaniem w sieci. Chcecie taniej, a coś wam nie pasi - przecież nie ma przymusu - bierzcie drożej ale będziecie mieli wszystko jasne.

Ja jestem wdzięczny PSP że można wykupić rozsądne ubezpieczenie na uprawianie modelarstwa lotniczego - czy to amatorskie czy zawodnicze. Takich ubezpieczeń nie mają ani aerokluby ani stowarzyszenia. Ani nie są dostępne indywidualnie. Martwi mnie, aby np PSP nie wycofało sie z tego ukłony w naszą stronę, jeśli tłumy modelarskich oszołomów zaczną tam dzwonić, generować problemy, narzekać, pouczać jaka jest interpretacja słowa "dron" czy "modelarstwo" itp itd. Mamy wolny rynek - upierdliwych klientów nie musimy obsługiwać. Oczywiście nie neguje potrzeby zadania konkretnych pytań.

 

Bezsensowny miszmasz - coś takiego po głowie mi sie kołacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.