MareX Opublikowano 15 Czerwca 2019 Opublikowano 15 Czerwca 2019 Oglądam dzisiaj relacje z dwóch wypadków lotniczych i nie wiem, co o tym sądzić. Czy to wina panujących upałów /u mnie było dzisiaj 33,8oC w cieniu/, czy jakiś zupełnie innych okoliczności? Może nie należy kręcić akrobacji nad wodą? Ale uderzyć szybowcem pionowo w glebę?.... Fakt! Widziałem na własne oczy wbitą Muchę 100-tkę pionowo w glebę, ale pilot stracił przytomność w powietrzu i pionowo wjechał w sosnowy młodnik. Też było bardzo gorąco, kiedy wsiadał do kabiny... Szok i ogromna ilość biorących udział w pogrzebie. Bardzo to przeżyłem.
jethrotull Opublikowano 16 Czerwca 2019 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Moja hipoteza jest właśnie taka że pilot zasłabł, aczkolwiek doniesienia prasowe są bardzo skąpe i pisane przez ludzi nie mających pojęcia o lotnictwie, stąd mało danych do poparcia tych moich spekulacji. Natomiast na upał nie można zwalić zeszłotygodniowego wypadku kiedy to w Nowym Targu motocykl zderzył się z lądującym szybowcem (motocyklista nie przeżył), ani niedawnego wypadku w Pile, gdzie motocyklista (i jednocześnie instruktor szybowcowy) zderzył się z samochodem holującym szybowce i również zginął.
d9Jacek Opublikowano 16 Czerwca 2019 Opublikowano 16 Czerwca 2019 i raczej napewno nie można zwalic na upał wypadku w Płocku.... niemiecki pilot na Jaku 54 nie wyprowadził samolotu z korkociagu i wbił się w Wisłę niestety to juz drugi śmiertelny wypadek w Płocku podczs pikniku lotniczego.... pierwszy to w 2011 kiedy to zginął Marek http://www.yak-52.com/spinning.htm 1
MareX Opublikowano 16 Czerwca 2019 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2019 Właściciel "słynnej" łódki ,całkiem podwodnej, był wczoraj na pikniku w Płocku i widział ten wypadek na własne oczy. Tuż przed uderzeniem maszyny w wodę odwrócił głowę, bo nie chciał na to patrzeć. Przed wprowadzeniem maszyny w korkociąg silnik Jaka "puścił dyma" i sądził on, że w pilot włączył smugacz. Rozpoczął płaski korkociąg z przerywającym silnikiem, który w końcu zgasł. Przeszedł w pionowy korkociąg i nie wyprowadził do samej wody. Szkoda człowieka...
PK999 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Właściciel "słynnej" łódki ,całkiem podwodnej, był wczoraj na pikniku w Płocku i widział ten wypadek na własne oczy. Tuż przed uderzeniem maszyny w wodę odwrócił głowę, bo nie chciał na to patrzeć. Przed wprowadzeniem maszyny w korkociąg silnik Jaka "puścił dyma" i sądził on, że w pilot włączył smugacz. Rozpoczął płaski korkociąg z przerywającym silnikiem, który w końcu zgasł. Przeszedł w pionowy korkociąg i nie wyprowadził do samej wody. Szkoda człowieka... Mówicie, że doświadczony pilot rozpoczął figurę na wysokości nie pozwalającej na wyprowadzenie maszyny bez pomocy silnika? Człowieka szkoda, ale to błąd pilota. Mi też to wygląda na zasłabnięcie. Już w momencie kiedy to wyglądało źle ster kierunku jest w kierunku rotacji.
a74BACK Opublikowano 16 Czerwca 2019 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Czytając internet uważam, że coś takiego jak PKBWL jest zbędna. Wystarczy kilku internautów i sprawa rozwiązana. Pozdrawiam ! 3
d9Jacek Opublikowano 16 Czerwca 2019 Opublikowano 16 Czerwca 2019 https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-06-15/katastrofa-na-pikniku-lotniczym-w-plocku-wideo/
PK999 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Czytając internet uważam, że coś takiego jak PKBWL jest zbędna. Wystarczy kilku internautów i sprawa rozwiązana. Pozdrawiam ! Nikt tutaj nie ma kompetencji do rozwiązania sprawy. Jednak każdy związany z lotnictwem, mniej lub bardziej, skorzysta na dyskusji na temat każdego wypadku/katastrofy. Tym bardziej, że organy kompetentne albo nie dojdą do przyczyny wcale, albo informacja do ludu nie dotrze.
robertus Opublikowano 16 Czerwca 2019 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Nurtuje mnie pytanie, czy np prędkość przeciągnięcia szybowca zależna jest od gęstości powietrza, które zmienia się wraz z temperaturą? Może są to małe zmiany, nie wiem, a może trzeba brać poprawkę na pogodę?
d9Jacek Opublikowano 16 Czerwca 2019 Opublikowano 16 Czerwca 2019 im niższa gęstośc powietrza tym większa prędkośc przeciągnięcia im temperatura wyższa tym gęstość powietrza nizsza https://dlapilota.pl/wiadomosci/latajmy-bezpiecznie/latajmy-bezpiecznie-przeciagniecie-korkociag-i-nie-tylko
a74BACK Opublikowano 16 Czerwca 2019 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Nurtuje mnie pytanie, czy np prędkość przeciągnięcia szybowca zależna jest od gęstości powietrza, które zmienia się wraz z temperaturą? Może są to małe zmiany, nie wiem, a może trzeba brać poprawkę na pogodę? To się da nawet odczuć w modelu szybowca .-) Nie zawsze i nie na każdym, ale da się .-)
RomanJ4 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Z pewnością rozrzedzone upałem powietrze też wpływ miało na rezultat...
mjs Opublikowano 20 Czerwca 2019 Opublikowano 20 Czerwca 2019 https://wiadomosci.wp.pl/rozbil-sie-wiatrakowiec-kolo-elku-spadl-na-dom-i-samochod-6394055238822017a
Tomasz D. Opublikowano 20 Czerwca 2019 Opublikowano 20 Czerwca 2019 https://wiadomosci.wp.pl/rozbil-sie-wiatrakowiec-kolo-elku-spadl-na-dom-i-samochod-6394055238822017a A to nie ma nic wspólnego z pogodą. To zwyczajny debilizm.
robertus Opublikowano 20 Czerwca 2019 Opublikowano 20 Czerwca 2019 Tak, to był "wiatrakowiec w kształcie śmigłowca" jak czytałem.
Shock Opublikowano 20 Czerwca 2019 Opublikowano 20 Czerwca 2019 Tak naprawdę myślałem że wśród pilotów nie zdarzają się ci co latają na podwójnym gazie . Podejrzewałem tylko kierowców samochodów i innych naziemnych pojazdów. Jak bardzo się myliłem... I najlepsze to że postanowili uciec z miejsca katastrofy
Uszek Opublikowano 21 Czerwca 2019 Opublikowano 21 Czerwca 2019 Są kretyni co latają nawaleni bo kto ich w górze skontroluje - tak twierdzą. Przecież radiowozy nie latają.
jarek_aviatik Opublikowano 21 Czerwca 2019 Opublikowano 21 Czerwca 2019 Tak naprawdę myślałem że wśród pilotów nie zdarzają się ci co latają na podwójnym gazie . Podejrzewałem tylko kierowców samochodów i innych naziemnych pojazdów. Jak bardzo się myliłem... I najlepsze to że postanowili uciec z miejsca katastrofy Chyba żyjesz w wyidealizowanym świecie. To jest problem ludzki, nie zależny od uprawianego zawodu. A ilu lekarzy pije podczas pracy? Czasem o tym mówią. Po pewnym incydencie w PLL LOT na Teneryfie wprowadzono wyrywkowe kontrole trzeźwości załóg. Dyżurni w Portach lotniczych mają alkomaty i wyrywkowo kontrolują pracowników na lotniskach. Nałóg jest nałogiem. Kiedyś krążył taki dowcip: Próbowano znaleźć niepijącego pilota i jakoś ciężko było wśród ludzi. Któryś z pilotów chcąc ratować honor swoich stwierdził, że zna trzech: automatyczny, martwy i ten na pomniku w Warszawie Ale i to obalono: automatycznemu przemywa się styki czystym spirytusem; zmarł z przepicia; ten na pomniku taki nawalony, że musiał się o śmigło oprzeć.
jarek996 Opublikowano 21 Czerwca 2019 Opublikowano 21 Czerwca 2019 Są kretyni co latają nawaleni bo kto ich w górze skontroluje - tak twierdzą. Przecież radiowozy nie latają. Mam dobrego znajomego pilota ( Dunczyk , jezdzimy w jednym klubie rowerowym ) latajacego CARGO ( latal wczesniej w EMIRATES jako pilot pasazerskich ) . Do CARGO przeniosl sie jak sie ozenil ( to co sie dzieje po lotach pomiedzy stewardessami , a pilotami to nie sa legendy ) , bo NIE chcial zony zdradzac ! A ze czasem lata sie na gazie ? Niestety LATA sie. Znam go na tyle dobrze , ze na 100% nie konfabuluje .......
Shock Opublikowano 21 Czerwca 2019 Opublikowano 21 Czerwca 2019 Chyba żyjesz w wyidealizowanym świecie. To jest problem ludzki, nie zależny od uprawianego zawodu. W zasadzie po głębszym zastanowieniu wydaje mi się że masz absolutną rację .
Rekomendowane odpowiedzi