zbjanik Opublikowano 12 Grudnia 2019 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Pierwszy kontakty z panem Adamem miał mój tata, który chciał zbudować zabawkę- bociana, który chodził i był prezentowany w "Zrób to sam". Ojciec napisał list do TV z prośbą o rysunek. Pan Adam przysłał taki ówczesny "pdf" na papierze światłoczułym- bocian sie udał i chodził , właściwie schodził z lekko pochyłej równi. Mój znajomy, dość znany w latach siedemdziesiątych pilot akrobata z Gliwic, wyemigrował do USA. Brakowało mu latania, więc postanowił zbudować sobie samolot. Był to drewniany Falco. Zawodowo inżynier, nie miał doświadczenia w drewnianych konstrukcjach. Przypadkowo pan Adam odwiedzał kogoś w tej Ameryce, przez polonijnych znajomych się spotkali i udzielił koledze paru rad i wskazówek, takich warsztatowo- technologicznych, co pomogło w budowie samolotu. Tak więc idea "Zrób to sam" zyskała całkiem nowy wymiar, a pan Adam, choć nie całkiem z branży, dobrze się przyczynił do skończenia budowy.
ahaweto Opublikowano 12 Grudnia 2019 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Kilka zabawek zbudowałem dzięki inspiracji p. Adama. Kultowy program (w czwartki ?) "Ekran z bratkiem" kończył się audycją "Zrób to sam" i robiłem wszystko aby tej pozycji nie przegapić. Do tego dochodzą jeszcze książki jego autorstwa poświęcone majsterkowaniu. To właśnie dzięki p.Adamowi zacząłem majsterkować a potem "to już pooszło" [*]
art_c Opublikowano 12 Grudnia 2019 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Pierwszy kontakty z panem Adamem miał mój tata, który chciał zbudować zabawkę- bociana, który chodził i był prezentowany w "Zrób to sam". Ojciec napisał list do TV z prośbą o rysunek. Pan Adam przysłał taki ówczesny "pdf" na papierze światłoczułym- bocian sie udał i chodził , właściwie schodził z lekko pochyłej równi. Mój znajomy, dość znany w latach siedemdziesiątych pilot akrobata z Gliwic, wyemigrował do USA. Brakowało mu latania, więc postanowił zbudować sobie samolot. Był to drewniany Falco. Zawodowo inżynier, nie miał doświadczenia w drewnianych konstrukcjach. Przypadkowo pan Adam odwiedzał kogoś w tej Ameryce, przez polonijnych znajomych się spotkali i udzielił koledze paru rad i wskazówek, takich warsztatowo- technologicznych, co pomogło w budowie samolotu. Tak więc idea "Zrób to sam" zyskała całkiem nowy wymiar, a pan Adam, choć nie całkiem z branży, dobrze się przyczynił do skończenia budowy. Na przełomie lat 80' i 90' był w Skrzydlatej artykuł na ten temat ze zdjęciami Pana Adama Słodowego i tego Falco.
Mirek01 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Dzięki Takim osobom , każdy z naszego pokolenia ma miłe wspomnienia . Patrząc co obecnie się dzieje , to mieliśmy wielkie szczęście podziwiać i próbować naśladować Takich ludzi . Ich młodość nie była wspaniała , ale jednak umieli w tak delikatny sposób pokazać i ukierunkować niejednego na pozytywnie zakręconego . Pan Adam , aktorzy czasów komunistycznych i nie tylko . Ileż oni zafundowali nam przyjemności i uśmiechu . Do dzisiejszego dnia , koleny raz można z chęcią oglądać ich dzieła . Pokuj ich duszom
d9Jacek Opublikowano 12 Grudnia 2019 Opublikowano 12 Grudnia 2019 Na przełomie lat 80' i 90' był w Skrzydlatej artykuł na ten temat ze zdjęciami Pana Adama Słodowego i tego Falco. [...W latach 1986-1987 samolot Sequoia F.8L "Falco" został zbudowany przez Polaków, mieszkających w Chicago i należących do American Polish Aero Club Chicago: Pawła Kwiecińskiego (lekarz medycyny, przyjechał do USA ok. 1980 r.) i Ireneusza Mikołajczyka (znanego pilota akrobacyjnego). Budowa samolotu została rozpoczęta 18.09.1986 r. W budowie samolotu uczestniczył ojciec Pawła Kwiecińskiego- Adam Słodowy. Znany popularyzator majsterkowania oraz autor i prowadzący popularnego w latach 1960-tych i 1970-tych programu telewizyjnego dla młodzieży "Zrób to sam" (program był nadawany przez 24 lata od 1959 r. do 1983 r., łącznie wyemitowano 505 odcinków). Samolot, pilotowany przez Ireneusza Mikołajczyka, wykonał pierwszy lot 9.10.1987 r. Otrzymał znaki rejestracyjne N9171Y. W następnych latach demonstrowany był na pokazach lotniczych oraz używany do szkolenia pilotów w akrobacji lotniczej.....] patrz równiez "Flying Magazine " kwiecień 1988 str 87
RomanJ4 Opublikowano 13 Grudnia 2019 Opublikowano 13 Grudnia 2019 Czego o ś.p. panu Adamie nie wiedzieliśmy.... (archiwalne) https://www.o2.pl/galeria/adam-slodowy--macgyver-prlu-niezapomniany-majsterkowicz-polskiej-telewizji-6194369765632129g/4
art_c Opublikowano 13 Grudnia 2019 Opublikowano 13 Grudnia 2019 Źródło: samolotypolskie.pl seqair.com
jarek996 Opublikowano 13 Grudnia 2019 Opublikowano 13 Grudnia 2019 Cos dla nas ......... https://www.youtube.com/watch?v=lpwBrDJ4PB0
RomanJ4 Opublikowano 14 Grudnia 2019 Opublikowano 14 Grudnia 2019 Pewnie znalazłeś newsa z lipca tego roku gdzie faktycznie zdementowano podaną gdzieś nieprawdziwą informacje o jego śmierci, ale teraz była oficjalna informacja w wiadomościach ogólnopolskich... niestety... Chyba, że miałeś na myśli coś w sensie "Presley wiecznie żywy!", to zgoda...
jarek996 Opublikowano 14 Grudnia 2019 Opublikowano 14 Grudnia 2019 No to chyba jednak znalazlem TAMTEGO newsa .... Kolega mi cos wlasnie powiedzial , ze on umieral dwa razy
RomanJ4 Opublikowano 17 Stycznia 2020 Opublikowano 17 Stycznia 2020 Cytat Popularyzator nauki i prowadzący program "Zrób to sam" w TVP Adam Słodowy spoczął w piątek na warszawskich Powązkach. https://www.onet.pl/film/onetfilm/popularyzator-nauki-i-majsterkowania-adam-slodowy-spoczal-na-powazkach/lykc8q4,ddf42670 Myślę, że za dekady popularyzatorskiej pracy nikt nie zakwestionuje, że "mu się to po prostu należało"... Niech spoczywa w pokoju.
Rekomendowane odpowiedzi