witold_pi Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 A ilu z Was na swoim sprzęcie ma znaczek CE? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Osa Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Określ jeszcze który CE bo są dwa do złudzenia podobne i co on niby ma wnosić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Tylko Chińczycy zupełnie inaczej rozumieją znak CEWysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Rozumieją bardzo dobrze, dlatego nieświadomi ludzie kupują sprzęt bo ma CE ale nie to co powinno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzioch Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Logo China Export (po lewej) niewiele różni się oryginalnego symbolu CE Dla chińczyka CE to China Export. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Chiński znak jest po to, aby służby państw europejskich mogły udawać, że wszystko jest ok, bo ma w końcu znak CE. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Dokładnie tak. Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romsonic Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 13 godzin temu, Marek_Spy napisał: Nie ma czegoś takiego jak najlepsza aparatura ale taranis to cena i nie najgorsza jakość, joystiki z halotronsmi powinny zapewnić duza niezawodność. Tor w.cz. jest taki jaki mu wsadzimy nawet mysle wsadzić do taranisa 35 MHz ale pewnie tego nie zrobię. Teraz pasmo 35 MHz jest puste a uciekanie z 2.4 GHz wydaje byc sie całkiem sensowne. Pięknie wyladowales na tym drzewie Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka Hej Marek .To nie ja .On samse wylądował i to prawie kilometr od startu. Znalazł się ponieważ gdy piredyknął w drzewo odzyskał łączność .Technologia,która pozwoliła mu odlecieć zapewniła mi środki poszukiwania w postaci wartości RSSI oraz antenki kierunkowej 868 MHz. I po zastosowaniu czterech rur kanalizacyjnych fi 50 spadł z 11 metrów bez większych uszkodzeń .Na dzień dzisiejszy ,że tak powiem jest gotowy do lotu.Może jutro,jak pogoda zezwoli poleci w swoim 5 życiu.i. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Osa Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 No "żeśta" się nie dali Witoldowi wypowiedzieć.Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Hej Marek .To nie ja .On samse wylądował i to prawie kilometr od startu. Znalazł się ponieważ gdy piredyknął w drzewo odzyskał łączność .Technologia,która pozwoliła mu odlecieć zapewniła mi środki poszukiwania w postaci wartości RSSI oraz antenki kierunkowej 868 MHz. I po zastosowaniu czterech rur kanalizacyjnych fi 50 spadł z 11 metrów bez większych uszkodzeń .Na dzień dzisiejszy ,że tak powiem jest gotowy do lotu.Może jutro,jak pogoda zezwoli poleci w swoim 5 życiu.i.Technologia górą Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witold_pi Opublikowano 12 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2020 nasz CE oczywiście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 13 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2020 Pewnie nie bylo a w okolicy tez wiecej nie bylo, kiedyś zgasł mi silnik ale wokół pełno trawy wiec spokojnie sadzam model w głębokiej trawie i słyszę trzask... Podchodze i kadłub złamany, jeden cholery badyl sobie sterczal w okolicy sama trawa. Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 13 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2020 A propos wybierania miejsc na lądowanie -typu jedyne drzewo... Kiedyś dawno-wielokrotnie latałem pusta łąka kilkaset m szeroko i kilka (ze 3) km długa. Posadziłem model w samym środku stawu/kałuży 5m dużego skrytego w trawie... Chyba przez kilka lat nikt z latających nie wiedział o czającej się niespodziance -którą wreszcie ja celnie namierzyłem modelem... W innym miejscu chyba ze 3x zaliczałem jedyny sterczący badyl - gałązka grubości ołówka .... lekki model robił nie wiadomo czemu cyrkla tuż na ziemią... Jeśli na dużym lotnisku rośnie jedyne drzewo -to na pewno rośnie tam tylko w jednym celu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 13 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2020 Powiało nostalgia jak za PRLem. Stare poczciwe 35MHz również kopało, zanikało przy drutach o nakładaniu się jak kolega miał ta sama częstotliwość nie wspomnę. A jeszcze antena była długa i w nadajniku i odbiorniku. Od czasu zmiany na 2.4 GHz (najpierw Optic potem Taranis potem Horus) nie mam takich przygód i na pewno się wstecz nie przesiądę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 13 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2020 cóż -ja więcej problemów miałem na 2,4 niż na starym poczciwym 35... na 35 w ciągu około 24 lat 2x "wejście na kanał i 1x całkowite odcięcie łączności jak pewien radioamator próbował "dopałkę" 500W do CB radio czasem w locie troszkę kopnęło pojedyncze zakłócenie. Za drzewami lub pod linią 15kV zdarzało się przelatywać... podobnie latać w chmurach tuz przed burzą... Na 2,4 w ciągu około 5 lat -ze 2x przeleciałem za drzewem.... spadł. 2x zakłócenia od linii TV przemysłowej, jakiegoś alarmu -1x spadł drugi ledwie wyprowadziłem. i kilka x pomniejsze zakłócenia gdy latałem więcej niż pionowo aż za sobą a radio nisko na brzuchu -własnym ciałem zasłoniłem antenę. z modelu łódki 2,4 wyskoczyło po kilku próbach zabawy -odpłyniecie dość daleko z nisko trzymanym nadajnikiem dziwne było. generalnie obecnie gdy już prawie nikt nie lata na 35 więcej zaufania mam do starego zakresu. Ale telemetria się przydaje -więc zależnie od modelu używam obu systemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 13 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2020 Apropo jeziorka... Kilka lat temu miałem dużego trenera i wystartowałem tyle ze promień skrętu miał ogromny i źle zaplanowałem zakręt tak ze straciłem możliwość oceny położenia, koledzy na lotnisku na moje ratunku zaczęli krzyczeć lewo w prawo ale model majestatycznie się oddalał radośnie wyrcząc.. Zgasiłem silnik bo balem się ze poleci do centrum Katowic i w auto.. Dowiedziałem się ze wleciał w ogródki i wylądował w stawie, na szczęście obok stawu był gość który ćwiczył rzuty spiningiem tak ze model przyholował. I na lotnisku bylem legendą bo wylądowałem na środku stawu nie widząc go. A na PCM futaby nigdy nie miałem problemów. Poprawiałem android jdnak pisze sobie jak chce .... Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi