Skocz do zawartości

EDO OSE-1 WODNOSAMOLOT


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
48 minut temu, kbugatii napisał:

Jeśli można - dwa pytania. Czy denaturat się nada i czy rozcieńczamy epidiam już pomieszany z utwardzaczem?

 

Można rozcieńczać  spirytusami, lub acetonem.  Wcześniej żywica musi być wymieszana z utwardzaczem.  W czasie pracy w  miarę wyparowywania rozcieńczalnika   i gęstnienia żywicy  , możemy ponownie  rozcieńczać.  Ja rozcieńczam w zależności od potrzeb  od 10 do 100 %.

Opublikowano
21 minut temu, jarek996 napisał:

Lucjan , Ty sie czyms wspomagasz ? Ja nie moge silnika elektrycznego od miesiaca na 3 srubki przykrecic ?

Daj mi nr tel. do dilera ?

 

???    Moim jedynym hobby jest modelarstwo  i wykorzystuję każdą wolną chwilę na budowę i latanie. Ta pasja to  jest ten wspomagacz.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Opublikowano
3 minuty temu, jarek996 napisał:

a  trzecim ( wcale nie koncu !!! )

No i czasem wdawanie się w dyskusje w gorących tematach...;)

 

Lucjan, piękna tradycyjna robota .

Cieszą oczy takie fotki i człowiek wspomina jak to kiedyś się uprawiało prawdziwe modelarstwo :)

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Opublikowano
25 minut temu, Shock napisał:

No i czasem wdawanie się w dyskusje w gorących tematach...;)

 

To moze czwarte ?

Jest jeszcze muzyka ( ciezka raczej ) , trudne i skomplikowane  zwiazki z plcia przeciwna (  majaca zazwyczaj czym oddychac )  , dobra ksiazka   ( czytam najczesciej prowadzac samochod , bo inaczej z braku czasu NIC bym nie przeczytal ) , czeskie piwa , podroze ....

Mozna by wymieniac do rana . Teraz rozumiecie , ze malo czasu na przykrecenie tego pi............go silnika zostaje !!!

  • Haha 1
  • Dzięki 1
Opublikowano

Szacun , Lucjanie pięknie to wszystko pokazałeś - jak na rysunku w przekroju .Więcej takich relacji nawet nie trzeba opisywać wszystko czytelnie widoczne podane jak na tacy?.Powinniśmy wszyscy się cieszyć ,że mamy Ciebie na tym forum.

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, dyra63 napisał:

Szacun , Lucjanie pięknie to wszystko pokazałeś - jak na rysunku w przekroju .Więcej takich relacji nawet nie trzeba opisywać wszystko czytelnie widoczne podane jak na tacy?.Powinniśmy wszyscy się cieszyć ,że mamy Ciebie na tym forum.

 

Dzięki  Adamie za słowa uznania,  niemniej jednak uważam że na forum  jest wielu pięknie budujących modele  i nie zapominaj o sobie  , Twoje Zero to majstersztyk.

    Pozdrawiam Lucjan

Opublikowano

Imponujące tempo, technologia i jakość wykonania. Porządny warsztat, narzędzia. Wzorowe modelarstwo, aż miło się ogląda.

Opublikowano

Rdzenie skrzydeł otrzymały wzmocnienie z tkaniny węglowej , a konstrukcję  kadłuba   zacząłem oklejać  zaimpregnowanymi  kształtkami z balsy .

 

 

 

IMG_0152.thumb.JPG.a525059861fb0abf4cfe1b42f62302b8.JPGIMG_0153.thumb.JPG.6a047891956354c0787859775fd9813e.JPGIMG_0154.thumb.JPG.96d800108bb9adc80577581969c067a3.JPG

Opublikowano

Kolejny raz podziwiam :)

Żebym ja miał takie tempo i potrafił narzucić sobie taką dyscyplinę

Jeśli można podpytać - "zaimpregnowane kształtki z balsy"?

Na czym polega proces impregnacji i jak to się finalnie ma do wagi i wytrzymałości?

Opublikowano

Kadłub zdjęty z helingu   waga - 600 gramów.  Pozostanie do oklejenia  dolna część kadłuba.   Balsa jest zaimpregnowana  bardzo rozrzedzoną żywicą epoksydową, dlatego przyrost wagi elementu jest minimalny.  Myślę że zastosowanie żywicy wzmacnia balsę,  ale najważniejsze jest zapewnienie wodoodporności.

 

IMG_0159.thumb.JPG.bbf8acce375fbe0a4cfac3d377478172.JPGIMG_0160.thumb.JPG.9589d20bac04fa06f22a1b0419e8fc9a.JPG

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.