Grifon Opublikowano 16 Września 2020 Opublikowano 16 Września 2020 Wszystko szpachluje tą nawet laminat. Mam i szpachle samochodowe, ale wole tą, nie trzeba rozrabiac z utwardzaczem i nie smierdzi, pewnie jak grybo nałozysz na cos elastycznego to może pęknąć, ale ja nie zauważyłem u siebie.
dawid.1234 Opublikowano 24 Września 2020 Autor Opublikowano 24 Września 2020 Znalazłem kilka zdjęć z budowy zera. Co prawda myslałem ze mam ich wiecej ale wrzucam chociaż to co znalazłem. 1. Sklejenie kadłuba czyli dwa boki ze sklejki 3 mm i na to balsa 3 mm 2. Wstępnie sklejone skrzydło z widocznymi już mechanizmami chowanego podwozia 3. Tutaj juz widac wstępnie poskładany kadlub ze skrzydłami. 4. A tak wygląda z wklejonym statecznikiem pionowym i poziomym Zamówiłem juz tkaninę szklaną 48g/m2 oraz 80 g/m2 i do tego Epidian 53 i utwardzacz. Także następne zdjęcia mam nadzieję już z maską :) 2
dawid.1234 Opublikowano 28 Października 2020 Autor Opublikowano 28 Października 2020 Udało się zrobić pierwszy laminat w życiu więc zamieszczam parę zdjęc poglądowyh Poniżej zdjęcie z piankowymi formami oklejonymi taśmą pakową Poniżej kadłub z laminatową owiewką kabiny. Zamierzam zalać ją teraz od wewnątrz gipsem i bedą próbował z butelką PET i opalarką uzyskać z tego kabinkę. Niestety w przypadku owiewki silnika wychodzi mi że będę musiał rozciąc owiewkę praktycznie po całej długości (czerwone linię) żeby dopasować ją do tłumika. I mam pytanie czy po takim rozcięciu możliwe jest dolaminowanie jakiegoś wyprofilowanego wypukłego kawałka maski tak żeby wszystko trzymało się razem i żeby zrobić miejsce na tłumik ??? Czy jak laminat już wysechł to nie ma szans nic do niego dokleić ??? Z góry dzięki za podpowiedzi co można z tym fantem zrobić.
chowane podwozie Opublikowano 29 Października 2020 Opublikowano 29 Października 2020 Cześć, widzę , że robota " wre " , można dorobić albo dokupić przedłużkę pomiędzy tłumik i silnik, wtedy tłumik będzie poza pokrywą silnika i otwór będzie "tylko" na przekrój tej przedłużki, a dokręcasz tłumik po założeniu osłony. Lepiej chłodzony - lepsze osiągi i ciszej ? . Laminat po odtłuszczeniu możesz kleić i przerabiać, no bo jak byś naprawiał kapotę po "glebie " ?, a to się zdarza najlepszym Pozdrawiam , Antoni
chowane podwozie Opublikowano 29 Października 2020 Opublikowano 29 Października 2020 Wysyłam zdjęcie "przedłużki " i kapotę do Jak`a 12 m mojej produkcji (moim sposobem)...Antoni
dawid.1234 Opublikowano 29 Października 2020 Autor Opublikowano 29 Października 2020 Ładna owiewka. Jaka szpachle nakładasz na laminat ??? Muszę coś kupić i jeszcze zastanawiam się co kupić. Co do przedłużki pewnie załatwiłby ona problem ale gdzie ja teraz taka dostanę, nowa ciężko znaleźć a i z używaną może być problem.
chowane podwozie Opublikowano 29 Października 2020 Opublikowano 29 Października 2020 Na moje laminaty używam swojej szpachli : Rozrobiona żywica + talk (puder dla dzieci) lub mikrobalon + rozcieńczalnik czyli metanol (czysty, bez dodatków) albo nitro. Rozmieszać do konsystencji sera topionego miękkiego i gotowe. Łatwo się szlifuje ale zrób wpierw próbę. Co do przedłużki to próbuj w sklepie Kublin (RIKUMODEL) w Stolicy. Dorobienie tego elementu z aluminium też nie stanowi problemu. Długość trzeba wymierzyć, uszczelki z bristolu lub materiału na uszczelki, który jako ścinki, dostaniesz w jakiś warsztacie naprawczym pomp,silników itd. - tyle. Powodzenia, Antoni
chowane podwozie Opublikowano 31 Października 2020 Opublikowano 31 Października 2020 Mój Jak 12 M (A). Z zestawu (!) pozostały materiały i środkowa część kadłuba, zmodyfikowana w części przedniej i przeszklenia kabiny. Skrzydła są jeszcze nie zaczęte, panuję sloty i klapy z lotkami. Walczę teoretycznie z masą całości. 1
ali1983 Opublikowano 13 Grudnia 2020 Opublikowano 13 Grudnia 2020 Te Zero to z planów OK Model Pilot? Tam nie ma boków ze sklejki 3mm! A tak pozatym to ten model chodzi mi po głowie ale jako elektryk
jarek996 Opublikowano 14 Grudnia 2020 Opublikowano 14 Grudnia 2020 W razie czego , to mozna kupic mocniejsze silniki . Cena 85 EUR za szt.
dawid.1234 Opublikowano 15 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 15 Grudnia 2020 Odnośnie silnika to póki co kończę budowę i testy przeprowadzać będę na tym co mam czyli os max 25 LA. Nadmiaru mocy nie będzie ale powinien latać. Co do planów to tak są to.plany z OK Model Pilot. Odnośnie boków na planie mają przypis 3 mam balsa ale w tabelce gdzie wymieniane są wszystkie elementy boki mają już przypisane 3 sklejka. Ja wybralem sklejke ale pod elektryka to może i balsa będzie ok. Chciałbym się poradzić bo mam inny problem. Dolaminowalem przy masce wypukłość pod wydech(Załączam zdjęcie). Minęło 8 dni a laminat nie stwardniał. Jest elastyczny tzw. dotykam palcem i się wgniata. Rozrobilem około 15 g żywicy i dodałem 2 g Z1, później jak już miałem końcówkę dolalem znowu z 15 g żywicy i dałem utwardzacz, może nawet za dużo, jakieś 3-4 g. Pierwsza noc spędził na.balkonie. W nocy było tam pewnie koło 0 stopni, na.kolejne dni przeniosłem do piwnicy, trochę tam ciepłej tzw 10-15 stopni, Zdziwiłem się się że nie stwardniał i od 2 dni leży przy grzejniku i dalej nie twardnieje. Tak jeśli ktoś może mi doradzić co zrobiłem nie tak albo napisać co może byc przyczyną że laminat nie twardnieje to z chęcią wysłucham porad.
Modelarz 2123 Opublikowano 15 Grudnia 2020 Opublikowano 15 Grudnia 2020 Na pewno w zimnej temp będzie słabo z twardnieniem laminatu, najlepiej przynajmniej w temperaturze pokojowej żeby sobie poleżał, ewentualnie za cienka warstwa tkaniny i po utwardzeniu będzie po prostu wiotki.
majula7 Opublikowano 15 Grudnia 2020 Opublikowano 15 Grudnia 2020 27 minut temu, dawid.1234 napisał: Odnośnie silnika to póki co kończę budowę i testy przeprowadzać będę na tym co mam czyli os max 25 LA. Nadmiaru mocy nie będzie ale powinien latać. Co do planów to tak są to.plany z OK Model Pilot. Odnośnie boków na planie mają przypis 3 mam balsa ale w tabelce gdzie wymieniane są wszystkie elementy boki mają już przypisane 3 sklejka. Ja wybralem sklejke ale pod elektryka to może i balsa będzie ok. Chciałbym się poradzić bo mam inny problem. Dolaminowalem przy masce wypukłość pod wydech(Załączam zdjęcie). Minęło 8 dni a laminat nie stwardniał. Jest elastyczny tzw. dotykam palcem i się wgniata. Rozrobilem około 15 g żywicy i dodałem 2 g Z1, później jak już miałem końcówkę dolalem znowu z 15 g żywicy i dałem utwardzacz, może nawet za dużo, jakieś 3-4 g. Pierwsza noc spędził na.balkonie. W nocy było tam pewnie koło 0 stopni, na.kolejne dni przeniosłem do piwnicy, trochę tam ciepłej tzw 10-15 stopni, Zdziwiłem się się że nie stwardniał i od 2 dni leży przy grzejniku i dalej nie twardnieje. Tak jeśli ktoś może mi doradzić co zrobiłem nie tak albo napisać co może byc przyczyną że laminat nie twardnieje to z chęcią wysłucham porad. I nie stwardnieje, z tą żywicą trzeba postępować wg instrukcji gdyż każde zachwianie proporcji powoduje że nie stwardnieje. Za mało utwardzacza źle, za dużo tak samo. Wiem co bo sam się przekonałem. Inna sprawa że w czasie wiązania powinno być w miarę ciepło.
dawid.1234 Opublikowano 15 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 15 Grudnia 2020 W takich samych okolicznościach wysychała maska i forma pod owiewkę kabiny a wyszło ok także temperatura choć trochę za niską nie była chyba przyczyną. Na 99% to proporcje. Dałem za dużo utwardzacza choc na chłopski rozum wydawało mi się że to po prostu szybciej stwardnieje a nie że w ogóle nie stwardnieje ... Teraz się tylko zastanawiam czy to zostawić czy zerwać i zrobić od nowa. Muszę pomyśleć.
Dariusz Dudzik Opublikowano 15 Grudnia 2020 Opublikowano 15 Grudnia 2020 Żywica epoksydowa gdy żeluje musi mieć minimum 18 stopni inaczej masz gumę. A swoją drogą trzeba zachować proporcje bo to podstawa.
mmodel Opublikowano 16 Grudnia 2020 Opublikowano 16 Grudnia 2020 Albo naciągnęła wilgoci jeśli była na balkonie. Ogólnie to jest tak z epoksydami, że cząsteczka żywicy łączy się z odpowiednią ilością cząsteczek utwardzacza. Czyli musi być ta odpowiednia proporcja, inaczej w miksturze będziesz miał lub za dużo wolnych cząsteczek żywicy lub utwardzacza. Temperatura powyżej 18stopni to też mus, i wilgotność chyba poniżej 80%.
chowane podwozie Opublikowano 16 Grudnia 2020 Opublikowano 16 Grudnia 2020 Martwi mnie określenie ilości " około" i " potem dodałem znowu". Raz zrobiona porcja nie powinna być więcej " ruszana" ! Reakcja jest egzotermiczna więc się samo ogrzeje (w umiarkowanym zakresie), jednak zachowuje się ,ta akurat, mieszanina jak byś dodał rozpuszczalnik ... z wodą - np nie odwodniony spirytus albo gorzała. Stwardnieje ale to potrwa trochę, bo utrudnione jest teraz odwodnienie (odparowanie)?.Mieszaj na wadze wg zawsze dołączonej ulotki albo strzykawką wg objętości. Ile warstw tkaniny zaserwowałeś ?
dawid.1234 Opublikowano 16 Grudnia 2020 Autor Opublikowano 16 Grudnia 2020 Wszystko się złożyło po trochu. Na pewno trochę nie utrzymalem proporcji. Nie potrzebnie wystawiałem na balkon na pierwszą noc ponieważ było tam za zimno i mogła naciągnąć wilgoc. I następnym razem postaram się nie "dorabiać " kolejnej porcji zywicy. Myślę że już wiem gdzie popełniłem błędy. Dzięki wszystkim za rady.
chowane podwozie Opublikowano 16 Grudnia 2020 Opublikowano 16 Grudnia 2020 Nie przejmuj się, wszyscy uczymy się na naszych błędach.?
Grzesiek Opublikowano 17 Grudnia 2020 Opublikowano 17 Grudnia 2020 Jak robisz na epidianie 53 to objętosciowo 8cm żywicy 1 cm utwardzacza pracuj tak ok 10 lat zero problemów ale temperatura to minimum 15 stopni
Rekomendowane odpowiedzi