Skocz do zawartości

EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu


Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, pawelmolin napisał:

Fajnym pomysłem byłby zlot/piknik modelarzy posiadających extre z builder.rc

Pewnie tak, modeli powstało całkiem sporo , tylko modelarze którzy zbudowali model sa porozrzucani po całej Polsce.

 

Sklecony na szybo film z imprezy w Radawcu

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hallo , lata ktoś ? albo buduje ktoś coś? bo coś ucichło i nic sie kompletnie nie dzieje, Irek a jak u ciebie , była próba śmigła?

Mi tak ten model przypadł do gustu i tak mi się nim dobrze lata że nie za bardzo mam chęci latać innymi modelami.

Dziś naładowałem pakiety Mx-a , a tuż przed wynoszeniem modelu do auta zmieniłem zdanie i zabrałem extrę 2,4m, i tak polatałem godzinkę i latałem extrą 2,4m a myślałem o extrze 2,7m.

Kurcze wlatałem się wreszcie w ten model i bardzo ciężko się przesiąść teraz na mniejsze modele.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzis a jakże , polatałem , ale planeta dawała ognia , istna patelnia była , pot z czoła wlewał mi się do oczu i troszkę mi to ograniczało widoczność, no ale coś tam mniej więcej  widziałem czasami :).

Tak to dziś fikałem w Zamościu

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie ,że polatałeś ale uważaj na siebie Wiesław bo w taki upał o udar słoneczny nietrudno.

Skoro na ślepaka tak latasz to strach pomyśleć jak jest w dobrych warunkach;)

Gratulacje , duża benzyna wisząca na śmigle zawsze robi wrażenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, darkarll napisał:

Lata ktoś z czujnikiem temperatury ?  Założyłem z ciekawości do GP 76 na jeden cylinder . temp 27st . przy spokojnym lataniu 130 st , coś z 3D i już160 st , zawisów nie próbowałem nawet .

 

O, właśnie! A była na forum dyskusja na temat rzeczywistej temperatury cylindrów, przepływu powietrza przez maskę w modelu 3D. O ile pamiętam to większość pilotów z niedowierzaniem podchodziła do wartości, które Darku zmierzyłeś. A na drugim cylindrze mogło być jeszcze więcej. W prawdziwym samolocie z silnikiem wielocylindrowym (obojętnie w jakim układzie) mierzy się temperaturę na wszystkich cylindrach po czym wybiera się cylinder o temperaturze najwyższej i tam montuje się czujnik temperatury połączony ze wskaźnikiem w kabinie pilota. Chłodzenie silnika to jest odrębne zagadnienie. Wcale nie proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak znam temat , gdzieś kiedyś jak uruchamiałem nowy silnik to wspomniałem że moje pobożne życzenie to chciał bym aby mi silnik nie przekroczył 140stopni , no i miałem wrażenie że tak trochę na wariata wyszedłem bo 90 stopni itp itd.

A silnik dwusuwowy chłodzony powietrzem to nie to samo co silnik chłodzony cieczą, jego normalna temperatura to około 140 stopni i to bez wysiłku obciążony rozgrzeje się do 160 i więcej i to też jest normalne.

Gdzieś kiedyś oglądałem materiał z testem silnika chłodzonego powietrzem w sensie gdzie jest granica , silnik po ciężkiej pracy był rozbierany diagnozowany składany i dalej szedł do roboty z wyższą temperaturą.

I 200 stopni nie robiło wrażenia , zamordowała silnik dopiero temperatura 260 stopni.

A ile mój miał podczas latania? nie wiem , sporo ;), temperatura otoczenia była około 35 stopni , skoro Darka w chłodniejszy dzień 160 chwycił  bez zawisów itp , to mój pewnie z 180 stopni łapał.

Ja brałem poprawkę na ten skwar , ale ja nie mam żadnych wymyślnych wywietrzników itp , jedyne co mogłem zrobić to skróciłem czas lotu z 10min do 7-8min.

Ale są też dobre wieści , słyszał ktoś o problemach z moimi wydechami? bo ja nie , polutowałem przykręciłem i śmiga , może i nie są tanie te kształtki ale to dobry produkt i można na tym polegać. I obecnie mam w wszystkich modelach te kolana wydechowe i żadne nie zawiodło.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.07.2023 o 20:46, enter1978 napisał:

 Irek a jak u ciebie , była próba śmigła?

Jeszcze nie latałem na tym śmigle bo nie mam gdzie . Wywalili nas z lotniska trawiastego bo przeszkadza ludziom hałas.

Na betonowym pasie nie będę próbował , szkoda przytrzeć takie śmigiełko. Dalej latam na drewniakach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.07.2023 o 20:21, Cybuch napisał:

Jeszcze nie latałem na tym śmigle bo nie mam gdzie . Wywalili nas z lotniska trawiastego bo przeszkadza ludziom hałas.

Na betonowym pasie nie będę próbował , szkoda przytrzeć takie śmigiełko. Dalej latam na drewniakach.

To ja mam niezły komfort gdzie nie pojadę to trawnik, ale zdarzało się lądować na betonie a właściwie na kostce brukowej i raczej dobrze było ale podobno koła się szybko zdzierają.

Ogólnie upalam tylko extrę 2,7, , choć w niedzielę będzie latał Mx.

Może wyjdę na wariata i mam urojenia ale słabo mi się lata mniejszymi modelami w gorące dni , i tak to jest że jak latam wiosną gdy jest zimno albo jesienią gdy jest zimno , extra 2,4m lata fajnie , jak jest upalnie model lata ale żadnego szału nie ma , nawet głupie podejście do lądowania w upale wygląda tak że model wolno leci nad ziemią, i niby leci ale byle jak a najchętniej to by spadł na ziemię, silnik w chłodne dni ma wystarczającą moc a w upale ledwo wlecze ten model za sobą , gdzie chłodną wiosną ma lepszy nadmiar mocy niż dle-55 w mx-sie.

Natomiast extry 2,7m takie niedogodności nie dotyczą , jak by planeta nie grzała model zawsze lata z lekkością , a silnik ma od groma mocy bez względu na temperaturę otoczenia.

Może mam zwidy i  h..... baletnicy to i majtki w tańcu przeszkadzają , ale w chłodny dzień moje mniejsze modele latają fajnie a w upale latają jak by miały za dużą nadwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesław , Twoje obserwacje są poprawne. W gorące dni powietrze jest rzadkie i model gorzej się trzyma mając większą tendencje przy małych prędkościach do korka.

Teoretycznie powinno się zmienić skład mieszanki bo tego tlenu w 1 metrze sześciennym jest mniej albo zastosować Interkuler :lol:.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Cybuch napisał:

Twoje obserwacje są poprawne. W gorące dni powietrze jest rzadkie i model gorzej się trzyma mając większą tendencje przy małych prędkościach do korka.

No tak to sobie wydedukowałem , no raz model lata fajnie a innym razem byle jak , ale fajnie lata jak jest zimno a byle jak jak jest upał.

Ten model ma troszkę nadwagi ,i mógł by być trochę lżejszy , ale chłodny dzień to nie przeszkadza a w upał trzeba się szarpać z modelem bo nie lata z lekkością.

Zobacz na filmie w 11:58, start i lądowanie , model lata jak ptaszek, wiatr powiewa w poprzek drogi , więc lecę pod wiaterek aby wytracić prędkość a w ostatniej chwili zmieniam kierunek i siadam na ziemi , ale na drogę nie wjeżdżam bo tam model porwie tumany kurzu i silnik się udławi tym kurzem , obok drogi mam z 1,5m wydeptanej trawy i na tym się trzeba zmieścić bo bardziej w prawo są duże zarośla , i model idzie za ręką , a nawet widać że już jedzie po ziemi a chciał by lecieć na skrzydłach.

W upalny dzień takie lądowanie na tak ograniczonym pasie a właściwie pasku wydeptanej trawy , to jest niewykonalne, i nie ma chęci aby szybować na skrzydłach, i dlatego tak lubię latać extra 2,7m on zawsze lata z lekkością

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.07.2023 o 02:24, Shock napisał:

To idealne warunki by w zawisie zakończyć życie silnika ...?

 

 

No i tu ciekawostka , bez względu na to jak długo kręciłem się w zawisie , temperatura nie przekroczyła 135 st ( mierzone na obu cylindrach) . Może dla tego, że mam spory zapas mocy i silnik nie kręci się wysoko. Natomiast to co najmocniej podnosi temperaturę to knife edge spin , tu gazu trzeba całkiem sporo i od razu tempratura przekracza 150 st . długie latanie harrierem również okazało się bezpieczne .Latanie programu IMAC  120 st

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś było w sam raz , nie za zimno i nie za gorąco.

Nie latam tak często jak w zeszłym sezonie i tak troszkę potrzebuję polatać z 2 loty zrobić nim się wczuję w model, ale jak latałem co drugi dzień , bez znaczenia czym ważne że zrobiłem kilka lotów, to jakoś lepiej mi to fikanie szło.

Ostatnio latam rzadko , i tak czasami sam sobie nie wierzę więc unikam sytuacji które wymagały by nie tyle błędu co choćby zawahania, kurcze wcześniej pewniej się czułem niz dziś.

Tylko że na tym lotnisku dziś wiał wiatr w poprzek , dookoła wysoka kukurydza , a trawnik w takim jak by wąwozie , i często dziwnie sie wiatr zachowywał , rękaw powiewał w jedną stronę a nad pasem lotniska zawiewało model niezgodnie z rękawem , jakieś dziwne turbulencje itp , męczące to było , co nie znaczy że się nie dało pobawić, pobawiłem się i do świetnie.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.