Skocz do zawartości

EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu


Rekomendowane odpowiedzi

Irek, mam prośbę byś nie cytował całych wypowiedzi bo rozwlekasz strasznie temat .

Możesz odnieść się do wybranego/cytowanego zdania ogólnie lub odpowiadasz bezpośrednio pod postem wtedy nie musisz cytować całej wypowiedzi. Tak będzie bardziej przejrzyście a nie dublowane w koło posty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem się za tą elektronikę bo mnie przerażała , ale juz po strachu:D.

Teraz walczę z kadłubem i nie odpuszczę mu aż go skończę, później zjedzie ze stołu a wjadą na stół MX-y sprzykrzyłem się za nimi z dwa tygodnie się nimi pobawię i dopiero wtedy zabiorę się za skrzydła extry.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się za przyklejanie listew trójkątnych.

Kierunek już gotowy nie ma tylko otworów na zawiasy i dźwignie.

Statecznik pionowy tak samo gotowy.

Jeden statecznik poziomy w trakcie schnięcia.

Dziś wkleję resztę listew i to będzie zrobione , natarcia poziomych stateczników również dziś będą wklejone.

Wydaje mi się że trochę dziś i trochę jutro i ogon skończę całkowicie.

 

Dwa pytania:

1. Jak lub czym przykręca się stateczniki poziome do kadłuba, od środka kadłuba dać nakrętki kłowe? czy jest inny pomysł na który nie mogę wpaść?.

2. Ster kierunku można napędzać na dwa sposoby , albo serwa w kadłubie pod kabinką za pomocą linek napędzają ster , lub z tyłu w ogonie można zamontować serwa i napędzać ster sztywnymi popychaczami.

Ja planuję dać serwa w ogon z tyłu na sztywnych popychaczach i snapach kulowych , bo model i tak ma za lekki ogon , niby na razie  tymczasowo zrezygnowałem z wydechów kanister ale i tak nie zaszkodzi dociążyć ogona, chyba że ster na linkach jest lepszym rozwiązaniem,  lepsze linki czy sztywne popychacze?

spacer.png

 

spacer.png

 

spacer.png

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odp.na pierwsze pytanie, jak ja robię.

Od wewnętrznej strony kadłuba wklejam śrubkę M3 z kołnierzem M10.

Podczas montażu statecznika ta śrubka przechodzi przez ucho mocujące statecznik i jest przykręcone nakrętką samokontrującą , ale jak kto woli.

Co do pytania 2 to widzę to tak.

Jak SC wyjdzie za bardzo z tyłu to warto serwo umieścić w kadłubie z przodu.

Jak odwrotnie to serwo sprawdzi się w ogonie.

7 godzin temu, enter1978 napisał:

Zabrałem się za przyklejanie listew trójkątnych.

Kierunek już gotowy nie ma tylko otworów na zawiasy i dźwignie.

Statecznik pionowy tak samo gotowy.

Jeden statecznik poziomy w trakcie schnięcia.

Dziś wkleję resztę listew i to będzie zrobione , natarcia poziomych stateczników również dziś będą wklejone.

Wydaje mi się że trochę dziś i trochę jutro i ogon skończę całkowicie.

 

Dwa pytania:

1. Jak lub czym przykręca się stateczniki poziome do kadłuba, od środka kadłuba dać nakrętki kłowe? czy jest inny pomysł na który nie mogę wpaść?.

2. Ster kierunku można napędzać na dwa sposoby , albo serwa w kadłubie pod kabinką za pomocą linek napędzają ster , lub z tyłu w ogonie można zamontować serwa i napędzać ster sztywnymi popychaczami.

Ja planuję dać serwa w ogon z tyłu na sztywnych popychaczach i snapach kulowych , bo model i tak ma za lekki ogon , niby na razie  tymczasowo zrezygnowałem z wydechów kanister ale i tak nie zaszkodzi dociążyć ogona, chyba że ster na linkach jest lepszym rozwiązaniem,  lepsze linki czy sztywne popychacze?

spacer.png

 

spacer.png

 

spacer.png

 

 

Lepsze sztywne popychacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się mylę ale widziałem model na żywo z lżejszym silnikiem od mojego i miał mnóstwo balastu na ogonie a mimo to i tak leciał na dziób.

Pewnie zostanę skrytykowany ale tak na oko wydaje mi się że aby model się wywarzał mniej więcej bez problemowo nie trzeba kadłuba było robić z listew balsowych , balsowo sosnowych , sklejać te listewki z dwu warstw itp tylko zastosować wszystkie listwy z sosny , w stateczniki rura duralowa z grubą ścianką i pewnie by się mniej więcej wywarzał bez balastu i gimnastyki.

Co do mocowania stateczników , dopytywałem jak to ma być bo ani trochę nie wierzę  stalowym śrubom wkręcanym w stalowe gwinty , nie wykręcą się tylko te wkręcone na klej do gwintów.

Nie jest tak do końca jak pisałem że nie miałem pomysłu na mocowanie , bo coś tam wymyśliłem tylko bałem się że to głupie i się nie chwaliłem.

Ale planowałem podobny patent do Irka , w kadłub wkręcony specjalny gwint w gwint od środka kadłuba wkręcona na klej śruba i śruba wystaje na zewnątrz kadłuba , na śrubę statecznik i przykręcenie nakrętką samokontrującą z plastikową wkładką.

O wkręceniu takiego gwintu myślałem

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś wydaje mi się , że gramy w tej samej orkiestrze , bo z tymi listwami zrobiłem jak napisałeś. Nie wiem co na to powie Krzychu.

Te wkręty  owszem , ale  nie polecam ,dodatkowe wklejki sklejkowe na dobry klej . Może być problem z uzyskaniem współosiowość, ale ...?

Jeszcze jedna uwaga co do SC. Trzeba wziąć pod uwagę masę silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie zrobiłem bo jak zwykle jak sobie coś zaplanuje to nic z tego nie wychodzi.

Ale za to trochę poczytałem instrukcję power boxa (trochę nie w porę;))

Ma potrzebną mi funkcję wyłączania i włączania całej instalacji , nawet sprawdzałem i fajnie działa uniemożliwiając przypadkowe wyłączenie czy włączenie instalacji.

Ale aby tego używać rozumiem że ten panel z przyciskami ma być przykręcony  na zewnątrz kadłuba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopadły mnie zaległości , robiłem konkretne rzeczy a drobnostki i duperele zostawiałem na później , modelu szybko przybywało aż mnie te drobne duperelki dopadły i guzdram się już z tym sporo czasu , jak dla mnie do za długo się już z tym pierniczę , no ale samo się nie zrobi.

Na szczęście już prawie ogarnąłem czasochłonne czynności , mam już i stateczniki i stery , wszystko ma natarcia i spływy więc jest dobrze , naklejam paseczki pod folię w sterach wysokości i było by gotowe.

Ja natomiast już się zabrałem za wypełnienia balsowe w przedniej części kadłuba , nawet na jedną stronę balsę mam już dociętą tylko wkleić , to akurat jak się okazuje łatwa i szybka robota.

Jak zrobię te wypełnienia to zmierzę się z maską i jej mocowaniem , i to by chyba było tyle , szlifowanie oklejanie i mam model bez skrzydeł.

Model jest łatwiejszy w budowie niż Mx bo wszystkie drażniące prace z Mx-a tutaj zostały wyeliminowane, naprawdę podoba mi się ta  konstrukcja :D.

A na zdjęciu stery z wykończeniem których od dłuższego czasu pierniczę się jak matka z łobuzem.

spacer.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę dalej z koksem , i na szczęście dziś skończyłem dłubaninę.

Stateczniki mają natarcia i to już oszlifowane.

Stery wysokości mają paseczki na żeberkach.

Etap gdzie dłubię i dłubię i nic nie widać już mam z głowy teraz będzie przybywało modelu.

Nawet wypełnienia z balsy z jednej strony kadłuba zrobione.

Jutro zrobię drugą stronę , to jest szybki zabieg max 10min, no i jutro wstawiam nakrętki kłowe wiercę i przykręcam podwozia bo za przednim podwoziem trzeba wstawić klocek balsy ale wcześniej pasowało by przykręcić golenie, i posklejam na żywicę mocowanie maski, tylko jak ja sobie coś zaplanuję to zawsze nie mam czasu na te plany.

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesław, bierz się za szlifowanie tych natarć stateczników. Tu jeszcze sporo roboty masz. Wstawiałem zarysy natarcia. 

Trudno zajrzeć? 

 

??

"Są gniazda mocowania serw w statecznikach. Jak myślisz ta krucha sklejka topolowa da radę ?" 

 

Tak, da radę. 

 

Hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, kszczech napisał:

Wiesław, bierz się za szlifowanie tych natarć stateczników. Tu jeszcze sporo roboty masz. Wstawiałem zarysy natarcia. 

Trudno zajrzeć? 

 

??

"Są gniazda mocowania serw w statecznikach. Jak myślisz ta krucha sklejka topolowa da radę ?" 

 

Tak, da radę. 

 

Hej

Krzysiu , Jakto , Dwa razy wkręcona i gwint w sklejce zerwany.To się trzyma jak w dekturze - wybacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Cybuch napisał:

Jak myślisz ta krucha sklejka topolowa da radę ?

Modeli trochę było zbudowanych i nikt nic nie wspominał odnośnie wzmacniania tych miejsc, jedyne sugestie jakie widziałem to dotyczyły wzmocnienia kilku żeberek w skrzydle.

Ja nie mogę nic tak naprawdę powiedzieć o tym modelu bo to dla mnie nowość, ale Mx ma dokładnie tak samo rozwiązane umiejscowienie serw i żeberka są z tej samej sklejki i nic złego się nie dzieje a model  z pełną prędkością wprowadzam w fikołki na maksymalnych wychyleniach sterów i konstrukcja i materiał dają radę:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, enter1978 napisał:

Modeli trochę było zbudowanych i nikt nic nie wspominał odnośnie wzmacniania tych miejsc, jedyne sugestie jakie widziałem to dotyczyły wzmocnienia kilku żeberek w skrzydle.

Ja nie mogę nic tak naprawdę powiedzieć o tym modelu bo to dla mnie nowość, ale Mx ma dokładnie tak samo rozwiązane umiejscowienie serw i żeberka są z tej samej sklejki i nic złego się nie dzieje a model  z pełną prędkością wprowadzam w fikołki na maksymalnych wychyleniach sterów i konstrukcja i materiał dają radę:).

Wiesiu, rób jak uważasz , to tylko moja skromna sugestia. Dmucham na zimne.Może przesadzam.Osobiście nigdy bym tego tak nie zostawił.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, kszczech napisał:

Wiesław, bierz się za szlifowanie tych natarć stateczników. Tu jeszcze sporo roboty masz. Wstawiałem zarysy natarcia

Kształt natarcia mam na żeberku przykadłubowym z tej twardej sklejki , no i oszlifowałem natarcia na kształt tego żeberka , ale jeszcze się im przyjrzę :)

 

17 minut temu, Cybuch napisał:

Krzysiu , Jakto , Dwa razy wkręcona i gwint w sklejce zerwany.To się trzyma jak w dekturze - wybacz.

No jak mi się rozleciało serwo gazu na boisku i chciałem je wymienić to urwałem 2 śruby z czterech, wkręcone w tą samą sklejkę , fakt były to wkręty z serw savoxa które producent dołącza do serw i raczej są byle jakie ale gwinty zostały w sklejce a łby śrub w śrubokręcie.

Wszystko da się ukręcić , ale może za luźne otwory ponawiercałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.