Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. robert.pilot Opublikowano 4 Września 2021 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 4 Września 2021 Pasja modelarska ponad wszystko. Brak finansów, materiałów do budowy, itp... ale są pomysły i marzenia, to się ceni... https://fb.watch/7P5aSkQBGb/ Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 8 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2021 Aż mnie smutek ogarnął gdy to obejrzałem.....zdolny chłopiec ale brak perspektyw i możliwości. Pewnie i tak będzie żył w biedzie jak jego rodzina. A bogaci narzekają bo ciągle im mało......w dziwnym świecie żyjemy choć z drugiej strony chyba zawsze tak było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.jaro Opublikowano 9 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2021 Arek, jestes w stanie zdefiniowac pojecia biedy i bogactwa? Bo ja szczerze mowiac nie wiem, gdzie lezy granica pomiedzy jednym i drugim. Co do filmiku, moim zdaniem chlopak jest bogaty. Bogaty duchem. A to jest wieksze bogactwo, anizeli posiadanie dobr materialnych. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 10 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2021 A mnie przypominają się moje (i pewnie wielu kolegów) początki, kiedy to do Składnicy Harcerskiej (w której niewiele zresztą było, a jak już, to niedostępne ceną ) to była cała wyprawa... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 11 Września 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2021 I całymi dniami nos przyklejony w szybę Składnicy Harcerskiej... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegor Opublikowano 11 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2021 Szczęśliwcy ? - u mnie nawet w okolicy nie było Składnicy Harcerskiej w zasięgu marszu ?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 11 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2021 13 godzin temu, grzegor napisał: u mnie nawet w okolicy nie było Składnicy Harcerskiej w zasięgu marszu ?. U mnie była - w oddalonym o 45km mieście wówczas wojewódzkim, dlatego napisałem, że w czasach panowania pks-owskich SANÓW H100 była to cała wyprawa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.jaro Opublikowano 13 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2021 No, u mnie bylo wrecz przeciwnie. Mieszkalismy w Olsztynie, na starym miescie. Skladnica Harcerska takze znajdowala sie na starym miescie, w odleglosci 200-300 metrow od naszego miejsca zamieszkania. Niewielka, bo niewielka, ale byla! Jak Robert juz napisal - niemal kazdego dnia przyslowiowy nos przy szybie wystawowej. Ta ostatnia byla obligatoryjnie upackana paluchami, byc moze nawet resztkami sliny i uplywow z nosow przyklejajacych sie do niej dzieciakow. Nikt tego nie czyscil, bo i po co? Wiesci o dostawach towaru rozchodzily sie z predkoscia blyskawicy. A to dlatego, ze dostawy odbywaly sie w godzinach otwarcia - wowczas zamykano dany dzial, a sprzedawcy na oczach tloczacej sie klienteli wynosili z zaplecza kartony ze swiezo dostarczonymi "skarbami" i wystawiali je na polkach. Zaplecze bylo niewielkie, dostawy skromne, wiec wszystko odbywalo sie na oczach kientow. Nikt nie zawracal sobie glowy tym, by robic to po godzinach otwarcia - wtedy jeszcze pracownicy handlu szanowali ich wolny czas, ze tak powiem. Od czasu do czasu lada sklepowa ulegala przesunieciu pod naporem zniecierpliwionej klienteli, co od razu bylo kwitowane opryskliwymi uwagami ekspedientow: "usun sie pan do ch..ery, bo nic panu nie sprzedam", albo: "gdzie wlazisz, smarkaczu, nie widzisz ze tu lancuch wisi?". 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 17 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2021 No i jeszcze to "obchodzenie" wszystkich kioskow w miescie w nadziei zdobycia ostatniego numeru Malego Modelarza . Nawet chyba RUCH nie wiedzial , gdzie ma wszystkie kioski , a my wiedzielismy ? Nie bylo wtedy hulajnog elektrycznych , wiec to wszystko wychodzilo TYLKO na zdrowie ? 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.jaro Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 W dniu 17.10.2021 o 17:41, jarek996 napisał: No i jeszcze to "obchodzenie" wszystkich kioskow w miescie w nadziei zdobycia ostatniego numeru Malego Modelarza. Dokladnie! Te o bardziej atrakcyjnej tematyce znikaly w przeciagu kilku godzin. Zeby jeszcze dorwac, nieraz trzeba bylo biegiem po wszastkich kioskach w okolicy... Ja po kilku takich akcjach zakonczonych niepowodzeniem poprosilem pania z pobliskiego kiosku, by mi zawsze jeden egzemparz zostawiala, wreczajac jej za te przysluge od czasu do czasu czekolade. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 Godzinę temu, mr.jaro napisał: Te o bardziej atrakcyjnej tematyce znikaly w przeciagu kilku godzin. Ja byłem w trochę lepszej sytuacji bo mieszkałem w Warszawie, ale tu tez te "Małe Modelarze" dośc szybko znikały . Parę lat pózniej przypadkowo odkryliśmy zródło archiwaliów..Małego Modelarza , Modelarza i Wyd MON...Archiwum mieściło się na Srebrnej 12, w budynku unosił się specyficzny zapach starego parieru ,farby drukarskiej a miłe panie, pracujące tam , pozwalały nam gówniarzom, grzebac w stertach czasopism. Pózniej to archiwum przeniesiono do PKiN, wejscie do Muzeum Techniki.>Ojciec mój , samochodziarz, probował mnie ukierunkować na 4ry kółka , co mu się w dużym stopniu udało ale mnie ciągnęło do lotnictwa...No i to rozdarcie pozostało do dnia dzisiejszego, z tym że samochody to modelarstwo w skali 1:1 no a samoloty to jak wyjdzie z rysunków edit. konkluzja jest jedna...ta nasza pasja narodziła się bardzo wcześnie , bo jeszcze w dzieciństwie lub wczesnej młodości i jak widać trwa do dzisiaj a w większości jak juz kiedys napisałem , jesteśmy dziady lub pradziady. Życzę wszystkim, sobie oczywiście też , aby ta pasja trwała jak najdłużej? 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 W dniu 22.10.2021 o 10:46, d9Jacek napisał: na Srebrnej Jacek , mialo NIE byc o POlityce !!! Najgorzej , jak TRZEBA bylo sklejac jakies okrety , czy inne plywadla , choc w sumie to byl dobry trening , przed samolotami ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qpa Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 Jarek daj Jackowi spokój! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 2 godziny temu, jarek996 napisał: Najgorsze bylo , jak TRZEBA bylo sklejac jakies okrety , czy inne plywadla Do tej pory gdzieś w piwnicy leży Bismarck i bodaj Yamato . Chętny ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 2 minuty temu, Shock napisał: Do tej pory gdzieś w piwnicy leży Bismarck i bodaj Yamato . Chętny ?? Ja to nie , ale pewnie ktos sie skusi. Dla mnie szkutnictwo to jest lekka "meczarnia" . Wole zostac w powietrzu. ? 1 godzinę temu, qpa napisał: Jarek daj Jackowi spokój! To chyba jest w granicach "przyzwoitosci" , zreszta Jacek rozumie te moje NIEgrozne dowcipy i raczej sie zdrowo POsmieje ( no chyba , ze Ci PiSnie jakies slowko , zeby mnie zawiesic ) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 2 minuty temu, jarek996 napisał: Jacek rozumie te moje dowcipy i i muszę Ci wysłać PiS-mo...abysmy się mogli razem POśmiać ...no chyba że jeden z KOlegów zaprotestuje...wiadomo który, bo ON zawsze prote...stuje 7 minut temu, Shock napisał: leży Bismarck i bodaj Yamato dałeś się wkręcić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 1 minutę temu, d9Jacek napisał: .no chyba że jeden z KOlegów zaprotestuje...wiadomo który, bo ON zawsze prote...stuje PISz który to próbuje Was POgonić ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 8 minut temu, d9Jacek napisał: dałeś się wkręcić Moze naprawde ma ? Ja chyba w piwnicy w ZG ( jak myszy nie zjadly ) mam jeszcze jakies niesklejone MM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 Jasne że mam. I nie tylko takie ale jeszcze inne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 22 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 10 minut temu, jarek996 napisał: mam jeszcze jakies niesklejone MM jak z lat 60-tych to już mocno kolekcjonerskie, poważnie? 18 minut temu, Shock napisał: który to próbuje....? Rafał, nie ma znaczenia.......ale pokażę Wam jaki w ramach "pasji modelarskich" dostałem prezent urodzinowy 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi