Skocz do zawartości

Generator spalinowy z sinusem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Godzinę temu, d9Jacek napisał:

100% prawda...rozwiązanie  z przetwornica najkorzystniejsze jeżeli chodzi o zasilanie  pieca gazowego  mam tylko problem  jak rozwiązac  przełaczenie zasilania  pieca z sieci na aku  przy zaniku napiecia  w sieci energetycznej ?

kupić gotowca na allegro https://allegro.pl/oferta/zasilanie-ups-awaryjne-pieca-co-pompy-500w-12v-e-9708832942 i duuuuuży akumulator czytaj największy na jaki Cię stać kupić i unieść ?

U mnie się sprawdza, natomiast pod lodówkę musi mieć moc 1kW!!!!

Opublikowano

Przyjdą czasy,  że wrócimy do starego modelu życia. Tj. zamiast lodówki ziemianka bo nie zużywa prądu, zimą jedna izba bo cieplej i mniej energii na ogrzanie, do tego kot, który ogrzeje nogi i plecy ?

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, samolocik napisał:

że wrócimy do starego modelu życia.

i dom z drewna , co to jest chłodny latem a ciepły zimą...

z ziemianka to nie jest wcale taki głupi pomysł, tylko nie każde warunki geologiczne  pozwalaja  na realizację

już bym  ją dawno wybudował  ale niestety  mam wysoki poziom wód gruntowych

Opublikowano

Dobra lodówka i zamrażarka mieszkania nie grzeją bo mają dobrą izolację i agregat nie chodzi często ?

1 godzinę temu, d9Jacek napisał:

z ziemianka to nie jest wcale taki głupi pomysł, tylko nie każde warunki geologiczne  pozwalaja  na realizację

już bym  ją dawno wybudował  ale niestety  mam wysoki poziom wód gruntowych

 

 

Wtedy wkopuje się częściowo, dobrze izoluje, robi spory nasyp ziemny i sadzi drzewa lub krzaki co by latem cień dawały. No i oczywiście wejście nie od południa, czy zachodu. Są też w pełni szczelne ziemianki - patrz oferty na OLX - niestety plastikowe co może się kłócić ze zdrowym przechowywaniem. Są też szczelne betonowe, które można dodatkowo uszczelnić od zewnątrz na zamówienie.

Przykładowe oferty: https://www.olx.pl/d/oferta/piwniczka-ogrodowa-ziemianka-betonowa-piwnica-ogrodowa-kanal-betonowy-CID628-IDEpviS.html#ebaa40cafd;promoted

 

https://www.olx.pl/d/oferta/piwniczka-betonowa-ogrodowa-szczelna-ziemianka-duza-350-240-250-CID628-IDG0oU6.html#ebaa40cafd;promoted

 

Slyszałem, że są agregaty do których można powietrze doprowadzać rurą a spaliny odprowadzać drugą rurą, więc w takiej ziemiance miałyby idealnie z dużym zbiornkiem paliwa

 

Opublikowano

Ja jak jeszcze mieszkałem na wsi to zimą zawsze to lód pourywał druty na słupach to inne awarie i miałem ten sam problem , jak zasilić piec.

I strzelił mi do głowy pomysł aby użyć UPS, tylko że wpinałem go w instalację elektryczną domu , wcześniej wyłączając bezpieczniki aby mi prąd nie uciekał z domu.

Akumulator brałem z ciągnika rolniczego , nie pamiętam pojemności ale duży był, w domu wieczorami  świeciło się światło , chodził laptop i chodził piec , a w dzień tylko piec z jedną pompą , bez nawiewu.

W ten sposób zasilałem dom przez dobę i po upływie doby akumulator był pusty, z nawiewem czas pracy pewnie by się trochę skrócił.

 

Opublikowano

Zastanawiam się czy nie przerobić rowerka stacjonarnego - założyć mu jakąś prądnicę do ładowania AKU. W końcu brak prądu można jakoś spożytkować na inne aktywności. Ciekawe ile byłbym w stanie wygenerować prądu, tylko po to żeby zasilić piec CO. Do reszty zajęć - świeczki.... albo i nie. ?

 

Opublikowano

Widzę tu rózne kombinacje alpejskie a ja mam tak.

 

Na ścianie domu takie przyłącze:

20211130_195453.thumb.jpg.ec6ba3f68b2d7c5606f1b846b1fb1d0f.jpg

 

W kotłowni taki zestaw: agregat 2,2 kW _+ pełny kanister, agregat dość tani (kosztował ok 1000 PLN), ale ma 16 l zbiornik i na pełnym obciążeniu pali ok 0,6 l/h  a bez nawet mniej - sprawdzone wielokrotnie na piknikach modelarskich gdzie chodził po 16 h non stop.

20211130_195536.thumb.jpg.0cac1ba630c6c8ee2b5ef298d3b12901.jpg

 

W skrzynce bezpiecznikowej mam przełącznik agregat sieć i obok skrzynki odkupiony za 500 PLN używany stabilizator 5 kW (agregat ma AVR, ale wolałem nie ryzykować), 

20211130_195431.thumb.jpg.1999bdd693915f01e353c4b040379930.jpg

Jak nie ma prądu to wyjeżdżam agregacikiem z kotłowni na zewnątrz, podłączam się do wtyczki, przełączam się na agregat, włączam stabilizator i cąły dom do poboru ok 2 kW śmiga aż miło - oświetlenie, lodówki, telewizor, komputery, piec Co itp.

Muszę  jedynie pamiętać aby nie włączać płyty indukcyjnej, czajnika itp, bo agregat idzie na wszystkie 3 fazy.

 

Przetestowane w domu co najmniej 3 razy przez kilkanaście godzin za każdym razem w czasie awarii zasilania.

 

Kusi mnie na przyszłe lato załozyć off grid 6kW z magazynem energii 15kW na celach LiFEPO4, dlatego teraz mierzę przez zimę cały dom (chwilowe pobory urządzeń i średnie zużycia aby wiedzieć co pod to podłączyć). 

Nie dlatego, że to się w jakikolwiek sposób opłaci (bo się nie opłaci nawet jak prąd będzie 2 razy droższy), ale dlatego że lubię eksperymentować i mieć poczucie bezpieczeństwa. Do sieci zewnętrznej nigdy się nie podłączę z fotowoltaiką, za dużo argumentów przeciw moim zdaniem.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
17 minut temu, Chuck Yeager napisał:

Do sieci zewnętrznej nigdy się nie podłączę z fotowoltaiką, za dużo argumentów przeciw moim zdaniem.

 

Możesz napisać jakie?

Opublikowano
23 minuty temu, dariuszj napisał:

 

Możesz napisać jakie?

 

Nie twierdzę, że te argumenty są właściwe, ale one są moje...a ja to jestem taki buntownik antysystemowiec i dlatego:

 

 - nigdy nie dam zarobić Państwu ( a już szczególnie tym degeneratom aktualnie u steru) na mojej inwestycji jeśli mnie do tego nie zmuszą przepisami (czyli ja kupuję fotowoltaikę a dostaję 80%, a wg nowych regulacji może 50% a może kiedyś 10% tego co wyprodukuję). Nie wierzycie -Ci co brali leasing rok temu na auto też nie wiedzieli jak ich wyroluje Polski ład, a ponoć prawo nie działa wstecz. W niektórych krajach już ledwo płacą za kWh i dąży się do tego aby możliwie wszystko zużywać w miejscu wytwarzania

 - jak wyłączą prąd bo jest awaria to fotowoltaika ongrid też nie działa 

 - wiem jakie jest już u mnie na ulicy napięcie w sieci - jak jeszcze 1-2 domy założą fotowoltaikę to w lecie non stop inwertery się będą wyłączać na skutek za dużego napięcia

 

A tak - duży choć nieopłacalny ale w pełni mój magazyn energii. Do tego jak nas zmuszą do aut elektrycznych to kupię takie żonie (a mnie dopiero jak mi kolbę pistoletu do głowy przystawią bo z takim autem leży moja firma i kwiczy... ) i wtedy to co nie wejdzie w lecie w magazyn 15kWh pójdzie do auta i zagospodarują całość bez problemu. Wtedy to ma nawet szansę wyjść na zero finansowo.

 

  • Lubię to 3
Opublikowano
53 minuty temu, Chuck Yeager napisał:

Kusi mnie na przyszłe lato załozyć off grid 6kW z magazynem energii 15kW na celach LiFEPO4

 

Też czasem o tym myślę. Daj proszę znać jakbyś miał już jakąś koncepcję i nie masz nic przeciwko. Dla mnie to lepsze rozwiązanie niż generator benzynowy bo nie potrzebuje paliwa ze stacji benzynowej.

 

Opublikowano

A propo paneli są różne koncepcje i podejścia . Ja np samemu to zaprojektowałem, kupiłem, zmontowałem . Uruchomiłem ( poza sprawdzeniem i weryfikacją przez gościa z uprawnieniami projektowymi) zgłosiłem do odbioru. Od 2 lat nie płacę za prąd tylko opłaty stałe. A całkowity zwrot inwestycji dzięki wzrostowi cen energii nastąpi przed wakacjami 22 roku czyli w 2.5 lata. Czyli od wakacji w przyslzym roku jestem na zero. 

Co zyskałem - zwiększyłem konsumpcję prądu i stać mnie na podgrzewanie wody w moim ogrodowym  Jaccuzi. Inny przykład: koledze firma zrobiła instalację zapłacił ponad 40 tys i są błędy w instalacji. Nie złapał się na 5000 tys zwrotu. Ale i tak wyjdzie na swoje tylko dłużej to potrwa.

 

Ps sieci są słabe nie dlatego że jest fotowoltika tylko są zaniedbane, stare , i rozłożone przez deweloperów. 

Opublikowano
5 godzin temu, young napisał:

Ale i tak wyjdzie na swoje tylko dłużej to potrwa.

 

Zakładając że kolega nie ma pompy ciepła, mimo to zużywa rocznie prądu za powiedzmy 3000zł, przy inwestycji 40 000zł, pomijając koszty stałe już mając fotowoltaikę to będzie mu się ta inwestycja amortyzowała przez 13 lat. Nawet jak pójdzie prąd to góry o 20 procent to co najmniej 10 lat. A wartości zużycia prądu dość sporo zawyżyłem. 

Jak nie ma się w tej chwili auta elektrycznego bądź jakiegoś innego odbiornika prądu co znacznie obciąża budżet to inwestycje robione przez firmy zewnętrzne (u mnie w okolicy już ponad 30 000zł wołają średnio) są z punktu widzenia amortyzacji kosztów w Polsce śmieszne. 

Opublikowano
3 godziny temu, mar_io napisał:

 

Zakładając że kolega nie ma pompy ciepła, mimo to zużywa rocznie prądu za powiedzmy 3000zł, przy inwestycji 40 000zł, pomijając koszty stałe już mając fotowoltaikę to będzie mu się ta inwestycja amortyzowała przez 13 lat. Nawet jak pójdzie prąd to góry o 20 procent to co najmniej 10 lat. A wartości zużycia prądu dość sporo zawyżyłem. 

Jak nie ma się w tej chwili auta elektrycznego bądź jakiegoś innego odbiornika prądu co znacznie obciąża budżet to inwestycje robione przez firmy zewnętrzne (u mnie w okolicy już ponad 30 000zł wołają średnio) są z punktu widzenia amortyzacji kosztów w Polsce śmieszne. 

Dlatego przytoczyłem jego i moje koszty i różne zwroty w czasie. ( Kolega walczył o gaz alu mu nie pociągną rury. Ma kopciucha czyli obecnie problem, stary dom dogrzewa się przejściowo klimatyzatorem ;)).

Co do wzrostu cen prądu który zakładasz na poziome 20% ja zakładam że w ciągu 10 lat zdrożeje grubo ponad 100%.

 

Opublikowano
12 godzin temu, Chuck Yeager napisał:

Widzę tu rózne kombinacje alpejskie a ja mam tak.

 

Na ścianie domu takie przyłącze:

20211130_195453.thumb.jpg.ec6ba3f68b2d7c5606f1b846b1fb1d0f.jpg

 

W kotłowni taki zestaw: agregat 2,2 kW _+ pełny kanister, agregat dość tani (kosztował ok 1000 PLN), ale ma 16 l zbiornik i na pełnym obciążeniu pali ok 0,6 l/h  a bez nawet mniej - sprawdzone wielokrotnie na piknikach modelarskich gdzie chodził po 16 h non stop.

20211130_195536.thumb.jpg.0cac1ba630c6c8ee2b5ef298d3b12901.jpg

 

W skrzynce bezpiecznikowej mam przełącznik agregat sieć i obok skrzynki odkupiony za 500 PLN używany stabilizator 5 kW (agregat ma AVR, ale wolałem nie ryzykować), 

20211130_195431.thumb.jpg.1999bdd693915f01e353c4b040379930.jpg

Jak nie ma prądu to wyjeżdżam agregacikiem z kotłowni na zewnątrz, podłączam się do wtyczki, przełączam się na agregat, włączam stabilizator i cąły dom do poboru ok 2 kW śmiga aż miło - oświetlenie, lodówki, telewizor, komputery, piec Co itp.

Muszę  jedynie pamiętać aby nie włączać płyty indukcyjnej, czajnika itp, bo agregat idzie na wszystkie 3 fazy.

 

Przetestowane w domu co najmniej 3 razy przez kilkanaście godzin za każdym razem w czasie awarii zasilania.

 

Kusi mnie na przyszłe lato załozyć off grid 6kW z magazynem energii 15kW na celach LiFEPO4, dlatego teraz mierzę przez zimę cały dom (chwilowe pobory urządzeń i średnie zużycia aby wiedzieć co pod to podłączyć). 

Nie dlatego, że to się w jakikolwiek sposób opłaci (bo się nie opłaci nawet jak prąd będzie 2 razy droższy), ale dlatego że lubię eksperymentować i mieć poczucie bezpieczeństwa. Do sieci zewnętrznej nigdy się nie podłączę z fotowoltaiką, za dużo argumentów przeciw moim zdaniem.

 

O, i to jest fajna odpowiedź wśród off top. Jesteś w stanie podać więcej info o tym stabilizatorze? Nawet jakbym takiego nie znalazł to zawsze mogę już w tym kierunku szukać. O ile to mi pomoże zabezpieczyć ten nieszczęsny sinus.

Opublikowano
4 minuty temu, samolocik napisał:

Wystarczy w wyszukiwarce allegro wpisać" zasilacz ups do pieca " i Masz sporo wyników.

Pierwszy z brzegu z pełnym sinusem: https://allegro.pl/oferta/zasilacz-awaryjny-ups-do-pieca-kominka-kolektorow-11149667761

a tutaj z możliwością podłączenia swojego akumulatora: https://allegro.pl/oferta/zasilanie-ups-awaryjne-pieca-co-pompy-800w-12v-e-9708798103

Ten etap mam opanowany.

Interesuje mnie to co wyżej czyli bezpośrednie zasilenie pieca generatorem z pominięciem akumualtora i tylko ustabilizowanie napięcia i jego przebiegu. Bo jak to jest trudno wykonalne to pójdę w UPS i akumulator. 

Opublikowano
42 minuty temu, Marcin napisał:

O, i to jest fajna odpowiedź wśród off top. Jesteś w stanie podać więcej info o tym stabilizatorze? Nawet jakbym takiego nie znalazł to zawsze mogę już w tym kierunku szukać. O ile to mi pomoże zabezpieczyć ten nieszczęsny sinus.

Marcin jak bedziesz w Wyrach na lotnisku , to podskocz do Łukasz i zobaczysz jak działa.?

Opublikowano
1 minutę temu, Francka napisał:

Marcin jak bedziesz w Wyrach na lotnisku , to podskocz do Łukasz i zobaczysz jak działa.?

No właśnie tak się zastanawiałem, teraz lokalizację zauważyłem. Dzięki za podpowiedź.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.