Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam 

Postanowiłem odpocząć troche od dziesiąteczki (RWD).Ten model pochlonoł mi całą energię,więc mała przerwa.Ale żeby spożytkować wolny chodz nie duży czas,postanowiłem dokończyć projekt który zaniechałem około 5lat temu.W zasadzie kadłub i usterzenie gotowe.Skrzydła też były ale skończyły w piecu jak sie powichrowały.Skrzydełko bedzie bez lotek i powiekszone do 1600 rozp.Napęd elektryczny na aku 2S.To tyle opowiadań.JEDZIEMY

20230901_182043.jpg

 

IMG-20230901-WA0007.jpeg

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witaj bardzo się cieszę że własnoręcznie budujesz model od podstaw a nie kupujesz gotowca ze sklepu. Widzę że bardzo ładnie budujesz czekam na kolejny etap budowy.

Opublikowano

Grzegorz , gratulacje bo budujesz ładnie i naprawdę to wygląda elegancko.

Do napędu takiego modelu proponuje jednak zasilanie 3S , będzie moc a z prądem zejdziesz w stosunku do 2S.

W modelach tej wielkości i masy nie praktykuje się zasilania 2S. 

To tak nawiasem mówiąc , na 2S tez polecisz tyle ,że sprawność napędu gorsza  i wszystko niepotrzebnie się grzeje.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dzięki za dobre słowa,one mobilizują.Co do napędu sęk w tym ze już mam silnik oraz dedykowane smiglo do 2S czyli 8x5 oraz pakiecik.Na 3S musiałbym kupić i śmigło i pakiet.Sprobujmy w takim zestawieniu.

Opublikowano

Muszę wykonać zamknięcie dwigarow od tyłu,ale w którą stronę mają być słoje? Instruktor mnie uczył ze wzdłuż listew,Schier rownież tak rysował plany.Niemniej spodkałem sie na forum z wypowiedziami że w poprzek,dlaczego skoro dolny dwigar działa na rozciąganie a gorny na sciskani.Dajac balsę w poprzek łatwiej jest ja rozerwać niż dajac wzdłuż.Proszę o merytoryczne wyjaśnienie.A oto skrzydełka.

16952851422805980026076283875496.jpg

 

16952852529164892530214293674302.jpg

Opublikowano

Jak masz skrzydło na leżąco, to słoje powinny iść pionowo. Słoje maja wiązać dźwigary, górny z dolnym. Tak mnie zawsze uczono.

 

Tu masz sporo opisane, a co do wniosków? To sam musisz się zdecydować

 

Opublikowano

Już nic nie wiem,mętlik zawsze stosowalem wzdłużnie jak mnie nauczono i nigdy skrzydeł w locie nie połamalem.Natomiast widziałem chińskie zestawy własnie z zamkniętymi dzigarami w poprzek jak rozlatywaly sie przy casnej pętli.Zrobię jednak po swojemu czyli wzdłuż.Tak radził inżynier Schier i myslę ze poprawnie.Tu niema co zgadywać bo nam tak działa to tobie też.Chodziło mi bardziej o inżynieryjne podejscie.

Opublikowano

Mam Guppy pierwszą wersję. Dźwigary w około 1/3 od natarcia, na to do dźwigarów keson z balsy 1 albo 1,5mm. Nie ma żadnych przekładek między dźwigarami i mimo, że to był model do nauki latania skrzydła nigdy nie uległy uszkodzeniu. Słabym punktem guppy był kadłub. Udało mi się zdobyć kadłub z laminatu i Guppy mimo tyrania nadal lata w jednym kawałku. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
10 godzin temu, w.z napisał:

Mam Guppy pierwszą wersję. Dźwigary w około 1/3 od natarcia, na to do dźwigarów keson z balsy 1 albo 1,5mm. Nie ma żadnych przekładek między dźwigarami i mimo, że to był model do nauki latania skrzydła nigdy nie uległy uszkodzeniu. Słabym punktem guppy był kadłub. Udało mi się zdobyć kadłub z laminatu i Guppy mimo tyrania nadal lata w jednym kawałku. 

Tyle za ja kesonow nie daje.

Przyjrzyjcie się rysunkom.I porozmawiajmy na spokojnie czy w przypadku 1 trzeba użyć większej siły łamiącej czy w 2.Moim zdaniem balsa prostopadle do dzwigara nie ma zadnej wytrzymałosci na rozrywanie.Owszem działa wiążąco ale wektory siły F działaja ku górze.Gdyby wektory siły F działaly w przeciwnych kierunkach takie prostopadle słoje miały by sens.

16953700126134907661038869296379.jpg

 

Opublikowano

W podanym wątku z 2008 roku masz wszystko jasno wyjaśnione. Wystarczy tylko poczytać. Nie ma sensu ponowna dyskusja na kilka stron i odkrywanie koła na nowo. Jak nie chcesz czytać lub nie wierzysz w to co czytasz to po prostu zrób próbę - poświęć listewkę i odrobinę balsy i sprawdź.

Po za tym w tym modelu tak naprawdę jak zrobisz nie ma większego znaczenia. To nie jest model do pionowego nurkowania z 300 metrów i ostrego wyrywania. Zresztą jak by ten dźwigar nie był wytrzymały to i tak z powodu braku kesonu skrzydło będzie miało względnie małą sztywność na skręcanie i prawdopodobnie nie przeżyje dużych prędkości.

  • Dzięki 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.