Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Patryk Sokol Opublikowano wczoraj o 08:37 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano wczoraj o 08:37 Dzięki @modelpiotrek mam nagrany lot RWDziakiem ze zlotu w Raciborzu To jest moje wyobrażenie, jak prawdziwy RWD-10 latał Tzn. Wiem, że to miał być samolot akrobacyjny, ale wciąż był to parasol, z nośnym profilem skrzydła. Stąd idea jest taka, żeby pokazać, że mocy ma dużo, ale akrobacji idealnie prostej nie robi. No i lot na plecach to wyzwanie, co widać w locie. A z racji tego, że mamy na video nagrane jak oryginał robi figury autorotacyjne, to i tutaj kilka delikatnych figur autorotacyjnych wrzuciłem. Niestety - lądowanie się nie załapało, GoPro się rozładowało. Ogólnie - trochę inny sposób latania dla mnie. Prościej mi zrobić beczki po akręgu alrobatem, niż równą beczkę tym wynalazkiem 9
stan_m Opublikowano 22 godziny temu Opublikowano 22 godziny temu Samolot RWD-10 został nazwany "akrobacyjnym" ponieważ nie sprostał wymaganiom polskiego lotnictwa wojskowego, które zamówiło go w spółce RWD jako "samolot treningowy do walki kołowej" co było ćwiczone w Dęblinie jako element polskiej taktyki lotniczej. Okazało się jednak, że samolot sportowy nie może być sparingpartnerem samolotu myśliwskiego więc idea trenowania walki kołowej w ten sposób upadła. Pozostały aerokluby a w nich wiele wypadków tego samolotu z powodów braku wytrzymałości konstrukcji jak też cech lotnych "przeciwnych akrobacji". Tu i ówdzie w pamiętnikach z międzywojnia jest to opisane (Rychter).
Patryk Sokol Opublikowano 22 godziny temu Autor Opublikowano 22 godziny temu To to wiem. Pytanie brzmi, czy tal nalezy nim latać
stan_m Opublikowano 22 godziny temu Opublikowano 22 godziny temu 4 minuty temu, Patryk Sokol napisał: To to wiem. Pytanie brzmi, czy tal nalezy nim latać Patryku, pewnie, że tak! Mnie osobiście cieszy widok makiety polskiego samolotu latającego tak jak jego oryginał dzięki wzorowemu odwzorowaniu w oparciu o dobrany stopień podobieństwa, moc rozporządzalną, obciążenie powierzchni i profil modelarski dobrany przez specjalistę. Mało kto zwraca uwagę na rzeczywiste własności lotne polskich samolotów bo z reguły są to patriotyczne zachwyty, że były najlepsze, najnowocześniejsze i absolutnie bezkonkurencyjne. A to tylko jedna strona medalu. Druga (dla mnie osobiście najbardziej interesująca bo opisywana przez inżynierów takich jak Sołtyk, Drzewiecki, Dąbrowski czy Jakimiuk) opisuje rzeczywiste cechy polskich płatowców i moim zdaniem zdecydowana większość z nich była co najmniej niedopracowana z wieloma błędami konstrukcyjnymi lub wręcz błędnymi założeniami projektu wstępnego. Modelarze pokazują to dzisiaj w sposób ewidentny jak np. Krzysztof - wykonawca modelu amfibii PZL.12H prezentowanej na tym forum, której cechy lotne są zgodne z opisami oryginału.
kesto Opublikowano 20 godzin temu Opublikowano 20 godzin temu 1 godzinę temu, Patryk Sokol napisał: Pytanie brzmi, czy tal nalezy nim latać Tak! 🙂 Bardzo realistycznie to wyglądało. 1
Slawomir Opublikowano 20 godzin temu Opublikowano 20 godzin temu W filmie ,,Dziewczyna szuka miłości" dobrze widać jak RWD 10 lata. Polecam zobaczyć. Pozdrawiam Sławomir
zbjanik Opublikowano 20 godzin temu Opublikowano 20 godzin temu Fajnie lata, realistycznie. Jeszcze można dodać więcej figur autorotacyjnych jak szybka beczka w różnych położeniach. Dziesiątka była dobra w tym zakresie. 1
Patryk Sokol Opublikowano 19 godzin temu Autor Opublikowano 19 godzin temu 54 minuty temu, zbjanik napisał: Fajnie lata, realistycznie. Jeszcze można dodać więcej figur autorotacyjnych jak szybka beczka w różnych położeniach. Dziesiątka była dobra w tym zakresie. Na filmie kilka figur autorotacyjnych się załapało. Ogólnie - jedyna opcja, żeby zrobić szybką beczkę to autorotacja. Te beczki robione przez 3/4 długości pasa są robione na maksymalnych wychyleniu lotek
zbjanik Opublikowano 16 godzin temu Opublikowano 16 godzin temu No właśnie- chodzi mi o coś takiego: lecisz np. na lekkim wznoszeniu, dużym gazie, i w tej konfiguracji drąg na siebie i pełny kierunek. Wykrut kopany- jak mówią Hiszpanie, czyli dynamiczny korek, nie tylko pionowo w dół. Jak jest nadmiar mocy, to można nawet w pionie do góry. 1
Patryk Sokol Opublikowano 16 godzin temu Autor Opublikowano 16 godzin temu 11 minut temu, zbjanik napisał: No właśnie- chodzi mi o coś takiego: lecisz np. na lekkim wznoszeniu, dużym gazie, i w tej konfiguracji drąg na siebie i pełny kierunek. Wykrut kopany- jak mówią Hiszpanie, czyli dynamiczny korek, nie tylko pionowo w dół. Jak jest nadmiar mocy, to można nawet w pionie do góry. Nadmiaru mocy nie ma Ale, zobacz sobie na filmiku manewr na 3:10 (to co piszesz, ale na plecach) i 02:48 (klasyczna półbeczka autorotacyjna) Ogólnie to prawda, środek ciężkości odsunięty od skrzydła powoduje, że bardzo ładnie zarzuca w autorotscji. 1
Jerzy Markiton Opublikowano 14 godzin temu Opublikowano 14 godzin temu A mnie zachwycił ten lot. Widziałem na żywo a filmik upewnił tylko, tak, że nabrałem chęci na powtórkę, może ciut większy niż 1,6m. Ta beczka w Twoim wykonaniu jest świetna ! Nie bardzo rozumiem, czego oczekujesz od tego modelu.... Gdyby kręcił akrobację jak Extra czy Edge - byłby śmieszny .... A tak - jest bardzo realistyczny. Nie jestem przekonany, czy Jungman, Jungmeister czy Avia kręciły akrobację ciaśniej, bardziej "energetycznie" i czy były zwrotniejsze. Chyba tak to w latach 30 wyglądało ? Ćwiczyć walkę kołową pomiędzy dwoma RWD-10 - dlaczego nie ? Ale pomiędzy P-7 (11) i RWD-10 to chyba ogromne nieporozumienie ? Pozdrawiam - Jurek 1
Andrzej Klos Opublikowano 49 minut temu Opublikowano 49 minut temu 21 godzin temu, stan_m napisał: Patryku, pewnie, że tak! Mnie osobiście cieszy widok makiety polskiego samolotu latającego tak jak jego oryginał dzięki wzorowemu odwzorowaniu w oparciu o dobrany stopień podobieństwa, moc rozporządzalną, obciążenie powierzchni i profil modelarski dobrany przez specjalistę. Mało kto zwraca uwagę na rzeczywiste własności lotne polskich samolotów bo z reguły są to patriotyczne zachwyty, że były najlepsze, najnowocześniejsze i absolutnie bezkonkurencyjne. A to tylko jedna strona medalu. Druga (dla mnie osobiście najbardziej interesująca bo opisywana przez inżynierów takich jak Sołtyk, Drzewiecki, Dąbrowski czy Jakimiuk) opisuje rzeczywiste cechy polskich płatowców i moim zdaniem zdecydowana większość z nich była co najmniej niedopracowana z wieloma błędami konstrukcyjnymi lub wręcz błędnymi założeniami projektu wstępnego. Modelarze pokazują to dzisiaj w sposób ewidentny jak np. Krzysztof - wykonawca modelu amfibii PZL.12H prezentowanej na tym forum, której cechy lotne są zgodne z opisami oryginału. Drogi Stasiu, Znowu marudzisz a myslalem, ze Ci juz przeszlo po dyskusjach o 303. Nie ma idealnego samolotu, podobnie jak idealnej zony 🤫. Nie uwierzysz ale niektorzy piloci woleli Hurricane od Spitfire, Mustang C od Mustang D. Spitfire mial tez kilka wad, ciasna malo ergonomiczna kabina, zbyt mala stabilnosc kierunkowa i podluzna etc. Ale jakos zaden pilot ktory na nim latal nie zaczyna swoich opowiesci o wadach. W tym tygodniu, na nowym lotnisku modelarskim poznalem modelarza, ktory jeszcze do niedawno latal na P51 Mustang D na pokazach. Bardzo lubil ten samolot i specjanie nie narzekal. Bylo na swiecie wiele konstrukcji lotniczych, ktore byly “niedopracowane z wieloma błędami konstrukcyjnymi lub wręcz błędnymi założeniami projektu wstępnego” Czy nazwalbys Coudron Cyclone C714 dobracowanym samolotem mysliwskim? Inny przyklad to Brytyjska firma Blacburn, ktore nigdy nie zaprojektowala I wyprodukowala zadnego dobrego samolotu (z wyjatkiem Bluckburn Buccaneer po wojnie) I nikt nie wie za bardzo w jaki sposob przetrwala tak dlugo: https://www.youtube.com/watch?v=JBcKOzTCUGA https://www.youtube.com/watch?v=KiOvMbuXvLw https://www.youtube.com/watch?v=hK6tp7RpkHA Trudno tez nie wspomniec wielu Francuskich konstrukcji: https://www.youtube.com/watch?v=OEqdWGA1cE8 Marudzenie, (I brak usmiech na twarzy) to chyba jest wrodzona wada Polakow. Musze przyznac, ze tez taki bylem ale wyleczylem sie z tego bardzo szybko na emigracji, doslownie w kilka miesiecy, czyli prawie 45 lat temu.
Rekomendowane odpowiedzi