Skocz do zawartości

Olej do silników żarowych


Ares

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie jak kolega Grzesiek, przestanie zarzucać mi kłamstwa, mięsem rzucać pod moim adresem, to cofnę tego"gamonia" i "dyletanta"?

A.C.

Wracając do tematu olejowego i przy okazji nitrometanowego.

Jak wielu Kolegów wie jest taka elitarna kategoria samochodów wyścigowych

DARAGSTERY. I te dragstery są napędzane czystym nitrometanem.

przyśpieszenie od 0 - do 500km w 4 sekundy!

zużycie paliwa to ok 6 kilo nitrometanu  na sekundę.

 

Więc jakby nitrometan dymił, to za samochodem nie byłby nic widać.

I śmierdział by i w oczy drapał, a ani nie śmierdzi, ani w oczy nie drapie i wszystko widać.

Także jak w naszych silnikach więcej go wylatuje przez wydech niż jest spalane.

A swoją drogą jak oni w tych dragsretach poradzą sobie z tą idiotyczną dyrektywą EU o zakazie sprzedaży czystego nitrometanu.?

 

I owszem nasze silniki potrafią dymić zwłaszcza rano i przy dużej wilgotności, ale na pewno nie nitrometan jest tego przyczyną, prędzej rozpuszczalnik "nitro"...

W końcu to nitro i to nitro?

smoke.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju, tak jak Ty tak i ja uważam, że ŻADNE modelarskie paliwo brzydko nie pachnie (tzn. nie śmierdzi) ale ładnie pachnie. Bez względu na składniki. A narozrabiałem ci ja paliw już niemało! Niestety nabycie paliwowego zapachu jest związane z latami życia (im jest ich więcej tym zapach intensywniejszy i milszy dla kubków zapachowych).

Aczkolwiek, azaliż... Powyższe dotyczy tylko i wyłącznie seniorów. Bowiem juniorzy nakręcili film "That sweet sweet smell of nitromethane" , w którym chodzą oni przy nitrometanie w maskach pgaz w towarzystwie seniorów, którzy przeciwpołożnie - bez masek są!.

Film | Facebook

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, stan_m napisał:

Andrzeju, tak jak Ty tak i ja uważam, że ŻADNE modelarskie paliwo brzydko nie pachnie (tzn. nie śmierdzi)

 

Chodzi Ci o paliwo w baniaku (zbiorniku), czy spaliny po nim? Latalem kiedys ma MECCAMO (jakas wersja do czterosuwow) i spaliny po nim smierdzialy TZW swiezym "pawiem" (kto kiedys puscil, ten wie o co chodzi?). Do samego paliwa nic mam, bo silniki chodzily na nim poprawnie, ale ten smrod spalin!!! Przeszedlem na OPTIFUEL i jest duzo lepiej!  Ja latajac rekraacyjnie, nie musze sie na szczescie troszczyc o sklad, bo przy moich "mocach" silnikow, zwykle paliwa niewiele moga zmienic. Ma byc X% oleju, X% nitro, X% metanolu i zawsze jest OK. 

Wyczyn to inna sprawa, ale ja jestem "wyczynowcem" na rowerze, a nie "wyczynowcem" modelarskim. 

No a moj najlepszy AFTER RUN, to spray do broni BRUNOXa i NIKT mnie przekona, ze jest cos lepszego.

Pieknie konserwuje, pachnie i nie "zastyga" podczas dlugich lezakowan. Nie rusza tez gumy i tworzyw (a te czesto wystepuja w silnikach). 

 

 

pol_pl_Olej-do-czyszczenia-broni-Brunox-Gun-Care-Spray-300ml-BT115-111101_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, jarek996 napisał:

No a moj najlepszy AFTER RUN, to spray do broni BRUNOXa i NIKT mnie przekona, ze jest cos lepszego.

Pieknie konserwuje, pachnie i nie "zastyga" podczas dlugich lezakowan. Nie rusza tez gumy i tworzyw (a te czesto wystepuja w silnikach). 

Może tak być jak piszesz, bo w końcu do broni używa się najlepszych preparatów z możliwych.

Muszę się udać do sklepu z giwerami i sobie ten  Brunox zakupić.

Akurat jestem w trakcie naprawy trzech silników więc sprawdzę.

Mam nadzieję, że nie śmierdzi tak jak WD40, bo tego zapachu po prostu nie znoszę.

 

MECCAMO "śp" miało w asortymencie wiele rodzajów paliw. W sumie ja przez 12 lat przepaliłem  w naszych motorach coś około  jednej tony tego paliwa. Czescy koledzy wspólnie przepuścili  może nawet ze trzy tony?

Ale używałem tylko trzech rodzajów paliw, a w sumie jednego rodzaju, tylko o różnej zawartości nitrometanu: MECCAMO FSR  0, 15 i 25%. I żadnego dodatkowego oleju nie dolewałem, bo bym popsuł paliwo.

Paliwo było specjalnie produkowane do FSRów, pod okiem dwóch najlepszych francuskich zawodników.

I to paliwo w składzie miało olej rycynowy, bo musiało mieć. Z resztą każde paliwo do łódek MUSI mieć w swoim składzie olej rycynowy w przeciwieństwie np do paliwa do helików, czy autek. I być może użyłeś takiego paliwa. I faktycznie takie paliwo śmierdzi bo tam tylko syntetyczne oleje. Da się wytrzymać, ale też zapach spalonej rycyny przyciąga jak narkotyk? I pozostawia trwały zapach na odzieży. Nawet jak wyjdzie z pralki to i tak zapach pozostaje.

W szkole średniej kumple z klasy zawsze wiedzieli kiedy pływałem łódkami?

 

Teraz w MEO 200 i MEO 150 też w składzie jest rycyna w MEO200 trochę więcej. Ale nie są to jakieś wielkie ilości.

Ale olej jest super.

A.C.

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę pobuszowałem w internetach  w temacie Brunoxa i znalazłem to: https://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=74463

W sumie opinie są za, a nawet przeciw. Ale jedno jest pewne.

Wśród tych posiadaczy giwer są (bez skojarzeń proszę), nieuki.

Też, jak u nas wszystko jest złe, olej zły, czyściwo złe, nie wiem co jeszcze... Tylko nie czynnik ludzki

Ale jeżeli koleżka myśliwy psiknął na strzelbę trochę olejku i wsadził z powrotem do mokrego pokrowca, to jak mu ta strzelba ma nie zardzewieć?

Nawet cudowny Brunox tu  nie pomoże.

Wilgoć jest tak samo zła dla karabinów, jak i dla naszych motorków?

A.C.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, AndrzejC napisał:

Trochę pobuszowałem w internetach  w temacie Brunoxa i znalazłem to: https://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=74463

W sumie opinie są za, a nawet przeciw. Ale jedno jest pewne.

Wśród tych posiadaczy giwer są (bez skojarzeń proszę), nieuki.

Też, jak u nas wszystko jest złe, olej zły, czyściwo złe, nie wiem co jeszcze... Tylko nie czynnik ludzki

Ale jeżeli koleżka myśliwy psiknął na strzelbę trochę olejku i wsadził z powrotem do mokrego pokrowca, to jak mu ta strzelba ma nie zardzewieć?

Nawet cudowny Brunox tu  nie pomoże.

Wilgoć jest tak samo zła dla karabinów, jak i dla naszych motorków?

A.C.

 I to jest wyjątkowo celna uwaga. WSZYSTKIE oleje i różnego rodzaju smarowidła konserwacyjne są mocno higroskopijne co oznacza, że ociekająca nimi stal szybciej skoroduje niż ta sucha. Kto służył ten wie, że lufę czyściło się najpierw wyciorem z nagaru prochowego a potem wcierało się w mikropory szmatką olej ale tak by lufa w środku błyszczała jak lustro. Tak samo mechanizm spustowy. Kto tego nie robił to za tydzień suwadło trzeba było kopać kamaszem...W czasie IIWW Niemcy w Rosji pierwsze co robili to usuwali smar i olej konserwujący ze wszystkich części mechanicznych uzbrojenia bo niskie temperatury i wilgoć powodowały szybką korozję i zakleszczenie zamków, suwadeł itp. Silniki modelarskie mają klasę wykonania, metalurgię i warunki eksploatacji takie jak wysokiej klasy uzbrojenie więc tak samo muszą też być traktowane.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jarek996 napisał:

spaliny po nim smierdzialy

Dosyć długo latalem na paliwach Model Technics i ich spaliny praktycznie nie pachniały .No może trochę ale był to neutralny dla nosa zapach.

To paliwo było na oleju EDL .

Zapach spalin rycyny jest rzeczywiście przyjemny i przynajmniej dla mnie budzi dobre skojarzenia z czasów gdy zaczynałem swoją przygodę z modelarstwem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem w aptece butelkę czystej rycyny i muszę teraz sobie tylko przygotowac paliwo do docierania motorka także wszystko gra.

Odnośnie paliw to ogólnie ostatnio dostępne jest w większości sklepów paliwo Optimix na oleju syntetycznym Klotz.

Producent uczciwie podaje skład i jest to podział na zasadzie auta rc 12 lub 15% oleju ,łodzie i samoloty 18% oleju i paliwo do czterosuwów 20% oleju.

Póki co latam na tym paliwie a jak przestanie być dostepne chyba przejdę na samodzielne robienie mieszanki na rycynie.

Przy tych ilościach które zużywam czyli tyle co nic to najlepsze rozwiązanie.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wychodzę ze założenia przeciwnego, skoro mało paliwa zużywam to nie opłaca mi się mieszać bo więcej zabawy niż korzyści. Choć nie wiem co będzie jak zużyje Model Techniksa którego używam i który mi pasuje. Nie patrzyłem czy jest dostępny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Nic się nie zamknęło i nie zawinęło. Firma działa i sprzedaje https://modeltechnics.com/

Ja co prawda nie używam tych paliw, bo bardziej  opłaca mi się mieszać w garażu, Zyskuję jakieś 50% na cenie,.

Ale są koledzy w FSR, którzy używają tego paliwa, ale kto bogatemu zabroni??

W Polsce dystrybutorem jest min https://riku.pl/.

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.01.2024 o 19:25, AndrzejC napisał:

Może się mylę, ale uważam i w zasadzie jestem pewny,że Optifuel i Modeltechnics to, to samo?

A.C.

Andrzeju Optifuel jest na oleju Klotz a Model Technics był na EDL u 

Oba oleje to syntetyki ale spaliny pachną inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.