Gość Opublikowano 13 Marca Opublikowano 13 Marca Zdziwienie, bo mnie takie rzeczy zupelnie nie podchodza. Ale fakt, kazdemu wedlug jego woli...
AndrzejC Opublikowano 13 Marca Opublikowano 13 Marca Z ziołowych najlepsza jest czeska BECHEROVKA. A dla tych co nie lubią ziołowych, to jest taki wynalazek, który u mnie stoi już jakieś 30 lat. Jakoś nie mogę się przemóc, żeby to wypić. Etykieta wypłowiała a robaczek w środku zachowany w stanie idealnym? A.C.
Granacik Opublikowano 13 Marca Opublikowano 13 Marca Z nietypowych połączeń smaków polecam: 1. Jagermeistera ze słodkim nektarem pomarańczowym. Musi być gęsty i słodki. 2. Whisky z sokiem z aronii albo czarnej porzeczki. Oczywiście singlemalt'ów to nie ma co profanować ale tanie blendy czemu nie. Byle nie czerwony Jasiek bo tego to nawet Anglicy nie piją. A zamiast Sprite'a polecam naszą zwykłą białą Helenę. Sztucznych słodzików nie powinno się mieszać z alkoholem, zwłaszcza aspartamu. 3. żubrówka z sokiem gruszkowym. Zdecydowanie lepsze niż z jabłkowym. Co do win. Pędził ktoś z głogu? Rewelacja. Dawno temu był to rodzinny specyfik ale mi się jakoś nie chciało za to zabrać. Trochę upierdliwe w przygotowaniu. Jak ktoś by chciał spróbować to mam duży krzaczek. Dogadamy się. A i mam też dobrą winorośl. W kwestii piw. Ważył ktoś bezglutenowe? Może to dziwnie brzmi ale dobrego bezglutenowego piwa ze świecą szukać.
FockeWulf Opublikowano 13 Marca Opublikowano 13 Marca Polecam staropolski trunek o nazwie kordiał. Fantastyczny napitek!
Andrzej Klos Opublikowano 13 Marca Opublikowano 13 Marca 4 godziny temu, Granacik napisał: ... Byle nie czerwony Jasiek bo tego to nawet Anglicy nie piją. .. Anglicy pija wszystko i w duzych ilosciach. 4 godziny temu, Granacik napisał: 3. żubrówka z sokiem gruszkowym. Zdecydowanie lepsze niż z jabłkowym. Zubrowke polecam z sokiem z zurawin i woda sodowa.
pietrku Opublikowano 14 Marca Opublikowano 14 Marca W dniu 13.03.2024 o 07:58, Shock napisał: Dostałem od znajomego "ogromną" butelkę czegoś bardzo fajnego, jakiś likier . Oczywiście ciężko to było z "gwinta" więc moja żonka wygrzebała z czeluści barku odpowiedni kieliszek . Dobre to było choć ilość mało zadowalająca... Dla porównania obok standardowy kieliszek i pół litra... Prezent z Szuflandii ?? 16 godzin temu, AndrzejC napisał: Według najnowszych zaleceń. Kolacja plus do popicia coś o nieznanym składzie ?.
Shock Opublikowano 14 Marca Opublikowano 14 Marca 18 godzin temu, AndrzejC napisał: a robaczek w środku zachowany w stanie idealnym On tam się jakoś dostał i utonął czy to oryginalnie zakręcone ?
Gość Opublikowano 14 Marca Opublikowano 14 Marca Nieszczelna butelka. ? To cos jak Mezcal. Bardziej dla fasonu, anizeli dla smaku.
symon5 Opublikowano 24 Marca Opublikowano 24 Marca Od kuzyna dostałem Dereniówkę którą on sam wyrabia , zacny trunek choć słodki . I tak go smakując przyszła mi myśl że na dawnych dworach szlacheckich cukru przecież nie znano i stosowano na pewno miód a więc i smak musiałby się różnić
KamilDudek Opublikowano 24 Marca Opublikowano 24 Marca Cukier był, ale drogi więc pewnie jeśli już to szedł oszczędnie. Sam alkohol też na pewno inaczej smakował bo i destylacja nie była tak dokładna jak teraz ? Za to z miodu robili miody pitne, ale dłłługo leżakowane. Bywało że ojciec robił je tak że dopiero jego dorosłe dzieci mogły go pić.
Rekomendowane odpowiedzi