Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Karollo Opublikowano 17 Marca Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 17 Marca Miała być maska, jednak po przemyśleniach zmieniłem to. Im dłużej ciągnie się budowa, tym bardziej zmienia się koncepcja Trzeba szybciej kończyć to choć trochę z niego zostanie 😆 Podwozie zamówione, folia już dotarła, więc ostatnie szlify i kryję. Edytowano 19.03 Folia transparentna już częściowo na modelu. Pierwszy raz kryję transparentną, najgorzej idzie z zakładkami. 5
Karollo Opublikowano Poniedziałek o 16:14 Autor Opublikowano Poniedziałek o 16:14 Skończyłem pokrywanie folią Folia transparentna z kavana troszkę się różni od oracover. Wcześniej oklejałem wyłącznie oracoverem ale nie transparentnym i mam wrażenie że kavan słabiej się kurczy, ale przede wszystkim kolor znajduje się w warstwie kleju, co jest minusem. Na plus jest cena i do reszty idzie się przyzwyczaić. Kolorystyka modelu przypomina mi latające zwierzę: W wyniku czego Rafik dostał imię: "Szerszeń" 😀 Do zrobienia zostało podwozie, miało być gotowe, jednak zamówione jest zbyt sztywne. Pracuję też nad wietrzeniem komory akumulatora i regulatora. 3
RobRoy Opublikowano Poniedziałek o 19:03 Opublikowano Poniedziałek o 19:03 Nazwa adekwatna do obrazu - strach się bać ...
mirolek Opublikowano Środa o 12:22 Opublikowano Środa o 12:22 Nie wiem jak rozmieściłeś wyposażenie ale u mnie regiel jest pod klapką zamykającą i studzi się przez szczelinowy wlot-przelot powietrza rozwiązanie sprawdzone i nie psuje moim zdaniem wyglądu modelu ms 1
RobRoy Opublikowano Środa o 13:04 Opublikowano Środa o 13:04 A nie lepiej było zostawić w klapce podłużne otwory, żeby nic nie wystawało ? I tak tam jest niewielka szpara. Jeszcze by się przydał otwór z tylu kadłuba żeby zasysało powietrze.
mirolek Opublikowano Czwartek o 06:43 Opublikowano Czwartek o 06:43 Cytat Jeszcze by się przydał otwór z tylu kadłuba żeby zasysało powietrze. Wręga na spływie skrzydła nie jest przelotowa i kadłub w części od skrzydła do ogona jest szczelnie zamknięty. W projekcie modelu miałem na uwadze wersję hydro i tak zaprojektowany kadłub nie pozwala na zatopienie modelu w razie "W". Mój przeleżał kiedyś w wodzie pół godziny po przewrotce przy starcie. Skrzydło było nie uszkodzone ale przez otwory popychaczy lotek w całości wypełniło się wodą i było już pod powierzchnią ... ale model nie zatonął . Model holowałem do brzegu bo nie dałem rady go wyjąć z wody, dopiero jak zrobiłem dziurę w pokryciu skrzydła i powolnym wylaniu z niego wody dało sie go podnieść. Szczelny kawałek kadłuba tworzący zbiornik powietrza w moim przypadku się sprawdził....ale jeśli model nie będzie tak użytkowany to można przelot powietrza przez kadłub zapewnić i wtedy studzenie przez chrapy na przodzie będzie możliwe. ms
Karollo Opublikowano Czwartek o 15:57 Autor Opublikowano Czwartek o 15:57 Dziękuję za podpowiedzi, mój też wyszedł szczelny w części ogonowej i tu już nie zrobię przewietrzania, bo musiał bym zerwać trochę folii i dziurawić wręgi. Przez ażurowanie, piasek i inne brudy będą osadzały się na folii. Myślałem o otworach w dolnej lub bocznej części kadłuba, pod skrzydłem. W grę wchodzi wylot podobny do tego na klapce od komory akumulatora.
RobRoy Opublikowano Piątek o 00:25 Opublikowano Piątek o 00:25 Wydaje mi się że wylot powinien być większy od wlotu, i chyba najlepiej od góry za skrzydłem żeby powietrze było zasysane. 1
Rekomendowane odpowiedzi