Skocz do zawartości

PZL-37 Łoś 1:6


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Tomku,

optował bym za srebrnym, przynajmniej tak były malowane 11-stki od środka. Gdzieś to czytałem na którymś forum, dws, pwm albo odkrywca, że samoloty z tego okresu były zabezpieczane (malowane) od wewnątrz srebrną farbą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna strona prawie gotowa,zostało wymyślać jakąś dźwignie plus popychacze pod serwo, żeby nie wystawała na zewnątrz.

Teraz robi się druga strona, a potem szlifowanie lakierowanie i malowanie.

Znalazłem lakier akrylowy o kolorze białego aluminium, powinien idealnie pasować (chyba :) ).

Klapy w sumie 6 sztuk będą zasilać 4 serwa po 2 na stronę, jedno serwo klapę w skrzydle i jedno serwo klapę przy kadłubie.

Klapą środkowa jest połączona z klapą przy kadłubie.

 

13567185_584196811742395_376579257336517

 

13615498_584196865075723_586861206875629

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zagruntowałem 3 krotnie nitrocejlonem i pomalowałem srebrną farbą w spraju.

Klapy wyszły nieźle , ale spody skrzydeł kiepsko.

O ile boki do których przyklejone będą zawiasy wyszły bardzo dobrze , to poszycie skrzydeł od środka wyszedł kiepsko, matowo i bez połysku.

Trzeba będzie te miejsca przeszlifować papierem 800-1000 i trysnąć to jeszcze raz . Tylko , że farba w spraju była ostatnia i muszę poczekać aż sprowadzą nową partię.

Sam kolor wyszedł ok, taki metaliczny metalik :)

Samo kładzenie sprajem też przyjemne , farba kryje jednolicie , bez zacieków i struktury kropel na powierzchni.

Ogólnie nie jest źle, ale jeszcze popracuje nad nimi trochę :)

A te klocki na klapach dopiero do zeszlifowania będą jak odwrócę model do normalnej pozycji i będą w kolorze skrzydła czyli okolice brązu.

 

13592157_585420894953320_551983660284013

 

13592715_585420981619978_647435418984147

 

13620794_585421001619976_461248402619647

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może chodzi o bezbarwny lakier samochodowy, finalna powłoka po lakierowaniu nadwozia kolorem-bazą. Jeżeli tak to sprawdź czy bezbarwny nie powoduje rozpuszczenia srebrzanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się za lotki.

Niestety rysunek Stana jest nieprawdziwy.

Zrobiłem na szybko symulację w komputerze i tak ustawiony zawias oraz kształt lotki powoduje, że lotka nie wychyla się tak jak na zdjęciach.

Problem w tym , że na zdjęciach krawędź natarcia lotki przy wychyleniu lotki w górę , wystaje poniżej spodu skrzydła.

A symulacja wyraźnie pokazuje ,że tak nie jest.

Także na zdjęciach widać,że dolna krawędź natarcia lotki jest zaokrąglona, a na planach od Stana jest to niemal ostre połączenie.

Siedząc w modelarni rozrysowałem i wyciąłem z papieru kilka kształtów natarcia lotki i stosując analogowego CAd-a jak kolega Kesto, doszedłem metodą prób i błędów

odpowiedni kształt lotki , tak aby wychylenia były prawidłowe oraz obrys lotki odpowiednio, jak na zdjęciach, wyglądał podczas wychyłów czy to w górę czy w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem zamknąć okno w modelarni :wacko:

Przypomniałeś mi o tym pisząc o odwróconym Łosiu.

Zabrałem psa na spacer i zamknąłem okno.

Przy okazji specjalnie dla Ciebie Michał zdjęcie Łosia w jakim stanie znajduje się aktualnie:

 

post-10-0-23556700-1468359004_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się za lotki.

Niestety rysunek Stana jest nieprawdziwy.

Zrobiłem na szybko symulację w komputerze i tak ustawiony zawias oraz kształt lotki powoduje, że lotka nie wychyla się tak jak na zdjęciach.

Problem w tym , że na zdjęciach krawędź natarcia lotki przy wychyleniu lotki w górę , wystaje poniżej spodu skrzydła.

A symulacja wyraźnie pokazuje ,że tak nie jest.

Także na zdjęciach widać,że dolna krawędź natarcia lotki jest zaokrąglona, a na planach od Stana jest to niemal ostre połączenie.

Siedząc w modelarni rozrysowałem i wyciąłem z papieru kilka kształtów natarcia lotki i stosując analogowego CAd-a jak kolega Kesto, doszedłem metodą prób i błędów

odpowiedni kształt lotki , tak aby wychylenia były prawidłowe oraz obrys lotki odpowiednio, jak na zdjęciach, wyglądał podczas wychyłów czy to w górę czy w dół.

O nie, Pan Inżynier Kubicki się nie pomylił i narysował poprawnie. :)

Załączony rysunek przedstawia ZAWIESZENIE lotek i jest PRZEKROJEM w płaszczyźnie zawiasy...czyli nie przedstawia krawędzi natarcia lotki lecz jedynie zawiasę (sposób mocowania w "wycięciu" krawędzi natarcia lotki - rejon "A" na zamieszczonym zdjęciu). Szkic kształtu krawędzi natarcia lotki (bardzo przybliżony) jest zawarty w Instrukcji Obsługi Samolotu Łoś 1938 Cz.1 http://www.muzeumlotnictwa.pl/index.php/digitalizacja/katalog/1104 . A więc wszystko się zgadza.

Załączam materiały.

post-6507-0-28142400-1468360215.jpg

Łoś-skrzydło-Kubicki.pdf

Łoś-szkic lotki.doc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nadal się nie zgadza, Zobacz gdzie jest oś obrotu na obu rysunkach, w zupełnie innych miejscach.

Zrobiłem symulację obracania lotki dla obu rysunków i dla pierwszego będącego przekrojem zawiasu wychodzi źle ,a dla drugiego ,notabene pokrywającego się z tym do czego doszedłem manualnie w modelarni, jest ok.

Symulacje robiłem w Corelu bo tam oś obrotu można przestawić w ułamku sekundy i obracać szkicem jak się che.

Robiąc symulacje ręcznie wyszło mi identycznie, jak na pierwszym rysunku, na drugim widać,że żeby lotka pracowała,musiała by się wbijać w konstrukcję skrzydła,a na dodatek za mało wystaje natarcie lotki za obrys skrzydła kiedy jest podniesiona do góry (na pierwszym rys . wystaje ile trzeba patrząc po zdjęciach(

 

post-10-0-33918300-1468364770_thumb.jpg

 

post-10-0-80693900-1468364773_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem zamknąć okno w modelarni :wacko:

Przypomniałeś mi o tym pisząc o odwróconym Łosiu.

Zabrałem psa na spacer i zamknąłem okno.

Przy okazji specjalnie dla Ciebie Michał zdjęcie Łosia w jakim stanie znajduje się aktualnie:

 

attachicon.giflos_001.jpg

Teraz go widać. Rewelacja!

Według mojej skromnej i niemiarodajnej opinii, znakomita konstrukcja. Taka akuratna i nie przewalona miliardem elementów. Nie wiem jak to lepiej określić. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja zastosowałem analogowy CAD w wersji Turbo Manual :D i uważam,że jednak rysunki Pana Inżyniera Kubickiego są zgodne z oryginalną konstrukcją lotek samolotu PZL-37 Łoś :

1. Trzeba pamiętać, że była to tzw. lotka szczelinowa a więc kształt natarcia tej lotki powinien dać w rezultacie "efekt szczeliny" (regulowanej poprzez kąt wychylenia lotki).

2. Szkic lotki zamieszczony w Instrukcji obsługi daleko odbiega od kształtów widocznych chociażby na zdjęciach i dlatego moim zdaniem należy z tego obrazka przyjąć tylko zakres kątów wychylenia a szkic lotki WYŁĄCZNIE jako orientacyjny

3. Oś obrotu lotki był jednak bliżej górnej powierzchni płata co obrazują fotografie a zwłaszcza ta z urwaną lotką ( widoczna część zawiasy)

4. Krawędź natarcia lotki wystawała bardzo nieznacznie przy wychyleniu lotki w górę co jest widoczne na fotografii (w porównaniu do obrysu płata w miejscu gdzie kończy się lotka a zaczynają klapy)


Fotografie

post-6507-0-72916600-1468407131_thumb.jpg

post-6507-0-80836500-1468407142_thumb.jpg

post-6507-0-23954800-1468407154_thumb.jpg

post-6507-0-11822900-1468407164_thumb.jpg

post-6507-0-21332700-1468407297_thumb.jpg

post-6507-0-71295700-1468407366_thumb.jpg

post-6507-0-85661700-1468407416_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan , żeby było wszystko jasne ,to bardzo cenię sobie Twoją pomoc przy budowie Łosia.

Więc moje przekomarzania nie wynikają z niczego innego jak tylko z chęci odkrycia jak było naprawdę.

Teraz właśnie powiem co mi się nie podoba w Twojej symulacji.

Na drugim zdjęciu widać wyraźnie dwie sprawy.

Po pierwsze, że krawędź natarcia mocno wystaje poza obrys skrzydła,a u Ciebie niemal wcale.

Po drugie,czego nie widać na tym zdjęciu u Ciebie, a na identycznym moim,bo jest w dużo lepszej jakości ,to ,że krawędź jest mocno zaokrąglona,a nie tylko sfazowana.

Przyjdę z modelarni wieczorem i wrzucę fotkę z książki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem maksymalne zbliżenie zdjęcia jakie udało mi się ostro zrobić.

Widać wyraźnie jak dużo wystaje u dołu lotka poza obrys skrzydła.

Po drugie nie widzę nigdzie spływu skrzydła przed lotką w kształcie łuku jak na rysunku Twoim Stan.

Z tego co ja widzę to jest tempo ucięte plus górne poszycie przedłużone za te odcięcie.

Wygląda na kwadrat z daszkiem.

Jedno się zgadza , część zawiasu zamontowanego w skrzydle wychodzi tak jak na Twoim rysunku.

post-10-0-94101400-1468437789_thumb.jpg

 

Idąc tym tropem zrobiłem zawiasy w swoich lotkach , na razie te od strony kadłuba.

Skalibrowałem to tak , żeby podniesienie lotki dawało efekt ja na zdjęciu.

Zaś opuszczenie jak na Twoich zdjęciach Stan.

Wychył do dołu mam większy niż w oryginale, tak na wszelki wypadek, gdyby model kiepsko reagował na wychyły podane w oryginale.

Zawias robię z dwóch sklejonych płytek laminatowych 2mm każda.

W lotce wklejone też dwie laminatowe płytki.

Przez to przewleczony drut stalowy 2,5mm.

Trochę gruby ale przynajmniej na długo posłuży. :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne zdjęcie...Fajnie Tomku czegoś nowego się dowiedzieć...Zaznaczam, że moje wywody ZAWSZE mają charakter jak mogło być a nie jak na pewno było. Tak jak Tobie zależy mi na maksymalnym ustaleniu stanu faktycznego polskich konstrukcji lotniczych:

1. Rzeczone zdjęcie (Twoje i moje) przedstawia samolot PZL-37B "Łoś II" z ostatniej serii produkcyjnej z Okęcia, który wraz z czterema innymi był złomowany na polecenie Niemców. (Tak się składa, że wśród polskich mechaników, którzy demontowali te samoloty był mój daleki krewny więc znam tę niesamowitą i wręcz niezwykłą opowieść z pierwszej ręki...). Jednak "Łoś II" to już zupełnie nie taki sam samolot jak PZL-37B Łoś (wprowadzono prawie 4000 poprawek i modyfikacji -sic!!!)

2. Nie mniej jednak oś obrotu lotki jest bliżej górnej powierzchni płata (tak jak narysował P. Inż. Kubicki). Kąt wychylenia lotki w płaszczyźnie fotografii wynosi 30 stopni czyli w rzeczywistości dużo więcej (po obrocie do płaszczyzny prostopadłej) co oznacza,że przekroczony został max. kąt wychylenia lotek +28 stopni czyli dlatego tak dużo wystaje noska lotki poza obrys profilu. Oczywiście przyznaję, że spływ płata w okolicy natarcia lotki jest zupełnie inny niż na rysunku Kubickiego...

 

No cóż, idealną sytuacja byłaby ta, gdyby można było skupić się na konkretnym egzemplarzu. Wiem, że to raczej niemożliwe więc dlatego mogą wyniknąć kwestie dyskusyjne zwłaszcza w konfrontacji z materiałem fotograficznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi oś wyszła w trochę wyżej niż 1/2 wysokości lotki i ok 3 cm od natarcia lotki.

Żeby to wyznaczyć narysowałem 3 rzuty lotek ,tak aby najbardziej przypominały wygląd lotki ze zdjęć i dla każdej z nich wyrysowałem linie przecinające si z góry na dól lotki w najwyższym punkcie oraz z noska natarcia do spływu lotki.

Powstał punkt który niemal ułożył się na przecięciach tych linii. potem zostało tylko sprawdzić to w praktyce i okazało się , że o 2 mm trzeba był go przesunąć do góry.

Jutro czeka mnie to samo z drugim zawiasem. Jeszcze żeby wyszły oba w osi i będę szczęśliwy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.