Skocz do zawartości

TooM

Modelarz
  • Postów

    888
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TooM

  1. TooM

    Sopwith Pup 1/8

    Na takich modelach lata dużo kombaciarzy za Odrą .Oglądałem ich modele i rozmawiałem o konstrukcji bo następnego chciałem zrobić z drewna. Obecnie latamy z żoną na laminatowych kadłubach. . Do rzeczy ,te modele cierpią niestety jak większość WWI na niedobór masy z przodu. Patrzę na ogon Twojego modelu i widzę metalowe zawiasy .To jest błąd . Należy robić jak najlżejsze ogony bo każdy gram na ogonie dodaje 10 z przodu i tak wzrasta masa modelu. Co do silnika latamy na O.S.max fs30 ze śmigłem 10x4 lub 10x5.Elektryki wychodzą za ciężkie tzn powyżej 1500g. Jeśli masz zamiar wstawić elektryka to postaraj się dobrać niskie obroty ( poniżej 1200 kv) i większe śmigło. Zbijaj tez gdzie się da wagę. W końcu nie musi być super mocny bo chcesz mało latać. P.S. Te modele dobrze startują i lądują pod warunkiem wagi poniżej 1500 g .Jeśli piszę o oczywistościach to wybacz ale twój profil jast trochę skromny A to PUP naszego szefa wszystkich szefów ,Rainera Handta.Skala jak twój , żeberka skrzydeł sklejka ażurowana ,reszta klasyka.
  2. To malowanie takie jakieś niby hitlerowskie ale bez swastyki .Ja już tam wolę szwajcarskie ,bo kompletne i bardzo dobrze widoczne na niebie . Ogólnie paski białe z kontrastowym kolorem super są widoczne podczs walki .
  3. Mądrze prawisz Poza tym ta malutka PZL -ka ze stajni PROLOTU to zasuwa 160 km/h i nijak nie nadaje się na model do nauki.
  4. Wyjaśniam -combat to zazwyczaj model MAŁY więc silnik powinien mieć wydajniejszy .Co do reszty Jeżeli chcesz robić model z balsy to przecież twój silnik jest OK .Miałem w ręku IŁa 10 z balsy, w skali 1:10 właśnie z takim silnikiem i podwoziem (niestety stałym,więc głupio w locie wyglądał ) i latał on bardzo przewidywalnie . Nie napisałeś jakie modele ci się podobają ale myślę że w każdej kategorii znajdziesz coś dla siebie. Zwłaszcza F3A a w półmakiecie sportowa awionetka.( łatwo zrobić dobre i ładne podwozie ) Warto jednak spytać na forum bo można trafić np na Super Aira i tak jak pisał Rafał walczysz z korkiem a nie masz zabawy. P.S. Widziałem takiego w lipcu 2008 w Jeżowie -Rafał to był twój ? Piotrek latał wtedy Corsarzem.
  5. Co do aircombatu to kolega który nie leciał spalinowym modelem ma trochę mylne o nim wyobrażenie , choć nieco racji też . Do rzeczy. Podobnie jak akrobatka, combat może latać b. przewidywalnie . Jednak aby tak było ,powinien być to model z tych większych tzn na silnik 4 cm3 na łożyskach a nie panewkach. Dużo frajdy dają modele o sporej masie tzn ok 1300-1400 g i rozpiętości powyżej 1,25m ( tu jest ta racja-obciążenie skrzydła) . Moja żona uczyła się na Latecoerze 299( 134 cm) i w już w drugim locie zażyczyła sobie pełne wychylenie lotek.To samo było na Ile 10.Arsenalu vb10,Nakajime czy A7M.W tej chwili jednym z najlepiej latających modeli jest B6N Tenzan ze skrzydłami Karola Wdowikowskiego. P.S. Już po 1,5 sezonu startów Alina zajęła 74( na 98) miejsce na Mistrzostwach Świata a jej model został kupiony przez jednego z czołowych niemieckich zawodników.Tak mu się spodobało latanie tym modelem. DA SIĘ TYM LATAĆ a modele są tanie. No i kto mówi że combat MUSI być bez kół
  6. No to dobrze że model nie do walki bo co z takiego zostaje przekonał się Daniel nasz były NC. Szkoda by go było bo jest ładny.Tylko zrób coś z kółkami -te plastiki to dobre na zawody gdzie musi być prosta i szybka robota .
  7. TooM

    Latająca laleczka

    Raczej Uciekająca Wróżka https://www.youtube.com/watch?v=_tdc2Nj6Luc
  8. Koledzy namawiajcie do popierania przez swoje lepsze połowy naszego pięknego hobby.nie tylko biernie . Warto je wciągnąć w czynne uprawianie tej zabawy. Nam z synem się udało i przed Świętami Bożego Narodzenia spotkała mnie wielka radość Moja lepsza połowa Alina ,została wyróżniona najwyższym odznaczeniem przyznawanym przez międzynarodowy związek aircombaciarzy ACES. Otrzymała tytuł HAC 2014 * To już drugi tytuł dla Poskiego zawodnika -zawodniczki od ustanowienia reguł międzynarodowych. Piotrek ( pośmiertnie HAC 2010) niestety tego nie doczekał ,ale tam w górze pewnie też podskakuje ze szczęścia. Myślę że jutro oberwie mi sie od Aliny za to że ją chwale, ale chłopaki wybaczcie -nie mogłem nie napisać zwłaszcza że wybierają zawodnicy z całej Europy a nie działacze czy media.. *) Reguły ACES 2.4.1 Honorowy Kombatant Aircombat (Honoured Air Combatant (HAC)) Jeden członek, który wykazał się wyjątkowo cennymi zasługami dla ACES wybierany jest co roku przez członków i otrzymuje to odznaczenie.
  9. TooM

    Wesołych Świąt...

    W TE ŚWIĘTA Dziękuję Ci Marcin za życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia
  10. Jakoś na zasadzie wyparcia nie pamiętam ani dobrych ani złych stron komuny. Wszystko mi przesłania obrazek : Przed bramą POLARU ( tak się nazywał obecny Whirpool) stoją wozy bojowe . Wyszedł zza niego młody chłopak, niemal dziecko,ubrany w mundur z długą pałą w dłoni. Do tego wozu podszedł chłopaczek lat ok 10, dość cienko ubany jak na tem mróz i chciał obejrzeć pojazd. Wiadomo takie wozy ruszają chłopaków. Wówczas tan patriotycznie wychowany młodzieniec z pałą ,nie mruknąwszy nawet słowa spieprzaj zaczyna patriorycznie napierdalać chłopaka .Skończył jak ten zakrwawiony dzieciak leżał od dłuższej chwili bez ruchu. Nic nie mogliśmy zrobić patrząc na tą scenę ,bo byliśmy zamknięci na drugim piętrze biurowca a drzwi pilnowali czterej uzbrojeni POLACY. I wcale nie żartowali, bo jeden z nich przeładował broń .Teraz wiem że by nie strzelił ,ale wtedy wszyscy byliśmy pewni że tak. P.S. Po dwóch latach dowiedzieliśmy się że chłopak przeżył .Mieszkał koło zakładu. Miłych snów bo mi jakoś cięzko. P.S.S Andrzej może ten którego poczęstowaliście wódka naparzał tego chłopaczka .W końcu tak dużo tych zomowców we Wrocławiu nie było.
  11. TooM

    Low pass :D

    He he może i fotomontaż ale jak się siedzi na pokładzie jachtu na Tybrze ,zaraz za lotniskiem Fiumicino,to tuż nad głową Jumbo odchodzą podczas startu w OSTRY zakręt na morze. Zobaczyć to ugięcie skrzydeł można chyba tylko tam . Ja w każdym razie zwątpiłem czy dobrze widzę .Nie przypuszczałem że mogą się tak uginać (powyżej kadłuba). Szkoda że nie udało mi się zrobić zdjęć .
  12. Poproś WSZYSTKIE znane Ci sklepy o czujność,zwłaszcza okoliczne.Jeśli zrobił to zwykły włamywacz a nie "fachowiec " od modelarstwa to jest szansa . U nas skradziono koledze Mirkowi cały sprzęt podczas powrotu z zawodów, i po kilku tygodniach (!!!) durny złodziej zaniósł do sklepu który prowadzi również komis. Żeby nie zniszczył sprzętu umówiono się na transakcję i właściel odkupił od złodzieja sprzęt wartości kilku tyś z pół litra.Odzyskał większość i dopiero wówczas zawalczył o sprawiedliwość . Jeśli zrobił to "fachowiec", to z forum dowiedział się gdzie należy sprzedac a gdzie nie.
  13. TooM

    Nieuport 17

    No to ci się zdawało,zresztą mi też, ale jak przesunąłem SC o 15 mm do przodu i zniejszyłem wykłon to okazało sie że lata niebo lepiej .
  14. TooM

    Olek Doba

    Nasz rodak Aleksander Doba, bez zadęcia medialnego, odbył wiele wypraw kajakiem w tym dwie ,które obejmowały przepłynięcie Atlantyku. Trafia się okazja by uznać jego pasję poprzez głosowanie na tytuł Podróżnika Roku National Geographic. Jeśli uznacie że warto zagłosujcie na tego ciekawego pasjonata. http://adventure.nationalgeographic.com/adventure/adventurers-of-the-year/2015/vote/#/kayak-aggressive-ocean_85269_600x450.jpg tu jest nieco o jego wyprawach http://www.aleksanderdoba.pl/
  15. TooM

    Nieuport 17

    Przed oklejeniem folią wytnij 3 jak największe otwory a na balsie naklej ( CA ) pasek rowingu -wystarczy wyjęta nitka" z tkaniny 180-250 . Mocno to usztywni statecznik i zapobiegnie skręcaniu balsy..
  16. TooM

    Nieuport 17

    Niekoniecznie ,wystarczy silnik zamocować z przodu tyle ile pozwala regulamin. Nie ma co się bawić z robotą ,ma być jak najprościej i najszybciej bo po pierwszej walce model może wyglądać tak :
  17. Robiliśmy z kolegą paliwo rakietowe zgodnie ze sztuką -no prawie ,bo do łaźni wodnej użyliśmy otwartego ognia czyli kuchenki gazowej. Rodzice kolegi darowali nam szkody pod warunkiem że zdradzimy tajemnicę jak umieść TRWALE stalową pokrywkę w suficie. P.S. Oczy Wojtek ma całe bo założył gogle narciarskie.,
  18. TooM

    Nieuport 17

    Poszukaj w necie jak było zrobione prawdziwe skrzydło.Ten sposób wzmocnienia jest b.lekki i nietrudno go zrobić z prętów węglowych.
  19. Jeśli zamierzasz startować z wody to sprzedaj oba silniki i kup ASP z niebieską głowicą ( w Polsce coś ok 200 zł ) Różnica jest ogromna i to nie tylko w mocy ale też kulturze pracy. Niezawodność podobna do OS max CV .Jest to jeden z bardziej udanych małych silników . Sprawdzone na zawodach kombat (również na Mistrzostwach Świata ).
  20. TooM

    Spitfire

    Ten silnik jest na panewkach więc nic specjalnego się po nim nie spodziewaj. Jednak jeśli masz przegrodę w tłumiku to ją usuń a wylot rozwierć ile się da. 10 % nitro to za mało daj mu paliwo takie jak pisał Andrzej a nawet do 20% pamiętając o rycynie . To jest używany silnik więc nie powinien się grzać ma swoje luzy . Do starego panewkowca dawałem 18 % nitro i 4% rycyny + 16% Kloz Nie grzał się
  21. TooM

    kupię auto

    Jako niezawodny wół roboczy polecam W124 kombi Przemek ale gdzie to kupić . Mam kampera transit 2,5 z wolnossącym silnikiem ,Jak mu przekręciłem śrubkę ekologiczną to nawet całkiem sobie pomyka . Pali zawsze np. przy - 28 stopni a nie ma żadnych świec ,nawet płomieniowej i ma tylko 260 000 km przebiegu tzn jest dopiero ledwo dotarty Szukałem w podobnym stanie w 124 ale ciężko trafić silnik poniżej 400 000 km.
  22. Z tego co piszesz to wydaje mi się że potrzebujesz aparatu o dłuższej ogniskowe Za niewielką cenę nic małego zgrabnego nie znajdziesz bo długa ogniskowa wymusza określoną konstrukcję. Jednak od czego jesteś modelarzem.Przecież możesz przerobić sobie jakiś banalny aparat typu http://allegro.pl/kamera-aparat-14mpx-zoom-x5-filmy-hd-2-7-86646-i4246594114.html i stosując zasilanie z modelu oraz usuwając wyświetlacz jak i część obudowy spokojnie zejdziesz poniżej 90 g ,co dla szybowca powinno być do zaakceptowania. Było na forum wiele takich rozwiązań ale przedstawiały aparaty trochę starsze a obecnie byle komórka ma więcej do zaoferowania niż tamte.
  23. Niemało zabawy daje klasa F1N bo pomimo prostoty budowy ulotnienie i dobre wyniki to sporo pracy ,prób i ćwiczeń . Dochodzi do tego element rywalizacji Obserwowałem to coś w Grodkowie (bylyśmy tam polatać ESĄ na hali) i całe dorosłe towarzystwo zaraziło się od dzieciaków takimi modelami. Można je robić samemu lub kupić zestawy. Typowyt okaz to np.ten http://www.modelarnia.sau.civ.pl/plany2/plan%20skala.pdf Bywają też odmiany ze skrzydłem z balsy.
  24. Niestety w tym roku zrobili nam KUKU .W Austrii na zawodach życzą sobie 500k euro i w zeszłym roku PSP to dawało bo było można się ubezpieczyć na 2 500 000 zł a w tym roku kicha . Maksymalna stawka 2 000 000 nie daje magicznej kwoty 500 000 euro
  25. TooM

    Szybkie czy mocne?

    Co do podobieństwa tych dyscyplin miałem na myśli TYLKO dokładność działania serw i żwawość reakcji modelu. Jeśli zaś chodzi o refleks to nie ma on tu nic do znaczenia ,no może trochę. Bardziej chodzi o szybkość powrotu do neutrum oraz jego dokładność i tu przydaje się szybkie serwo z dobrym potencjometrem. Miałem podobne odczucia robiąc zawis różnymi modelami (niekoniecznie akrobatami choć i takim się zdarzyło ) Jeśli by nie chodziło o dokładność neutrum to do niedużego modelu 1200 mm wystarczyłoby TP MG16 ale mają one nędzny potencjometr i lecąc na wysokości 0,5 m z prędkością 176 km/h (tak mi lata niestety moja lepsza połowa) albo wykonując figury na małej wysokości akrobatką ryzykujemy parę godzin pracy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.