Bartek Piękoś

www.srubex.com Mają fajną ofertę, ale musisz sam sprawdzić, jak zacznie im działać serwer, Teraz się wykrzaczył

Serce boli. Aż zrobię u siebie przegląd typu C.

Pytanie jest też, jaką technikę stosujesz, żeby wygiąć, jak operujesz samym materiałem. To co pisali koledzy to bardzo przydatne czynności przygotowujące materiał (nacinanie, nagniatanie, taśma, itd.). Strzelam, że próbujesz to zrobić za szybko. Jak wyginałem, to robiłem to wieloetapowo, krok po kroczku, coraz mocniej formując materiał. Zagięcie poszycia (samej krawędzi natarcia) na jedno skrzydło zajmowało mi, o ile pamiętam ok. 30min, przede wszystkim kształtowanie poprzez przeciąganie po coraz ostrzejszych krawędziach (o coraz mniejszym łuku) - począwszy od aluminiowej rurki, poprzez krawędź stołu, a skończywszy na metalowej linijce. Nigdy nie użyłem taśmy. Ukształtowany element pozostawiałem jeszcze przykryty jakimś obciążeniem, żeby "osiadł".

Czy to o moje F4U chodzi? Moje planuje . Jeno czy dotrwa...

Mikołaj, po pierwszym ładowaniu sprawdź sobie jakimś godnym zaufania miernikiem napięcia pakietu i poszczególnych cel. Ładowarki czasem mają niewiarygodne wskazania. Pogarsza to żywotność pakietów.

A nie za dużo? Kruchość to typowy objaw przedawkowania tegoż.

Jak swego czasu szukałem aparatu z nagrywaniem filmów dobrej jakości odradzano mi wszędzie stabilizację elektroniczną na rzecz optycznej. To samo na forach i w testach. Taką też wybrałem. Nie potrafię bezpośrednio porównać tych rodzajów stabilizacji, ale z filmów ze st. optyczną jestem bardzo zadowolony.

Dobrze, że się wyjaśniło.

Chyba wiem, o co chodzi. Alexander, wstaw link taki jak wstawiałeś, ale nie poprzez opcję odnośnik (z paska narzedzi nad treścią posta), tylko żywcem w tekst.

No to gratulacje!

Onetem zalatuje...

Wiesz Paweł, na tej zasadzie cała reszta - mocowanie pionowo/poziomo, utrata jakości po obróceniu obrazu, ciężar - to też mogą być rzeczy wtórne. Zależy od priorytetów. Jak model waży 5-7-12kg to dodatkowe mocowanie o wadze 50-100 to pikuś. I masz wtedy bezstratną jakość i wygodę i ciężar pomijalny. Rozumiem, że Piotrowi chodziło o poddanie pod ocenę konkretnego produktu dla konkretnych zastosowań przez nas, modelarzy. Pod względem różnych kryteriów. Cenę podał pewnie nie bez kozery. A w testach nawet doskonałe technicznie produkty tracą punkty i szansę na wygraną właśnie ze względu na cenę. Edit: Niby tak, tylko idziemy w kierunku filozofii "lepiej się nie żenić, bo to się może skończyć rozwodem". Ryzyko utraty modelu jest w to hobby wpisane. Ryzyko utraty drogiej kamery nie. Zdecydowanie jestem modelarzem, nie filmowcem .

Wojtku, wstawiony przez Ciebie film ma w adresie URL literę "s"... Ja nie usuwam "s" ze swoich filmów i działają.

750 PLN za kamerę, wysyłaną w powietrze, z ryzykiem twardego lądowania lub katastrofy. Trzeba lubić ryzyko lub mieć gest. No i za co ta cena? Bo 60klatek/sek. i full HD ma ponad 2-krotnie tańszy Mobius, którego obrazem większość jest więcej niż ukontentowana. Za Steady Shot? No może. Ciekawe, jak to wygląda w praktyce i na ile jest skuteczniejsze od zamontowania np: tego nieszczęsnego Mobiusa na materiale tłumiącym drgania. No i my (Piotrek, Paweł, ja) nie latamy w końcu spalinami. Aż tak dużo tych drgań, żeby tyle płacić za Steady Shot? Łączność z Wi-Fi i telefonem? Fajne, pomocne. Jak będę miał kaprys, to czemu nie, ale czy to niezbędne? Dla mnie filmowanie to tylko dodatek do hobby, na drugim trzecim miejscu. Mnie ten sprzęt nie przekonuje. Nawet gdybym tą kwotę miał. 750 PLN to kupę kasy na wyposażenie. Albo model.

Ten soft to jakaś zagadka. Za to kadr robi wrażenie. Testuj! Testuj!

Corsair po malowaniu przybrał ok. 40-50g. Gorzej będzie z tymi dodatkami FMS. O ile pamiętam, śmigło 3-łopatowe z kołpakiem to ok. 100 (130?)g, silnik ok. 230, regiel ok. 70g... Tylko czy będzie finalnie ważył 2000 czy 2100g - jakie to ma znaczenie poza ambicjonalnym? A, jeszcze jedno Marcin (umknęło mi): regiel 70A może być mało. Dałbym 80. Na śmigle 4łopatowym, silnik 540 kV ciągnie w pomiarach statycznych ponad 60A.

Domyślałem się, że tego się obawiałeś, ale przecież to nie redukcja 1:72 i pewnie grubsza warstwa byłaby niewidoczna. Potem i tak wyrówna się to (przynajmniej w części) lakierem. Tak czy siak wyszło bardzo ładnie, a niedokładności chyba tylko Ty widzisz . Malowanko to jest to!

Dlatego takie paski łatwiej jest pryskać najpierw "z grubsza", potem maskuje się je paskiem taśmy i jedzie dalej z malowankiem całości. Bardzo estetyczne malowanie.

Fajnie wyszedł "brudzing" .

Kuba, z tym rozdzieleniem tematów Rafał ma trochę racji

Bardzo fajnie lata. Gratulejszyn! Śmigła koniecznie pomaluj

Powierzchnię nośną do obliczania SC wyliczasz z rzutu obu płatów na powierzchnię, czyli całość górnego plus ta część dolnego, która "wystawa". Bardzo ładnie Ci to wychodzi.

Też tak pomyślałem, ale przecież to łatwe do wychwycenia uchem . Gdyby jednak tak było, to te 29A przy 60% wzrosło by znacznie przy 100% gazu. A to już mało prawdopodobne przy tym silniku, który do tej pory pobierał ma 21A. Chociaż pieron wie... Ciekawe, co Rafał na to.

Dlaczego na 60 i 100% mocy parametry są takie same?

Jakbyś chciał sam strugać śmigło to moglibyśmy Ci zarzucić coś innego . Zainstaluj dobry regiel, będziesz miał prądy ponad 50A.