Skocz do zawartości

Bartek Piękoś

Modelarz
  • Postów

    4 705
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Bartek Piękoś

  1. Dobra uwaga. Co do ciężaru modelu A jaki ciężar końcowy zakładasz? Napisałeś 2500g to nie problem, ale czy to przewidywana waga końcowa? Ja Ci napisze tak: mój model myśliwca z IIWŚ waży ok. 2.650g do lotu, ma podobną powierzchnię nośną (36,28dm2) i obciążenie jednostkowe powierzchni 73g/dm2. Na zawodach przy wietrze 4-5m/s i więcej, praktycznie nie mam szans uzyskać takiej płynności lotu jak większe/cięższe modele, bo moim miota na wszystkie strony. Za to przy mniejszym wietrze - bajka, bo potrafi latać dość wolno. Coś za coś. Ty musisz określić, jaki kompromis Cię zadowala.
  2. Jak się zmieści w 2kg do lotu to i tak będzie latał jak gazeta
  3. Rozwiązanie, będące standardem w wielu modelach, również na tym forum, to klocki drewniane naklejone od wewnątrz pokrywy. Do tych klocków przykręca się serwo.
  4. Do momentu tej pokrywy na serwa wszystko było bardzo ładnie, ale te 8 łbów wkrętów na płytce wygląda tak sobie. Mogłeś to rozwiązać inaczej. Wciąż możesz
  5. Ja wciąż twierdzę, że najlepsza opcja to sprawdzić się "po kablu" (uczeń-trener) pod opieką doświadczonego modelarza. Wtedy okaże się, czy to koledze odpowiada, jakie ma kolega predyspozycje i który model jest dla kolegi "ten dobry, ten tani, ten najlepszy". Do tego momentu uprawiamy wróżbiarstwo
  6. Symulator nie załatwia niczego za nas, no, może poza tym, że po krecie "funduje" nam natychmiast nowy model Dlatego przykład z wnukiem do mnie nie przemawia Wg mnie, symulator nie nauczy Cie teorii lotu, ale pozwoli wyrobić nawyki. Nawet jeśli bezmyślne/nieświadome, to, jeśli trenujesz różne stany lotu, masz szansę "wyczerpać" znakomitą większość sytuacji, jakie przytrafią Ci się w realu. I o to w symulatorze chodzi, a nie o zgłębianie teorii lotu
  7. Sam możesz zmienić. Wejdź w pełną edycję/więcej opcji i tam zmień.
  8. Jest kilka typów urządzeń rozruchowych w takich agregatach. Niektóre z nich wymagają "ostygnięcia". Nie przeszkadza to w normalnym - lodówkowym - cyklu pracy, ale "wyłazi " jako wada w naszych zastosowaniach. Niezależnie od tego jaki masz rozrusznik, powiedz, czy masz uruchomiony zawór spustowy (rozprężający/zwrotny rozruchowy - taki, który po wyłączeniu agregatu robi głośne psss!)? Powinien tak robić, bo to ułatwia start agregatowi - poprzez spuszczenie powietrza z części instalacji powietrznej agregat nie musi pokonywać tego ciśnienia przy rozruchu.
  9. Do Jarosława Meissnera z Niemiec (mr.jaro): Włączyłeś się do rozmowy na tej stronie wątku i tylko na tej stronie chlapnąłeś już takie kleksy. Zadumaj się głęboko nad stylem, w jakim zwracasz się do ludzi i nad ich reakcjami na Twoje słowa. Cytatami, którymi obrażasz ludzi mniej lub bardziej wprost na tym forum, można by sypać jak z rękawa. Moderację proszę o upomnienie Kolegi, bo chyba się rozkręca.
  10. Wyjaśnianie, jak się lata, komuś kto tego nawet nie liznął, to utopia. Umów się z jakimś latającym modelarzem w pobliżu Wawy. Dostaniesz drążki do ręki i zobaczysz z czym to się je.
  11. Adam, zrozumiałem tak samo. Na razie są tylko pewne ramy prawne. Teraz będą to szczegółowo implementować.
  12. Czerwone to dwa warianty miejsca na oś goleni. A jednak! Jak masz pewność, że się nie rozszczepi - niech zostanie, ale widzę, że podobnie jak ja masz tendencję do rozwiązań raczej skomplikowanych niż prostych W niewielkim stopniu. Przy czym zamiast sosny dałbym twardą balsę. Dużo wydajniejszym (stosunek wytrzymałości do ciężaru) rozwiązaniem jest keson na natarciu. Mocne gniazdo mocowania podwozia tworzą dwie pary żeber (para na każdy mechanizm) mocno związane z dźwigarem głównym. Reszta to, moim zdaniem, dodatki. Jaki przewidujesz ciężar do lotu?
  13. Kawałek sklejki doklejony płasko (poziomo) do spodu ogona z dziurką na drut goleni kółka ogonowego w osi zawiasów steru kierunku. Mam wrażenie, że obecnie oś skrętu goleni kółka ogonowego nie jest w osi z tymi zawiasami. Chyba że ten drut w SK się przesuwa w swoim mocowaniu, ale nie sądzę. Jak napisałem niejasno, mogę zrobić rysunek
  14. Bardzo fajne wyważone podejście, bardzo w tym wątku potrzebne, zwłaszcza, że co niektórzy koledzy wypowiadają się zbyt radykalnie. Popieram propozycję stworzenia wątku czysto merytorycznego, bez jęczenia i grożenia buntem.
  15. Nie wróżę dobrze tej pionowej płetewce kółka ogonowego. Przy lądowaniach zwłaszcza na trawie, drut będzie pracował na prawo i lewo i w tył i on, przechodząc przez nią, ją raczej wyłamie. Jak chcesz zapobiegać zapadaniu poszycia (czemu miałoby się zapadać?), to te wstawki powinny być pionowo jak dźwigary. W ułożeniu poziomym niewiele wzmocnią. Czym kryjesz, że tak się obawiasz zapadania? Krawędź natarcia masz na planach, zdaje się balsową. Będziesz ją robił?
  16. Podkładki są patentem sprawdzonym i często stosowanym. Wystarczą.
  17. Słusznie. Przyłóż się do profilowania el. poszycia jeszcze przed przyklejeniem (myślę, że wiesz jak) - uzyskasz lepsze efekty i znacznie prostsze oklejanie.
  18. Miałem jeden ZTW (zielony) - moje boje z tym reglem zakończone zwrotem kasy z Banggood opisałem tu na forum. Od lat użytkuję Dualsky 65A Lite - bez zastrzeżeń. Prądy do 50A.
  19. Ja bym ponownie przemyślał ideę napędzania modelu silnikiem odrzutowym i zmniejszania jego min. prędkości ptasim wklęsłym profilem. To trochę tak jak zatrudnić kierowcę F1 z MZK, żeby nie jeździł za szybko. Profil wklęsły jest do czego innego, ma swoje zalety ale i poważne wady. Ja, na czuja, użyłbym jakiegoś dwuwypukłego grubasa, albo poczciwego Clarka-Y. Grubości - nawet 15-18%.
  20. Darek, odeślij to wszystko co dostałeś w cholerę, bo zacznie się kolejna tragikomedia z odkrywaniem, co też kolega ponawsadzał lub nie do paczuszki. Jak dostałeś silnik niezgodny z opisem, a tak wynika z Twoich stwierdzeń, to jak go przyjmiesz, jest 1:0 dla młodego. Jak nie miał motywacji żeby wysłać towar za ponad stówę, to Ci te 4 dychy będzie oddawał tygodniami, albo znowu wygra, bo machniesz ręką. Odeślij. Naprawdę nie ma już od kogo kupować, tylko od takich ........ ? Jak sobie wychowamy, tak będziemy mieli.
  21. To akurat dobra wiadomość. Pakiet SLS rozwiąże sprawę, a koszty nie będą porażające.
  22. Moje pomiary - może ktoś skorzysta: Silnik G&C 4250 540 kV (kliknięcie powiększa) Pomiar na hamowni hand made za pomocą takiego urządzonka (zdjęcie z sieci Internet)
  23. To też. A jaki problem w regulaminie forum zapisać, że cichociemni handlarze z oszałamiającą liczbą (7) postów i forumowym stażem jak tanie wino (3 dni) mogą inkasować pieniążki tylko po potwierdzeniu, że przesyłka doszła i wszystko z towarem o.k.? Przykładowe limity, których nieosiągnięcie kwalifikuje do sprzedaży za pobraniem: sprzedający: minimum 100 postów (plus ew. 1 miesiąc stażu) kupujący (uprawniony do pobrania): jak wyżej Te limity mogłyby być inne dla tych, którzy na forum tylko handlują, a inne dla modelarzy którzy coś w to forum wnoszą - w merytorycznych dyskusjach, zakładając wątki warsztatowe - i w ten sposób jakoś się uwiarygadniają.
  24. Jakbym miał adres, to bym nie czekał z odwiedzinami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.