samolocik

Kokamy, miałem tylko jeden egzemplarz i był świetny, nigdy nie spuchł i nie tracił szybko pojemności. Działał nawet po lekkim przygięciu spowodowanym kretem. Z Dualsky mam tylko 1300mAh 20C 3s i te puchną po niedługim czasie oraz 2200mAh 20C 3s i te są na prawdę dobre. Zippy, Turnigy zwykłe nie nanotech - miałem, mam jeszce kilka sztuk i jakość była bardzo różna, tj. od takich które nie działały od początku lub puchły po kilku ładowaniach do takich które laatją już 3 rok. Zbyt duże ryzyko jak na zawody. Mam też 1000mAh nanotechy i po połowie roku użytkowania wydają się być OK. Flightpower - miałem tylko 1500mAh 3s, nigdy nie spuchły (miałem ca 3 lata i jeden mam dalej) ale znacznie ubyło z nich pojemności - po roku spadła do ok. 1100mAh 3E miałem kiedyś 1800mAh 3s, 10C i były dobre, załatwiłem je sam wyłączając regulator jeti wyłącznikiem zamiast odpinając od pakietu. Miałem też FullyMaxy te z małej wydajności z potem 2szt. dużej wydajności prądowej ale spuchły i nigdy więcej z oferty tej marki nie skozrystam. Zachwalane Energy Power (chyba już niedostępne) 3300mAh 3s spuchły koledze chyba po kilku ładowaniach.

Musiałbyś jeszcze napisać, jakiej mocy silnik będziesz używał oraz ilu celowy pakiet i jak długo ma to latać. Problem w tym, ze większość z nas ma doświadczenia z określonymi typami pakietów a często pakiety tego samego producenta a różnej pojemności lub wydajnosci prądowej mają różną jakość. Cyt. ..."także cena nie gra roli"... no to już wiem jak są wykorzystywane nasze podatki ;-)

100 EUR za komplet nadajnik + odbiornik http://shop.lindinger.at/product_info.php?cPath=1703_1705&products_id=78404

Nie chce mi się grzebać po dokumentacji modelu a potem po katalogach serw Multiplex, ale jak już zakupisz model i zobaczysz co się zmieści do środka to: - nie wiem jak koszty przesyłki ale regulator jeżeli nie będzie za ciężki to może byc ten: http://www.nastik.pl...ite-p-4104.html - szybkie serwa: http://www.nastik.pl...92r-p-4505.html - co do łopat smigieł to dużego wyboru producentów nie ma (przeważnie Graupner i Aeronaut) więc dopasuj je rozmiarowo do kołpaka i możliwości silnika. Silnik Art-500 ma podane wielkości śmigieł do kołpaków produkcji Arthobby o średnicy 30-32mm, w których mcowanie łopaty smigła nie wystaje poza obrys kołpaka. Jeżeli kołpak do Merlina jest większy lub taki sam ale mocowanie standardowo wystaje poza obrys kołpaka to musisz zakupić mniejszą średnicę śmigła (łopat) lub ostrożnie operować gazem w górnym zakresie wychylenia drążka gazu bo pobierany przez silnik prąd może być większy od zalecanego.

Masz silniczek w Warszawie: http://gliders.arthobby.pl/index.php?page=item&category=42&sub_category=65&item=414

Producent twierdzi, że Solius jest uniwersalny, czyli rónież na termikę: Whether you’re looking for long gliding flights or lively aerobatics - the SOLIUS always gives a good account of itself.

Cieszę się z Twojego postępu prac nad Foką. Jeżeli możesz to proszę odsprzedaj mi plany. Do tej pory nie udało mi się ich nigdzie zdobyć - tych z FMT.

Budowałeś od podstaw lub sklejałeś już jakieś modele RTF? Jeżeli nie i chcesz kupić gotowy do lotu model to może być mały problem. Nawet jeżeli zakupisz Zuni lub Buteo Bis to trzeba przy nim trochę popracować aby poleciał. Tutaj masz większy model: http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/SAMOLOT-ZDALNIE-STEROWANY/Szybowce/GREAT-PLANES-FLING-DL-SPORT-ARF.html tylko musisz się rozpytać lub poszukać relacji w internecie, czy jest wystarczająco mocny do pierwszych treningów rzutów. Ja niestety Ci nie doradzę ponieważ nie latam DLG. Dobre modele są droższe, tylko pytanie, czy potrzebujesz dobry model na początek. Pewnie wystarczyłby Ci na początek model konstrukcyjny zbudowany samodzielnie.

Pytaj kolegę "Ładziaka", który miał okazję testować Buteo Bis i bardzo ładnie opisał prototyp który dostał do testów. Poczytaj tez relację z pierwszej wersji Buteo http://pfmrc.eu/index.php?/topic/6497-opis-modelu-dlg-1m-buteo-x6/page__hl__buteo__fromsearch__1 oraz z wersji Bis http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30682-buteo-bis-wersja-2/page__hl__buteo__fromsearch__1 i tutaj http://pfmrc.eu/index.php?/topic/19527-buteo-bis-szkolny-szybowiec-dlg/page__hl__buteo__fromsearch__1 a potem spróbuj znaleźć jakiekolwiek przeprosimy producenta skierowane do osób, które zakupiły pierwszą wersję Buteo a następnie wyciągnij z tego wnioski jeżeli masz ochotę.

Chętnie, mój adres: samolocik.mail @ gmail.com

I do mnie trafił zestaw Jeszcze nie wiem, czy zrobię z niego model do walk na hali, czy też podwórkowego myśliwca. Jednak prawdopodobnie model będzie latał na świeżym powietrzu Ponad godzinkę zabawy nożykiem i mam gotowe elementy (to jeden z pierwszych zestawów dlatego nie był pocięty)

Kupujecie wyposażenie z Chin a chcecie żeby Wam nasze sklepy sponsorowały konkursy Zróbmy konkurs bez nagród. Dyplom też fajna sprawa.

Cześć, obawiam się, że nie masz doświadczenia. Po pierwsze okienek się nie zatyka. Musisz zapewnić prawidłową wentylowaną izolację aby nie zgniły deski i wełna stanowiące konstrukcję poddasza i dachu oraz jego ocieplenie. Musisz zapewnić dobrą wentylację pomieszczenia które zamierzasz zbudować. Musisz zapewnić stałe ogrzewanie - grzanie tylko wtedy kiedy masz ochotę popracować to za mało z powodów opisanych przez kolegów (niszczenie modeli i materiałów) Musisz prawidłowo wykonać instalację elektryczną aby nie było pożaru. Zaopatrzyć się w gaśnicę. To tak na początek wersja B to sklecić jedno pomieszczenie z dostępnych materiałów, wstawić elektryczny grzejnik nie posiadający nieosłoniętych elementów grzejnych z drutu oporowego np. olejowy z termoregulatorem. Zamontować wentylator wywiewny + rura wyprowadzająca powietrze na zewnątrz z kratką zamykaną ręcznie żeby nie wiało do środka jak wentylator nie pracuje. Prace elektryczne pod nadzorem kogoś rozsądnego i dorosłego. Grzać kiedy pracujesz a chemię modelarską i materiały trzymać w innym pomieszczeniu

Kupię lub przyjmę czasopismo FMT chyba numer 2/2012 z planami modelu FW-190A samolocik.mail@gmail.com

Co za miła informacja po długiej i męczącej zimie trzeba będzie boxa na samochód załatwić żeby przywieźć cały sprzęt

Ponizej prawa V-ka nowej wersji Maxa. Trochę piłowania pilnikiem i ster odchyli się do dołu. Nie jest tak jak głoszą recenzje w zachodnich czasopismach, że wszystko jest ładnie dopasowane. Serdecznie pozdrawiam Piotr

Cześć Jarek 1303 jezeli nie wiesz, co sądzić to oprzyj się na opinii producenta np. fm Multiplex rc która twierdzi, że do modelu starującego z ziemi minimalna ilość mocy W potrzebna do startu modelu to 110W na kg. masy modelu gotowego do lotu. The design of the power system must reflect the model type, the type of flying envisaged, and the model aircraft’s all-up weight. If hand-launched, models require a minimum of around 80 Watts per kg of take-off weight, while for ground take-off the figure should be at least 110 Watts. You can calculate the required power based on the model’s all-up weight and its flying capability. Take 90% of the nominal battery voltage as the basis for your calculation; this means 1.1 Volts for one NC or NiMH cell, and 3.3 Volts for one LiPo cell. You can find the required current by dividing the desired Wattage by the Voltage. You can then read off the required propeller size from the graphs. Always keep within the maximum permissible motor speed. Note that a 3-D model requires an entirely different propeller from a model which is to fly very fast. In general terms, 3-D models require a diameter : pitch (D:P) ratio of up to 0.5 (around 10 x 5” or 12 x 5”). Faster models need a D:P ratio between 0.6 and 0.8. Model aircraft designed for high-speed flying require propellers with a D:P ratio of 1.0, such as 10 x 10” or 13 x 13”. Maximum static thrust is obtained with a D:P ratio of 0.5, whereas maximum speed comes with a ratio of 1.0

A może trafiła do oclenia tak jak moja, wtedy czas dostawy się przedłuża. Ale wtedy powinieneś dostać liścik z poczty.

Muszę Cię zmatwić. Arthobby robi 2 rodzaje stateczników w swoich modelach. Jedne są dwustronnie laminowane a drugie niestety nie. Te nielaminaowane są za delikatne i wpadają we flatter tak jak pisał Patryk. Dodatkowo po pomalowaniu lakierem nitro stają się bardziej kruche. Ja niestety w ostatnim modelu SkyE nie zalaminowałem i mi się ukruszył jeden statecznik przy delkatnym trąceniu przy okazji wsadzania modelu do samochodu, teraz będę musiał laminować statecznik przyklejony już do modelu Zaletą niezalaminowania jest w przypadku kreta przeniesienie sił na statecznik i złamanie statecznika zamiast uszkodzenie serwa - wiem bo przerabiałem na sobie przy próbie lotów na zboczu jakiś czas temu. Co prawda Orion jest przeznaczony do termiki więc z założenia nie powinien szybko latać i pownien uniknąć flatteru przy spokonym lataniu no ale lepiej miec mocniejszy model kosztem 10g. Polakierować można np. przeźroczystym lakierem nitro w sprayu, przyrost wagi prawie żaden a zabezpieczenie i wygląd lepsze. No chyba, że ktoś nie lubi wodoku drewna i chce pokryć fornir/balsę jakimś kolorem. Nigdy nie pokrywałem forniru poza transparentnymi lakierami więc się nie wypowiadam.

Z podanego zestawu zdecydowanie Hitec Eclipse 7 PRO. Ma 7 kanałów (w większych szybowcach 2k na lotki, 2k na klapy, 1k na ster kierunku, 1k na ster wysokości, 1k na silnik, czyli w sumie 7k), telemetrię, tańsze i droższe odbiorniki do wyboru. Znam kilku użytkowników nadajników Hitec, sam używałem Optica 6 i mogę powiedzieć że sprzęt zawsze miał więcej możliwości za niższą cene niż u konkurencji przy przyzwoitej jakości ogólnej sprzętu. Oczywiście sam wygląd tego nadajnika to kwestia gustu. Nadajnik Multiplexa http://modellhobby.de/Sonderangebote/COCKPIT-SX-M-LINK-telemetry-Set-2-4-GHz-elegance.htm?shop=k_staufenb&SessionId=&a=article&ProdNr=01525133&t=1907&c=1907&p=1907 też jest niezły ale łatwiej będzie za kilka lat odsprzedać na rybku Hiteca niż Multiplexa.

Michał, w linku, który podałeś jest pakiet odbiornika a nie nadajnika - patrz opis i prąd rozładowania. Pakiety LiPo nadajnika z reguły mają mnejszy prąd rozładowania rzędu 2C. Dla przykładu pakiet nadajnika pojemności 2700 http://www.nastik.pl...pol-p-4102.html

Gdybym wiedział,że skończy się na podejrzeniach o donosy to nawet bym nie zwrócił uwagi na dane osobowe zawarte w kalendarzu Rzeczywiście jakos tak nerwowo jest jak się mówi o prawach, obowiązkach i przepisach. Z mojej strony kończę wypowiedzi w tym temacie. Nerwowo reagującym oświadczam, że donosu nie zgłoszę bo nie znoszę donosów i donosicieli. Ech... I znowu zamiast rzeczowej dyskusji trzeba gasić emocje...

Witam Pawle, Wiesz, że wyraziły zgodę, czy tylko nerwowo zareagowałeś na mojego maila?

Kalendarz fajny, będzie można ew. odwiedzić jakieś zawody. To co bym zrobił na miejscu AP to powyrzucał prywatne adresy osób przyjmujących zgłoszenia do zawodów przed publikacją kalendarza - patrz ustawa o ochronie danych osobowych.

taaak, to by było takie "ESA" nie latające w ESA zapraszamy kolegę do działu makiet W sumie konkurs nie musi obejmować tylko modeli ESA. Ja bym postawił na dowolne modele latające z limitem wagi maksymalnej, własnego projektu i wykonania oraz warunkiem publikacji planów modeli, które zdobyły pierwsze 5 miejsc.