



-
Postów
1 030 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
71
Treść opublikowana przez solainer
-
Ruszyło to co lubię najbardziej. Teraz z dnia na dzień będzie coraz bardziej przypominał to na co czekam od początku budowy
-
Douglas DC-3 depron
solainer odpowiedział(a) na rosik temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Ezecote bez problemu znosi szpachlówke natryskową także lakier do parkietu też nie powinien się rozpuścić od szpachlówki. Fajny model robisz i szkoda jakby go wykończyło pokrycie byle czym. Na twoim miejscu nie inwestowałbym w żadne szmaty tylko w tkankę szklaną 25g. -
Douglas DC-3 depron
solainer odpowiedział(a) na rosik temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
A po co chcesz kombinować z czymś takim zamaist użyć tkaniny szklanej? Za wytrzymałość laminatu odpowiada tkanina a klej na tylko unieruchomić poszczególne włóka. Włukna muszą być gęsto splecione w tkaninie a sama ma się dać ulożyć na modelu. Tiul to raczej na welon się nadaje. -
Szybko poszło. Fajnie to wygląda choć zastanawiam się podobnie jak w swoim modelu czy tak gęste żebrowanie jest tak naprawdę potrzebne.
-
Gdyby był pomalowany i na kołach to pewnie że bym go zabrał. Szkoda że akurat w takim terminie jest to wydarzenie. W przyszłym tygodniu mam zamiar zacząć malowanie.
-
Dziękuje za pochwały ale nie ma co przesadzać z tą jakością. Model jest spory i to robi główne wrażenie ale tu na forum jest kilku kolegów którzy robią o wiele lepsze modele i tam jest naprawdę co podziwiać. Chciałbym mieć takie umiejętności. Owszem moje modele wyglądają dość przyzwoicie ale nie mam odwagi pokazać się na zawodach półmakiet. W dodatku chyba za cienko latam.
-
Słabe mamy zaopatrzenie jeśli jeden model kładzie cały system. A tak na poważnie to musiał być wtedy jakiś zastój w dostawach i się to wszytko nawarstwiło. Przepraszam wszystkich którym zeszłej jesieni brakowało balsy 3 mm. Chyba już więcej razy takiej kobyły nie będę budował.
-
Nie wiem który już wieczór z rzędu bawię się w naklejanie nitów ale powoli zaczyna być widoczne światełko w tunelu. Oczywiście nitów nie ma nawet połowy z tego co powinno być ale mam zamiaru spędzić nad tym całej zimy. Moim zdaniem tyle wystarczy.
-
Spokojnie. Nie krytykuje tylko pytam bo wcześniej się spotkałem się z takim wykonaniem.
-
Teraz zaczynam najprzyjemniejszą część pracy czy nadawanie ostatecznego wyglądu. Razem z Lucyferkiem nakładamy tasiemki na linie podziałowe . Wreszcie czysta robota. Za wzór robi plastikowy model 1:72 skali.
-
Dlaczego pokrycie skrzydła wygląda jak pokład na okręcie?
-
My tu gadu gadu a już minął prawie rok i zrobiłem więcej niż przypuszczałem. Powiedzmy że mam teraz stan ARF bez koloru. Widok z góry: I od spodu:
-
Unilight są rewelacyjne ale jak dla mnie zbyt drogie stąd pomysł aby samemu zrobić lampy. Robię kopię lamp z Unilight i mam nadzieję że będą świecić tak samo.
-
Ok w nocy wszytko co jest jaśniejsze od księżyca widać bardzo dobrze ale ja latam raczej za dnia i zwykłe ledy przy dziennym świetle są praktycznie niewidoczne. Aby w dzień było widać że coś tam świeci trzeba naprawdę jasnych lampek. Dla przykładu zdjęcie wampira właczonym oświetleniem i co? Prawie nic nie widać a tam właśnie są 12 voltowe żarówki led takie z samochodowego sklepu.
-
Tak z samym radiatorem tym na płytce PCB momentalnie jest 40 stopni ale z tym radiatorem dodatkowym przez 5 min nie rozgrzała się powyżej 50 stopni. To są lampy do startu i lądowania także za długo pracować nie muszą. Gorzej bedzie z lampami pozycyjnymi bo te z kolei świecą cały lot ale dla nich mam przewidziane większe radiatory i wyłącznik termiczny dla bezpieczeństwa.
-
Diody mają radiatory takie jak na zdjęciu niżej. Dodatkowo te które będą zamontowane w skrzydłach i kadłubie zabezpiecze termostatem na 60 stopni.
-
Ja też. Czasami trzeba sporo szukać aby trafić na to czego akurat potrzeba ale też są takie sytuację że coś się trafi przypadkiem. Sporo też kupiłem takich wynalazków które niby miały być do czegoś idealne ale nigdy nie doczekały się zastosowania.
-
Dużo myślałem ale ważna była też wielkość. Moje mają 30mm średnicy i praktycznie pasują do skali. Cieszę się że trafiłem na takie kalimatory.
-
Aby do końca nie zanudzać opisem ciągłej budowy w drewnie pokaże co zrobiłem w temacie oświetlenia. Tym razem w przeciwieństwie do wampira uzyłem power ledów najmocniejszych jakie udało mi się dostać. Okazuje się że świecą równie dobrze jak te z Unilight ale trzeba im zapewnić odpowiednie chłodzenie. Narazie na gotowo udało mi się zmontować świata lądowania. Zrobiłem je z kolimatorów do latarki, które wytoczyłem z obudowy. Oparte są na 5W białej diodzie wyposażonej w radiator. Świecą rewelacujnie. Przygotowałem też obie lampy strobo. Poniżej są filmiki jak to działa. Jako, że jestem za cienki z elektroniki to do zarządzania lampami posłużyłem sie 4 kanałowym kontrolerem z Unilight. Od nich też kupiłem klosze do lamp. Zostały mi do zrobienia lampy pozycyjne ale na chwilę obecną czekam na blachę aluminiowoą na radiatory.
-
Douglas DC-3 depron
solainer odpowiedział(a) na rosik temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Podwozie bez amortyzacji to słaby pomysł. Zrobiłem takie w swojej Dakocie i bardzo szybko tego pożałowałem. Masz jeszcze czas aby to zmienić. -
Montaż fajny ale ten led nie ma radiatora, czy nie boisz się że po 5 min się spali? Obecnie pracuje nad oświetleniem do Sabre i buduję moje lampy bazując na rozwiązaniu z Unilight. Przyklejam diody do radiatora i dodatkowo montuję wyłącznik termiczny na 65 stopni Celsjusza przyklejony do radiatora w celu zabezpieczenia diod przed przegrzaniem. Diody Powerled naprawdę wydzielają dużo ciepła. Po 10 min święcenia radiator jest gorący, a po zamontowaniu w skrzydle będzie pewnie jeszcze cieplejszy.
-
Wklejam na żywice 5 min.
-
PZL P1 Protoplasta wszystkich PZL-ek
solainer odpowiedział(a) na Bojan temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Model super ale ciężko być w tych czasach prekursorem https://archiwum.allegro.pl/oferta/pzl-p1-rc-i8113095650.html -
Proszę nie zwracać uwagi na gabaryt i będzie dobrze Jeśli chodzi o płatowiec to nie licząc zbiorników podskrzydłowych które zamontuję dopiero o ile uda mi się w latać w model, to skończyłem pracę w drewnie. Obie lotki spasowałem i osadziłem na 5ciu zawiasach palcowych 5mm. Do klap zawiasy i dzwignie narysowałem i wyciąłem na ploterze. Teraz trzeba to oszlifować i wykończyć. Niebawem skrzydła bedą gotowe.
-
Można powiedzieć że płaty gotowe. Nawet w miarę pasują do kadłuba. Trzeba troszkę zmodyfikować nosek profilu przy kadłubie i będzie ok. W następnej kolejności robię zawiasy lotek i klap. Po ich spasowaniu zostanie zalaminować klapy i płatowiec będzie gotowy do dalszej obróbki