Skocz do zawartości

Irek M

Modelarz
  • Postów

    7 914
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Irek M

  1. Irek M

    OS Max FS 91

    Grzesiek, pisałem, że wymieniałem igłę. Inne wkręcane do tego gaźnika nie likwidowały przedmuchu ale ta igła wkręcona do gaźnika innego 4suwa zamykała ją idealnie po wkręceniu. Udało mi się odkręcić gaźnik i wstępnie przedmuchać; stwierdzam, że jest trochę lepiej . Odkręciłem też dekielek boczny ślimaka rozrządu ale by to sprawdzić musiałbym też odkręcić pokrywę zaworów i co sprawdzić? Na ślimaku nie ma żadnych znaków by sprawdzić czy są prawidłowo założone. Pewnie głowicę też powinienem odkręcić by sprawdzić gniazda zaworów. Do soboty jest trochę czasu więc wszystko możliwe .
  2. Irek M

    OS Max FS 91

    Zawory sprawdzałem, rozrządu nie ale nie podejrzewam aż takiej ingerencji. Odpalanie przez zatykanie wydechu świadczy o patrochach lub zanieczyszczeniach. Ani o rozrządzie ani o zaworach nie chciałbym teraz mówić tylko o tych przedmuchach przy całkowicie wkręconej igle. Oring jest. Ale to samo działo się gdy wkręcałem igłę od innego 91, a nawet ASP 61
  3. Jarek - mnie broń gazowa nigdy nie interesowała wiec nie pomogę. Natomiast wiem, że na broń gazową musisz mieć pozwolenie! To samo dotyczy gazu w sprayu. Bez pozwolenia możesz posiadać u użyć gazu pieprzowego ale jak wspomniał jeden z kolegów w pomieszczeniu zamkniętym może działać na obie strony.
  4. Irek M

    OS Max FS 91

    Próbując uruchomić ten silnik zauważyłem pewną nieszczelność: gdy igła składu mieszanki jest całkowicie wkręcona to i tak mogę - z większym oporem niż gdy wykręcona ale jednak - dmuchać do króćca dopływu paliwa do gaźnika gdy przepustnica jest całkowicie otwarta. W żadnym innym silniku nie jest to możliwe - sprawdziłem na 4rech. Gdy zamykam przepustnicę całkowicie to oczywiście przez mechanizm konstrukcji silnika przedmuch ustaje. Nie pomagała też zamiana igieł. Sama igła wydaje się tej samej długości co pozostałe. Próbując uruchomić ten silnik udało się tylko połowicznie: zaskakiwał gdy zatykałem tłumik. Myślałem , że zabrudzony gaźnik ale rozkręciłem ile się dało i nic nie widać by coś blokowało przepływ. Tylko to co opisałem. Co mam z tym zrobić?
  5. Dzisiejsze dymienie. Z Sharps'em zaczynam się dogadywać ale jeszcze trochę wody/dymu upłynie
  6. Łukasz - po części masz rację. Dawno nie odpalałem swoich czy też kolegów tych większych silników więc musiało troszkę potrwać zanim to wszystko sobie przypomniałem . I sedno problemu - stary olej w gaźniku. Nie będę już rozkręcał bo to się "przetrze" przy następnym odpaleniu - może jutro jeśli nie będzie padało i będę miał gdzie go przykręcić. Silnik pewnie już by działał bo go już uruchomiliśmy. Zapomniałem o tym, że często zatyka się tłumik by zassało paliwo. Gdy już działał to chyba zbyt szybko chciałem zmniejszyć obroty wtedy zgasł. Gdy znowu działał ale nierówno chciałem podregulować igłę składu mieszanki ale chyba wtedy odkręciło się śmigło. Pierwszy raz coś takiego widziałem ale w końcu przeciwnakrętka do czegoś służy. Od razu mogłem wkręcić swoją ale wyszło jak wyszło. Gdy Patryk pojechał jeszcze trochę szukałem zgubionej nakrętki i podkładki ale jak kamień w wodę...
  7. Jutro będę w "swoim" lidlu to sprawdzę. Też wydawało mi się , że są ale to było jeszcze przed świętami.
  8. Mam ten silnik i bardzo ładnie odpala i pracuje. Mogę pomóc jeśli będzie trzeba.
  9. Irek M

    Ma ktoś może?

    BRoman, a dokładniej? Bo na pewno nie Hs - 129.
  10. No niestety co było na kamerkę poszło na strzelawki i to pare razy . A poważnie to zrezygnowałem z tej , którą chciałem Orllo Pro shark bo niestety nie miała wejścia HDMI. Na przełomie lutego i marca mają jakaś nowość wypuścić. Chyba, że do tego czasu cos podobnego lub lepszego wypatrzę.
  11. Dystans wciąż ten sam prawie 49m. Ale już robię sobie mocowanie na prętach, które mogę wbić pod samą skarpą. Wtedy uzyskam 50 m z małym zapasem.
  12. Dzisiejsze poświąteczne hulanki z Sharps. Pierwsze foto to trafienia tylko pociskami typu choinka. Druga fotka to samo plus pozostałe pociski i kule.
  13. Marek - skoro wyczytałeś "róże" to i powinieneś przeczytać "fiołki" , a nie kołki . Mniemam, że twój wpis dotyczył tylko i wyłącznie tego błędu ortograficznego. Ale jeśli nie to wyjaśniamy, że w tym modelu skrzydła mocowane są na bagnecie - rurze, a w moim większym bardziej na kołkach niż bagnecie.
  14. A ja dziwię się, że w ogóle wam odpowiedziało alledrogo. Kilka razy pisałem/zgłaszałem powiedzmy nieprawidłowości ale nigdy mi nie odpowiedzieli. Za to co jakiś czas dostaję maila upominającego mnie, że nie wpłaciłem im 5zł - nawet nie wiem za co. Nigdy też nie dostałem odpowiedzi o co chodzi skoro kupuję , a nie sprzedaję.
  15. Moje też były z wędkarskiego. Mam jeszcze pare do mniejszych modeli. Tylko cięte były w 2,5m odcinki.
  16. Marek, ale jaka linka w wędkarskim? Chyba nie masz na myśli ani żyłki ani zwykłej plecionki wędkarskiej? Przy tej skali to linka stalowa pleciona nawet 1mm byłaby dobra. Są sklepy online sprzedające takie w odcinkach 5m od 0,3 do 1 czy 1,2mm. Jak Marek zauważył naciąg jest tu bardzo ważny bo to nie ozdoba tylko pracujący więc i same linki i kotwiczenie ich musi być solidne (chyba) . Mnie przy lądowaniu rwały się plecionki o wytrzymałości 20 pare kg, a krętliki morski o wytrzymałości 60kg rozciągały się. A to wszystko w modelu Pfalz o rozp. chyba ze 180cm. Dlatego zmieniłem wersję na górnopłata gdzie mocowanie skrzydła będzie solidniejsze czyli naciąg nie będzie już tak ważny. Natomiast z Moim Fokkerem idzie jak po grudzie....
  17. Aż boję się dyskutować z kolegą Piotrem bo może okazać się , że miał dużo wspólnego ze środowiskiem szkół SP 18 lub SP 32 bądź z pewnymi osobami z ulicy Białystoczek... . Dla siebie czarny proch dla dzieci coś z auto... . Z Sharpsa to akurat szybko strzela się .
  18. Dlatego tak bardzo chcę mieć kamerkę o jak największej ilości klatek na sekundę. Kto strzelał z CP to wie, że ludzkie oko tego nie obserwuje tak szybko to się dzieje. Gdybym taki efekt widział podczas strzelania to bałbym się to coś wziąć do rąk .
  19. Tak, duża ilość klatek. Niestety z mojej winy wyszło okropnie ale to było w hd 720 i 120 kl/sek. Niedlugo będzie 240 kl/sek w hd;
  20. Odległość niestety nie standardowa bo mogę wyciągnąć tylko 43m. Ale oczywiście to nie są trafienia z tego pistoletu - nie wiem czy w ogóle trafiałem. Przestrzeliny to z Sharpsa.
  21. Dzisiejsze wietrzenie broni. Niestety coś poszło nie tak dlatego taka licha jakość klatek:
  22. Irek M

    Rcgf 20?

    Ale konkretne pytanie zadałeś; myśleliśmy, że chodzi o zidentyfikowanie firmy, a nie pojemności.
  23. Bardzo szybko wymienia się w Remingtonach. By wymienić w colt trzeba wyjąć klin, oddzielić lufę, wyjać bęben włożyć nowy, dołączyć lufę włożyć klin. Niby dużo więcej czynności ale jak wszystko spasowane to robi się to baaardzo szybko. Ostatnio jak przyuczałem nowego adepta e Remingtonem to w ogóle nie radził sobie z wyjęciem i założeniem nowego bębna. film prezentowany na yt potwierdza to co napisałem. Tyle, że z colt jest trochę inaczej: jest śrubka zabezpieczająca przed całkowitym wyciągnięciem klina czyli czas się skraca. Zaraz sprawdzę ile mnie to zajmie: trwało to dosłownie 6-7 sekund.
  24. W tym czasie chyba wersję skałkową i kapiszonową tak samo szybko/długo ładowano. Ale ten dla Navy był więc po oddaniu strzału mógł rzucić w statek przeciwnika .
  25. Nikt, nic, nigdy ? Doradźcie coś, Black friday za chwilę kończy się !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.