AndyCopter

Wiele osób zapewne film zna, choć może nie wiedzieć, że jednym z bohaterów drugiego planu, był wyprodukowany w PZL Mielec, samolot AN-2 a pojawiający się w 38 minucie filmu, którym to Indiana Jones podróżuje na spotkanie z kolejnymi przygodami, a wzmiankowany także w książce "The Aircraft-Spotter's Film and Television Companion" autorstwa Simon D. Beck o rzeczywistym numerze bocznym N87AN. Jednak zainteresowało mnie coś zupełnie innego w odniesieniu do filmowych wyczynów poczciwego AN-2. Zgodnie ze scenariuszem, filmowy samolot AN-2, miał przelecieć trasy: 1. Havana - Mexico City (1770km), 2. Mexico City - Quito (3180km), 3. Quito - Cusco (1650km). Trasa pierwsza i druga są o tyle zagadkowe, że zupełnie poza zasięgiem samolotu AN-2. No chyba że... po drodze tankował w powietrzu lub na lotniskowcu ? lub co równie prawdopodobme, to tajna technologia zakładów PZL z Mielca ? Niemniej, sympatyczny rodzimy akcent lotniczy.

Na kanale Ramy RC od dłuższego czasu można obserwować pomysł używania drukarek 3D w modelarstwie. Pozostaje tylko zaczekać, na opracowania form do kolejnych modeli. https://www.youtube.com/watch?v=Fi35p8bJMsA

Nieplanowane lądowanie modelu samolotu na wysokim kominie, obyło by się bez echa, gdyby nie piloci z pobliskiej bazy lotniczej, którzy pomogli odzyskać model. Pełny tekst znajduje się tu: ITV Report

Komentarze do "twórczości" specyficznej "artystki" dostarczają sporą dawkę rozrywki. Uwaga! Dla chcących zobaczyć ową "twórczość": nie da się już tego od-zobaczyć ? Oglądacie wyłącznie na własną odpowiedzialność! Polecam czytanie wyłącznie komentarzy.

Linkę ustaw tak, by była pod środkiem pierwszej komory.

Moim zdaniem należy zdecydowanie reagować na ten rynsztok wylewający się z rc-fpv i nie dopuszczać do jątrzenia tu.

W cyrku, gdy jedni są na arenie to innni podziwiają ich na trybunach, ale są też i tacy co błaznami się ich nazywa. Rozrywkę zapewniają... ot taki folklor

Gdy nowe, coraz bardziej restrykcyjne przepisy wejdą w życie, by coraz bezczelniej okradać tych, dla których pasją jest modelarstwo, żądając kolejnych szkoleń, zezwoleń, pozwoleń etc., pozostanie już tylko występować w cyrku... Miłego oglądania... https://www.youtube.com/watch?v=MIJVS0dVVy8

Umarł król, niech żyje król!

Każdy widzi co chce, albo to, czego potrzebuje Przekaz jest prosty: na pohybel debilnym przepisom chciwym skur...nom zamierzającym narzucać Nam, co i jak nalezy robić by się dobrze bawić.

Okazuje się, że i bez kamizelki odblaskowej także można "bawić się dronem". Dosłownie. I nie widzę przeciwwskazań do naśladownictwa

Lato 2019 obrodziło w nowe modele konstrukcyjne. DLG Manta Ringmaster S-1

Bez wątpienia modele na wysokim poziomie (z wystawy) . A co do latania, cierpliwości, może jeszcze się nawróci

Modelarstwo z poczuciem humoru, to dość oryginalne podejście, niemniej interesujące. Oceńcie sami Memoriał Załogi por. Lindella

Chciałoby się zapytać: "czy to dzieje się naprawdę?" Czy osobnicy tworzący takie .... "zbiory przepisów", posiadają potwierdzoną (może jakimiś badaniami ?), zdolność rozumowania? Ale to już zdecydowanie zadanie dla specjalistów z branży medycznej. Jednakże, utkwiło mi szczególnie pojęcie, którego nijak nie potrafię wyrzucić z pamięci "tryb niskiej prędkości" Przeraża mnie jednak to, że znajdzie się idiota, który zatwierdzi "to", jako obowiązujące prawo.

Zamówię sobie koszulkę z tym napisem. Przebija "dostałem od bezdomnego ..." oraz "złote a skromne".

Tak, kolega się nieco "przeleciał", ale tak bywa... Gwoli wyjaśnienia, a propo owego "dziennikarza", był to nie kto inny jak komentator sportowy Przemysław Babiarz wraz z towarzyszącym mu wojskowym ekspertem ppłk Mirosławem Dzięgielewskim z pułku reprezentacyjnego WP(wojska lądowe) odpowiedzialnego za merytoryczną stronę komentarzy, którzy to stali się specjalistami tudzież ekspertami od defilad w mediach na potrzeby chwili.

Ja to tylko laik jestem w tych lotniczych sprawach, i takiej ciemnocie jak mnie, to trudno się rozeznać na zawiłych arkanach lotniczych. Tak czy inaczej, wczoraj, nad Katowicami przelaciał F-35 Lightning w towarzystwie dwu F-16 - i cokolwiek to znaczy :D Do zobaczenia tu od 25tej minuty - patrzcie i podziwiajcie.

Poległem na pierwszych próbach uruchomienia. Problemem dla mnie jest nieznojomość regulacji silnika aby go uruchomić albo aby stwierdzić że to tylko złom. Ale nie poddaję się, i silnik pójdzie do innego modelu tej klasy. Tu niezbędna będzie wiedza osób obeznanych z tematem. Tym czasem, dzięki uprzejmości Andrzej68IX, do modelu założyłem silnik OS Max 2.0 FP. Waga wzrosła o ponad 100 gr, ale silnik działa, więc i model poleci - przynajmniej tak zakładam bo przesunął się środek ciężkości do przodu do dodatkowo trzeba będzie równoważyć ołowiem na ogonie, bo zdjęcie tłumika nie wchodzi w grę. https://www.youtube.com/watch?v=QcJTTW4G3cM Niestety, od czasu gdy w miejscu dawnego toru kartingowego gdzie znajdował się również i tor dla modeli na uwięzi, ktoś rozumny inaczej zdecydował, że teraz będzie tam lidl i biedronka, znalezienie miejsca do latania takimi modelami nie jest tu łatwe. Ale dość narzekania, następny film powinien być już z oblotu

Krakowiaczek

Pomysł interesujący, a cenowo wydaje się być atrakcyjny. http://fasterwind.net/kit_grunau_baby_en.html foto-relacja z budowy modelu

Aby wiedza była dobrze wchłania "Szkolne śniadanie. Wszystko dla dobrego początku dnia."

Do modelu potrzebny Ci silnik o KV od 1400 do 2400 dla śmigła nie większego niż 6 cali. Są w sprzedaży silniki "zalecane" do modeli tej grupy. Przed oblotem, zadbaj o wzmocnienia krawędzi skrzydeł i kadłuba szczególnie w przedniej części używając taśmy srebrnej z włóknem szklanym. Zaczynając naukę pilotażu, nie unikniesz "kreta", a zabezpieczenie kadłuba w postaci naklejenia wzmocnień taśmą, zapobiegnie sytuacji, gdy wygląd modelu rozpoczynać się będzie od krawędzi natarcia skrzydeł. Zadbaj także o wklejenie zawiasów. Na forum, jest wiele wątków poświęconych tej klasie modelom, przeczytaj je. Mogą okazać się Ci bardzo przydatne.

Niebawem przelot 2006 QQ23 (10 sierpnia)

Można zrobić piankolot i z mocniejszymi silnikami, np taki ....może będzie to inspiracja dla naszego nowego kolegi ?