Skocz do zawartości

Swift

Modelarz
  • Postów

    725
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Swift

  1. Dzięki. Nie wiem dlaczego ale szukając pulpitu po różnych stronach przegapiłem tą Arthobby. Dzwoniłem i faktycznie została im ostatnia sztuka ze starych zapasów.
  2. Dzięki za odzew i porady. Niestety Cockpity SX (w przeciwieństwie do SX 9) nie są już produkowane, więc pozostaje mi jedynie rynek wtórny, czyli używane. Najwięcej tego było kiedyś, jak sądzę, w Niemczech, stąd moja prośba
  3. Poszukuję: https://pfmrc.eu/topic/95670-k-pulpit-do-aparatury-multiplex-cockpit-sx/#comment-864786 Pomyślałem sobie, że jeżeli ktoś bywa na niemieckich forach modelarskich i przy okazji znalazłby ofertę sprzedaży używanego (nowych już brak) to będę wdzięczny za informację. Pomyślałem o forach niemieckich, bo tam pewnie najłatwiej o tą rzecz a kompletnie nie posługuje się językiem niemieckim.
  4. https://allegro.pl/oferta/ladowarka-imax-b6-80w-6a-adaptery-13605939160 https://allegro.pl/oferta/ladowarka-mikroprocesorowa-redox-alpha-v2-gratisy-12277398188?bi_s=ads&bi_m=listing:desktop:category&bi_c=ZGI0YjViYzQtMjRmMC00MTVmLWFiMDUtNDUxZWI0Y2E1NTI5AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=f58a445a-d487-4161-9850-f53ad0ecd6ae Funkcjonalność zarówno jednej, jak i drugiej, w zupełności mi wystarczy. Nie mniej mam prośbę do użytkowników o ewentualne wynikające z doświadczenia sugestie.
  5. To jest nas co najmniej dwóch, starszych panów? mających podobne preferencje. Dzięki za pomocne opinie.
  6. Wyjdzie chyba na to, że zawracałem głowę Futabą a kupię używanego Cockpita. Przypadkowo trafiłem na stary post Patryka: https://pfmrc.eu/topic/32946-multiplex-cockpit-sx-recenzja-po-5-latach/#comment-415239 oraz zważywszy na przemawiające do mnie i wynikające z praktyki uwagi Jerzego, doszedłem do wniosku, że zanim opanuję praktykę i specyfikę programowania np. takiej Futaby, to zima się zacznie i z latania nici. Tak więc pogodzenie prostoty z moją jednak niechęcią do "chińszczyzny" da w efekcie wysłużonego Multiplex Cocpit SX. Dziękuję wszystkim za porady i uwagi.
  7. Cześć ! W żadnym razie nie czuję się urażony, a wręcz przeciwnie - dobrze poinformowany. Trudno powiedzieć, że się uparłem, choć zachęca mnie atrakcyjne cena tej 10J (550 zł za radio i odbiornik) no i marka - jakość Futaby. Pewnie to dziś już nieracjonalne, ale przez lata praktyki zawodowej jeszcze w latach 80-tych - uprzedziłem się do większości dalekowschodnich producentów urządzeń precyzyjnych - cienkie wsporniczki, pękające sprężyny, mocowania na jedną śrubkę itp. Jak dziś patrzę na FrSky, FlySky, Radiolink, to - może bezpodstawnie - mam wrażenie, że nie jest to sprzęt na lata i z gwarancją, że nie sprawia kłopotów. Może to jednak tylko moje uprzedzenia dziś już nieaktualne. Tak jak wspomniałem na moje potrzeby - latania zabawowego - wystarczy proste radyjko typu zasłużonych Multiplex Cockpit SX i podobne. Pozdrawiam PS Czy pisząc FrSky 6 masz na myśli to radio (FlSky FS-i6x): https://allegro.pl/oferta/flysky-aparatura-fs-i6x-10ch-odbiornik-fs-ia10b-9504419583
  8. Dzięki za propozycję. Jeśli odnajdziesz daj znać.
  9. Dzięki za wskazówki. Rozmawiałem już z Panem Krzysztofem i chyba kupię wspominaną T10J. Dla mnie wystarczy do prostych elektryków typu Easy Glider i podobne. Mam jeszcze pytanie o zmianę mode w nadajniku - czy da się prosto zrobić jak np. w starszych radiach typu Aurora. ? Jak sobie radzicie z akumulatorami, bo szczerze mówiąc ten koszyk na 4 paluszki nie budzi mojego zaufania i trochę się dziwię, że Futaba zrobiła to trochę, jak w radiach zabawkowych.
  10. Jeżeli mnie stare oczy nie mylą to wewnątrz silniki szczotkowe ? W dzisiejszych czasach ?
  11. A to mnie bardzo zaskoczyłeś, bo byłem święcie przekonany, że co ,jak co, ale Futaba słynie z wysokiej jakości wykonania i pewnego, niezawodnego software. Widać czasy jednak się zmieniają ?
  12. Jako świeżo upieczony emeryt ); postanowiłem powrócić do czynnego latania i zastanawiam się nad niedrogimi używanymi Futabami: https://allegrolokalnie.pl/oferta/futaba-t-10-cg-24 https://allegrolokalnie.pl/oferta/aparatura-futaba-t-10-j T10J to nowszy model ale czy lepszy od GC ? Wdzięczny będę za opinie i podpowiedzi Kolegów - szczególnie co do różnic między tymi modelami. PS Śmigłowce mnie raczej nie interesują, wyłącznie samoloty i szybowce.
  13. Swift

    F3F Sierra 2,5m

    https://www.rcgroups.com/forums/thumbgallery.php?t=240826&do=threadgallery&type=img&group=none&starter=no
  14. Swift

    Polskie silniki spalinowe

    Drugie miejsce na II Mistrzostwach Polski w 1967 roku zdobył w klasie F1A R.Straburzyński z Aeroklubu Stalowa Wola. Możliwe, że to ta sama osoba.
  15. Swift

    Polskie silniki spalinowe

    Mam nadzieję, że Gospodarze tematu się nie obrażą. Jak polskie to polskie - wstawiam zdjęcie silnika wykonanego przez amatora z Warszawy, prawdopodobnie w latach 80-tych. Zdjęcia dostałem kiedyś od krewnego tej osoby.
  16. Swift

    Maszty antenowe

    Myślę, że szczególnie teraz ponieważ operatorzy systematycznie wyłączają sieci 3G i przechodzą na 4G. Zapewne jest tak, że poszczególne stacje bazowe mogą być często wyłączane, wyłączane, testowane itp. To może powodować, że podczas takich prac dodatkowo "sieją" i to niekoniecznie tylko na częstotliwościach normalnej pracy- stany nieustalone przy włączaniu i wyłączaniu. Mam rację ?
  17. Ulotnienie polistyrenowej makiety raczej nie jest możliwe. Jednak z dawnych lat pamiętam artykuły w Modelarzu ? w Młodym Techniku ? - dokładnie nie pamiętam - o ulatnianiu w wersji na uwięzi kartonowych modeli z Małego Modelarza np. Karasia.
  18. Tak więc Hurricane trafi do " znajomego z Łasku" Robertusa.
  19. Bardzo chętnie -tym bardziej, że nie mam konta na Facebook.
  20. Więc nadal aktualne. Wcześniej napisałem o preferencji odbioru osobistego, bo byłem przekonany, że tej wielkości "wrażliwe" pudła trudno się wysyła. Sprawdziłem i okazuje się, że byłem w błędzie. Np. w paczkomatach InPost da radę bez wielkich zachodów.
  21. Swift

    Polskie silniki spalinowe

    Pamiętam Pana Jerzego, przychodził do naszej modelarni, był kolegą naszego instruktora. Ktoś wówczas bardzo trafnie to ujął, że jeżeli trafił ci się silnik, którego nie można uruchomić, to tylko do Pana Jerzego i będzie działał. Tak było - dla na był wówczas kopalnią wiedzy i praktyki mechanicznej - nie tylko o silnikach.
  22. Swift

    Polskie silniki spalinowe

    Wiem. Pierwszy silnik, jaki widziałem z bliska, to była wspomniana tu Jena 1 ( ta była już na łożyskach), to było w 1965 roku, kiedy mój ojciec zakupił ten silniczek do budowanej przez siebie sylwetkowej Wilgi na uwięzi z zestawu z Krosna. Silnik nabył nie w sklepie CSH na Marszałkowskiej, tylko w stoisku CSH w CDT (późniejszy Smyk), gdzie sprzedawcy mogli być mało z modelarstwem obeznani i zakupiona Jenka miała głowicę wodną zamiast użebrowanej. Pamiętam, jak ojciec po rozpakowaniu silniczka, przymierzał przewód paliwowy do jednej z końcówek głowicy wodnej ?. Na szczęście skończyło się tak, że pojechał do CSH na Marszałkowską, gdzie obok stoiska modelarskiego funkcjonował kącik porad. Instruktor zaprosił ojca do modelarni którą prowadził (też tam byłem) i tam wymienił głowicę i uruchomił silnik. Pamiętam, że ta modelarnia mieściła się na parterze wieżowca w okolicach ul. Srebrnej i pamiętam instruktora - wówczas starszego pana. Nie jestem pewien, ale mam wrażenie, że tym instruktorem był sam Władysław Niestoj ?
  23. Swift

    Polskie silniki spalinowe

    Patrząc na zdjęcia starych silników zastanawiam się - co było powodem, że w latach 50 i 60-tych królowało - takie mam wrażenie - łożyskowanie wału na panewkach ? Trudny dostęp do małych łożysk kulkowych, ich niedoskonałość - w owych czasach, cena, czy inne powody ?
  24. Dzięki. Napiszę do Kolegi horn3t. Może zestaw "poleci" do Bydgoszczy.
  25. Ryszard58 ma pełne ręce roboty, więc moje poszukiwania są nadal aktualne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.