Skocz do zawartości

enter1978

Modelarz
  • Postów

    3 912
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez enter1978

  1. To jest bardzo fajny model, jak troszkę go wyczujesz to dojdziesz do wniosku że fajnie też lata w wietrze, a jak wieje dość mocno to model w powietrzu bardziej stoi niż leci, mi osobiście lepiej się nim latało jak wiał wiatr bo łatwo nim było pod wiatr wylądować właśnie ze względu że stał w miejscu a czym dawałem mniej mocy tym niżej opadał, i lądowanie odbywało się spokojnie i powoli, tylko że ja jak latałem w wietrze magnum, to już trochę panowałem nad modelem i już trochę sterowałem nim intuicyjnie nie myśląc o tym co robię , kiedy, i w którą stronę. Pierwszy oblot jednak bezpieczniejszy będzie bez wiatru.
  2. Właśnie tak patrzę i myślę żeby zmienić profil skrzydła, nie wiele to doda wagi, choć ja nie za bardzo wiem ile ten model powinien ważyć. Jaką masę do lotu powinien mieć ten model? W magnum xxl miałem pływaki od spodu oklejone aluminiową taśmą tesa, i nieźle się spisywała, jest dość gruba więc i wytrzymała i zabójczo się klei. Więc może gondole okleję tą taśmą
  3. Su-37 z grubsza skończony, zostało upakować kable i zająć się kosmetyką, ale kosmetyka będzie po oblocie . Dziś podpiąłem elektrykę , uruchomiłem stery, wszystko działa. Przy okazji chciałem podziękować Mirkowi za mikser, który mi podesłał bezinteresownie, i Marcinowi za nowiutki silnik turnidgy d 2826 2200kv za symboliczną opłatą. Wszystko działa jak w zegarku, z wyważeniem nie będzie problemów , nie mam tylko śmigła i z tego powodu oblot poczeka. Śmigło będzie 6x4 , oglądałem testy tego silnika na youtube na takim śmigle, i na śmigle 6x4 uzyskuje 600g ciągu (to chyba wystarczy), i pobiera 19 Amper, a skoro na tym śmigle pobiera tylko 19A to zamontowałem 30A regulator i mam nadzieję że da radę. Jak coś będzie nie tak to zakupię większy regulator do Fun cuba (bo silnik do dziś strzela) a ten który jest w funcubie zamontuję do tego su-37. Model gotowy do lotu waży 330g z pakietem 3S 950mah, prawdopodobnie jak będę zamawiał paczkę w sklepie rc wezmę sobie jakiś pakiet 1300mah to z takim większym pakietem masa modelu powinna wynosić około 370g do lotu. Tak wyszedł, myślę że jeszcze przed oblotem okleję mu taśmą mordę i krawędzie natarcia, tak profilaktycznie w razie nagłego kontaktu z ziemią . Czy dobrym pomysłem jest naklejenie pianki na krawędź natarcia żeby zmienić profil? czy nie ma potrzeby? A teraz zabieram się za dalszą budowę Su-27
  4. Przed wygięciem pianki np tego skrzydła, trzeba piankę okleić taśmą pakową. UHU jest fajny, smarujesz dwie powierzchnie i nie złączasz ich tylko czekasz , ale ja nie czekam 15min tylko może z dwie minuty i złączam elementy i tyle, są sklejone. Statecznik poziomy przed pierwszym lotem ustawiałem na zero, w locie coś tam trzeba było korygować ale bardzo nie wiele.
  5. Chyba kupię a2212-6 bo wydaje mi sie ze bedzie lepiej pasował do regulatora 30A który mam do tego modelu
  6. Ten silnik A2212-6 2200 kv jest raczej ciężki do znalezienia. Na allegro ktoś sprzedaje komplet 4szt , ale nie dzwoniłem czy jeden by sprzedał. Nie za bardzo wiem czego szukać i jaki silnik był by dla mnie najlepszy. Co by jeszcze prócz A2212-6 2200 kv , dało redę napędzić ten model z zapasem mocy? A takie coś http://abc-rc.pl/silnik-tarot-mt-2204-ccw-2300kv-230w-tl400h5-smigla Pisze że sugerowane śmigło to 6x4 trzy łopatowe. Sześć cali wejdzie w sam raz, a że będzie trzy łopaty to może i lepiej? Nie mam pojęcia co wybrać zdam się na sugestie.
  7. Uff to dobrze, otwór na śmigło ma około 173mm czyli model raczej mieści się w normie . Ale ja swojej drukarce nie wierzę, nie tak dawno próbowała mnie wyprowadzić z równowagi, ja cierpliwie dawałem jej szansę ale ona wiedziała lepiej jak ma drukować i kiedy. Ja jestem cierpliwy ale i moja cierpliwość ma granice, jak drukarka przegięła doszło do rękoczynów. Pokonałem ją, szyba skanera rozleciała się na kawałki, i wyrzuciłem drukarkę. Ale następnego dnia była mi potrzebna, więc szybka wizyta u szklarza, wycięcie nowej szyby, montaż i hura działa do dziś, ale i tak jej nie wierzę i wiem że wszystkiego się można po niej spodziewać.
  8. Coś ja czuję że drukarka źle przeskalowała model, nigdy go nie mierzyłem, ale Marcin dał mi do myślenia i zmierzyłem rozpiętość. Model ma rozpiętość około 67cm , chyba troszkę więcej powinien mieć rozpiętości. Czy to poważny błąd konstrukcyjny?
  9. Hm? Otwór ma 177mm szerokości, czyli 7 cali nie wejdzie, 6,5 cala się zmieści. Sam zapomniałem skąd mi się wzięło 5 cali ale sobie przypomniałem. Chciałem że by przy lądowaniu śmigło nie zaczepiało o ziemię, 5 cali nie zaczepi, a 6 cali już tak, i stąd mi się wzięło 5 cali, tak chciałem przedobrzyć zapobiegawczo Dzięki Marcin za podpowiedź, będę szukał tego silnika co podałeś A2212-6 2200 kv
  10. Z su-27 nic się nie dzieje, wisi sobie i czeka na profile węglowe. Ale w wolnym czasie praktycznie skleiłem su-37, to co jest na zdjęciu jest już sklejone. Za to do modelu su-37 wykonałem pierwszą w życiu , kabinę? szybę? jak zwał tak zwał ale po raz pierwszy pasuje do modelu jak ulał. Co prawda ta kabina na zdjęciu nie jest posklejana , jest tylko połapana klejem co by sie kupy trzymała, ale do modelu pasuje. Tak mniej więcej wygląda na chwile obecną W takim stanie jak na zdjęciu, waży 120g, do tego będzie pakiet 3S który waży70g , regulator mam wolny redox 30A waży chyba około 30g no i do tego dwa serwa, odbiornik, dźwignie sterów to zakładam że około 40g. Razem około 260g , no i nie znam masy silnika bo go jeszcze nie mam ale cały model gotowy do lotu jest szansa że 300g nie przekroczy. I tu mam pytanie odnośnie silnika, pilot ze mnie byle jaki więc wolę mieć zapas mocy (a takim odrzutowcem to nie latałem nigdy), w modelu mieści się śmigło 5 cali i pewnie z tego powodu z mocą może być cienko. Nie mam pojęcia jaki silnik kupić, żeby jak najlepiej ciągnął na pakiecie 3s i śmigle 5 cali. Wyszperałem coś takiego, ale czy to będzie ciągnęło? http://www.rc4max.com/silnik_bezszczotkowy_maytech_mto1806-2300-mk,2377,29645.html 400g ciągu na śmigle 5 cali, przy tym oszczędnie obchodzi się z energią. Czy to jest zły wybór, i ktoś poleci sensowniejszy silnik , a jeszcze jak by był tańszy to wcale bym się nie zmartwił
  11. Mam Emax GT 2815/07 w Funcubie. Zasila go regulator 40A, pakiet 3S i model dość chętnie zbiera się pionowo w górę,ale model waży chyba 1080g i ma śmigło 11x5,5. Za to chyba nie zużywa za wiele energii bo na pakiecie 2700mah lata i lata i lata.
  12. Dziś się nie popisałem i nie wiele zrobiłem, bo po powrocie z pracy miałem coś strugać w modelu ale postanowiłem położyć się wcześniej chwilę przed telewizorem, położyłem się i.... zasnąłem. Ale mimo wszystko wykonałem dziób, i górne atrapy silników. Jutro może wytnę kabinę i nie wiem może stateczniki pionowe i nie mam wyjścia muszę na chwilę zrobić przerwę bo chcąc nie chcąc muszę się brać za spód modelu a nic nie mogę od dołu zrobić bo model nie ma dźwigarów ani żadnych wzmocnień, bo nie mam profili węglowych. Przy dobrych wiatrach pod koniec przyszłego tygodnia zrobię zamówienie w sklepie rc i będę mógł walczyć z modelem dalej. Choć po zakupach w sklepie, pierwsze wezmę się za sklejenie su-37 i ulotnienie go bo bardzo jestem ciekaw jak to lata, a po oblocie su-37 wracam do budowy SU-27. Nie wiem jak wyglądają proporcje tego modelu na zdjęciach , ale w rzeczywistości nie wiem czy określenie duży, jest odpowiednie, ale mały to on nie jest. A z dziobem wygląda tak:
  13. Ooo ,to ,to. właśnie. Dzięki Marcin Wolę pytać niż wkleić coś gdzieś gdzie to nie powinno być. Przeglądam temat autora planów ale nr 14 i 15 nie zauważyłem jeszcze, może przez to mi umykają że są to elementy dość małe, lub jeszcze do nich nie dotarłem bo jestem w połowie tematu.
  14. Hm? myślałem że nr 17 to końcówka skrzydła. Biorę się ja za przejrzenie tematu autora planów, co prawda juz ten temat przeglądałem pobieżnie, nr 13 nie widziałem, bo gdzieś mi umknął. Nic się nie dzieje, mówią że kto pyta nie błądzi
  15. Skleiłem dziś dziób z 14 warstw podkładu, obecnie schnie w zaciskach. Mam kłopocik, pomoże ktoś? Model robię z tych planów: http://pfmrc.eu/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_id=82180 Nie za bardzo wiem co to jest nr 13 Nie bardzo wiem co to jest nr 14 Nie wiem też co to jest nr 15 A tylko się domyślam choć mogę się mylić że nr 18 to jest element który jest wygięty w półokrąg i przyklejony od dołu kadłuba , i biegnie od wręgi silnikowej wzdłuż kadłuba
  16. Wydaje mi się że jednak magnum będzie jedną z tańszych opcji, Dwa serwa około 20zł Silnik około 35zł regulator około 40zł bateria około 40zł Profile węglowe , rurka do usztywnienia skrzydła i po płaskowniku na krawędź natarcia i spływu, około 10zł bo lubi skrzydło pęknąć przy kadłubie podczas twardego lądowania. A model naprawdę spokojnie i wolno lata, a dzięki tym swoim uszom lata praktycznie sam, wystarczy mu nie przeszkadzać. To samo wyposażenie z magnum miałem w modelu lil ripper, ten model też jest łatwy w budowie ale w oblocie juz nie jest tak łatwo jak z magnum, po pierwszym locie lil ripperem miałem wrażenie że jest strasznie nadpobudliwy, ale jak nim trochę polatałem to zmieniłem zdanie i jak dla mnie był świetny, bardzo chętnie wykonuje większość akrobacji i jest bardzo przewidywalny, już go nie mam dałem ogłoszenie na olx i chciałem go podarować komuś kto się nim będzie cieszył , a ja po prostu potrzebowałem miejsce bo się ciasno na ścianie zaczęło robić, szybciutko znalazł się chętny, a czy lata do dziś? tego nie wiem, model bardzo fajny ale nie za bardzo do nauki się nadaje. Włodek pyta o fun cuba a no ma się świetnie wisi sobie pod sufitem często przechodzę pod nim i prawie zawsze przechodząc pacnę palcem w śmigło żeby się zakręciło I tak wyglądają moje loty obecnie, nie lubię zimna a jeszcze temperatura na minusie brrrrr , to ja posiedzę w domu w cieple, lepiej coś zbuduję a na dworze pobawię się w kwietniu, bardzo lubię latać ale jak jest zimno to wolę budować.
  17. Magnum bardzo fajnie lata, praktycznie sam. Jest bardzo tani w budowie, wyposażenie też jest bardzo tanie , mój latał na pakiecie 2S I silniku cf2822. Problem pojawił się jak syn chciał nim polatać, finał był taki że rozwalił model i to wcale nie trzeba było długo na kreta czekać, więc magnum bardzo fajnie lata , jest tani w budowie i ma tanie wyposażenie, ale do walenia nim o ziemię nie nadaje się w ogóle. Natomiast ja szlifowałem umiejętności pilotażu (jeszcze przed lotami na symulatorze) modelem motoszybowca Thunderbold czy coś takiego, i powiem że mocny jest, waliłem nim o ziemie raz po raz , a on nic, ciągle chętny do latania. Kadłub z plastiku tak odpornego na krety że ja nie wiem co trzeba zrobić żeby go uszkodzić, skrzydło po oklejeniu taśmą pakową też bardzo wytrzymałe. Model zaliczył niezliczoną ilość kretów z najróżniejszymi prędkościami, bardzo często pikował w dół z bardzo dużą prędkością i po spotkaniu z ziemią wbijał się w ziemię po samo skrzydło , po wyrwaniu go z ziemi jak nie połamał śmigła i jak z przeciążenia nie poleciały tryby w serwach , to model był gotowy do lotu, i nic się z nim złego nie działo. Mam go do dziś juz dawno nim nie latam bo znudził mi się, ale o dziwo jest w pełni sprawny, niestety nie jest bardzo tani i ma poważną wadę w postaci słabego szczotkowego silnika, co uniemożliwia loty w wietrze , a po za tym ma słaby akumulator na którym krótko lata za to ładuje sie 3 godziny.
  18. Heh , troszkę było jajo. A chciałem żeby był dziób okrągły, więc wyciąłem kółko z pianki na miarę , i je wkleiłem w dziobek. Na razie sie ciesze że kabina ,a właściwie ten cały długi element ładnie przylega do kadłuba , co prawda na końcu kilka centymetrów brakuje, ale po prostu arkusz pianki był za krótki , i muszę to dosztukować.
  19. Dziś udało mi się oszlifować kształt kadłuba, przykleić juz na stałe kabinę. Zabrakło mi tam na ogonie kawałeczek pianki , tam gdzie się silnik przykręca, ale to będzie dosztukowane, właśnie się formuje w zaciskach. Obecnie tak jak leży , to waży 265g. Jednak poczekam na rurki węglowe i wstawię je od dołu skrzydła, niezbyt mi się z nim spieszy , powoli będę coś w nim dłubał , może cos z niego będzie. To co na zdjęciu jest juz sklejone na amen.
  20. Płaskowniki węglowe 5x1 mam 2szt i mam jeden płaskownik 5x0,6mm, i mam dwa pręciki 2mm i tyle mam węgla. Ten su-37 bardzo bardzo mi się podoba , nie jest duży ale fajnie wygląda. A su-27 wziąłem w obroty już dziś , wydrążyłem te warstwy pod kabiną i obecnie przykleiłem je do tego skrzydła, i teraz schnie. Jutro to oszlifuję nadając kształt i może przykleję kabinę, i tak go będę uzupełniał od góry a te nieszczęsne gondole zostaną na sam koniec. Nie wiem o jakiej foli Mirek mówi ale jak jest taka fajna to chętnie spróbuję pokryć nią model, albo i oba modele. Niestety do 15 lutego mam zatwardzenie finansowe i nie planuję nic kupować , a po piętnastym kupię wszystko co mi będzie potrzebne. Nie śpieszy mi się specjalnie, ostatnio byłem polatać , zmarzłem w paluchy po 2 minutach i wróciłem do domu z modelem, ja mam radość z latania ale jak jest ciepło. Jak jest zimno to raczej pozostanę tylko przy budowaniu, szczególnie jak budowa jest tak sympatyczna jak w przypadku modelu SU-37.
  21. Jutro zabieram się za SU-27, nie odpuszczę go. A przez ostatnie trzy wieczory zbudowałem SU-37 w standardowej skali. Nie jest posklejany, bo nie ma żadnych wzmocnień , bo nie posiadam rurek węglowych. Po zakupach w sklepie RC posklejam go w 1,5 godziny , i chyba okleję go taśmą pakową , mam akurat czarną czerwoną i żółtą, lepiej wzmocnić poszycie taśmą bo nigdy takim parkjetem nie latałem więc nie ma gwarancji że nie będzie kreta. Bardzo przyjemnie się to budowało, a tak wygląda.
  22. Właśnie tak myślę żeby je wkleić w miejscu z planów a to co będzie wystawało z tyłu odciąć. Ale na razie mi ten model ciśnienie podniósł, muszę sobie od niego na kilka dni odpocząć. Dziś wydrukowałem posklejałem i właśnie wycinam plany SU-37 od Marcina. Jest do niego przejrzysta instrukcja , i model wygląda na o wiele łatwiejszy do zbudowania. Jak go zbuduje to będę dalej próbował jakoś ugryźć tego SU-27, na pewno go nie odpuszczę, ale podejście numer dwa zacznę od góry, do tej pory będę miał profile węglowe więc będę mógł usztywnić skrzydło, wkleić kabinę , stery , zrobić dziób itp, a te gondolę zostawię na koniec. Ale teraz chcę od niego odpocząć, do SU-37 mam zapał więc się za niego zabieram. Przy budowie SU-27 trochę mi rura zmiękła , więc niech troszkę poczeka.
  23. Wydaje mi się że powinny być przyklejone równo z tyłem, chyba nie powinny wystawać. Jestem prawie pewny że od spodu skrzydła powinno byc coś przyklejone, żeby gondola ładnie przylegała i nie było szpary, tylko ja nie wiem co tam powinno być. To te plany http://pfmrc.eu/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_id=82180
  24. Ja juz sam nie wiem, albo części do siebie nie pasują albo ja coś źle wyciąłem, albo źle się za to zabieram. Chciałem dziś przykleić te wloty powietrza, ale są dłuższe niż linie które na planach, ustalające te elementy, po za tym nie za bardzo przylegają do skrzydła. To znaczy spodnia część skrzydła jest płaska a krawędź tej gondoli w miejscu styku ze skrzydłem nie jest płaska tylko wklęsła, w szczególności wewnętrzna krawędź, czyżby tam coś jeszcze powinno być co uzupełni wklęsłą szparę? Nie mam instrukcji montażu , i tak się motam. To znaczy jest jakaś instrukcja ale jest w niej tylko kilka zdjęć które akurat mi w niczym nie pomagają. Gdy bym już kiedyś składał ten model,bądź widział jak ktoś to robi to do tej pory już bym go pewnie zbudował, a że nie bardzo wiem co robię, więc tym sposobem stoję w miejscu.
  25. Ostatnimi czasy mocno walczę z brakiem czasu. Nie wiele dziś zrobiłem, ale wydaje mi się że opanowałem formowanie tego wlotu powietrza, tak z grubsza wygląda, jest jeszcze upięty taśmą pakową. Jak wcześniej pisałem nie robiłem ostatnio zakupów w sklepie RC, bo z braku takiego sklepu w pobliżu , chcę zamówić wszystko co będzie mi potrzebne na raz, w jednej paczce. Problem w tym że skończył mi się klej UHU POR , więc w Castoramie wziąłem kilka tubek różnych klei, między innymi jakiś UHU i dziś odkryłem że mimo że inaczej się nazywa i ma tubkę w innych barwach, to jak dla mnie to bliźniak jednojajowy UHU POR, tak wygląda. Tak samo klei , ma taka samą konsystencję , nie topi podkładów, i jest dostępny w castoramie , więc raczej można powiedzieć że jest pod ręką, no jest troszkę droższy bo chyba 14zł ta tubka kosztowała , a uhu por jest w modelarskich chyba po 10zł. Ale jak na moje oko to jeden i ten sam klej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.