



-
Postów
3 905 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez enter1978
-
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No extra 300 K.S 2,7m , Konrad sobie zrobi model w czasie oczekiwania na reklamację silnika. I to jest dobry przykład , silnik nowy, ceniony , renomowany i niestety pojechał do naprawy gwarancyjnej. Mój DLE-120 kaprysił od początku, ale żeby był problematyczny to nie za bardzo , po prostu wolne obroty mu się rozjeżdżały , gdybym znał przyczynę która była banalna to nie było by problemu i od początku chodził by jak trzeba, od naprawy głowicy do której uszkodzenia sam doprowadziłem , silnik pracuje bez problemu , i zapala dobrze i wolne obroty trzyma. Co do wydechów to nie do końca bym się zgodził że moc ograniczą, model 2,7 ma ogromną moc jak na swoja wagę, silnik 120cc w modelu 2,7 to nie to samo co silnik 55ccm w modelu 2,2m. -
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
A można , ale to był jednorazowy incydent , po tej akcji kupiłem jeszcze tańsze koła niz połamałem , również plastikowe felgi , ale używane zgodnie z przeznaczeniem przelatały całe lato i nie kwalifikują się do wymiany i brak jakichkolwiek uszkodzeń. W ogóle to z modelem nie ma żadnych problemów , przelatał lato bezawaryjnie a jak miałem problemy np z silnikiem to na moje własne życzenie , połamałem dwie tylne golenie , pierwsza to mi go wiatr zdmuchnął podczas montażu stateczników a druga goleń poszła jak chciałem nisko przelecieć i szarpnąłem wysokość no i strzelił model ogonem o ziemię i goleń poszła , trzecia goleń chodzi ale najlepsze czasy ma już za sobą, jakaś trefna się chyba trafiła. No i kabina się połamała na koniec , ale ona mi się kiedyś w Zamościu odkleiła a ja ją olałem i tak latałem i to mogło jej bokiem wyjść i po jakimś czasie pękła, ale to nie ważne takimi duperelami nawet sobie głowy nie zawracam. Przez cały sezon model latał niezawodnie , zero problemów z czymkolwiek , juz z Mx-em miałem więcej roboty bo z 3 razy spawałem kolano wydechowe, a w tej extrze 2,7 nie było sytuacji żebym musiał się zwijać do domu bo model się zepsuł , jedyna awaria jaka się przytrafiła to wyrwana świeca , ale to i tak juz miałem sie zwijać bo juz wieczór był. Tak czy inaczej ja juz sezon definitywnie skończyłem , fajnie było , w tym roku polatałem najwięcej jak sięgnę pamięcią wstecz , dziś miałem czas ale juz się nie skusiłem na latanie , dla mnie już za zimno. Teraz juz tylko symulator , serwis modeli no i trochę będę budował zapasowy model 2,7m. Czekam na wiosnę , wiosną będę miał 3 modele gotowe do lotu to też sobie polatam . -
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
A jest to możliwe , dlatego że odstawiając wiraże i kręcąc bączki na ziemi uszkodziłem felgi , więc felgi połamane latały sobie po swojemu w owiewce a opony po swojemu, finalnie nawet jak opona wystawała z owiewki to po dotknięciu ziemi chowała się w owiewce , skuteczność połamanych kół była identyczna jak by ich nie było w ogóle. Ale pocieszę cię że model 2,7m nie tak łatwo wywalić na plecy kapotażem jak model 2,2m , ot oprze się na mordzie i kawałek posunie się po ziemi na dziobie i tyle . Irek a z czego masz tą tylną goleń podwoziową? to dural? -
Fajne jest to że jest was grupa takich miłośników latania. Ja mam 4km od domu piękne prywatne lotnisko na które mam nieograniczony wstęp , 800m pasa i z 50m szerokości , trawa zawsze przystrzyżona na 1,5cm. Do tego z 500m od domu Boisko 500m długości i ze 100m szerokości trawa zawsze przystrzyżona na 1,5cm. Do tego dom na wsi w którym obecnie nie mieszkam , ale koszę systematycznie działkę i tam całe lato jeden model stoi gotowy do lotu tak że nawet nie musze sie z modelem wozić, część podwórza to pas startowy 80m długości i średnio z 20-25m szerokości. I co z tego jak zawsze gdzie nie pojadę to jestem sam jak palec , no może prócz boiska bo tu dużo ludzi przychodzi jak latam i jest z kim chociaż pogadać. Ale latanie w samotności jest smutne i trwa max 2 godz i już się nie chce. Tak że nie ważna jakość miejscówki , nie ważne kto czym lata i nie ważny poziom umiejętności pilotażu. Ważne że jest was grupa i w grupie fajnie mija czas, ja wam tam trochę zazdroszczę.
-
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
tematowym ? Takich owiewek które są przy kadłubie nasuwane na goleń , to tego nie ma w zestawie. -
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ale musisz brać pod uwagę że mój model lądował bez kół , na owiewkach. Połamałem koła kręcąc bączki na ziemi , ale po uszkodzeniu kół nie zakończyłem latania. Latałem na uszkodzonych kołach , a latanie zakończyłem jak całkowicie straciłem koła, bo po kilku startach koła sie rozpadły całkowicie i schowały się w owiewkach. Więc ostatnie lądowanie było na owiewkach , a czy sa słabe? no nie wydaje mi się , na pewno do tego do czego są stworzone to nie , ale do lądowania na nich to tak zdecydowanie sa za słabe. -
Ale dokładnie o to mi chodziło co pokazałeś na zdjęciu. Ja elektronikiem nie jestem więc oczywiście mogę nie miec racji, ale z tego co wiem to jedna dioda prostownicza urywa 0,8V , dioda schottky sporo mniej bo 0,3V, ale montowałem diody tak jak pokazał wojtek-a i sprawdzałem miernikiem i uzyskiwałem około 6V. I jedno serwo zasilane max 6V bez problemu pracowało w modelu który miał całą instalację 7,4V.
-
3 diody połączone szeregowo i wstawione w przewód zasilający serwo zbiją napięcie do 6v i zamkną się w 3zł
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Pomysł z zwilżeniem drewna jest chyba dobry bo drzewo lubi wtedy pracować nawet jak sie tego nie chce. Ale to będzie trudne tak na czuja zgadnąć gdzie zwilżyć i ile naprężyć. Jak mi czerwony model 2,2m zmókł to do dziś skrzydła ciężko wchodzą na miejsce. Ale niezłym przykładem jest kabina z extry 2,7 , zdjęcie gdzieś jest w czeluściach tego tematu , balsa jako deska fajnie się na mokro formuje , ale ja przykleiłem poszycie kabinki i nie pamiętam co mi nie pasowało ale postanowiłem że jak zwilżę takie przyklejone poszycie to samo się wyprostuje , cokolwiek mi tam wtedy nie pasowało. Niestety przyklejone poszycie podczas schnięcia popękało w poprzek słoi. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie jeszcze nie wklejałem listew ani rozpórek , bo nie mam weny na wycinanie tych rozpórek bo ostatnimi dniami słabo z czasem stoję, ale ważne że jeszcze mam z czego wyciąć te rozpórki , bo sporo ścinek z grubej balsy zostało mi z poprzedniej budowy. -
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No dobrze jest , i są owiewki na kołach. Ja swoje owiewki uszkodziłem bo się rozkleiły na dwie połówki , nie za bardzo lubiłem owiewki na kołach bo nazbiera się w w nich trawy która na lotnisku nie chce z nich wylecieć, za to bez problemu wysypuje się w aucie. Ale posklejam je jak mi gdzieś żywica zostanie , bo trzeba przyznać że wizualnie robią robotę, i w następnym sezonie model z powrotem dostanie swoje buciki. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No sam koniec ogona jak leży na blacie to jedna strona przylega ładnie a druga ma max 2mm szparę, ale łatwo się poddaje bo w tej chwili to ogon nie jest za sztywny , tak że łatwo się daje ustawić tak jak ma być. Jak pamiętam z pierwszej budowy to mimo że kadłub miał juz komplet listew to ogon nadal był wiotki , dopiero jak wkleiłem skośne rozpórki pomiędzy wręgami to po wyschnięciu rozpórek ogon zrobił się sztywny jak z betonu. A w tym przypadku to nie dość że nie ma jeszcze rozpórek to i nie ma listew , to myslę że jak docisnę kadłub normalnie do blatu i wkleję brakujące części konstrukcji to też powinien byc prosty jak strzała , ale teraz już nie będę zdejmował ścisków i obciążników z kadłuba po 2 czy 3 godzinach od aplikacji kleju. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Tak ja też już wiem , mam krzywy kadłub . Nie jest to problem, ale ogon sie skręcił. Jedna strona na końcu kadłuba nie przylega do kamiennego blatu tak idealnie jak druga strona. Jak to się stało? a normalnie, zdjąłem ściski ,obciążenia itp po około 3 godzinach od sklejenia kadłuba , wyglądało że kadłub jest z grubsza wyschnięty , położyłem go na noc kabiną do góry i gdzieś klej dosychając trochę ściągnął inaczej jedną stronę a inaczej drugą. Ale jest OK , troszkę uciekł koniec ogona ale nie trzeba używać siły aby go ustawić tak jak ma być, bo ogon jest dość wiotki jeszcze , nie ma rozpórek pomiędzy wręgami , nie ma czterech listew. Teraz trzeba ustawić do lasera kadłub bo bez rozpórek pomiędzy wręgami ogon ma skłonności do chodzenia na boki , więc trzeba kadłub przytwierdzić do blatu ściskami , ustawić do lasera , uzupełnić brakujące części i po wyschnięciu można będzie z niego strzelać. Ale jak widać pozornie wyschnięty klej wciąż ciągnie i generuje naprężenia i można się zdziwić. -
Obserwuję budowę , robi wrażenie. Ale na półce widzę w surowym stanie maskę z extry 2,7 , nie skończyłeś tego modelu?
- 124 odpowiedzi
-
Na kierunek 25kg to na pewno za mało , bardziej celował bym w najbiedniej 35kg , albo dwa takie kingmaxy 20kg ale wtedy dojdzie ustawianie i zgranie dwóch serw na jednym sterze. Co do reszty to się nie wypowiadam, ale 20kg na wysokościach to też chyba za ubogo.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
No mam zdjęcia jak źle piszę to niech mnie ktoś poprawi , ale tak bym to teraz robił. 1 sklejam część z pierwszego zdjęcia i podszlifowuję otwory na listwy tak aby listwy lekko wchodziły. 2. Przyklejam boki kadłuba z jedną listwą zaznaczoną na czerwono na drugim zdjęciu, a boki to można przykleić np dziś jeden a jutro drugi , jak będzie schło na płaskiej powierzchni to nie ma znaczenia czy oba będą przyklejone na raz czy będą przyklejane na raty. 3. Wsuwam listwy na miejsce na sucho , jak ładnie wchodzą to wklejam na klej listwy z trzeciego zdjęcia i wklejam wręgi zaznaczone na trzecim zdjęciu , i to cała filozofia. A ja się umęczyłem pot po d..... płynął a to nie tędy droga , montaż całości na raz w pojedynkę to kiepskie rozwiązanie. -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nawet miałem zrobić zdjęcia przed chwilą, ale gdy zszedłem do piwnicy zrobić zdjęcia okazało się że ktoś mi gwizdnął baterie z aparatu. Jutro zrobię. A tak w ogóle to kadłub wysechł i prócz tego że klej powychodził na bogato , to wygląda całkiem nieźle -
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
enter1978 odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dziś skleiłem kadłub i mimo że robiłem to drugi raz to zadanie nadal jest ekstremalnie trudne. I potrzebne jest wyjaśnienie , bo ogólnie to nie ma instrukcji jak to się robi , są zdjęcia ale to za mało, w dodatku na początku tematu była krytyka gdy kadłub chciałem podzielić na etapy bo pojawiały się opinie że gdzieś tam ucieknie milimetr , będzie krzywo itp. Pierwszym razem dałem radę ale było strasznie ciężko , tym razem wiedziałem co mnie czeka , stroiłem sie z tydzień do zaatakowania tego kadłuba i w końcu dziś się za niego zabrałem, dał mi w d.... równo , złożenie kadłuba na raz jest niemal niewykonalne. Dałem radę, posklejałem go ale miałem dość, i zadzwoniłem po skończonej pracy aby zapytać u źródła jak ten kadłub fachowo się skleja , bo to nie może być tak trudne i na pewno coś źle robię , i faktycznie. Kadłuba nie trzeba sklejać na raz, skleja się domek silnika do miejsca gdzie wręgi układają się w kształt litery V , później przykleja się do tego boki kadłuba bez listew i tak to schnie, później dopiero wkłada się listwy na sucho i jak wchodzą to się je wkłada na klej i wkleja się dopiero resztę wręg do końca ogona. Ja za jednym podejściem wkleiłem listwy , boki i wszystkie wręgi , i to jest poroniony pomysł bo taka strategia jest bardzo trudna do wykonania. -
Coś jak MX2 tylko w rozmiarze 1.4-1.6m
enter1978 odpowiedział(a) na chicken007 temat w Modele spalinowe
Bo wtedy zgłodniałem. -
EXTRA 300 KS 2,3m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Marek się zagalopował i zapomniał wypuścić balsę z kabinki. -
Coś jak MX2 tylko w rozmiarze 1.4-1.6m
enter1978 odpowiedział(a) na chicken007 temat w Modele spalinowe
Niektóre edge 540 naprawdę dobrze wyglądają, ale w ostatnim czasie widuję z taka maską jak na zdjęciu. Taki model ma minę jak by mu ktoś jaja ścisnął , do mnie nie przemawia. W ogóle to modele klasy 30ccm to twardy orzech do zgryzienia , winna jest chyba masa dlatego że wychodzą dość ciężkie , miałem extrę seagull 1,8m , niby model zrobiony lekko , wszystko z balsy nawet boki kadłuba były z balsy , sklejka to była tylko pod podwozie i do domku silnika, wręgi to była kanapka z balsy i cieniutkiej sklejki i guzik to dało model warzył do lotu około 5,5kg i latał byle jak , tak jak piszesz jak cegła w dodatku ja miałem silnik 32ccm i silnik też sobie nie za bardzo z modelem radził. I tak nie wiem czy modele seagull to kiepskie projekty czy modele w rozmiarze 1,8m tak mają? czy masa robi swoje bo jednak taki model warzy niewiele mniej niz model 2,2m w dodatku model 2,2m ma swoją powierzchnię i z 13kg ciągu do dyspozycji VS 7,5kg które generował rcgf32. I głównie stąd było wielkie WOW gdy się przesiadłem z modelu seagula 1,8m na mx-a 2,2m. Nawet jestem ciekaw co to będzie za projekt u forumowego modelarza w klasie 30ccm , myślę że jednak model będzie robił robotę wbrew logice , ludzie którzy się tymi modelami zajmują całe życie budują , projektują itp , w dodatku gustują kręceniu akrobacji to i są wymagania modelowi postawione, a nowy projekt taki prototyp jest budowany i testowany przez autora planów. Co do wyglądu to nie wiem co to będzie za model , tego nie wie nikt prócz autora projektu , ja wspomniałem że dobrze wygląda Vertigo od Badana, ale wątpię czy zechce zerżnąć sylwetkę modelu, tak jak by kolegi po fachu. -
Ja na początku zabawy z modelami benzynowymi naczytałem się o problemach z skomplikowanymi killswitchami. Więc kupiłem prosty kill switch za niewielkie pieniądze , może i nie ma dodatkowych opcji ale przynajmniej działa niezawodnie. Takie mam we wszystkich swoich modelach https://www.ef3m.pl/pl/p/Kill-switch-radiowy-wylacznik-zaplonu-V-2.0/131 Zasada działania jest prosta , polega na włożeniu go gdzieś pod maskę i zapominam o jego istnieniu.
-
EXTRA 300 KS 2,3m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Mi już się dawno ten kierunek rzucił w oczy że, duże to. Ja z jednym serwem 1270TG na kierunku latałem jakiś czas w extrze 2,7m , dawało radę ale to gibałem się modelem w zawisie na śmigle wisząc , albo jakieś beczki kręciłem i to wszystko na nożyku latał sporadycznie a jeśli już to krótko, ale tu to jeszcze większy jest ster a i model ciężki więc obawy i strach były uzasadnione. Dwa serwa daja radę , czasami 5min lata tylko na żyletce , w jedną stronę na jednym skrzydle a w druga na drugim i tak do znudzenia. Ale nie nastawiał bym się tak do końca że przy awarii jednego serwa drugie przejmie pałeczkę , nie wiem czy kojarzysz jak mi wiosna padło serwo bezszczotkowe blue bird , tak się zacięło że nie wiem czy młotkiem by go ruszył , tak że nie było szans że gdyby nawet było drugie serwo to nie było by w stanie ruszyć uszkodzonego serwa. Wysypała się przekładnia powodując zacięcie mechanizmu, i tutaj to tez nie wiem czy latanie na nożyku nie nie zabiło tego serwa , niby mocne chyba 27kg ciągu , mx nie jest za ciężki a mimo to serwo nie dało rady zrobić nawet 10 lotów , nie pamiętam ile latało ale miało pomiędzy 5 a 10 lotów i zgon, w dodatku trzeba było lądować z wychylonym kierunkiem co było nawet trudne. Dlatego juz jakiś czas temu dałem sobie spokój z badziewiem bo to się nie opłaca, uczepiłem się tych savoxów 1270TG , mam ich trochę na wyposażeniu i zero z tym problemów , a niebieski Mx ma juz trochę nalatane drugi rok zaliczył z tymi serwami i ten model mało nie lata. Nie wiem czy cena jest niska czy wysoka , ale na pewno jest uczciwa. -
EXTRA 300 KS 2,3m - relacja z budowy
enter1978 odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Może Konrad lubi długo na nożyku latać A w ten sposób serwo 20kg w modelu 2,2m pada po 10 czy15min, tutaj jest większa waga modelu i sam ster kierunku tez jest większy , to nie wiem ale do ciągłego bujania się na żyletce takie jedno serwo może być na styk. -
Coś jak MX2 tylko w rozmiarze 1.4-1.6m
enter1978 odpowiedział(a) na chicken007 temat w Modele spalinowe
Nie wiem czy model 1,4m będzie podobnie latał do 2,2m , miałem kiedyś model 1,4m i był fajny ale do czasu gdy spróbowałem modelu 2,2m , po polataniu modelem 2,2m czar modelu 1,4m prysł i się go pozbyłem. Z tego co wiem przez zimę u forumowego modelarza od którego masz model 2,2m , ma pojawić się w ofercie model coś około 1,8m, trochę większy od tego co zakładasz ale sporo mniejszy od Mx-a. A co do hałasu to benzynowy silnik nawet 30ccm będzie hałasował , niby tłumiki typu kanister nieźle ograniczają hałas ale to wiąże się z dokładaniem wagi bo tłumik waży swoje , do tego kolano wydechowe i trzeba wozić spory balast.