-
Postów
3 987 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Treść opublikowana przez mirolek
-
Oby nie urwało całego nosa następnym razem :rotfl: Zasadniczy problem to mała średnica kółeczka (nie ma miejsca w kadłubie na założenie większego) i każda nawet najmnijesza dziura w pasie będzie powodować podobny efekt. Mój model "Kaos" ma trzypunktowe podwozie i musiałem je poprawiać i prostowac co dwa trzy lądowania na Czyżynach a model jest znacznie lżejszy od P-38. Poprawiło się dopiero jak założyłem na przód kółko dwa razy większe niż pierwotnie - to stałe podwozie więć nie było takiego problemu (jedynie estetyczny) ms
-
Zanudzisz się do bólu ...Wykonaj model, zważ i wtedy można się zastanawiać jaki pakiet będzie dogodny do długiego latania i zarazem umożliwi prawidłowe wyważenie modelu bez konieczności doklejania balastu "tu" lub "tam". ms
-
Faktycznie dobieg jest dodatkową atrakcją tego filmu. To zapewne przez dziurawy pas na Czyżynach. Podwozie w locie otwierało się i chowało bez problemów i na gładkiej nawierzchni nie byłoby problemu. Niestety dziurawe drogi i pasy startowe dla modelarzy :? to nasza codzienna bolączka. Wojetk - model świetnie się prezentuje i naprawdę warto naprawiać po raz drugi to przednie kółeczko Przed kolejnym startem trzeba jednak zabrać worek cementu na Czyżyny i połatać dziury albo lądować na bocznym pasie w kierunku ML - tam jest lepsza nawierzchnia. Filmik super. ms
-
dzikie konie tak już mają ... podaj więcej szczegółów: - gdzie latałeś - skąd wiało i gdzie odleciał - zdjęcie ze wzorem malowania ms
-
Lotka została wzmocniona sklejką oraz trójkątami z balsy (zgodnie z sugestią) i osadziłem zawiasy. Na skrzydłach wykonałem keson z balsy 1mm a pionowe wzmocnienia pomiędzy dźwigarami z balsy 2mm Teraz czeka mnie montaż wyposażenia co stanowić będzie małą trudność gdyż klapka rewizyjna do serwa będzie dołem a popychacz do lotki (zgodnie z oryginałem) górą - jak zapewnić sobie możliwość wymiany serwa oraz dogodną regulację długości popychacza od strony serwa tego jeszcze nie wymyśliłem .... ale najlepsze pomysły przychodzą w trakcie pracy Skrzydło w pełnej rozpiętość wygląda imponująco, odwlekam jednak moment jego połączenia z uwagi brak miejsca na kuchennym stole. ms
-
Skoro samodzielnie opracowujesz model na podstawie zdjęć i rysunków to polecam wizytę w Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Dobrze jest rzucić okiem na oryginał, wtedy dyskusja skąd zaczyna się wznios staje się bezprzedmiotowa. ms
-
Wieczorkiem to zawsze na lotnisku jest wielu chętnych na loty i czasem jest taki tłok, że ciężko się lata. Ja wybiorę się na powtórkę dzisiejszego latania w sobotę rano. ms
-
Poranek dziś niezbyt łaskawy dla modelarzy ale udało się jednak poderwac kilka modeli .... Najpierw był test wykonanej do Easy-Cuba kapsuły z której można zrzucac spadochroniarza http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6949 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6950 który za pierwszym razem zaliczył tarde lądowanie z uwagi na nieotwarcie spadochronu a w kolejnym locie niesiony sporym wiatrem wylądował w bliżej nieokreślonym miejscu .... jego racja żywnościowa wystarcza na 48 godzin, więc życzliwego znalazcę odważnego skoczka prosze o zwrot :lol2: Potem majestatycznie poleciał Jodel Wojtka .... http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6951 delta Bartka .... http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6952 oraz mój piper-ek http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6953 Na koniec latało wszystko na raz ale przelotny deszcz pogonił nas do domu już przed 10. ms
-
Patrząc na stare fotografie, koła nie były zbyt duże i nie powinno byc problemu z dobraniem kół gumowych w tym rozmiarze. Problem tylko czy znajdę z odpowienio wąską oponą - masz jakieś propozycje? Samo podwozie też nie jest skomplikowane i będzie amortyzowane. Przeglądłem ostatnio strony www pod kątem amortyzatorów stosowanych w samochodach i powinno się dać coś dopasować. Zawsze w odwodzie pozostaje prosty amortyzator wg.Schiera zastosowany w jego planach RWD-5 :wink: ms
-
Zaglądałem dziś na Twoją relację z budowy Jodel-a i widziałem wzmocnienia o których piszesz. Zaplanowałem właśnie wykonać coś podobnego co zabezpieczy krawędź płata i lotki 8) Mam sklejkę 0,4 mm która moim zdaniem idealnie się do tego nadaje. Trójkąty wzmacniające wkleiłem "spontanicznie" i faktycznie w jednym przypadku są obrócone słoje :oops: - dzięki za czujność. Podobne wzmocnienie pojawi się jeszcze od strony skrzydła. Dziś odwiedziłem zaprzyjaźniony sklep RC-Matsu i kupiłem komplet serw do tego modelu .... pomysł z przekładaniem wyposażenia z Piper-a całkiem upadł a tym samym wkrótce stanę przed koniecznością zakupu silnika. Musze podglądnąć Twój nowy czterotakt zamontowany w "Baleronie". ms
-
Kombaty ESA a zasadniczo ich naprawy po każdym treningu zabieraja sporo czasu :-) Mam silnik Os Max 4 cm3 i planowałem go przenieść z innego modelu ale prawdopodobnie skończy się zakupem nowego silnika 7,5cm3 lub może skuszę się na "czterosuwa" .... wtedy będę mógł zabrać na lotnisko dwa spalinowe modele. Od przybytku, przecież głowa nie boli :lol2: Budowa małymi kroczkami idzie do przodu i przez weekend zrobiłem lotki. Miałem przygotowane żeberka ale ostatecznie zdecydowałem się po odcięciu lotki ze skrzydła, wykorzystać odcięty element. Skracając odpowiednio końcówki odciętych żeberek połączyłem je na płytce balsowej gr.8 mm a następnie zaszlifowałem pod odpowiednim kątem. ms
-
Mam żonę z Dąbrowy Górniczej i dość często jestem w DG na weekend - chętnie odwiedzę brać modelarską z "Zagłębia" Miejsce do latania świetne. Latacie może kombat ESA? ms
-
dlaczego od razu tak osobiście ..... o smutek i żal tu chodzi nie o polemikę ms
-
Problem nie jest w zastępach ratowników ale w tym co napisano tu powyżej... Kto jest lepszy ... ten kto poleci na plecach jeszcze niżej? To "sport" mocno ekstremalny i każdy kto wykonuje taką akrobacje igra z losem za każdym razem. Nie szukajmy zatem problemu gdzie go nie ma .... popełnił błąd a błąd w tym rzemiośle zwykle jest tragiczny. ms
-
Piotr 2136 ..... zastanów się co piszesz. Jakie to proste, rozwiązywac cudze problemy z nad klawiatury ms
-
To niefortunny wniosek ... uogólniając, można stwierdzić: będzie piknik lotniczy będzie wypadek. W Krakowie spadła Cesna tuż przy blokach mieszkalnych w Radomiu miała wypadek grupa Żelazny, ostanio rozbił się Su .... ta seria katastrof nie wynika ze złej akcji ratowniczej ale z brawury, ułamka sekundy dekoncentracji lub ze złego przygotowania maszyny. Wszystko może zawieść ale nie wszystko można przewidzieć. Prom kosmiczny też się rozleciał z powodu szczelki za kilka centów .... nie sposób wszystkiego przewidzić, należy jedynie minimalizować ryzyko i zagrożenie. ms
-
milczenie ..... będzie komentarzem ms
-
dziś na Czyżynach dużo się działo - sporo zabawek w powietrzu, 6 walk ESA, kilkanaście cięć, kilka rozbitych i naprawionych na lotnisku modeli. Do Eskadry Kraków dołączył kolejny zdolny pilot zaliczając trzy cięcia w treningowej walce - luz i dobra zabawa mimo dusznej pogody. Niestety późnym popołudniem gdy dowiedziałem się o targedii w Płocku, jakoś mnie ścięło .... jutro się nie wybiorę. ms
-
Czy nie prościej wyciąc na miejscu? Plany mogę podesłać ...... po korekcie. Montaż zawsze ujawnia różne niedociągnięcia a to mój pierwszy model opracowany cyfrowo. Wszystekie elementy pasują do siebie idealnie ale na dzisiaj to zestaw podstawowych części do którego trzeba jeszcze niektóre elementy doprojektować - np. dźwigar SW który dorabiałem ręcznie oraz elementy pokrycia kadłuba które własnie odrysowuję z planów Ze stwierdzeniem, że RWD-4 jest śliczny można polemizować - mam wprsot przeciwne zdanie. Może właśnie na tym polega jego urok, że wywołuje krańcowo różne opinie ms
-
Konstrukcja ażurowa z balsy 1mm oraz małych żeberek - całość dość lekka Dziób tego modelu jest dość krótki i staram się lekko wykonać ogon aby nie było konieczności doważania. Stąd też pomysł na ażurową konstrukcję dźwigara statecznika poziomego zamiast jednej solidnej sosnowej listewki. Poniżej "jeszcze ciepłe" zdjęcie wykonywanych obecnie skrzydeł .... brakuje mi stołu na pełną rozpiętość :lol2: ms
-
PZL P-11C model wycinany laserem - wersja elektryczna od strony 10
mirolek odpowiedział(a) na Lech Mirkiewicz temat w Półmakiety
Może lepiej jednak po ..... :rotfl: Tak bardziej serio to podejrzewam, że przekłamuje zdjęcie i nie ma co kominować tylko zebrać się w sobie i w górę. Czekam na wrażenia z pierwszego lotu. ms -
Ster kierunku i ster wysokości mają profil dwuwypukły co utrudnia ich tradycyjny sposób wykonania na desce. Precyzyjnie wycięte laserem elementy ułatwiły jednak montaż i efekt jest zadowalający. Ster wysokości jest smukły i obawiałem się nieco o jego sztywność dlatego wprowadziłem dodatkowy dźwigar ze sklejki 2mm ms
-
PZL P-11C model wycinany laserem - wersja elektryczna od strony 10
mirolek odpowiedział(a) na Lech Mirkiewicz temat w Półmakiety
REWELACJA! Nie dziwię się obawom przed ulotnieniem takiego modelu ale kiedy opadną emocje związane z budową, chęć zobaczenia w powietrzu tych pięknych skrzydeł weźmie górę Życzę powodzenia ...... ms -
Bardzo dziękuje za przesłane rysunki. Jeden z układem zegarów jest szczególnie cenny i jest zgodny z tym co znalazłem na starej fotografii samolotu RWD-3 Kadłub zyskał dodatkową wręgę pod skrzydło, podłogę kabiny, boczne wzmocnienia oraz bardzo mocny przód z łożem silnika ze sklejki 4mm. Do miejsca w kabinie przymierzył sie też właściwych rozmiarów pilot czyli "Action-Man" mojego syna :lol2: ms