



-
Postów
6 081 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez Konrad_P
-
Powinno odrobinę pomóc. Wzmacniałem Lh 145- H 146 wręgę i półkę i pomyliłem się przy jednym w proporcjach. Materiał to jedwab (po prostu nie miałem innej tkaniny) po robocie zostało trochę materiału przesączonego żywicą. Tam gdzie proporcje były prawidłowe to tkanina po zgięciu pękała - dokładnie jak piszesz, tam gdzie było mniej o około 1/3 utwardzacza tkanina jest sztywna ale nie pęka, poddaje się jak ją składam. Czy wytrzymałość jest taka sama w obu wypadkach - nie mam pojęcia.
-
Powinno odrobinę pomóc. Wzmacniałem Lh 145- H 146 wręgę i półkę i pomyliłem się przy jednym w proporcjach. Materiał to jedwab (po prostu nie miałem innej tkaniny) po robocie zostało trochę materiału przesączonego żywicą. Tam gdzie proporcje były prawidłowe to tkanina po zgięciu pękała - dokładnie jak piszesz, tam gdzie było mniej o około 1/3 utwardzacza tkanina jest sztywna ale nie pęka, poddaje się jak ją składam. Czy wytrzymałość jest taka sama w obu wypadkach - nie mam pojęcia.
-
Całkowicie metalowe modele BRDM 2 pływający i UAZ 469B
Konrad_P odpowiedział(a) na krankor temat w Samochody, motocykle, pojazdy gąsienicowe
Modelarz przez duże M. Piękna robota. -
XI OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI WILCZE LASKI
Konrad_P odpowiedział(a) na Piotrek Pindral temat w Imprezy modelarskie
Dla niezdecydowanych napiszę swoje odczucia z zeszłego roku. Generalnie jestem odrobinę sceptyczny do takich imprez. Na kilku byłem i było średnio, więc nie miałem wielkiej ochoty jechać na kolejną zwłaszcza przez pół polski. Chłopaki zaczęli mnie jednak ostro namawiać. Bardzo długo się wahałem i praktycznie wymusili na mnie przyjazd. Ta impreza była najlepszą imprezą na jakiej do tej pory byłem (faktem jest, że byłem raptem na kilku ) Cechą tej imprezy jest klimat jaki tworzą uczestnicy. Bo tą imprezę tworzą sami uczestnicy. Tak na marginesie: jak szedłem wzdłuż pasa oglądać kto co ma ładnego, to większość uczestników zapraszała na kiełbaskę i napój słoneczny. Gdybym chciał skorzystać z każdego zaproszenia to doszedłby raptem do połowy a o powrocie to już mowy by nie było. To świadczy o tym, że atmosfera jest tam naprawdę domowa. Na tą atmosferę ma też wpływ to, że wszyscy mieszkają obok siebie na łące w tym kto co ma. Bliskość natury oraz miejsce sprawia że wszyscy (większość) świetnie się tam bawi. Ja będę na pewno, ponieważ ta impreza jest pierwszą w moim kalendarzu. -
Aby już nie bić piany ponieważ każdy ma swoje nieco inne zdanie na ten temat skomentuje to tak.
-
Moim zdanie nie, chłop ma już 16 lat i nie potrafi zadać prostego pytania. Może i tak, ale dalsza Twoja wypowiedź na dwa ekrany kompletnie nie odpowiedziała na pytanie. Napisałeś samą teorię którą autar wątka powinie już przerobić na lekcjach fizyki. Twój tekst (choć prawidłowy w rozumowaniu) kompletnie nic nie wniósł, a na dowód przytaczam Twoje słowa. Nie obraź się (bo to co pisze nie jest przeciwko Tobie) Twój tekst niewiele wnosi, jak dla mnie i nie różni się wiele od tego głupkowatego tekstu który sam napisałem. Jeszcze raz Cięzacytuje ponieważ: to co napisałeś jest klu (sedno) całej sprawy. Pytanie powinno wyglądać mniej więcej tak: 1. Posiadam model - xxxxxxx 2. Model do lotu ma następującą wagę xxx 3. Mam w nim silnik taki xx-xx Kv xxx 4. Latam na śmigle o rozmiarach x/x firmu xxx 5. W modelu mam pakiet firmy xxx o pojemności xxx 6. Pakiet jest już po około xx cyklach ładowania Chciałbym się dowiedzieć ile powinienem latać na w/w pakiecie. Pytam ponieważ wydaje mi się że latam zbyt krótko. Bardzo proszę o pomoc I jeszcze jedno pytanie. Co mógłbym zrobić aby moje loty były dłuższe. Czy mam zmienić silnik, czy dać większy pakiet . Bardzo proszę o pomoc Jak przekopiuje i wstawi w miejsca xxx prawidłowe dane to wszyscy z chęcią mu odpowiemy. EDIT Errata EDIT 2 Dopiero zauważyłem co Krzysiek napisał. Jako punkt 7 dodał bym Posiadam w modelu x serw analogowych/cyfrowych
-
Chłopaki wymiękam. :shock: Mój rozum jest za mały żeby to objący.
-
Mój kwadratowy wytrzymuje jakieś 3-4 min. Ale mam też prostokątny - ten mi wytrzymuje nooo z 30 min. Mam też jeszcze jeden podobny do tego drugiego bo też prostokątny - ten mi wytrzymuje ze 2 godziny. No i mój ostatni bardziej podobny do tego pierwszego - nooooo chłopie - to na nim już jeżdżę z piąty rok i nie czuję jakieś spadki w długości pracy mojego silnika 2.0 na tym akumulatorze teraz w porównaniu do kiedyś. No po prostu nie mogłem się powstrzymać. Ręce można załamywać. :evil:
-
Oglądanie takich fotek na których widać tak świetną robotę chyba nigdy się nie znudzi. Andrzej pełen szacun dla wykonawcy.
-
No jasne, dam paczkę i powiem żoneczko właśnie kupiłem Ci kilka pakietów, żywice i kilka innych drobiazgów. Wszystkiego dobrego Ci życzę. Już w młodości rzucała nożami we mnie, minęło już parę lat od tego faktu i wole nie sprawdzać czy poprawiła swojego cela. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Już całą ścianę zaplułem. Nie pomaga coś w ostatnim czasie.
-
E no kolega strasznie nerwowy. Moja paczka wyszła 10 lutego i dopiero pojawiła się w Zurichu. Teraz jeszcze z 1,5 tyg w Polsce będzie się kolebać po UC zanim list polecony dojdzie. Spodziewm sie w domu około 5-9 marca. Luzik tylko kolegę może uratować.
-
No wnioski zaczynają być bardzo interesujące, jeszcze chwila i kto wie co jeszcze się okaże z tego latania w lewo.
-
No dobra widzę tu samych prawo ręcznych (chyba). Może jakaś leworęczna osoba się odezwie jak tam u nich. Wg mnie powinno być odwrotnie.
-
He he mode 2 prawo i lewo ręczny.
-
Dokładnie tak jak piszesz. Też już się nad tym zastanawiałem, ale to tylko jak latam. Zdarza mi się latać w prawo ale bardzo sporadycznie. Ale inaczej jest jak jadę samochodem to zdecydowanie wole zakręty w prawo.
-
No to widzę Arek że nie tylko ja mam podobne plany. Tylko u mnie większy problem, pies. Szukam jakiegoś noclegu w okolicach Bezmiechowej tak aby można było przyjechać z dużym psem. Jeśli ktoś coś zna lub słyszał to za info będę wdzięczny.
-
No cóż, jednym się to opłaca innym się nie opłaca wysyłka po kosztach. Jedni chcą zarobić i na wysyłce, innym wystarczy 80% przebitka na towarze i nie muszą już zdzierać na przesyłce. A tak naprawdę to nie mam pojęcia :mrgreen:
-
Troche szkoda że nie można kupić na pamiątkę kubeczka czy koszulki ale rozumiem intencję.
-
Grześ impreza jest pierwsza klasa, na ich stronie jest sporo materiału nie tylko z tej imprezy. Zobacz na ile dni ludzie tam przyjeżdżają - z listy startowej wynika że średnio to 4 dni, ale też jest uczestnik który bedzie 11 dni :shock: . Najważniejsza informacja od Tomka G. jest taka, że wstęp i uczestnictwo na zasadzie oglądania jest wolne. Wcześniej dochodziły mnie niepokojące informacje że jest to zamknięta impreza tylko dla zarejestrowanych uczestników. Na szczęście tak nie jest i mam nadzieje że będę się dobrze bawił. Żone wywożę z rodziną do Wiednia a ja na imprezę. Musze powiedzie że już się nie mogę doczekać. Wybierasz się?
-
To wszystko zależy od kontroli. Tam duża część fabryk ma nadzór europejsko-inny nie chiński. Japończycy przenieśli wszystkie prawie swoje fabryki z elektroniką i wdrożyli swoje normy nadzoru. To samo europejczycy. Jedynie amerykanie jeszcze tak masowo nie przenieśli swojej produkcji do Chin. Te towary które są nadzorowane przez inne nacje niż chińskie są zaledwie o 25% tańsze od krajowych. Te w których idziemy low cost są tańsze o uwaga 80-90%. Jak kolega jedzie do fabryki to zawsze mówią mu przywieź to co chcesz żebyśmy Ci wyprodukowali, tylko pamiętaj minimalna wielkość zamówienia to około 5-8 kontenerów. No i potem u nas w kraju nagle przed świętami można PenDriver -y 2GB kupić po 10-15 zł
-
Że w Chinach jest tanio bo chińczyk pracuje za miskę ryżu to jest mit Panowie. Tak może było 15 lat temu. Teraz pracownicy chińscy zarabiają naprawdę przyzwoicie. Proszę zobaczyć czym jeżdżą, w co się ubierają, jakie mają telefony i zegarki na ręku. Mówię cały czas o przeciętnym pracowniku chińskim. Mówię to z relacji jakie mam od kolegi który jeździ tam w interesach przynajmniej raz w miesiącu oraz z doświadczenia jego siostry która studiowała tam (Pekin). Żyje i pracuje od 8 lat w Chinach. Z jej opowieści wynika że chińskie towary są tanie ponieważ 1. Licencje są pomijane, są mało istotne. 2. Wydajność pracownika chińskiego jest o 30-40% wyższa niż w polsce a 50-60% niż w europie zachodniej. 3. Czas pracy to 12 godzin a nie tak jak u nas 8. A rzeczywisty czas pracy u nas to nie czarujmy się max 6 godzin. Tam jest reżim, wszyscy na komendę jedzą, wszyscy na komendę mają przerwę. Wszyscy na komendę pracują. 4. Masowości produkcji niespotykana w europie. Owszem zarobki są niższe ale nie w dużych miastach. Teraz jest tendencja w Chinach do przenoszenia całych fabryk (nie wiem czy wiecie jakich wielkości są fabryki w Chinach. Są wielkości małych miast w naszym kraju takich 100 tyś.) z dużych aglomeracji na głęboką prowincję. Powody są dwa. W dużych aglomeracjach płace są tak wysokie, że towary przestają być konkurencyjne a po drugie wzrosła ogromnie świadomość przeciętnego pracownika, który zaczyna żądać od pracodawcy przywilejów. Panowie opowieść o nowych Chinach to przynajmniej na kilka wieczorów. PS Zawsze jak Ania opowiada o Chinach mówi, że była w małym miasteczku prowincjonalnym zbadać coś tam. Pytam jakiej wielkości to miasteczko. Ania a… wiesz takie malutkie nie więcej niż 1,5 mln ludności. Zawsze mnie to zwala z nóg. :shock:
-
Mam ich chyba z 6 szt. Latają w różnych modelach. Ostatnio w jesieni myślałem że za rozbicie EG Pro odpowiada właśnie to serwo. Model bardzo mocno przywalił. Po oględzinach okazało się że serwo sprawne. Mogę z czystym sumieniem polecić.
-
To jeszcze gorszy pomysł. Te silniki nie są przystosowane do takiego obciążenia x8. Maksymalnie x6 Te 10x6 to najlepszy wybór do tego silnika. Wytłumaczę Ci to tak. 11x8 - To tak jak w samochodzie gdzie 11 odpowiada za prędkość zaś 8 za moc. Do EG nie potrzebujesz takiej mocy ponieważ model jest lekki i na 10x6 będzie szedł pionowo w górę i na 200m wejdziesz po 15-20s.(przy pełnej mocy) a po kolejnych 20-30s stracisz go z oczu. Nawet jeśli dociążysz kamerką i innymi drobiazgami to te łopatki spokojnie pociągną. Mój EG ma (he.. miał) wagę do lotu z kamerą i GPS-em ponad 1350g i na tych łopatkach szedł jak burza w górę.