



-
Postów
609 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez Elvis
-
A nie lepiej z wózka????? Z takim napędem to spore ryzyko z trawy jak sam sprawdziłeś. Ile waży gotowy do lotu i z jakim zasilaniem? Pozdrawiam i kibicuję a termika była wczoraj oj była????
- 1 185 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Trójmiasto
- ESA
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rzeczowe i kompleksowe porównanie jakich mało. Sam kiedyś mocno dumałem nad tenshock bo jest nawet polska dystrybucja ale info było jak na lekarstwo.
-
Żebyś omyłkowo nie wkleił dźwigni od lotek do klapy i na odwrót bo będziesz miał kłopot z zakresami ruchu lotki jak i klapy. Jak zauważyłeś i pokazałeś na fotkach w zestawie są dwie pary różnych dźwigni do wklejenia.
-
http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/556193-Pr%E4sentation-ALADIN-(3-95-m-ARF-Reinhard) nawet po tłumaczeniu google da się co nieco zrozumieć. Pisząc orczyki miałem na myśli dźwignie - przepraszam za nieprecyzyjne określenie. Tak czy owak czeka Cię trochę gimnastyki przy skladaniu ale jak pisalem, na niemieckim forum można sporo podejrzeć.
-
Nie pomyl orczyków ???? Na niemieckim forum jest ciekawy wątek o Aldynie, można poczytać o mocnych i słabych stronach tego modelu i stosowanych rozwiązaniach.
-
Oj, ja nie zaryzykuję porównania, miałem tylko sposobność oglądania ich w locie, choć Barakudy nie widziałem w akcji przy 10 m/s a Albatrosa na pusto tak - filmik pewno widziałeś. I tu mnie on bardzo pozytywnie zaskoczył. Są też na yt filmiki z barakudą i też fajnie i żwawo gość nią lata na żaglu. Gdybym liczył się z kosztami to Albatros bo wg mnie podobnie latają choć to mocno zależy od pilota i ustawień modelu - jak sam się przekonałeś Albatrosem też można się leniwie powozić. A jeśli bym się z nimi nie liczył to pewno też bym postawił na barakudę choć wg. mnie w tym przypadku 3m to takie lepsze samopoczucie ????
-
Zlepek z lotów Barakudą, w tle wiało więc wyciąłem audio http://youtu.be/lBVQ_klgO5U a to oblot Albatrosa w towarzystwie Kobry http://youtu.be/gn_cLfoOc60
-
Tak się zastanawiałem co miałeś na myśli z tym remiaden i wszystko jasne. Grubo! Za taki błąd powinieneś dostać rekompensatę. Czyżby w katalogu też był błąd czy nie sprawdzałeś? A wystarczyło Tomka zapytać Dobrze że już wszystko całe i jesteś zadowolony z modelu. Jak już się z nim oswoisz i będziesz latał na zboczu to pewno przyjdzie Ci do głowy balastowanie a tak apropo to podaj jeszcze wagę RTF jaka Ci wyszła. No i jak już polatasz Virusem to jestem ciekaw Twoich wniosków na temat mojej opinii Powodzenia i jak najwięcej udanej zabawy z Albatrosem.
-
Nie, właścicielem poprzednim Albatrosa, jak napisał Tomek, był też Tomek mój dobry kolega. A żeby było weselej to nasz wspólny kolega dla odmiany lata wspomnianą Barakudą ???? Moim zdaniem oba latają podobnie choć na różnych profilach i oba wymagają tyle samo pracy czyli nie za wiele, ale Albatros do lotu wychodzi jednak taniej co widać powyżej. A czy latają majestatycznie? Ja chyba co innego przez to rozumiem ????
-
Aż z sentymentem obejrzałem te filmiki fajna miejscówka. Poszukam u siebie jakiś nagrań z Albatrosem i jak znajdę do dokleję. Jakbym nie wiedział to nigdy bym nie przypuszczał że to pierwsze loty a lądowania super Brawo i gratulacje z udanego re-oblotu. P.S. Po ich obejrzeniu jeszcze bardziej twierdzę, że Virus w twoich planach jest zbędny i ... szybciej chowaj klapy wiem że to wiesz ale warto się pilnować.
-
Spokojnie może być bowden, sprawdzone w większych szybowcach. Kolejne rozwiązanie to dźwignia pośrednia. Wszystko sprowadza się do poprawnego montażu i braku luzów oraz precyzji centrowania steru. Montaż serw na ogonie to dla mnie ostatnia opcja jeśli szukam jak najniższej wagi modelu ????
-
Przyznam szczerze że pierwsze słyszę choć babram się z foliami z 15 lat. Zastanawiam się czy w przypadku folia na folię też ten sposób zadziała.
-
Warto wspomnieć na marginesie, że w przypadku mocnych ładowarek trzeba iść w wyższe napięcie żeby wyciągnąć tą moc z nich i zasilacze serwerowe to umożliwiają, oczywiście po drobnej modyfikacji, na połączenie 2 zasilaczy w tym celu. A tak przy okazji to ładnie Ci to wyszło.
-
Dzięki Patryk że się dzielisz wnioskami, dla mnie to zupełnie nowa materia a chciałbym sobie takie coś do zabawy złożyć więc podpatruję twoje rozwiązania. Przy okazji zapytam w jakich goglach latasz albo czy coś sensownego w relacji jakość/cena polecasz?
-
Kolega używa SLS Quantum 2450mAh 4S1P 14,8V 30C/60C, szersze raczej nie wejdą.
-
Nie mam nic przeciwko sprzątaniu wątków ale ten kto czyścił ten to prawdziwy geniusz.
-
"to tak apropo intuicyjności oprogramowania" Dłużej czytaj, wolniej pisz :-) Nigdy Cię nie podejrzewałem że Ty możesz niewiedzieć. Proponuję posprzątać wątek.
-
"żeby potencjometrem płynnie regulować np. różnicowość w jakimś zakresie" - w ds14 mam to ogarnięte akurat na trymerze od kierunku bo taki mi pasowało, choć w manualu tego nie znalazłem - to tak apropo intuicyjności oprogramowania choć jestem początkujący w tym systemie
-
Zgadza się, tylko my mówimy o różnicach między 14 a 16 ;-)
-
To już nie do mnie pytanie ale jak dla mnie to mam wrażenie jakby nieco szybciej reagowało serwo w jeti ale może mam złudzenia. Ponoć piloci heli 3D zauważają różnice w szybkości i precyzji. Nie napisałem wcześniej ale ja do linków które używałem nie miałem zastrzeżeń poza graupnerem ale zwaliłem to na karb specyficznej anteny nadawczej w mc20, zwłaszcza że w necie jest info o wadliwej partii tych nadajników i były wymieniane całe moduły nadawcze. Edit: Dla mnie soft i jego obsługa to dość istotna kwestia co spowodowało porzucenie graupnera pomimo dobrego linku i dalsze poszukiwania.
-
Tak, 14 ma plastikowe gniazda drążków ale czy to wada skoro wszyscy producenci takie robią a podejrzewam że czeski plastik jest jednak lepszy od chińskiego. Największą zaletą są halotrony. Ale to jest tylko jedna z kilku różnic, nieco różnią się te modele możliwościami softu - odsyłam do manuala jeti, tam jest taka fajna tabelka z porównaniem.
-
Wspomniałem o 16 pod kątem maruderów. Dla mnie też lepiej było kupić 14 pod względem ekonomicznym i rozbudować ją pod siebie. W temacie o jeti zamieściłem ceny rozszerzeń więc trzeba podliczyć co nam trzeba i masz odpowiedź na swoje pytanie. Tak, kwestie carbonu i kolorków pomijam. Dla zasobniejszych jeti wypuściło limitowaną wersję 25 szt nadajników za jedyne... 2990 €. Roman, jak może zauważyłeś, nie jestem forumowym celebrytą i mam awersję do bicia piany, zwłaszcza nie w temacie. Oczywiście jak ktoś lub to proszę bardzo.
-
"Hej ! ilu jest tu takich co wydzwonili po aktualizacjach" - jak masz na myśli Jeti to ja nie słyszałem o żadnym. Kup conajmniej 16 i nie musisz nic dokupywać a aktualizacje to chyba każdy producent robi, co jak dla mnie akurat jest na + bo świadczy o tym że ktoś tam ten sprzęt cały czas rozwija. Pamiętam początki frsky i opnetx gdzie aktualizacje pojawiały się dużo częściej niż do Windows, co w pewnym momencie zaczęło być trochę irytujące, ale to norma w nowych projektach tym bardziej open source. Na marginesie dodam że od jakiegoś czasu Jeti obsługuje skrypty LUA co spotkałem na razie tylko w FrSky, ale może o czymś nie wiem. Napiszę krótko mój punkt widzenia w temacie, bez oceny wyglądu bo dla mnie to kwestia drugorzędna i wyłącznie kwestia gustu. Z hiteca eclipse przesiadłem się na taranisa, byłem i nadal jestem pod wielkim wrażeniem możliwości oprogramowania i pod tym względem to przysłowiowa armata. Nieco byłem rozczarowany jakością plastików, co przy jego cenie było małym pryszczem. Następnym był graupner mc20 - jakość plastików tylko nieco lepsza niż poprzednik co też mnie rozczarowało (od młodości graupner to był przysłowiowy mercedes) ale największym DLA MNIE rozczarowaniem to oprogramowanie a dokładniej obsługa i jego wygląd. Miałem wrażenie że cofnąłem się w czasie. Dużo szybciej byłem w stanie ustawić model i wprowadzać poprawki w taranisie. Miałem też styczność z mz24, ale przez niepraktyczny wyświetlacz i gęsto upakowane przełączniki też nie przypadło mi do gustu. Od roku bawię się jeti 14, dokupiłem co nieco i na chwilę obecną nie przewiduję zmiany, chyba że na wyższy model :-D Futaba to, podobnie jak jeti, synonim niezawodności. Miałem jedynie styczność z nadajnikami że średniej półki ale nie urzekły mnie choć nie miałem powodów by ew nie spróbować gdyby nie wspomniane ceny odbiorników. Do ogródka ew rozważań wrzucę jeszcze spectrum - niektórzy mocno sobie je chwalą ale tu już mam tylko zasłyszane, w większości pochlebne, opinie. Chyba tyle...
-
Dokładnie to wygląda to tak: przełącznik X na ON uruchamia sekwencję: - otwarcie klapek - rozłożenie pantografu - start silnika przełącznik X na OFF uruchamia sekwencję ale od końca. Chodzi o zrobienie dodatkowego przełącznika Y który będzie służył do zatrzymania samego silnika przy rozłożonym pantografie bez potrzeby jego składania ale też żeby nie dało się włączyć silnika gdy pantograf jest złożony.
-
A kto tak powiedział? Specjalnie dla ciebie napiszę że bez rury też można.