Elvis

Możesz zdradzić na czym te poprawki producenta polegały? Brakuje mi takiej maszyny w warsztacie a ta pokazana przez Ciebie bardzo mnie zainteresowała. Z góry dzięki.

Czym zasilasz zapłon? U mnie NiMH się nie sprawdziły pomimo że były nowe (objawy jak u ciebie, i na sucho też iskra była). Wymiana na LiPo rozwiązała problem.

Kłowe można praktycznie dostać w każdym sklepie ze śrubkami, stolarskim lub w marketach budowlanych.

tylko kłowe

Dzięki Marcin za tak obszerne info, dużo mi pomogło. Mój model na chwilę obecną w wersji szybowcowej, uzbrojony ale jeszcze bez balastu do wyważenia, waży 5.4 kg. W wersji moto z tym silnikiem będzie pewno ok 6.5 kg. Zastanawiałem się nad mniejszym egzemplarzem niby o ciągu 4.9 kg ale jakoś ostrożnie podchodzę do danych na stronie choć jego waga już fajna. Mam obawy, czy by się sprawdził. Dobrze wiedzieć, że można dać mniejsze aku, 7 wind to za świat jak na jeden lot. A co do łopatek to pójdę w RFy.

Wiadomość na priv pewno nie dotarła, więc ponawiam moje pytanie: "Możesz powiedzieć jak spisuje się ten silnik oraz jaki jest/był pobór prądu z łopatkami 15.5x10? Pomału kompletuje wyposażenie do swojej makiety o zbliżonych gabarytach jak Twój ASW 28. P.S. Szkoda, że Twój film z oblotu nie jest już dostępny. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź".

Możesz, sprawdzone w boju.

Posadź go na silikonie i będziesz miałem uszczelkę a i przestanie się odkręcać. Miałem go i tak się skończyło, na forum też masz takie rozwiązania nawet w większych silnikach.

Zatem to nasze OC to jeden wielki marazm i zimne mrzonki??? Jeśli nie do końca, to do kogo iść - ktoś coś poleci sprawdzonego w boju?

Ano właśnie używam po przesiadce z sky assistanta. Ale jako niedzielny latacz byłem ciekaw twojej lub kogoś innego opinii.

A testowałeś może vario w uni-sens?

Pewno już niektórzy zauważyli, ale w tym roku Piotr zakończył produkcję variometru http://www.pitlab.pl/wariometr-skyassistant.html To jest mega rozbudowane i dopracowane urządzenie o precyzji nie wspominając. Niestety prawa rynku są nieubłagane. Dzięki Piotrze.

Tak, Taranis ma jedną antenę, chyba że dołożysz zewnętrzny moduł to masz dwie. Nie jestem pewien, czy przy xjt można było operować na dwóch jednocześnie ale chyba nie.

Chcesz to wpadaj, weekend mam wolny

To co pokazałeś jest chyba takie bardziej "pro zdrowotne" Osobiście uważam, że do latania daleko i wysoko lepsze jest ustawienie anteny jak na przekreślonym rysunku. A żeby było ciekawiej to niektórzy latają z jeszcze inaczej ustawioną anteną i też twierdzą że jest lepiej a co poniektórzy producenci wcale nie umożliwiają zmiany położenia anteny i też ludzie na tym latają bez problemów . To zagadnienie było już x-razy wałkowane w różnych wątkach. W dobie dzisiejszych nadajników to tylko kwestia indywidualnego zweryfikowania kiedy mamy najlepszy sygnał, w danym modelu i w danym miejscu, w zależności od położenia anteny w nadajniku - ot i cała filozofia, a latając "normalnie" to szkoda sobie tym głowy specjalnie zaprzątać . Pozdrawiam

E-maxy mają zabezpieczenie robakiem i wystarcza w zupełności, pod warunkiem że jest wkręcony choćby na słabym kleju.

Miałem chwilę LiFe, ale po zapodaniu regulatora zwiększyłem próg jego zasilania na LiPol (regulator ustawiony na 6V). Testowałem też pogrubianie ścieżek w odbiorniku, później zmieniłem producenta RC i stwierdziłem że przy zdublowanych zasilaniach nie ma to większego sensu. Edit Przy NiMH nie liczyłbym na jakąś poprawę :-)

Dobrym pomysłem jest zwiększenie przekroju przewodów zasilających serwa/odbiornik, np. przez zdublowanie przewodów z zasilaniem i ich wejść w odbiornik (mniejsze spadki na cienkich przewodach jak i na samych złączach). NiMH nie przekonują mnie do zasilania takich modeli (za mała wydajność prądowa) i efekty miałem jak Ty. U siebie zrobiłem ostatecznie zasilanie z LiPol 2s przez najprostszy regulator Dualsky 10A z podłączeniem zasilania jw. - święty spokój z prądem

Kolejne inspiracje, niekoniecznie trafione.

Tak na szybko przyszło mi do głowy, bez zbytniego dopieszczania, jako ew. warianty.

Jaki pobór prądu, jakie fanty w modelu?

Na wawelskie jestem za cienki, ale znalazłem inne i dało się oblatać. [/size] Wiatr ok 5 m/s więc latało się nieco na rzęsach no i nisko ale dało się zrobić kilka rund. Model słucha się sterów, kierunku b.dobrze.

Celem jakiegoś podsumowania: wersja RTF, z setup-em j.w.: 1490 g, w tym balast 165 g. Rozglądam się za jakąś miejscówką na oblot, ale bardzo prawdopodobne że model dostanie napęd.

Przeszło bez problemu. Piotrek, straszna sieczka jest z tego logu i to dosłownie, nie dość że wartości osiągają "astronomiczne" zakresy to jeszcze całość jest pocięta i niekompletna. Może to efekt nadpisywania, nie wiem. Także ostatnie chwile lotu są niestety niewidoczne. Szkoda. Przyznam, że bardzo dziwnie wygląda ten zapis, u siebie nic takiego nigdy nie zaobserwowałem a wręcz odwrotnie - można było z laboratoryjną dokładnością wszystko odczytać. A i jeszcze jedna rzecz: po zgraniu loga każde załączenie pitlaba i zarejestrowane w tym czasie dane były widoczne w postaci rozwijanej drabinki z indywidualną sesją - czemu u Ciebie tak nie ma? Nie mam pojęcia. Pytałem Cię o log z MZ - jak masz to zapodaj, o wiele bardziej mnie ciekawi.

Wrzuć choćby i tu: https://megawrzuta.pl/ a potem podaj linka do tego i po sprawie.