Skocz do zawartości

Granacik

Modelarz
  • Postów

    1 133
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Granacik

  1. Granacik

    Lotki w górę

    Ze niby ja się na dźwięku nie znam?
  2. Prawda, ja w maluchu po wyjęciu fotela wiozłem silnik do Żuka.
  3. Eee... nie jest tak źle. https://www.ebay.pl/itm/CGL-3032-3-7V-LIR3032-VDY2-Rechargeable-Battery-tagged-cells-pins-PCB-Mount-/291519277530 https://pl.aliexpress.com/item/4000111349256.html Jeszcze było coś do laptopów IBM/Lenovo
  4. Pogoda jak pogoda, w ulewny dzień też raczej nie pojeździsz. Ja widzę jeszcze jeden aspekt przemawiający, niestety, na korzyść aut. Koszty napraw po wypadku. Lekką piankę da się posklejać ale duży tartak po krecie czasami zostaje podlać benzynką i podpalić. A w aucie to co najwyżej wahacz pęknie albo C-hub czy amortyzator złamiesz i dogbona wygniesz. Przytrafi się, ale rzadko, oponę rozpruć. Jeszcze mi się nie zdarzyło ponieść większych strat niż na 100zł jednorazowo, nawet jak na pełnej szmacie przywaliłem w krawężnik. Fakt, Savage jest piekielnie wytrzymały.
  5. No i było latane. Był jeszcze ze mną kumpel ze swoim HPI Pulse 4.6. Ale nie obyło się bez przygód. Koledze odkręciła się śrubka (i przepadła) od drążka kierowniczego ale dopiero gdzieś po 5 baczkach. Zdążył się najeździć. Elektromonster Młodej ogłupiał. FC ciągle się restartował. Biedna nie pojeździła w goglach. A mi zastrajkował silnik w Virusie. Nie szło dziś go wyregulować i na deser padło sprzęgło w rozruszniku. Ale Savage i Overheater przepaliły z pół litra. Dalej doskwiera brak fotoreportera. Jak kolega jeździł to ja go serwisowałem, jak ja to on mnie. I nie było jak fotek robić. Jedynie jak się jeszcze rozstawialiśmy udało się cyknąć.
  6. Był kiedyś piękny tor w Szprotawie, miałbyś prawie pod nosem.
  7. Pogoda ma być w niedzielę ładna. Jadę przewietrzyć autka. Ktoś jeszcze się skusi? Powinienem już być koło 10:00.
  8. Gdyby Filip przeczytał tę książkę...
  9. Właśnie leci dokładnie z tej kasety https://www.discogs.com/The-Prodigy-Music-For-The-Jilted-Generation/release/386035 Przeglądałem półki i jakoś tak mi w rękę pudełko wpadło.
  10. Ha! Właśnie przed chwilą rozwiązałem częściowo zagadkę. Model to Blizzard/Stormwind firmy Flying Point. Niezła egzotyka. Silnika jeszcze dokładnie nie rozpoznałem. (zdjęcia z sieci) https://m.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/rc-konvolut-modellbau-offroad-verbrenner-2-x-buggy-ersatzteile/1620445202-249-2674
  11. Filip, spokojnie. Cieszy Twój entuzjazm i zainteresowanie modelarstwem lotniczym ale trzeba do tematu podejść ze spokojem i przede wszystkim pokorą. I małymi krokami. Jeśli nigdy nie miałeś doczynienia z statkami powietrznymi utrzymującymi się w powietrzu dzięki skrzydłom a nie sile ciągu wirników trzeba zacząć od podstaw. Pierwszy krok teoria. Dostałeś propozycję bardzo dobrego podręcznika napisanego z myślą o młodym czytelniku. Przeczytać i zrozumieć. Potem wykonać jakiś prosty model swobodnie latający. Np https://allegro.pl/oferta/model-szybowca-szkolny-klasy-fih-sowa-9886659306 Po to aby zaznajomić się z budową, wykorzystaniem narzędzi i nauczyć się oblatywać model. Jak już to będziesz miał w małym palcu będzie można pomyśleć o RC. I tu też zgodzę się z kolegami, że najlepiej zacząć od jakiegoś prostego, sprawdzonego, taniego kitu. Na budowę modeli od zera przyjdzie czas. A Ty widzę, że chcesz rzucić się na głęboką wodę i spore koszty. To mały krok do katastrofy, zniechęcenia i ,tfu tfu, nieszczęścia. W obecnych czasach i dostępie do symulatorów wejść w świat zdalnie sterowanych modeli latających jest łatwiej ale i tak wszystkiego trzeba się po kolei nauczyć. Pisząc to bynajmniej nie chcę Ciebie zniechęcić. Wręcz przeciwnie, chcę zaoszczędzić Tobie kłopotów. I zaprocentuje to w przyszłości.
  12. Muszę zrewidować zbiorniki do innych motongów które chciałbym za tego życia przywrócić do użytku i może wtedy zainwestuje w jakąś chemię i hurtowo je zabezpieczę. Generalnie tak się w życiu układało, że nie miałem nigdy większych problemów z rdzą w zbiornikach. Obecnie NTV mimo 32 lat na karku ma zdrowy baniak a Bielizna ma plastikowy. A może by tak potraktować go Cortaninem? Oczywiście po odgruzowaniu w betoniarce. A teraz z innej beczki. Drgnęło w temacie baterii LiFePo do NTV. Przyszedł jakiś czas temu BMS teraz dotarły ogniwka wyglądają na oryginały. Poprosiłem sprzedawcę o możliwie najlepsze dopasowanie ogniw względem siebie. Zobaczymy. BMS i ogniwka będę upakowywał w bryle takiego akusa Już widać, że nie będzie łatwo. W motocyklu siedzi na styk, może z 5mm będę mógł pójść w górę. Pierwsze przymiarki wyglądają tak już widać, że nie da się upchnąć 4s4p, zostaje 4s3p. Pojemnościowo i tak wydoli a prądowo aż nadto. Ogniw trochę więcej bo docelowo będzie kilka akumulatorów. Będzie np. jeden 4s1p do GasGas'a supermoto mojego kolegi. Ale niestety prace znów przystopują bo z fabryki będę miał dużo wyjazdów. Kolejny już na początku przyszłego tygodnia. A i jeszcze w temacie Komara. Przyszły graty. Ale widoczna tutaj jedna część od niego nie będzie do niego. Będzie miała zastosowanie w modelarstwie. Ciekawe czy ktoś zgadnie co i do czego. Komarek też doczeka się swojego rozdziału bo to jest całkiem ciekawa historia. Ale to w swoim czasie.
  13. Przemo wklej gdzieś ten kalkulator bo na tamto forum nie da się wejść bez rejestracji.
  14. A czy po zmniejszeniu prześwitu pomiędzy skrzynią korbową a tuleją cylindra nie będzie problemu z przepłukiwaniem?
  15. Młody Człowieku, to tym bardziej polecam przeczytanie książki "Elementarz młodego lotnika" Pawła Elszteina. Sam ją dostałem w wieku 7 lat, tuż po ukazaniu się jej w księgarniach. Jedna z książek dzięki którym zakochałem się w lotnictwie. Jest ich teraz sporo na alledrogo. Poproś rodziców o zakup i przeczytaj. Wprowadzi Ciebie w świat lotnictwa i modelarstwa. Będzie Tobie znacznie łatwiej zrozumieć odpowiedzi na Twoje pytania.
  16. Mariusz, tak jak napisałem Tobie wcześniej, zainwestuj lepiej w apkę komputerową i docelowy napęd najlepiej BL. Wyjdzie taniej i przyszłościowo. Te nadajniki Flysky są całkiem niezłe, sam mam podobne. Link bezproblemowy a odbiorniki kosztują grosze. Sam stosowałem takie rozwiązanie z ograniczaniem gazu przez expo w tym małym wariacie wltoys a959 w którego wpakowałem bezszczotkę. Żeby właśnie dzieciaki mogły ogarnąć. Jak lubisz lutować to jeszcze jest jedna opcja którą sam stosuję z powodzeniem. Kupić używaną apkę z komputerem z uszkodzonym radiem 27-40MHz i wsadzić link 2.4GHz np właśnie od Flysky, Frysky albo najlepiej moduł wieloprotokołowy. Można czasami wyrwać w dobrej cenie niezły sprzęt. A nawet jakby radio działało to co szkodzi i na kwarcach pojeździć.
  17. a potem podlać benzynką
  18. Znak czasu. To pokolenie i młodsze już tak mają, że jak nie podasz na tacy to ciężko im samym z siebie poszukać rozwiązania. Nawet z gogla przestają umieć korzystać. Oby tylko komu krzywdy nie zrobił...
  19. Jarku a ile ten Twój preparat kosztuje bo wydaje mi się, że amazon jakieś głupoty wypisuje.
  20. Najpierw to przeczytaj książkę o budowie modeli latających, ot choćby tę którą wskazałem. Ze zrozumieniem. Bez zapoznania się z podstawami aerodynamiki i mechaniki lotu nie będziesz w stanie pojąć jak to lata a co dopiero zaprojektować poprawnie latający model. Nawet nie będziesz wstanie poprawnie ustawić gotowego modelu do lotu. Ale zrobisz jak chcesz. Ot prawa młodości. Wie się wszystko a wapniaki przysmucają.
  21. Jeszcze prościej i szybciej to "RWD-5 by Scazoo". Albo kupić sprawdzony kit u kolegi Marka https://www.napolskimniebie.pl/pl/c/Trenery-i-parkflyery/24
  22. No to trzeba troszkę poczytać. Na początek "Elementarz młodego lotnika" Pawła Elszteina. Potem coś od Papy Schiera. Skup się na tym co lata, na ulatnianie własnych pomysłów przyjdzie czas. Parę godzinek na symulatorze też się przyda. Ale nie z klawiatury tylko podpiętego do kompa nadajnika.
  23. Bo kiedyś samochody projektowano tak żeby zapewnić jak największą użyteczność. Np w Trabancie kombi mieści się w bagażniku pełnowymiarowa pralka Polar bez składania kanapy i z zamkniętą klapą. Wiem bo tak ją wiozłem
  24. Odczepcie się od Opli. To były porządne samochody. Tylko niektóre mniej lub bardziej rdzewiały. Ale i tak lepsze od żabojadzkich wynalazków.
  25. yyy gdzie jest haczyk? To niewielkie bicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.