Skocz do zawartości

AndrzejC

Modelarz
  • Postów

    2 303
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez AndrzejC

  1. W dziale "imprezy", jest od dawna, ale jakoś nikt specjalnie na to uwagi nie zwrócił...
  2. Trochę zdjęć z imprezy: https://www.dropbox.com/sh/5dv8z0rr22wx ... VG3wa?dl=0 https://www.dropbox.com/sh/fy22mc1tgn9w ... uQtRa?dl=0 https://www.dropbox.com/sh/5o7mgdsaqx2s ... erlea?dl=0 https://www.dropbox.com/sh/r3gd5ytbh07n ... pOewa?dl=0 https://www.dropbox.com/sh/0nb2qqgu37nj ... eYfpa?dl=0 https://www.dropbox.com/sh/88xajsfhox3h ... OZ7Ea?dl=0 https://www.dropbox.com/sh/fmg2qjejaawi ... MMeua?dl=0 https://www.dropbox.com/sh/mi3bxrn9fxc2 ... oh7Ba?dl=0 https://www.dropbox.com/sh/50q29apwromq ... 2q4ba?dl=0 Zawody dla nas udane cztery medale w tym dwa złote A.C.
  3. Właśnie się ten nasz modelarski maraton zakończył. Bite dwa tygodnie na zawodach Dzis rozdano pozostałe medale Polacy zdobyli dwa złote, jeden srebrny i jeden brązowy. Poziom zawodników BARDZO WYSOKI. Pierwszy raz w kategorii HYDRO 7,5 Polak ( Piotr Jarząbek z Wrocławia) zdobył srebrny medal. Jak ciężka i trudna technicznie , jest klasa HYDRO , łódkarze wiedzą . Franek, w OFFSHORE 7,5, był nie do pobicia, wygrał trzy z czterech wyścigów, a w jednym był drugi. Już po trzech startach wywalczył spokojnie i metodycznie I miejsce. Czwarty start dzisiaj był formalnością. Na rynku w Goerlitz odegrano Mazurka :) . Następne zawody tej rangi w Polsce w przyszłym roku w Jaworze ( Mistrzostwa Europy)... Jak wrócimy do domu wstawię parę zdjęć. Internet w tych Niemczech jakiś, taki słabiutk,i to bardzo
  4. Mamy tytuł Mistrza Świata w FSR V 7,5 Junior Franek Ciechański 1 miejsce, Weronika Okuniewicz 3 miejsce. Jutro następne finały.... A.C.
  5. Tu można zobaczyć , co aktulanie dzieje się na pomoście http://web.fsr-modellsport.de/?page_id=108 Krótki reportaż https://www.youtube.com/watch?v=rWYutTL1oww
  6. Dałeś d,,y, to przeproś. To tak w krótkich ,żołnierskich słowach . A następne gadżety, to Koledzy będą sobie zamawiać u kol, Qpa, Ja już dziękuję za współpracę. A.C.
  7. No, w świecie krótkofalarskim to jest zasadnicza różnica!!! Jak bym mógł tego nie rozumieć No ale jak świat Krótkofalarski się przez ten ZASADNICZY błąd się nie zawalił przez te ostanie dwa lata, więc może jakoś w tamtym światku jakoś to będzie.... . Ale też proszę ,żebyś nie pogrywał na mojej reputacji, bo tak jak jak na moich silnikach się znam, taki na mojej pracy tez się znam! Co do wirusów, to być może ... przepraszam . A.C.
  8. Żeby była jasność: chodzi o błąd w malutkim napisie na rękawku koszulki ,która była wykonana i wysłana jakieś dwa lata temu... Bardzo Cię Kolego Drogi przepraszam ,że wtedy nie stanąłem na wysokości zadania, nie zrobiłem nowej koszulki , albo trzech w ramach rekompensaty... Będę miał nauczkę. A, Żona wtedy ostrzegała... nie pchaj się w to. I znowu miała rację A.C.
  9. Jako, że tu chodzi o moją reputację, więc mi się chciało. Treść Twojego, któregoś z kolei posta: Dotarły Dzięki wielkie. Jest tylko maleńki problem... Na rozmiarze XXL miał być napis Jerzy SP7SQI. Jest SP7SQJ... Planowałem zrobić tacie prezent (jego znak krótkofalarski to SP7SQI). "J" sporo tu zmienia... . moja odpowiedź: No to chyba żle odczytaliśmy. Zeby to poprawić można zrobić nadruk na białym polu i całość nadrukować na tym napisie , który zrobilismy. Innej możliwości nie ma. Jutro spróbuję coś z tym zrobić... Ale będziesz musiał poszukać koło siebie jakiejś firmy , która wykonuje nadruki na odzieży i Ci to wgrzeje. Albo ewentualnie spróbować możesz żelazkiem, ale gwarancji, że się uda, nie dam." Po tym poście wysłałem Ci poprawiony wycięty nadruk z tłem zakrywającym błędny nadruk. poinformowałem Cię co masz zrobić... Więc dlaczego dlaczego piszesz ,ze nic nie zrobiłem? Mogłeś przysłać koszulkę z powrotem, lub nawet poprosić o wykonanie nowej... Twoja odpowiedź: "eee.. nic się strasznego nie stało Da się ten nadruk całkowicie jakoś usunąć, tak żeby zrobić nowy ? Nie ma Cię już co angażować, odwaliłeś kawał dobrej roboty, a co do reszty, to już sobie raczej poradzę." WIĘC NIE ROZUMIEM, Drogi Kolego, O CO CI CHODZI!? Teraz , po trzech? latach A w zasadzie rozumiem... A Kolegom forumowiczom: Panowie niezależnie od wszystkiego,Trwałości na lata za 24zł nie da się uzyskać... niestety. Andrzej
  10. Widzisz drogi Kolego, ja tej naszej korespondencji nie wykasowałem. Mam wszystko na skrzynce i śmiem twierdzić,że nie jest tak jak piszesz. Ani nie zostawiłem Cię wtedy bez pomocy, ani nie uchylałem się od wzięcia odpowiedzialności za pomyłkę. Jeżeli później uważałeś,że moja robota była żle wykonana , trzeba było w prostych,żołnierskich słowach napisać mi o tym. I na pewno Twoja reklamacja zostałaby sprawdzona i pewnie byś dostał nową koszulkę. BO TAK JEST W MOJEJ FIRMIE OD ZAWSZE. Co do jakości nadruku, to nadruk wykonywany folią typu FLEX, jest jednym z najbardziej trwałych nadruków na odzieży. Owszem, mogło się zdarzyć,że w Twojej koszulce mógł wkraść się błąd i pracownik nastawił za małą temeraturę... Ale od tego jest wzajemna rozmowa. wystarczyło postąpić jak napisałem powyżej. A tak niesmak pozostaje, bo moją pracę starałem, i staram się wykonywać najlepiej jak potrafię. Andrzej
  11. Właśnie przeczytałem poniżej, że koledzy koszulki chcą sobie zrobić. Mam więc pytanie, Czy te które wykonywałem były złe? Może zadrogie, albo za mało trwałe? Zawsze możecie je u mnie dalej zamawiać... W tym temacie nic się nie zmieniło. Chyba, że jest coś o czym nie wiem. Temat zniknął jakiś czas temu z ogłoszeń... O co chodzi? A.C.
  12. Na tych zawodach będzie też nasz polski akcent. W celu promocji kategorii rozegrany zostanie wyścig pokazowy naszej krajowej konkurencji FSR STANDARD. Kategoria pomyślana jako tania z założenia, w Polsce ma coraz więcej zwolenników. Koledzy z Niemiec też mają parę łódek w tej klasie, więc będzie to wyścig międzynarodowy. Bieg zostanie rozegrany.w dniu 6.08.2015. Więcej informacji tu: http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?t=2905#p16958 A.C.
  13. AndrzejC

    Mini wieża LG

    Taki guzik służy do naciskania . A na poważnie to instrukcję po polsku znalazłem szybciej niż napisałem ten post A.C.
  14. AndrzejC

    OS .46LA gwiżdże

    Przepraszam, a co to są lotki szczelinowe w silniku spalinowym? Może chodzi o lotki na skrzydłach? I proszę nie odbierać tego pytania,broń Boże, jako zaczepkę. Pytam jak najbardziej poważnie. Pierwszy raz spotykam się z takim nazewnictwem. A.C.
  15. Tak się składa, że już bardzo dawno odszedłem od budowania własnych silników. W latach 80-tych przez taki okres przechodziłem . Wtedy wlaśnie był czas tytanowych korbowodów. Nawet sam ich nie robiłem, z Białorusi je miałem. Sztuk dwa. Krótko je używalem i nawet nie pamiętam co się z nimi stało, ale pamiętam,że silnik pracował prawidłowo. Co do stalowych korb, to używam do dzisiaj, a i wtedy kombinowałem z igiełkami w MDS 6,5. Czasy były piękne. Teraz używam silników włoskich ponieważ uważam że są najbardziej niezawodne ze wszystkich jakie miałem. Dobrze Marek napisał. Z punktu widzenia fabryki korbowód kuty jest prosty do wykonania, a przy tym najmocniejszy, choć i stalowe potrafią pęknąć w najmniej spodziewanym miejscu Poniżej drobny przykład A.C.
  16. W dniach 1-15.08. 2015 tuż za naszą zachodnią granicą, na przdmieściach Goerlitz, około 150 m od granicy z Polską, odbędą się Mistrzostwa Świata łódek spalinowych klas FSR. Myślę,że nadaża się okazja obejrzenia wyścigów FSR na najwyższym światowym poziomie. Oczywiście Polacy tez będą brali udział w tych zawodach. Miejscowość nazywa się HAGENWERDER i leży na wyskości miejscowości Rakoniewice. Kierunek Zgorzelec -Bogatynia. Zapraszam wszystkich do odwiedzin i kibicowania polskim zawodnikom, zwłaszcza,że konkurencja światowa jest bardzo mocna, i na te zawody przyjadą najlepsi zawodnicy starujący w kategorii wyścigu zespołowego szybkich łodek napędzanych silnikami spalinowymi. link do strony zawodów: http://nauticus-ev.de/index.php/dokumente/category/40-wc2015-fsr A.C.
  17. Fakt. MASZ RACJĘ. Proste doświadczenie: Wystarczy kawałek duralu przyłożyć do tarczy szlifierskiej... Nie wiem dlaczego to napisałem. A.C.
  18. Gadanie... Może w dużych silnikach tak jest, ale nie w naszych modelarskich. Korbowody mają i tak panewki, lub bieżnie dla igieł, a przy tych wielkościach odprowadzanie ciepła nie ma żadnego znaczenia. Korbowód w silniku modelarskim, póki się nie zatrze, jest najchłodniejszą częścią silnika. To, że się zaciera, nie wynika z nadmiernej ciepłoty generowanej podczas pracy. Najczęściej uszkodzenia korbowodu wynikają z nieprawidłowej pracy silnika, Lub niedbałości właściciela o swój motor. Dural też nie najlepiej odprowadza ciepło, a jest powszechnie stosowany. Po prostu korbowód kuty najprościej jest wykonać i do tego jest bardzo mocny. Miałem kiedyś w silnikach korbowody z tytanu i jakoś nic się z nimi nie działo A.C.
  19. AndrzejC

    Podziękowania

    Pierwsza sprawa, to taka, że mam propozycję, żeby ten temat zmienić na "podpięty", żeby zawsze był widoczny i nie trzeba go było szukać Druga sprawa, to taka, że i i ja zostałem potraktowany w sposób taki, że "szczena" mi opadła! Niniejszym bardzo dziękuję, za nadzwyczaj pozytywne podejście do mojego problemu z jednym motorkiem. PAWEŁ PRAUS, oraz KOLEGA MARCIN - MASK. Bardzo mi pomogli, sprowadzając z USA rzadki element do rekonstruowanego silnika. I zupełnie bezinteresownie!!! Bardzo za to kolegom dziękuję!!! Andrzej
  20. Jaka moc jest w tych naszych silnikach, świadczy poniższa fotografia. Wał od silnika CMB 90 EVO. Nz szczęście jak pękł, to na tym się skończyło, i więcej "kaszany" nie narobił. Po wymianie wału juz wszystko było dobrze i zawody w Jaworze wygrane A.C.
  21. W całej tej telewizorni najlepsze są gołe baby i król Julian, oczywiście !! A czy ktoś z dyskutantów pamięta jak brzmiał pierwszy post? Moje pytanie do Rafała: zawsze Mistrzostwa Polski są na jesień, a Ty piszesz o MP już w maju. To tak specjalnie? Jest jakiś powód? Co do tych redaktorków, to trzeba im nabajerować, ze jakiś lokalny bonzo będzie, to przyjadą. Jak mi kiedyś zależało,żeby na moje zawody ekipa TV przyjechała to tak im mówiłem. Skutkowało A.C.
  22. AndrzejC

    Power Panel z HK

    Najmocniej przepraszam, że zadaję takie pytanie: Ale po co , albo dlaczego używany jest taki panel? Ja osobiście zawsze myślałem, że z elektroniki w modelu należy eliminować wszystko, co tylko może się popsuć. A już na pewno wszystko, co jest między odbiornikiem, a zasilaniem. Ja nie poszedłem aż tak daleko, ale moi koledzy zawodnicy, nawet wyłączniki eliminują. Wszystko wpięte jest bezpośrednio. Złącza takie ,że z dużą siłą trzeba rozłączać...Chodzi o niezawodność działania. Sam byłem uczony, i sam uczę, że wszystkie dodatkowe urządzonka są potencjalnym zagrożeniem awarii i z doświadczenia wiem, że to jest fakt. Kiedyś nawet porządny wyłącznik od Graupnera w czasie biegu mi się wyłączył. Więc ja jako stary praktyk nie do końca takim gadżetom wierzę. Ale może stosowanie ma jakiś głębszy cel?
  23. AndrzejC

    ku przestrodze dla innych

    Myślę, że niezłym rozwiązaniem jest kasetka na pieniądze. Mam taką i używam. Blacha w tej kasetce jest na tyle gruba,że nawet jak wszystkie moje pakiety się zewrą to i tak nic się nie stanie. Kasetka nieduża, ale mocna i zamykana na solidny zamek. Używam, od momentu, kiedy na drodze między Białymstokiem, a Warszawą, w drodze na zawody koledze z Białegostoku spaliła się przyczepa campingowa wraz z całym dobytkiem modelarskim. Stało się to na 99% od zwarcia pakietu. A.C.
  24. AndrzejC

    FrSky TARANIS

    O rany, a ja tylko zapytałem jak GPSa skonfigurować, bo dla mnie prędkość tak mniej więcej, na wysokości krawężnika jest najważniejszym parametrem. I najlepiej jakby mi miernik pokazywał ze dwa miejsca po przecinku. choć i jedno miejsce wystarczy. I nawet niech sobie przekłamuje... ale niech zawsze tak samo. I to mi wystarczy. i niech pokazuje tą prędkość względem wody . Tylko niech pokazuje. A na dzień dobry tylko dioda miga i nic więcej. Więc Panowie nie kłóćcie się tylko poradźcie łopatologicznie bez tego komputerowego slangu, co zrobić, żeby przestało migać, i na radyjku pokazało właściwy parametr, czyli tą nieszczęsną prędkość. I nie kłóćcie się, bo temat jest ciekawy i dużo można się dowiedzieć czytając wypowiedzi mądrych modelarzy A.C.
  25. AndrzejC

    FrSky TARANIS

    Czyli, jeżeli dobrze rozumiem, do tego, żeby mieć odczyt temperatury silnika muszę jeszcze dokupić wariometr. A GPSa trzeba w magiczny sposób konfigurować, zmieniając oprogramowanie wszystkiego... Pocieszające to, to nie jest . Ja w sumie nie oczekuję od tego radia, nie wiadomo czego. Potrzebuję trzech mikserów, sprawdzenia rzeczywistej prędkości, obrotów i temperatury silnika spalinowego i miernika czasu pracy dla poszczególnych motorków. Wariometr może mi się przydać w przypadku kiedy nasze łódki zaczną latać , i choć, to często dosyć się zdarza, to nie przyszło mi do głowy, żeby sprawdzać te "loty" wariometrem . Jacek, jakbym Cię miał we Wrocławiu, to już byś mi to radio programował, przy piwku w mojej kanciapce i może wstyd się przyznać, ale nie wiem co to jest arduino, oraz większość nazw , których tu używacie . Ale też MXa ustawiam sobie w jakieś 10 minut A.C.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.