Skocz do zawartości

grzegor

Modelarz
  • Postów

    1 298
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez grzegor

  1. Właśnie o tym miałem pisać bo po przekroczeniu pewnych kątów wychylenia opór zaczyna rosnąć nieproporcjonalnie do siły nośnej, a więc i moment skręcający od klap powodujący obrót ( pochylenie ) dzioba w dół. Ale też chyba od wielu innych czynników, np początkowa reakcja ( podniesienie ) zależy od tego jak szybko klapy się wychylają. Dlatego nie miksowałbym klap z wysokością zanim nie sprawdzę na dużej wysokości jak te klapy działają w danym modelu.
  2. grzegor

    "Córki Przestworzy"

    Te chłopaki raczej nie daliby się tak łatwo odciągnąć od swoich lalek, wręcz byłoby to niewskazane : A tutaj dużo ciekawych prawdziwych życiorysów: https://www.polot.net/kobiety_lotnicy_w_polsce_2017r_
  3. Czy może ktoś zmierzył ile wynosi prędkość szybowania dobrze wyważonego Pionieera ? Pianki też różnią się między sobą optymalnymi prędkościami szybowania. Moim zdaniem byłby to odnośnik do tego do jakiej prędkości wiatru latać ( podmuchy swoją drogą - trzeba je przetrzymać ). Jeśli prędkość wiatru nie przekracza jego prędkości postępowej w locie ślizgowym to luz można latać bezproblemowo. Chyba latanie Betowatymi nie wymaga ani symulatora RC ani stabilizatora lotu ( sorry nie lubię zbędnej elektroniki bo się na niej nie znam ). Z tego co wiem to żaden stabilizator nie pomoże jak wiatr będzie większy niż prędkość postępowa Pionieerka . Proponowałbym Koledze zmianę techniki latania. Przy mocniejszym wietrze latamy esami pod wiatr ( jak latawcem ), bez wyraźnej potrzeby nie odlatujemy daleko z wiatrem. Przy nabieraniu wysokości cały czas trawers pod wiatr lub esy ( przypomina to trochę latanie na żaglu ). Jak jest mocniejszy wiatr ale nie porywisty to pomaga danie trymera ciężki na łeb albo pakiet troszkę do przodu. Przy lądowaniu podchodzić z daleka prosto pod wiatr, jak się nie zbliża to lekko pomóc gazem aż do skutku ( aż się zacznie zbliżać - bo to taki niby motoszybowiec z naciskiem na niby ) i pod nogę prawie przyleci. A i jak zwykle nie doczytałem do końca - pod platformę do filmowania to się Pionier 1400 nie nadaje za bardzo bez stabilizatorów to fakt. Raczej coś przynajmniej dwa razy cięższego powyżej 2 m żeby to w miarę płynnie leciało.
  4. Trochę później ale jesteś blisko. Ja tego godzinę musiałem wypatrywać i to po kilka razy . Nie był to bohater pierwszego planu - nie jest na środku tylko na boku ekranu. Przy okazji zobaczyliśmy na filmie inny zagubiony model ale zanim maczetami wycięliśmy ścieżkę to już go ktoś sprzątnął . Te maczety to przesada ale to była dżungla. A z góry to tak niewinnie wygląda.
  5. Miałem kiedyś taki przypadek że zgubiłem model w zaroślach dwumetrowych prawie, kawałek lasu i zboże a był lipiec tuż przed żniwami więc kosa mu groziła. Szukałem go innym modelem z podczepioną kamerą ( pomysł nie mój ). W niektóre z tych krzacorów bez maczety nie dało się wejść - gigantyczne muchy tse tse i inne lipcowe potwory. Przeglądnąłem przez całą noc godzinę nagraną filmów i znaleźliśmy dziada. Żeby oszczędzić oglądania zamieszczam tylko dwie minuty na których go widać dzięki specyficznemu oświetleniu od zachodzącego słońca. Która to sekunda ? . Model poszukiwany to metrowy Orzełek. https://www.youtube.com/watch?v=nWhTpIUqjy4
  6. grzegor

    Latawiec

    Próby z Mobiusem na Pionierze. Coś mi za bardzo trzęsie ( wiaterek 3 do 9 m/s ), chyba zbyt sztywno zamocowany Mobius, za mało rzepów czy coś, muszę dojść do tych ustawień. https://www.youtube.com/watch?v=bc7j35A12Fk
  7. Chyba sam przepis niewiele zmieni w kwestii bezpieczeństwa - typowe umycie rąk ( chodzi o to żeby udawać że się kogoś ściga po krzakach jakby co - ale to już po ptokach wtedy ). Kluczem do bezpieczeństwa jest ciągła obserwacja modelu i tego co wokół niego się dzieje swymi oczyma aby skutecznie się separować od innych użytkowników przestrzeni. Obserwacja wielowirnikowców chyba trochę trudniejsza niż większych modeli samolotów/szybowców. Także raczej kampania edukacyjna może na początek w telewizjach a nie ścinanie pułapu. Jeśli jakieś ograniczenia to przypisanie tzw drona do użytkownika - prosta rejestracja sprzedaży i odsprzedaży ( ostudziła by pewne zapędy ułańskie ) przy zabawkach gotowcach co to na kilometr albo dwa w górę lecą i ich nie widać - a pilot takiego gotowca zwykle ( uogólniając ) mniej świadom zagrożeń niż taki co sobie sam podłubie przy modelu ( modelarz ).
  8. Tu jest lista ludzi którzy być może byli zdolni do pilotowania takich drzwi: https://pl.wikipedia.org/wiki/Siogun#Lista_siogun%C3%B3w_japo%C5%84skich .
  9. Idź na studia dziennikarskie masz potencjał . Nie że tam od razu passe. Czasy prawdziwych awionetek musiały być fascynujące: http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/845/126/DKD-III2 Dobre są też książki o tych czasach: Skrzydlate wspomnienia i Z dawnych lotów.
  10. Piękny film. Zielono, powoli. Można wypoczywać przy oglądaniu. Kwintesencja.
  11. . To mniej więcej tak jakby teraz ktoś mówił na każdy samochód - automobil . Jeśli chodzi o nazwy to teraz są samoloty ultralekkie ULMy ( które od biedy można uznać za odpowiedniki przedwojennych awionetek ), cała reszta to po prostu samoloty. Niektórzy podobno nawet mogą się obrazić jak byś nazwał jego dużą poważną np Wilgę czy Jaka-12 ( to akurat kategoria specjalny ) awionetką . Ale ogólnie są na świecie rzeczy ważniejsze niż nazewnictwo więc to raczej w formie humorystycznej . Wg mediów - MiG-29 - dwusilnikowa odrzutowa awionetka wojskowa .
  12. Są : https://www.youtube.com/watch?v=MKJNE2slGPs Słynny Francuz nie miał już okazji usłyszeć jak przekształcili jego znane i bardzo trafne powiedzenie.
  13. Jak w goglach pilotowałeś to musiała być adrenalina przed zderzeniem .
  14. Fajne. Mocny ten akrobat . Mógłbyś zapodać jakiegoś linka do tych cudaków z Amazona?
  15. Polecam oglądnąć w dużym znieczuleniu i ostrzegam po usłyszeniu/zobaczeniu raz nie da się już tego czegoś zapomnieć :D :
  16. grzegor

    MP Turbia 2018.

    Parę ujęć z wczoraj z Mistrzostw Polski:
  17. grzegor

    Mistrzostwa Świata

    Dzięki za przypomnienie. Te starty i lądowania warto zobaczyć choć raz. Ostatnio na MŚ w Polsce to byłem w Radomiu na Mistrzostwach Świata w Akrobacji Samolotowej: Jakby co to tutaj jest rozpiska prawie wszystkich imprez lotniczych https://dlapilota.pl/wiadomosci/dlapilota/kalendarz-imprez-lotniczych-2018 . Ranga MŚ nieczęsto się zdarza blisko. Takie rzeczy zawsze warto zobaczyć jak są w zasięgu 300 km .
  18. Kwalifikacje mają do mistrzostw http://www.aeroklub.kielce.pl/ . Od 11 do 20 maja będą Mistrzostwa Polski w Turbi koło Stalowej Woli też będzie sporo startów i lądowań https://zawody2018.aeroklubstalowowolski.pl/#/ .
  19. Dokładniejsze info jakby Kolegę któregoś przywiało w te rejony z innej oddalonej części Polski: http://www.twojebieszczady.net/sor/szybowiska.php Na Kamionce też chyba ma być możliwość startu na północ ( podobno w realizacji ). Kierunek zachód i wschód odpada . Weremień i Żernica to prywatna inicjatywa i są tam loty widokowe. W Żernicy mają długą linę i sporo miejsca. W każdym razie holują na 1000m. Ale rekordziści są tu: https://dlapilota.pl/wiadomosci/dlapilota/rekord-swiata-holu-wyciagarkowego-na-szybowcu-pobity-w-bialej-podlaskiej
  20. Krzychu weź sobie zarezerwuj dwa dni z nocą ( a noc nie wychodzi drogo - rodzinkę można zabrać bo na stoku bardzo dobrze słońce łapie ) jak wieje południe i dawaj tam ( w nocy nawet nosi tzw wyparowanie nocne ) będziesz tam wracał zaręczam . https://www.youtube.com/watch?v=VfqjsnhnIu4 Tam zaobserwujesz loty szybowców że bardziej z bliska Ci się nie uda. Nie widziałem na Kamionce nikogo komu by się nie podobało . Jak jest żagielek to są tak blisko przy górce:
  21. grzegor

    Texan vs Tomcat

    Znalazłem te dwa Corsairy z Wojny Futbolowej między Hondurasem ( niebieski ) a Salwadorem ( srebrny ). Niestety oryginalnych sprzętów ubywa i jest ryzyko uszkodzenia podczas zdjęć. Jest na szczęście jeszcze trochę fachowców umiejących robić to na kompach. Poza tym są Makiety RC które sporo mogą pomóc. Tak o Hurricanach słyszałem. Teoretyczna możliwość spotkania między nimi istniała. Temat jest . Były też Spity kontra Spity:
  22. grzegor

    skoki z drona

    Dobre. Kolejne ciekawe połączenie dwóch rodzajów hobby.
  23. grzegor

    Texan vs Tomcat

    Tak też go kiedyś oglądałem pod tym tytułem. Tamte pozostałe zobaczę. Texany grały w wielu filmach Japońskie samoloty. Wolałem raczej jak przerabiali samoloty niż jak teraz czasami ( nie zawsze ) nieudolnie robią sceny lotnicze komputerowo. Ogólnie to taka fantastyka mnie średnio interesuje ( akurat ten film mi się podobał ze względu na sposób kręcenia scen lotniczych ). Ciekawa jak dla mnie jest kwestia potyczek samolotów wyprodukowanych w tym samym kraju, fabryce lub nawet takich samych typów w różnych konfliktach na całym świecie w czasie 2 wojny i nie tylko ( np tzw Wojna Futbolowa ). Tego filmu polskiego z 1980 roku to nie kojarzę wogóle tytułu ( w tamtym czasie to się Rudym 102 bawiłem ).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.