a74BACK

Jednym słowem trzeba napier... .-) Można laminat delikatnie "opukać" z zewnątrz.

No i kolega ma rację! Ołów błyskawicznie stygnie. Ja bym nawiercił mały otwór od przodu i wybijał jakimś prętem.

Dziadku a ja w tym czasie latałem F3J .-) Pamiętam jeszcze wczesniej jak koledzy z trójmiasta latali f3f na kaszubach. Podstawiany był autobus i wszyyscy jechali autobusem na miejsce startów.

Nic się nie zapali, po zalaniu kadłub ląduje w wiadrze z wodą. To naprawdę nic nowego.

Jakiś pożal się boże fotograf z pod Bydgoszczy twierdził, "jutro (czyli dzisiaj) starogród". Wieje w porywach 2,5m E. Niech se lata na tym Starogrodzie z wiatrem. Ech... szkoda gadać.

Sam se lataj, nie gadam z tobą !

W czasach gdy nie było internetów nikt nie robił z tego mecyji. Podpowiem Ci, że mam tak zrobione w kadłubie wyczynowego kilkuletniego modelu F3F/B.

https://i.pinimg.com/originals/45/4a/db/454adb57045e2cedc95edf423c064982.jpg

Może Ci mamy jeszcze podziękować ?!

nieto... nietorerancyjny ? nieee... to za trudne słownictwoPS Nie wiem, czy mnie nie obrażasz ?! Reżyser się znalazł ! Ty jak Cezary Pazura, ciągle 2 !

Własnie wydałeś na siebie wyrok...

To normalna rzecz, tak się robi, jak nie chce Ci się formy robic. Potem kadłub w wode i po sprawie.

Ja Ci jeszcze to wybaczę, ale Marcin... Lepiej bądz zdrowy jak najdłużej...

No to super!

Na jakie kierunki są te hałdy ? PS Na jakie kierunki brakuje wam górek ?

Niekoniecznie wklejony. Może był zalewany w nosku.

No tak organizator to miał przyjechac, a zimne napoje miały czekac ! Teraz podsumowanie (zadań Łukasza) - dojazd na + - parking + - wiatr + - temperatura - - zimne napoje - (dno metr mułu i wodorosty) - wymoszczona trawa +/- Niby więcej plusów, ale niesmak pozostał ! Gdyby nie Marcin z lodóweczką to byłoby naprawdę nieprzyjemnie mordy oglądać ! Film: https://youtu.be/2orYyJidHqI

Jak ja przyjade to będziesz już nalatany, wiec jak mnie zobaczysz nie zdziw się, że już nie będę pytał, czy mogę lecieć. Mówiąc krótko ! Niebo ma już być dla mnie przygotowane,a trawa wymoszczona ! Oczywiscie masz zadbać także o wiatr,a o takich pierdołach jak dojazd i parking chyba nie muszę pisać !

Wysłałem Ci smsa .-) Jutro bede ok 12. Gorąco może być, ale co robic .-)

Czyli do lotu 1900?, czy mniej ?

Chyba, że jest to chinski zestaw tłumaczony translatorem, albo wcale. Wtedy lepiej zaufać intuicji .-)

Najlepsze są klejone sklejki, ale nie demonizujmy. Wszystko jedno co ! Ważne, żeby było proste. Czy to mdf, czy regips .-)

Sytuacja dość skomplikowana, bo rozumiem zapis Marcina. Chcąc rozegrać zawody organizator stara się zapewnić sobie jak największe ramy czasowe. Ja organizujac MP zaznaczyłem, że ostatnia kolejka zacznie sie nie pozniej niz o 15,30. W teorii zawody moga sie skonczyc o 15,30 (faktycznie wczesnie), ale moga sie tez skonczyc o 17 zakladajac, ze ostatnia kolejka zacznie sie ok 15,25. Notabene, też jest źle, choc jeszcze zawody sie nie zaczeły ! (Im później, tym wiatr zazwyczaj słabszy, wiec Ci latajacy pod koniec mają gorzej) Okreslenie ram czasowych ma swoje + i -. W zapisie Marcina można "manewrowac" czasem. Choć absolutnie nie posądzam kolegi o złą wolę, tym bardziej sędziego to w teorii tak jak napisał Kamil istnieje (większa) możliwość "kombinowania". Myślę jednak, że nie ma co kruszyć o to kopii. Jestem przekonany, że zawody z takim, czy innym zapisem będą rozegrane uczciwie. Mam oczywiście nadzieję, że w ogóle będą, bo wiatr na południu Polski ostatnio płata figle. Cieszy nowa miejscówka. Publiczne komentowanie zawodów jakiegokolwiek organizatora nie ma sensu, bo: - organizator ma wystarczajaco stresu - organizator zazwyczaj dokłada do interesu - organizator (chyba kazdy) chce, żeby zawodnicy byli zadowoleni. Myślę, że Marcin odblokuje Kamila, a Kamil dogada sie poprzez priva. Wojen nam już wystarczy .-) Pozdrawiam wszystkich lataczy fytrzyef.-)

Wystarczy kupić sobie odpowiedni samochód i problem przekroczenia prędkości może nas nie dotyczyć ! Wiem to z autopsji !

To nie lotka, to statecznik poziomy .-)