




d9Jacek
Modelarz-
Postów
4 772 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez d9Jacek
-
podobnie rozkręcający sie temat nb. bardzo sensowne i ciekawe spojrzenia na realia, juz był...no i poszedł do piachu...powód znany
-
no i dobrze myślałeś...dysza vel rozpylacz ..jak zwał tak zwał .Ważne że jest.Iglice z obsada sobie sam wystrugasz jest podobna do takiej jaką ma Jena 1 tylko moletowana. Więcej na priva
-
idę poszukać w gratach mam ten gaznik do CEZASA ale iglicy brak, tzn pewnie gdzieś sie znajduje ale mam pewien kłopot z jej odszukaniem.. chcesz tę dyszę ?
-
no to może będziesz szczytował?...chyba mam
-
no niestety obawiam się ,że żaden z tych wymienionych powyżej Panów nić Ci nie napisze?.. a ja nie mam prawa powątpiewac w ich wiedze i pamięc. a co do tzw. słowa pisanego , którego tak szukasz...nie szukaj go w ksiązkach J.Kaliny, bo powypisywał bzdury. A co do polskich silników a konkretnie St .Górskiego..mam silnik ~~1,5 ccm, panewka, wał Jaskólki 0, pokrywa karteru, piasta smigła równiez. Jest głowica taka troszke garnkowa no i tłok z brązowym korbowodem .Brakuje tuleji. Panowie , wspomniani wcześniej , jak jeden mąz stwierdzili , że jest to silnik St.Górskiego. Postaram sie zrobic i wkleić zdjęcia,ale okres przedswiąteczny a nie samymi motorkami człek żyje ale wracając do tegoż silnika umownie nazywanego Jaskółka 1,5 , to jakość wykonania była dramatycznie niżśża od wszystkich Jaskółek 2,5
-
wracając...do tego silnika nie jest to absolutnie silnik produkowany przez zespół J.Rosiński, W.Salach, J.Zwoliński, J.Piątkowski, St.Grabowski bo taka informacja równiez pojawiła się na Forum. Odpowiadając na Twoje pytanie "skąd wiem" ? ano od trzech z wymienionych powyżej Panów i zapewniam Cię ,że były to bardzo wiarygodne zródła. A i pewne cechy konstrukcyjne wzmiankowanego silnika wskazują ,że była to konstrukcja St.Górskiego... and last but not least.... nie jest to na 1oo% silnik WB 1,5, bo i takie głosy równiez pojawiały sie. a z ciekawostek..paręnascie lat temu St.Grabowski przekazał mi dokumentacje silników które skonstruował/ zaprojektował
-
nie, kupiłem go od wdowy po panu S. był to rok 1992 lub 93
-
każde nowe auto które wyjedzie z salonu nie jest już nowym autem tylko używanym...widzisz analogię ? masz nowy silnik , zakonserwuj go i niech sobie lezy w pudle a tak będziesz miał prawie nowy a prawie czyni bardzo wiele . Ale kazdy robi to co uważa za stosowne
-
hmmmm....to w jakim celu masz go uruchamiać, docierać, myć itd, jeżeli jak na ten moment nie masz modelu ? Z ciekawości ? Nówka sztuka to nówka sztuka
-
ja z pewnych rąk , bo od Jerzego Zwolinskiego i Waldemara Salacha od Nich równiez pochodziły informacje o silnikach produkowanych w latach 50 tych. Informacje wiarygodne ba albo sami uczestniczyli w ich produkcji albo znali konstruktorów. Idąc dalej, na początku lat 90 tych ubiegłego wieku sam , osobiście kupiłem od pewnej pani , w pewnym mieście na Śląsku parę , lub paręnaście kg tzw złomu silnikowego ...w tym około 50 surowych odlewów karterów Jaskółki 1 + kartery frezowane z mela już obrobione i poanodowane. Pokrywy karterów, gazniki.. Niemniej ciekawą rzeczą jest ,że tak jak twierdzi Marcin nic nie ma o tej Jaskółce 1.5, żadnego słowa pisanego. A może po prostu zle przeprowadzamy kwerendę ?
-
Górski po powrocie ze Stanów miał zamiar uruchomic produkcję silników opartą na podzespołach Jaskółek.Które to podzespoły przejął po zakończeniu produkcji silników w Mielcu. Kartery nie odlewane ole frezowane z mela. Pózniej anodowane. Ja sam takich karterów miąłem około 20. Czy uważaśz ,że dla 100 czy 200 silników warto uruchamiac produkcję ?
-
Pamiętam. Co do silnika "umownie" nazywanego Jaskółka 1,5, jest to niewątpliwie silnik konstrukcji St.Górskiego. Baa, powiem więcej silnik ten był produkowany przynajmniej w dwóch wersjach- mam obie. A co do nazwy...silnik CEZAS 1,5 wielokrotnie z uporem nazywany jest "KUBUS"...równiez na naszym Forum , a to przecież dwa rózne silniki chociaz tego samego konstruktora... Witku, tych dziesiątek tysięcy częśi to nie było, trochę się tego pojawiało ale to nie szło w tysiące. Parę lat temu na Alledrogo była aukcja kilnastu lub kilkudziesięciu silników Górkiego. Kto sledzi ten pamięta- poszły za ponad 10K.
-
Marcin, w tym numerze nie ma ale na 100% w któryms z numerów rocznika 1958 czy 1959 SP jest info o uruchomieniu produkcji tego motorka oraz jego opis
-
bardzo proszę....cała przyjemnośc po mojej stronie?
-
już dośzliśmy wiadomośc wylądowała w spamie Odpowiedz wysłałem. Ksiązka zamówiona
-
są to sprawy bardzo poważne przedstawione w żartobliwej formie ale cóz ...skoro uważasz to za śmieci...Twoje prawo...ciekaw jestem co powiesz jak Las Birnamski pojawi się pod Twoim oknem no to działaj Rafał, działaj
-
Kuba, nie przesadzaj...już Ci kiedyś napisałem ,że nawet papier toaletowy mozna pod polityke podciągnąć.....bo to jak z tą szafą i dr Freudem
-
ale co w związku z tym , bo nie bardzo rozumiem ??
-
Jarku, kupić Ci ?
-
-
przyjdzie.....ale porto i Vat to drugie tyle
-
to jest prawidłowe działanie z każdą powierzchnią przeznaczoną do klejenia. Sugeruję jeszcze odpylenie